agnieszka.com.pl

ceny w niektórych miastach spadły prawie o połowę szczegulnie tych mieszkan do remontu pilotuje jedno mieszkanie , sprzedawane rok , cena poczatkowa 70 tys , dzis jest wystawione (jak wiele innych też oczywiscie ) za ponad 40 tys i dalej stoi.
a uciekło mi mieszkanie dwa lata temu remontowane w całosci okna łazienka , podłogi instalacja meble - i wszystko zostawało metraz 38 metrów ładne , bardzo ładne , wchodzisz wieszasz czapke i mieszkasz , nawet tv zostawało tez 2 letnie pralka lodówka itd. no masakra dwa pokoje kuchnia widna łazienka - poszło za 62 tys
bo nie było chętnych ....

A tutaj nadal metr od 6 do 7 tys.

albo 9 w centrum

No tak. Ja myślałam raczej o okolicach, które ja obserwuje. W centrum bym nie chciała mieszkać

masakra - stad kupuje , to musi isc w górę

Takie ze moglbys napisac na jakiej podstawie obstawiasz spory spadek.

ja ? spadek ? juz nizej nie bedzie nigdy mieszkanie nie kosztowało tyle co samochód , teraz tylko moze to zwyzkować .
mowa o regionie gdzie ja mieszkam oczywiscie

dogadalem sie dzis daje za mieszkanie 41500 zł 30 m2

Andrew pisze: teraz tylko moze to zwyzkować .

zwyżkować może gdy będzie popyt. Tylko skąd ten popyt? Rodzina na swoim zdechła, banki stały się skąpe, płace maleją za to bezrobocie rośnie, a sygnały z rynku wskazują raczej na spadek cen...

no jak liczysz ze cos wzrosnie w przeciagu do 5 lat to jestrs w błedzie , mysle ze teraz zatrzyma sie , bo nie opłaca sie juz sprzedawac mieszkan po cenach samochodu , to sie mija z celem , a robi to tylko desperat . TAK MYSLĘ ! mieszkan nie przybywa , a jak tak to koszt kolosalny i czynsz.... To co kupiłem ma czynsz 70 zł
i wszystkie te tanie sie sprzedały pilotowałem kawalerke za 37 tys wczoraj jeszcze była dzis juz jej nie ma , sprzedana ! a koszt utrzymania miesieczny był 170 zł z ogrzewaniem , metraz mały bo 20 metrów , ale ładna była , zły jestem ....
kiedy 7 lat temu kupiłe m działke budowlana zapłaciłem za nią (ponad 830 metrów ) 27000 żł z notariuszem i z skarbówką , dzis mi płaca za nią 160000 zł a własciciel mnie prosił kup PAN JESZCZE JEDNĄ TRZEBA było go słuchac .
W górach jak kupowałem (Kocierz Rychwałdzki) to mi mowiono - rany ! to koniec swiata ! po co ci to ? jak to zobaczyłem to sie zakochałem w miejscu , przepiekne , a jeszcze jak dodasz do tego desperata ktory na adwokata potrzebował 2000 zł to masz obraz - dzis nie dosc ze działka mnie nic nie kosztuje , bo zniesli opłaty roczne decyzja gminy za działki rekraacyjne budowlane to koszt metra siega ponad 1000 zł
te rzeczy nie tanieją .. takie jest moje zdanie.
Banki zyja tez z ludzi , to sie wiec zmieni , wszystko jest celowe to są skurczybyki

Andrew, to była bańka. Bańka prysła. I koniec. Trzeba nadmuchać kolejną. Tylko czy będą chętni do dmuchania? Myślę że czasy gdy kupowano na pniu dziurę w ziemi już nie wrócą. Ceny wzrosną ale umiarkowanie.

Ja w ogole nie rozumiem jak mozna kupowac dziure w ziemi. Deweloper musi miec wlasny kapital na budowe, a nie od ludzi jak kredyt argentynski.

Maverick pisze: Deweloper musi miec wlasny kapital na budowe, a nie od ludzi jak kredyt argentynski.

na górce tak właśnie było. Ale się skończyło...

poki róznica cen u na a np. w niemczech jest kolosalna , wszystko jeszcze przed nami - pójdzie wszystko w górę !

