Faceci i sprzątanie (topic zdecydowanie dla płci pięknej)

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 wrz 2007, 22:36

Nola pisze:o i ile pamiętam wcześniej bardzo chciałaś je mieć :?
Ale wtedy mialam z kim. ;DD No a poza tym ostatnim wynikiem moich przemyslen jest jednak to, ze ja sama dzieckiem jestem i jeszcze wiele lat byc nie przestane. Dziecko zas o duza odpowiedzialnosc, na ktora nie wiem czy kiedykolwiek bede gotowa.
Grace

Postautor: Grace » 27 wrz 2007, 22:37

lollirot pisze:mam wrażenie, że to, o czym piszę, kojarzy Ci się z pulchną kurą domową, która nie wyściubia nosa z kuchni. na szczęście można połączyć domowe ognisko i aktywnością zawodową i rozrywką O_o

:)
Nola pisze:moon napisał/a:
Niekoniecznie z dziecmi.


o i ile pamiętam wcześniej bardzo chciałaś je mieć :?

Może pomyliło Ci się ze mną :) ?
Powiem więcej - dla mnie realizowanie się jako żona, matka jest ważniejsze niż kariera. dobrze, jednak że nie trzeba wybierać :)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 wrz 2007, 23:12

Gosia... pisze:dobrze, jednak że nie trzeba wybierać :)

ja nie zamierzam wybierać.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 28 wrz 2007, 00:18

mnie wkurza to, że mężczyźni (najbliżsi z mojego otoczenia) wykręcają się od prostej pomocy w porządkach byle czym... najczęściej słychać agumenty "jestem zajęty", "jestem zmęczony", "jestem śpiący".
Kobieta też jest w pewnym momencie zmęczona, śpiąca, po całym dniu zajęć, najchętniej by się już położyła spać, ale idzie i robi porządek. A jej partner? jest już "zbyt zmęczony" i sobie wygodnie siedzi w fotelu przed telewizorkiem. Niestety taki obrazek widzę... Kobieta po pracy przychodzi do domu... i dalej pracuje. Facet przychodzi po pracy i odpoczywa.
Chciałabym, żeby w mojej rodzinie był podział obowiązków i prawdziwe "partnerstwo". Wzajemna pomoc. Niestety dzisiaj powoli tracę na to nadzieję. Okazuje się, że nawet rozwieszenie prania (co zajmuje 3-5 minut) jest wielkim wysiłkiem.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 28 wrz 2007, 07:14

No i ptaszek wbiła ostatni gwóźdź do tego, co napisała moon <hyhy> Ja też nie chciałabym tak ;DD
Na szczęście jest inaczej...
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 wrz 2007, 08:01

ptaszek pisze:mnie wkurza to, że mężczyźni (najbliżsi z mojego otoczenia) wykręcają się od prostej pomocy w porządkach byle czym... najczęściej słychać agumenty "jestem zajęty", "jestem zmęczony", "jestem śpiący".
Kobieta też jest w pewnym momencie zmęczona, śpiąca, po całym dniu zajęć, najchętniej by się już położyła spać, ale idzie i robi porządek. A jej partner? jest już "zbyt zmęczony" i sobie wygodnie siedzi w fotelu przed telewizorkiem. Niestety taki obrazek widzę... Kobieta po pracy przychodzi do domu... i dalej pracuje. Facet przychodzi po pracy i odpoczywa.
Chciałabym, żeby w mojej rodzinie był podział obowiązków i prawdziwe "partnerstwo". Wzajemna pomoc. Niestety dzisiaj powoli tracę na to nadzieję. Okazuje się, że nawet rozwieszenie prania (co zajmuje 3-5 minut) jest wielkim wysiłkiem.


Nie nooo ! czysta przesada ! jak z jednej tak z drugiej strony , po ile wy macie lat ? cisnie sie na usta pytanie - znam odpowiedz !
zmeczenie - co niektórzy mylą to z czystym lenistwem !! bowiem nie mają chyba pojecia co to zmeczenie .Chyba , ze z miekiej gliny są ludziska ulepieni przed takowymi zas uchowaj mnie Boze !! gdzie sie podziały te wszystki kobiety prawdziwe jak i faceci ??
Skoro ja , i nie tylko ja , by mi tu ktos nie wyjechał ze jestem jakis wyjatkowy i jedyny , mając 39.5 stopni goraczki , mogę zrobic recznie polerkę samochodowi gdzie lakier jest matowy jak asfalt a trwa to 2 godziny , potem jeszcze całyu samochód wyczyscic i wyprac w srodku ... to nie zrozumie nigdy bab narzekajacych po pracy w pracy , ze są zmeczone , to czysta bzdura ! to taki charakter , sexu - nie , bo boli mnie głowa , sexu - nie bo zmeczonba i tak w koło macieju , wyjsc gdzies - nie bo to samo , ale daj takiej 1000żł na zakupy , to wyrwie z domu jak f-16

dobra dobra , juz ja tam swoje wiem - co napisalem z obserwacji ludzi wokół i nie tylko <browar>
Grace

Postautor: Grace » 28 wrz 2007, 13:31

lollirot pisze:Gosia... napisał/a:
dobrze, jednak że nie trzeba wybierać

ja nie zamierzam wybierać.

