Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Fakt, dzisiaj jest niby ciepło ale zimno. Ręce mi zmarzły jak jechałem rowerem.
A propos - rozważam pomysł zostania morsem i kąpania się w przeręblach.
A propos - rozważam pomysł zostania morsem i kąpania się w przeręblach.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Ja nic nie mówię. Mam złamane dwa palce u nogi, rozwalone kolano, siniaków więcej niż niesiniaków i guza na głowie, ale cały koncert wytrwałam przy barierkach. A potem... backstage i mam drugie zdjęcie z Twiggiem!
Koncert życia, nie mogłabym wymarzyć sobie niczego lepszego. Idę mdleć dalej.
Koncert życia, nie mogłabym wymarzyć sobie niczego lepszego. Idę mdleć dalej.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2009, 20:44 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Nexus7 pisze:Nie pisales 2tyg temu, ze masz awans dostac?
http://www.youtube.com/watch?v=hrML6s1wNHk
Fortuna zmienną bywa.
Wy jeździcie, My latamy.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
tak. to będzie w świadectwie pracy http://e-prawnik.pl/biznes/prawo-pracy/ ... pracy.html współczuję. to przez skargę klienta?Tomasso pisze:Ciekawe czy to moze wplynac na zatrudnienie w innej firmie.
[ Dodano: 2009-11-18, 21:55 ]
choć swoją drogą - czy ktoś jeszcze żąda świadectw pracy?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Tomasso pisze:Ta firma to debeściaki, chce to uwzglednic w podaniu.
Tylko kogo bedzie obchodzuilo to, ze sie nie dogadywalem z przelozonym? Chyba nikogo.
No na pewno,nikt nie będzie słuchał twoich tłumaczeń.Zwolnienie dyscyplinarne to już najgrubsze działo jakie może wytoczyć pracodawca,no może Cię jeszcze podać do sądu.
Tylko musiał być jakiś powód tej dyscyplinarki.Coś na zasadzie trwałego nie wywiązywania się z obowiązków i etc.Teoretycznie musiał byś wcześniej dostać jakieś nagany , ale praktyce wystarczy,że porobi notatki z twojego nie wywiązywania się i też styknie.
[ Dodano: 2009-11-18, 22:00 ]
Blazej30 pisze:choć swoją drogą - czy ktoś jeszcze żąda świadectw pracy?
Cały czas,żądają .
Wy jeździcie, My latamy.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Nie chcialem przeprosic klienta i bylem chamski w stosunku do przelozonego.
Dla klienta tez bylem chamski.
[ Dodano: 2009-11-18, 22:05 ]
No pewnie, ze zadzwonia. Juz tak raz mialem, ze przy mnie na rozmowie do poprzedniej firmy przekrecili. Ma ktos pomysl jak to zamaskowac przy poszukiwaniu roboty?
[ Dodano: 2009-11-18, 22:06 ]
Nie ma bata zebym utrzymal sie w stolicy jako freelancer.
[ Dodano: 2009-11-18, 22:06 ]
Jeszcze mi kobieta zrzędzi ze ze wszytkimi mam kose.
Dla klienta tez bylem chamski.
[ Dodano: 2009-11-18, 22:05 ]
No pewnie, ze zadzwonia. Juz tak raz mialem, ze przy mnie na rozmowie do poprzedniej firmy przekrecili. Ma ktos pomysl jak to zamaskowac przy poszukiwaniu roboty?
[ Dodano: 2009-11-18, 22:06 ]
Nie ma bata zebym utrzymal sie w stolicy jako freelancer.