Zapomniales chyba jeszcze o roznicy zarobkow. W zasadzie nie o roznicy - o przepasci.

nie ma to aż takiego znaczenia

Mi się udało trafić na mieszkanie w promocyjnej cenie we Wrocławiu. Dogodna lokalizacja, wokół tereny zielone, a jak chcę, to mogę wypożyczyć rower i pojeździć sobie po deptaku. Trochę się nachodziłem po różnych deweloperach, nie brakowało hoichsztaplerów, ale z czystym sumieniem mogę polecić mieszkanko. A co do cen, to myślę że możemy się spodziewać lekkiego wzrostu, w końcu mieszkania nie będą wiecznie taniały.

Ceny są chyba niższe w mniejszych miejscowościach, jak tak patrzę na Mazowsze to mi się na przykład podoba Akacjowa Aleja w Radzyminie. Dojazd dość łatwy, bo drogi są, a cisza na pewno większa. No i pewnie i ceny też niższe właśnie, a to przecież ważna sprawa.

Jak czytam o tych cenach, to jest niesamowita przepaść. Teraz mieszkania są drogie i trzeba brać kredyt. Ja właśnie zakupiłem u dewelopera w Rzeszowie, ale niczego nie żałuję. Będzie na pewno super http://bulwarypark.pl/

Ceny mieszkań uzależnione są od wielu kwestii. Warto spoglądać na rynek nieruchomości z innej perspektywy.

Z jednej strony mieszkania poza wielkimi miastami są znacznie tańsze, z 2giej, trzeba sobie skalkulować czy w perspektywie lat nam się to opłaca - czy czas i środki które poświęcimy na dojazd do miasta nie będzie przekraczał kosztów które zaoszczędziliśmy na kupnie mieszkania? Inna sprawa, że niektórzy preferują mieszkanie poza miastem z innych względów - np mniejszego zgiełku itp.

Najtansze są te na najwyższym piętrze.

Moim zdaniem jak najbardziej warto również zainwestować w odpowiednie ubezpieczenie mieszkania Warto się nad tym poważniej zastanowić

Ceny mieszkań są koszmarnie wysokie. więc bez względu czy to mieszkanie nowe czy z rynku wtórnego, lepiej żeby przy odbiorze mieszkania był ktoś kto się na tym zna i sprawdzi stan faktyczny. Nasze mieszkania odbierał od dewelopera przedstawiciel firmy per modum która później przejęła nasze osiedle w zarządzanie.

Ceny mieszkań są okropnie wysokie, a jeszcze można trafić na cwaniaka, który usiłuje sprzedać ruinę w cenie apartamentów. Mi się tak trafiło z kawalerką, tynk odłaził od ścian, w łazience była umywalka i sedes, które były chyba starsze ode mnie, w kuchni stała... umownie nazwijmy to kuchenką, zlewy brak, w pokoju za karnisz robiła metalowa linka powieszona na wyłażących ze ścian hakach, na podłodze poprzecierane i dziurawe linoleum, pod nim goły beton, drzwi do pomieszczeń nie było, wszystko do generalnego remontu. Facet chciał za to 250 tysięcy. Dodam, że był to blok z wielkiej płyty na uboczu, nie w centrum miasta.

Wielka płyta czy nie, liczy się popyt... Jeżeli jest dużo zainteresowanych to zawsze są wysokie ceny...

Od dwóch lat szukamy z dziewczyna własnego mieszkania, póki co korzystamy z wynajmowanego. W Krakowie ceny mieszkań stale rosną, dlatego ta opcja wynajmu nam odpowiada tym bardziej, że wynajem mieszkań kraków to też dość zyskowny biznes. Znaleźliśmy niewielką kawalerkę w centrum za dobre pieniądze. Ja znajdziemy to wymarzone, wtedy kupimy, bez pośpiechu

Może warto zainteresowac się ofertą ubezpieczenia. Ja ubezpieczyłem mój dom i naprawdę jestem zadowolony.

Ja kupowałam niedawno i nie wyszło jakoś strasznie drogo

Wykończenie mieszkania to kolejny etap, który wiąże się z nie małymi kosztami. Dlatego, żeby zaoszczędzić warto skorzystać z firmy oferującej wsparcie w wykańczaniu. Sama nawiązałam współpracę z https://www.ekopark.pl/turniejowa-59/wykonczenia/ dzięki czemu udało mi się obniżyć koszty VAT z 23% na jedynie 8%

Mało ludzi kupuje aktualnie mieszkania, a deweloperzy są ciągle w trakcie budowy. Więc bardzo możliwe, że skoro będzie mniejszy popyt, a będzie ta sama podaż, to ceny mogą spaść.