A gdzie wyczyłaś, że ja zamierzam :] ?
Andrew pisze:to nie zrozumie nigdy bab narzekajacych po pracy w pracy , ze są zmeczone , to czysta bzdura ! to taki charakter , sexu - nie , bo boli mnie głowa , sexu - nie bo zmeczonba i tak w koło macieju , wyjsc gdzies - nie bo to samo , ale daj takiej 1000żł na zakupy , to wyrwie z domu jak f-16

<brawo> Takie społeczeństwo Adnrew, trzeba się przyzwyczaić, że teraz 8 h za biurkiem męczy bardziej niż kiedyś. Dlatego kobiety nie zachodzą w ciąże przed 30stką, bo "to za dużo roboty". Dla mnie to chore - wygodnictwo, nieróbstwo i lenistwo. Śmieszy mnie ta postepująca emancypacja kobiet - niedługo to mężczyznom się każe rodzić, sprzątać, prać, gotować - bo kobieta po pracy ma tylko odpoczywać. No ludzie, litości.
Partnerstwo partnerstwem - jasne, ze obowiązki trzeba dzielić na dwoje, ale kobieta to nie święta krowa. Mi tam wystarczy, jak mi mój mąż się przy moim aucie pokręci jak mi coś nie działa jak trzeba, domem się zajmie od spraw technicznych. Jasne, że fachowcom trzeba dać zarobić,ale ... ja jestem chyba strej daty - facet musi znać się na tym i owym. I żebyście mi tylko nie zarzucali, że odbieram kobietom prawo do robienia kariery. Uważam jedynie, że nijak koliduje ona z pielęgnowaniem domowego ogniska, bez którego imho nie ma prawdziwej miłości, z której rodzą się dzieci.
Ale też z drugiej strony nia każmy każdemu mieć taki domowy azyl, nie o to chodzi. Nie moja sprawa, ale osobiście oburzają mnie te ataki na mężczyzn, wynikające z postępującego lenistwa kobiet.
A co, do takich facetów o jakich pisał Ptaszek - nie znam osobiście.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 wrz 2007, 13:49

Gosia... pisze:A gdzie wyczyłaś, że ja zamierzam :] ?

a gdzie Ty wyczytałaś, że tak twierdzę? <chory>

Gosia... pisze:I żebyście mi tylko nie zarzucali, że odbieram kobietom prawo do robienia kariery. Uważam jedynie, że nijak koliduje ona z pielęgnowaniem domowego ogniska, bez którego imho nie ma prawdziwej miłości, z której rodzą się dzieci.

:)

a w temacie facetów i sprzątania - cały czas mi wstyd, ale mojemu jest łatwiej utrzymać porządek, niż mi <chory> obowiązkami się dzielimy - ja gotuję, on zmywa, ja sprzątam łazienkę, bo to lubię, on co innego itd. - oczywiście to nie sztywne reguły i naczynia nie leżą tydzień, jeśli on akurat nie ma czasu ;DD staramy się sobie pomagać - jak któreś ma więcej pracy, to drugie robi więcej w domu, to chyba naturalne.

[ Dodano: 2007-09-28, 13:50 ]
aha, jedyne, czego nie mam zamiaru robić, to prasowanie koszul. nie umiem, nie lubię, nie będę :P
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Grace

Postautor: Grace » 28 wrz 2007, 13:53

lollirot pisze:prasowanie koszul

mi też to nie bardzo wychodzi :/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 wrz 2007, 13:55

mój się zawsze naklnie przy tym, ale sobie prasuje, więc nie ma problemu ;DD
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 wrz 2007, 13:59

jak mozna nie umiec poprasowac koszuli ? juz zrozumiałbym spodnie na kant tzw.(bigelfalty) , ale koszule ?? <foch>
Grace

Postautor: Grace » 28 wrz 2007, 14:01

Mój to bez problemu raz, dwa elegancko wszystko prasuje - mama go nauczyła, że ma sobie sam koszule prasować. Więc gitara :) Jak u Ciebie.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 wrz 2007, 14:02

Andrew pisze:jak mozna nie umiec poprasowac koszuli ?

do czego jeszcze się przyczepisz? wkurzasz mnie.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Grace

Postautor: Grace » 28 wrz 2007, 14:08

Andrzeju, jak będziesz umiał gotować, jak Lolli to będziesz mógł się czepiać, że ona nie umie prasować koszul :) ? <bez obrażania się>
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 wrz 2007, 14:10

o! <foch>

;DD
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 wrz 2007, 14:25

przeciez w domu ja gotuję ! bo zona pracuje , wiec ??
wkurzam Cie ? nie moja wina ześ taka wkurzajaca sie o byle co .... <foch>

ja sie poza tym nie czepiam , tylko dziwię , ze tak prostej rzeczy mozna nie umiec
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 28 wrz 2007, 14:54

co do mnie to z przyjemnością gotuję(słabo dosyć, ale dopiero się uczę :P), zmywam, ścieram kurze, myję okna. za odkurzaniem nie przepadam, ale mogę to robić. no i prasowanie - kiedyś nawet lubiłam, teraz nie znoszę. nigdy nie prasuje hurtem wszystkiego, po praniu wkładam ciuchy do szafy i potem prasuję rzeczy pojedynczo, jak chcę którąś założyć.ale przy koszulach i spodniach mojego ojca wysiadam :D
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 29 wrz 2007, 10:59

Andrew pisze:przeciez w domu ja gotuję ! bo zona pracuje , wiec ??

