Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 21 wrz 2009, 18:22

Tomasso pisze:To masz czas, aby wejść na forum?

Tak, ma minutę, którą poświeci na sprawdzenie pw i napisanie w Wyraziu jednego zdania, jak i tak odpala kompa

Jutro zaczynam intensywny trening, fitness 3 razy w tygodniu przez 3 miesiące, nie mogę się doczekać

chwastek · Postautor: **chwastek** » 21 wrz 2009, 18:38

Mijka pisze:
Tomasso pisze:To masz czas, aby wejść na forum?

Tak, ma minutę, którą poświeci na sprawdzenie pw i napisanie w Wyraziu jednego zdania, jak i tak odpala kompa

czasami ten real potrafi być taki absorbujacy upierdliwy wredny wręcz nie do zniesienia <pijak>

tomasso ty jakis niekumaty jestes czy jak? zachowuj się ... bo aż sam się prosisz <pejcz>

Mijka · Postautor: **Mijka** » 21 wrz 2009, 18:41

chwastek pisze:czasami ten real potrafi być taki absorbujacy upierdliwy wredny wręcz nie do zniesienia

To nie znoś, ktoś tego od Ciebie wymaga? Brak znaków interpunkcyjnych też bywa upierdliwy.

Ja mam dokładnie tak samo, wychodzę do pracy 7:10, a mam czas sprawdzić pocztę i kilka zdań na gg komuś odpisać, jeśli dostaje wiadomość, nie wiem co w tym takiego dziwnego <chory>

chwastek · Postautor: **chwastek** » 21 wrz 2009, 18:57

Mijka pisze:
chwastek pisze:czasami ten real potrafi być taki absorbujacy upierdliwy wredny wręcz nie do zniesienia

To nie znoś, ktoś tego od Ciebie wymaga?

kurcze, ale istota_życia jest taka zobowiązujaca ... acz przyznaję, iż stękanie w tym miejscu nalezy do tych bardzo lajcikowych ...

no i chwast znosi, bardzo dzielnie znosi ... no!

Mijka pisze:Brak znaków interpunkcyjnych też bywa upierdliwy.

czepialska

Mijka pisze:Ja mam dokładnie tak samo, wychodzę do pracy 7:10, a mam czas sprawdzić pocztę i kilka zdań na gg komuś odpisać, jeśli dostaje wiadomość, nie wiem co w tym takiego dziwnego

bo ty, Mijka, nalezysz do tych super zorganizowanych istot, które pomimo, iż wychodza do pracy o 7.10 wstają na tyle wczesniej aby jeszcze przed wyjsciem zdążyć sprawdzić pocztę i kilka zdań na gg komuś odpisać ...

jenyyyy

Mijka · Postautor: **Mijka** » 21 wrz 2009, 19:02

kurcze, ale istota_życia jest taka zobowiązujaca ... acz przyznaję, iż stękanie w tym miejscu nalezy do tych bardzo lajcikowych ...

To zdanie jest zbyt ciężko strawne, wybacz, widać, że problem nie leży w interpunkcji.

chwastek pisze:czepialska

Każdego wkurza coś innego. Ale o 99% takich drobiazgów nie warto nawet wspominać.

chwastek pisze:bo ty, Mijka, nalezysz do tych super zorganizowanych istot, które pomimo, iż wychodza do pracy o 7.10 wstają na tyle wczesniej aby jeszcze przed wyjsciem zdążyć sprawdzić pocztę i kilka zdań na gg komuś odpisać ...

Brawo, brawo. Tym razem nie miałam problemów z odczytaniem. Reszty nie skomentuje.

Chwastek, a po co Ty w ogóle wchodzisz na forum, hm?

chwastek · Postautor: **chwastek** » 21 wrz 2009, 19:19

Mijka pisze:Brawo, brawo. Tym razem nie miałam problemów z odczytaniem.

tak? a jak to zrozumiałaś?

