Hyhy pisze:Impek ladnie piszesz ale czy jesli napisalbym tu jako nowa osoba w 5 tematach z czego w 1 nie na temat, to zaliczylbys mnie do ktoresjs z tych grup? Ale dodatkowo odpowiedzialbym kilkanascie jak nie kilkadziesiat postow-zarzutow ze stronu uzytkowniczek i ciagnal taka dyskusje jak ta w nieskonczonosc - do trolli?
Nie. Tworzy się jakiś całokształt. I nie po 5 postach, czy 10. Po 50 conajmniej (powtarzam - CONAJMNIEJ

). Nie szufladkuję nikogo. Widzisz tutaj jest akurat dział, gdzie można wylewać żale o moderacji. Ostrzeżenia lecą tylko za jakąś tam obrazę.
Hyhy pisze:Pytam bom ciekaw, ja uwazam ze kazdy kogos cos jest skasowane powien byc poinformowany dlaczego. Jesli Ty jako stary uzytkownik mi ublizasz i nie ma za to konsekwencji zadnej a mnie ktos proponuje dac warna bo "odswiezylem" pare tematow (w koncu po to sa zeby w nich pisac) to albo ja faktycznie jestem megatrolem a tutaj Wy wszyscy z moderacji tez jestescie trolami i Wam to pasuje:D albo ja jestem faktycznie idiota, jak mnie nazwano albo ja jestem censored przyszlym .
I jest poinformowany. Jest np. "post nie na temat", "post nie wnoszący nic do tematu" i parę innych szablonowych powodów, które w 95% pasują. No i jeszcze jest dowolny - pisze się od siebie.
Napisz, gdzie Ci niby naubliżałem.

Hyhy pisze:Madrze piszesz, ale czy Frank zalicza sie do trollow? Dla mnie troll to nie ktos, kto zamyka dziób (według tamtego dorum dziUb) a ktos, kto zakalda Ci 10 tematow, pisze 10 postow w stylu "kur.wa censored frajery!!!" a nie ktos kto logicznie mysli i chce byc potraktowany jak nowy uzytkownik ktory chce podyskutowac o starych tematach.
Najpierw coś o trollach [z Wikipedii]:
antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji.
Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie[2], w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie.Nie nazwałem nigdzie Franka trollem. Frank jak chce, potrafi napisać dobrego posta. Tylko ma taką chyba naturę, że jak coś pójdzie nie po jego myśli to się awanturuje.
A o starych tematach jak najbardziej trzeba dyskutować. Ale jeśli jest temat np. "jak uwieść panienkę", po czym następuje 10 odpowiedzi, a 11 jest od autora "haha, udało się, grzmociliśmy się całą noc!" to temat jest raczej wyczerpanym, prawda?

Hyhy pisze:Jakie jest Twoje zdanie?
Co sadzisz o tym, ze na innym forum jest takie jak opisuje?
Gdzie jest w takim razie przejscia z normalnego uzytkownika na trolla?
Skoro tego nie ma w regulaminie to gdzie?
Dlaczego nie ma w takim razie, skoro takie osoby sa niemile widziane, logowania jak na grono - zapros kogos, kto jest "ok".
Granica jest... nieostra, rozmyta. Nawet najlepszy regulamin nie wyostrzy tej granicy.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.