lollirot pisze:Gosia... napisał/a:
dobrze, jednak że nie trzeba wybierać
ja nie zamierzam wybierać.
A gdzie wyczyłaś, że ja zamierzam
?
Andrew pisze:to nie zrozumie nigdy bab narzekajacych po pracy w pracy , ze są zmeczone , to czysta bzdura ! to taki charakter , sexu - nie , bo boli mnie głowa , sexu - nie bo zmeczonba i tak w koło macieju , wyjsc gdzies - nie bo to samo , ale daj takiej 1000żł na zakupy , to wyrwie z domu jak f-16
Takie społeczeństwo Adnrew, trzeba się przyzwyczaić, że teraz 8 h za biurkiem męczy bardziej niż kiedyś. Dlatego kobiety nie zachodzą w ciąże przed 30stką, bo "to za dużo roboty". Dla mnie to chore - wygodnictwo, nieróbstwo i lenistwo. Śmieszy mnie ta postepująca emancypacja kobiet - niedługo to mężczyznom się każe rodzić, sprzątać, prać, gotować - bo kobieta po pracy ma tylko odpoczywać. No ludzie, litości.
Partnerstwo partnerstwem - jasne, ze obowiązki trzeba dzielić na dwoje, ale kobieta to nie święta krowa. Mi tam wystarczy, jak mi mój mąż się przy moim aucie pokręci jak mi coś nie działa jak trzeba, domem się zajmie od spraw technicznych. Jasne, że fachowcom trzeba dać zarobić,ale ... ja jestem chyba strej daty - facet musi znać się na tym i owym. I żebyście mi tylko nie zarzucali, że odbieram kobietom prawo do robienia kariery. Uważam jedynie, że nijak koliduje ona z pielęgnowaniem domowego ogniska, bez którego imho nie ma prawdziwej miłości, z której rodzą się dzieci.
Ale też z drugiej strony nia każmy każdemu mieć taki domowy azyl, nie o to chodzi. Nie moja sprawa, ale osobiście oburzają mnie te ataki na mężczyzn, wynikające z postępującego lenistwa kobiet.
A co, do takich facetów o jakich pisał Ptaszek - nie znam osobiście.