Mijka pisze: Reszty nie skomentuje.

nie oczekiwałam nawet tego co przed resztą ... istotne sa dla mnie komentarze jedynie w tej drugiej rzeczywistości

Mijka pisze:Chwastek, a po co Ty w ogóle wchodzisz na forum, hm?

a czasami mam ochotę coś w "wyraziu" napisać

Mijka · Postautor: **Mijka** » 21 wrz 2009, 19:26

chwastek pisze: a jak to zrozumiałaś?

chwastek pisze:nie oczekiwałam nawet tego co przed resztą ...

chwastek pisze:Mijka napisał/a:
Chwastek, a po co Ty w ogóle wchodzisz na forum, hm?
a czasami mam ochotę coś w "wyraziu" napisać

chwastek pisze:istotne sa dla mnie komentarze jedynie w tej drugiej rzeczywistości

Konsekwencja jest wielką cnotą.

chwastek · Postautor: **chwastek** » 21 wrz 2009, 19:33

Mijka pisze:
Konsekwencja jest wielką cnotą.

piepsze taką cnotę - wybieram grzeszną ciekawość

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 21 wrz 2009, 19:34

Tomasso pisze:To masz czas, aby wejść na forum?

Tak. Przy biurku i kompie jem rano śniadanie, piję kawę i się maluję. Włączam muzyczkę dla rozbudzenia czy sprawdzam maile choćby. To na forum też mogę zajrzeć. Co w tym dziwnego?

Tomasso · Postautor: **Tomasso** » 21 wrz 2009, 19:39

Ja tam wolę uprawiać rano seks <aniolek>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 21 wrz 2009, 19:41

A ja nienawidzę porannego seksu.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 21 wrz 2009, 19:47

księżycówka pisze:A ja nienawidzę porannego seksu.

Ja tak samo. Jedyna opcja to jak nie muszę wstawać rano i nie mam żadnych planów, wtedy i tylko wtedy mogę się skusić na seks po przebudzeniu

Tomasso · Postautor: **Tomasso** » 21 wrz 2009, 20:04

Dlaczego?

Mijka · Postautor: **Mijka** » 21 wrz 2009, 20:07

Nie lubię, jestem nocnym markiem, mało śpię, potrzebuje mnóstwo czasu, żeby się rozbudzić rano (wstaje 2 godziny i 10 min przed pracą), a i tak makijaż zawsze robię już w pracy. To nie moja pory, za to w nocy mogę szaleć

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 21 wrz 2009, 20:13

Mijka pisze:(wstaje 2 godziny i 10 min przed pracą)

Ja min. 1,5 h przed wyjściem z domu ewentualnym.

Tomasso pisze:Dlaczego?

Bo nie. Jestem nieprzytomna i mam to gdzieś, że drugiej osobie się na seks zbiera o takich chorych porach.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 21 wrz 2009, 20:18

księżycówka pisze:Ja min. 1,5 h przed wyjściem z domu ewentualnym.

To ja tak samo

[ Dodano: 2009-09-21, 21:06 ]
Ciężko znoszę poniedziałkowe wieczory, ech.

[ Dodano: 2009-09-22, 16:49 ]
Cholera, przez to zapominanie tabletek mam od rana krwawienie, mimo, że tabletki powinnam jeszcze tydzień brać. Dzwonię do przychodni się do lekarza zaraz umawiać. I odstawiam to świństwo, trudno.

Tęsknię, a nie powinnam

Nemezis · Postautor: **Nemezis** » 23 wrz 2009, 00:40

Piszę siostrze referat o dresiarzach, bo sobie przypomniała, że rano ma go wygłosić. Ciężko w tym temacie zachować powagę

Postautor: **pani_minister** » 23 wrz 2009, 00:50

Kojarzysz dość znany i często plagiatowany tekst "Żywot dresiarza poczciwego"?

http://blond-bond.blog.onet.pl/Zywot-dr ... 77146014,n

Nemezis · Postautor: **Nemezis** » 23 wrz 2009, 01:15

Pamiętam. Dzięki, dobrze to sobie odświeżyć

Chyba dodam jeszcze kilka rzeczy

Mijka · Postautor: **Mijka** » 23 wrz 2009, 09:52

Rany tak mnie rozbolała głowa, że wzięłam tabletkę i spałam 11 h <chory>

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 23 wrz 2009, 19:08

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... slowa.html wreszcie pogonimy ciemnogród