[ Dodano: 2009-11-18, 22:06 ]
Jeszcze mi kobieta zrzędzi ze ze wszytkimi mam kose.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Tomasso, są też inne konsekwencje:
- nie dostaniesz zasiłku przez 3 miesiące
- masz tylko 7 dni na podanie pracodawcy do sądu
ale są i dobre wieści - dla przyszłego pracodawcy liczyć się może także i przyczyna. a ten jest w wypowiedzeniu (musi być na piśmie!!) a nie w świadectwie. jeśli nie zwolnili cię za kradzież, porzucenie pracy lub coś gorszego może uratujesz skórę. może możesz jeszcze przeprosić klienta, nie wiem, kwiaty wysłać, powiedzieć że kobieta ci poroniła, przeprosić pracodawcę. pracy nie uratujesz, ale może nie narobi ci strasznego smrodu w papierach.
- nie dostaniesz zasiłku przez 3 miesiące
- masz tylko 7 dni na podanie pracodawcy do sądu
ale są i dobre wieści - dla przyszłego pracodawcy liczyć się może także i przyczyna. a ten jest w wypowiedzeniu (musi być na piśmie!!) a nie w świadectwie. jeśli nie zwolnili cię za kradzież, porzucenie pracy lub coś gorszego może uratujesz skórę. może możesz jeszcze przeprosić klienta, nie wiem, kwiaty wysłać, powiedzieć że kobieta ci poroniła, przeprosić pracodawcę. pracy nie uratujesz, ale może nie narobi ci strasznego smrodu w papierach.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2009, 22:27 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Tomasso pisze:Ma ktos pomysl jak to zamaskowac przy poszukiwaniu roboty?
Tak, w ogóle ukryj to w CV. Możesz jeszcze ściemnić, że pracowałeś na umowę zlecenie i świadectwa nie masz (chyba wtedy się nie wystawia?).
Andrew pisze:Pokorne ciele dwie matki sssie
Chyba 2 sutki. Andrew, jak Ty czasami coś napiszesz...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Zaq pisze:Co było z ostatniej płyty?
Setlista raz, bardzo proszę:
Intro / Cruci-fiction in Space
Disposable Teens
Pretty As A Swastika
Irresponsible Hate Anthem
Four Rusted Horses
Devour
Dried Up, Tied and Dead to The World
Coma White / Coma Black
We’re From America
The Dope Show
Rock is Dead
Sweet Dreams
Rock N Roll Nigger
If I Was Your Vampire
The Beautiful People
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Pewnie, że tak.Tomasso pisze:Ciekawe czy to moze wplynac na zatrudnienie w innej firmie.
Wie ktos?
Ale świadectwo pracy do akt ostatnie i tak iść musi więc co z tego, że w CV nie napisze?AMX pisze:Tak jeśli się do tego przyznasz,tzn.ujmiesz ostatnią posadę w CV.
Nie, dwie matki...Olivia pisze:Chyba 2 sutki.
Oczywiście, że przy zleceniu się nie wystawia. Wtedy tylko rachunek za zlecenie jest.Olivia pisze:Możesz jeszcze ściemnić, że pracowałeś na umowę zlecenie i świadectwa nie masz (chyba wtedy się nie wystawia?).
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Agata poszla razem z malym spac, to i pokusze sie o malego poscika co sie u mnie zmienilo od czasu ostatniej wizyty tutaj (jakby kogokolwiek to bardzo interesowalo ).
Patrzac z perspektywy czasu na to co bylo, a na to co jest, smialo moge stwierdzic, ze przysiadlem na dupie. Z powodu braku czasu przysiadlem na dupie, wciaz niestety poszukujac swojego miejsca pod katem zawodowym. Zdecydowalem sie ostatecznie, w mysl zasady "Chce byc sam sobie szefem", zalozyc wlasna firme - projektowanie i aranzacja miejsc. Ciezka sprawa z uwagi na koszty oprogramowania i sprzet konieczny do jej funkcjonowania, ale na moje szczescie sa bezzwrotne dotacji z UE, o ktore staram sie walczyc. Mam nadzieje w przyszlym roku ruszyc ze wszystkim pelna para, tymbardziej, ze sam sobie juz nie mieszkam. Od paru miesiecy pod dachy mojego mieszkania zawitala Aga, wnoszac cale hektolitry kobiecego ciepla, skrzetnie opierdzielajac mnie za moje samcze nawyki (czyt. koniec z samo-chodzaca bielizna na ziemi i sikaniem na stojaco) i czyniac mnie tym samym prawdziwym mezczyzna. Dzieki temu dopiero niedawno pojalem sens bytu damsko-meskiego. Kobieta chroni mezczyzne w domu, mezczyzna kobiete za jego murami. Gdyby nie Ona, moglibyscie czytac w gazetach naglowki o mezczyznie, ktory zmarl w wyniku dzgniecia zesztywniala z brudu skarpeta.