Nie mierz wszystkich swoją miarą.
Można czegoś nie potrafić, ale ważna jest chęć nauczenia się.
Życie wszystko skoryguje, w miarę potrzeby <pijak>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 wrz 2007, 16:59

Mona pisze:
Andrew pisze:przeciez w domu ja gotuję ! bo zona pracuje , wiec ??

Nie mierz wszystkich swoją miarą.


mozna nie umiec grac na pianinie , trabce , itd. mozna nie umiec naprawiac samochodu , i wile rzeczy , ale prasowac koszul ?? tu nie ma filozofi , bierze sie zelazko , nastawia temp. taką jaka jest podana na metce koszuli , i sie po tej koszuli nim jezdzi ..... <aniolek>

to co sie dziwisz , ze ja sie dziwowałem <browar>
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 29 wrz 2007, 17:13

Andrew pisze:tu nie ma filozofi , bierze sie zelazko , nastawia temp. taką jaka jest podana na metce koszuli , i sie po tej koszuli nim jezdzi .....

Oj, ja to wiem, choć sama nie wiem, skąd? <hmm> Życie mnie nauczyło <hyhy>
Andrew pisze:to co sie dziwisz , ze ja sie dziwowałem

Bo to pierwszy raz na forum i jeszcze nie przyzwyczaiłeś się do dziwienia się tutaj prawie wszystkiemu? :>
Trza brać poprawkę na młodych i zagrzewać ich, a nie osłabiać ;DD
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 29 wrz 2007, 17:26

Andrew pisze:mozna nie umiec grac na pianinie

grałam 8 lat. darujesz mi te koszule? ;DD
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
kinomaniak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 175
Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
Skąd: Raj.
Płeć:

Postautor: kinomaniak » 29 wrz 2007, 20:29

Andrew pisze:mozna nie umiec grac na pianinie , trabce , itd. mozna nie umiec naprawiac samochodu , i wile rzeczy , ale prasowac koszul tu nie ma filozofi , bierze sie zelazko , nastawia temp. taką jaka jest podana na metce koszuli , i sie po tej koszuli nim jezdzi .....

to co sie dziwisz , ze ja sie dziwowałem


No tak prasowanie to bułka z masłem...o ile sie nikt nie czepia.
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Grace

Postautor: Grace » 29 wrz 2007, 23:44

Andrew pisze:mozna nie umiec naprawiac samochodu

Andrew ! Dzięki, że tego nie będę musiała się uczyć ;DD
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 30 wrz 2007, 16:07

lollirot pisze:
Andrew pisze:mozna nie umiec grac na pianinie

grałam 8 lat. darujesz mi te koszule? ;DD



Nie ! bo to tak jak by nie umiec dziecka przewinąć <diabel>

[ Dodano: 2007-09-30, 16:09 ]
kinomaniak pisze:No tak prasowanie to bułka z masłem...o ile sie nikt nie czepia.


A Ty !! cicho!! <aniolek> widzicie ją ??....... ją nauczyli PERFEKCYJNIE prasowac koszule ! wystarczy pojechać za granice <hahaha>
kanina8
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 05 mar 2019, 09:22
Skąd: warszawa
Płeć:

Re: Faceci i sprzątanie (topic zdecydowanie dla płci pięknej)

Postautor: kanina8 » 18 lis 2021, 17:13

Kiedy nasza córka była malutka zajmowałam się nim i domem, pracowałam też z domu, ale tylko 2-3 godzinki dziennie. Kiedy wysłaliśmy córkę do przedszkola, zdecydowałam się na powrót do pracy i powiedziałam mężowi ,że teraz musimy podzielić się obowiązkami domowymi. Jemu w obowiązkach przypadło między innymi odkurzanie i mycie podłóg. I wiecie co zrobił ? Poleciał do sklepu i kupił irobot roomba combo . Tak, dokładnie odkurzacz, który sam odkurza i mopuje podłogę. ; )
tanda
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 95
Rejestracja: 07 gru 2021, 10:49
Skąd: Wrocław
Płeć:

Re: Faceci i sprzątanie (topic zdecydowanie dla płci pięknej)

Postautor: tanda » 06 wrz 2022, 13:49

Czy poradziliście sobie kiedykolwiek z czymś takim - sprzataniepozgonie.com/sprzatanie-po-pozarze/ ?
Czy jednak zlecaliście to? Przyznam, że próbujemy na własną rękę i żadnych efektów nie widać.
Bez zlecenia tego na zewnątrz efektów nie będzie?

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 162 gości