Mati · Postautor: **Mati** » 23 wrz 2009, 20:11

ja nie rozumiem ludzi. mamy XXI wiek, telefonie komórkową, dostęp do internetu, a tak ciężko im napisać wcześniej, że coś im wypadło i nie mogą się z nami spotkać...urywam się z siłki szybciej, dzwonię, mówię radosnym głosem "będę za 20 minut" a tu słyszę "słuchaj, dzisiaj nie dam rady, przełóżmy to na jutro" ... censored

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 23 wrz 2009, 20:15

Mati, to jest tylko i wyłącznie brak szacunku.

Mati · Postautor: **Mati** » 23 wrz 2009, 20:19

księżycówka pisze:Mati, to jest tylko i wyłącznie brak szacunku.

taaaa...niestety ale coś czuję, że ja jutro nie będę mieć czasu, bo się z kimś innym ustawiłem

wracam z roboty i słucham sobie eski na telefonie i dzwonili do kolesia bo coś tam wygrał i normalnie myślę sobie "kurcze, ale koleś ma podobny głos do takiego kolesia mojego", imię tak samo, gust muzyczny ten sam...i cóż, postanowiłem sprawdzić i pogratulować...kurde, obudziłem go [:D]

Mijka · Postautor: **Mijka** » 23 wrz 2009, 21:13

Mati pisze:niestety ale coś czuję, że ja jutro nie będę mieć czasu, bo się z kimś innym ustawiłem

tylko poinformuj o tym wcześniej, traktuj kogoś tak jak chcesz, by Ciebie traktowano

a ja miałam dziś podobną sytuację, ktoś mnie wystawił i teraz będzie się musiał nieźle postarać, żebym się znów umówiła. Niby jestem przywyczajona, bo on tak ma, ale dziś mam wyjątkowo zły humor.

Mati · Postautor: **Mati** » 23 wrz 2009, 22:03

Mijka pisze:tylko poinformuj o tym wcześniej, traktuj kogoś tak jak chcesz, by Ciebie traktowano

ja nawet jak się mam spóźnić 2 minuty to piszę esa, że będę za 2 minutki, bo zazwyczaj jestem przed czasem, więc nie chcę by ktoś się martwił czy coś. osoba zostanie poinformowana jutro jak spyta o spotkanie, nie będę się spuszczać...

Mijka pisze:Niby jestem przywyczajona, bo on tak ma

ja nienawidzę spóźniania się, nieprzychodzenia na spotkania, kombinowania...jak ktoś notorycznie się spóźnia to niech sobie ustawi zegarek pół godziny do przodu...

Mijka · Postautor: **Mijka** » 23 wrz 2009, 22:22

Mati pisze:ja nawet jak się mam spóźnić 2 minuty to piszę esa

ja też, ale ja się spóźniam ;P

Muszę Młodego na strzelnicę do Chorzowa wyciągnąć, powyżywamy się ;P

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 23 wrz 2009, 22:47

Mati pisze:ja nienawidzę spóźniania się

Ja się ciągle spóźniam. Ale tak malutko. Zwłaszcza jak mi zależy na spotkaniu. 5, góra 10 minut. Jak dłużej to piszę. Max. chyba spóźniłam się 1,5 h

Mijka · Postautor: **Mijka** » 23 wrz 2009, 22:51

Ja coś się ostatnio nie wyrabiam, głównie, jak z tą koleżanką się widuje. Bo wiem, że ona w domu czeka, więc czy będę 19:30 czy 20:30 to mała różnica.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 23 wrz 2009, 22:56

Czy ja wiem. Ja nie lubię tak siedzieć i czekać.

Jutro mam kolejną rekrutację i jakoś bez entuzjazmu podchodzę

Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Kto jest online