Samo mieszkanie razem przynioslo nam jednak cos wiecej jak kupe szczescia w smutne sciany domu. Pojawil sie ktos jeszcze - owoc naszej milosci. Maly potworek, na potege bezwstydnie siusiajacy i robiacy kupke. Ma juz prawie 3 miesiace i jest najwspanialsza rzecza jaka mogla na nas splynac w tym ciezkim okresie kryzysu usamodzielniania sie.
A co poza tym? Z pstrykajacego swojej klacie zdjec pakera zmienilem sie w niecykajacego swojej klacie zdjec grubaska, ktory marzy o powrocie do formy. Z 85kg wagi skoczylem do prawie 100, co zmusilo mnie do powrotu na sale gimnastyczna i sprobowania swoich sil w kickboxingu. Poki co - 5kg mniej.
Reszte dopisze jutro, bo kurdpel sie obudzil, i ktos sie musi nim zajac.
Patrzac z perspektywy czasu na to co bylo, a na to co jest, smialo moge stwierdzic, ze przysiadlem na dupie. Z powodu braku czasu przysiadlem na dupie, wciaz niestety poszukujac swojego miejsca pod katem zawodowym. Zdecydowalem sie ostatecznie, w mysl zasady "Chce byc sam sobie szefem", zalozyc wlasna firme - projektowanie i aranzacja miejsc. Ciezka sprawa z uwagi na koszty oprogramowania i sprzet konieczny do jej funkcjonowania, ale na moje szczescie sa bezzwrotne dotacji z UE, o ktore staram sie walczyc. Mam nadzieje w przyszlym roku ruszyc ze wszystkim pelna para, tymbardziej, ze sam sobie juz nie mieszkam. Od paru miesiecy pod dachy mojego mieszkania zawitala Aga, wnoszac cale hektolitry kobiecego ciepla, skrzetnie opierdzielajac mnie za moje samcze nawyki (czyt. koniec z samo-chodzaca bielizna na ziemi i sikaniem na stojaco) i czyniac mnie tym samym prawdziwym mezczyzna. Dzieki temu dopiero niedawno pojalem sens bytu damsko-meskiego. Kobieta chroni mezczyzne w domu, mezczyzna kobiete za jego murami. Gdyby nie Ona, moglibyscie czytac w gazetach naglowki o mezczyznie, ktory zmarl w wyniku dzgniecia zesztywniala z brudu skarpeta.
Samo mieszkanie razem przynioslo nam jednak cos wiecej jak kupe szczescia w smutne sciany domu. Pojawil sie ktos jeszcze - owoc naszej milosci. Maly potworek, na potege bezwstydnie siusiajacy i robiacy kupke. Ma juz prawie 3 miesiace i jest najwspanialsza rzecza jaka mogla na nas splynac w tym ciezkim okresie kryzysu usamodzielniania sie.
A co poza tym? Z pstrykajacego swojej klacie zdjec pakera zmienilem sie w niecykajacego swojej klacie zdjec grubaska, ktory marzy o powrocie do formy. Z 85kg wagi skoczylem do prawie 100, co zmusilo mnie do powrotu na sale gimnastyczna i sprobowania swoich sil w kickboxingu. Poki co - 5kg mniej.
Reszte dopisze jutro, bo kurdpel sie obudzil, i ktos sie musi nim zajac.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 562 gości