Lumpeksy

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 maja 2006, 22:49

misiucha22 pisze:4 rzeczy dałam w sumie ponad 60zł, al
Drogo ale zalezy co kupilas.
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 31 maja 2006, 23:19

Kupiłam 2 pary spodni - jedne takie fajne lniane, dgugie rybaczki, bluzeczkę białą wizytową ( śliczna - z małym kwiatuszkiem na piersi ) i sukienke lnianą taka przed kolanko. No może nie najtaniej mnie to wyniosło, ale warto było. Ostatnio w ogóle cały czas jakieś ciuchy z lumpa znosze do domu. Jakas mania kupowania mnie ogarneła. Teraz już sobie poiwedziałam, że koniec jak na razie.
Moon, w ogóle to sorry za ten wczorajszy atak. Mam nadzieję,ż ejuż się nie gniewasz.
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 maja 2006, 23:44

misiucha22 pisze:Moon, w ogóle to sorry za ten wczorajszy atak. Mam nadzieję,ż ejuż się nie gniewasz.
Ja sie w ogole nie gniewalam tylko smialam ;) Lubie jak ktos sie tak wscieka nie wiadomo o co - bawi mnie to ;)
misiucha22 pisze:bluzeczkę białą wizytową
Tez musz cos takiego kupic. al enei wiem kiedy ani gdzie. Zaczynam ta prace w poniedzialek i naprawde ja nie mam takich ciuchow. :/
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 01 cze 2006, 00:29

:) No to fajnie, że się nie gniewasz :) No ja kupiłsm ostatnio ze 3 takie bluzeczki, wszystko w lumpku :P Jedna, którą wczoraj kupiłam jest własnie z metka, jeszcze nowiutka :) Wole kupić kilka bluzeczek taniej, żebym miała na zmianę w czym śmigać do roboty.Też zaczynam prace, ale od wrzesnia i tak sobie pomyślałam, że czas zacząć myślec o bardziej eleganckich ciuszkach. Będę uczyła w szkole :)
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 cze 2006, 00:35

Ja zaczynam robote w kancelarii prawnej wiec tez w dzinsach i rozciagnietych swetrach nie wypada lazic jak do ksiegarni chodzilam :/

[ Dodano: 2006-06-01, 00:36 ]
Al epod tym wzgledem to ja chyba wole sie po jakies bluzki na stadion przejechac. Widzialan tam jakis czas temu takie eleganckie bo 7, 9 10 zł. :)
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 01 cze 2006, 00:52

Eh, no to fajna będziesz miała pracę. Ja na stadion swego czasu tez jeździłam, ba - nawet sama zajmowałam się sprzedażą ciuchów. Dokładniej, to pomagałam wujkowi w sprzedaży tych ciuszków. To było moje zajęcie na wakacje, żeby sobie dorobić.
A jeśli o bluzki z lumpeksów chodzi, to rzeczywiście - cieżko coś "wygrzebać". Tylko ze ja mam ostatnio takie szczęście, z etrafiam ciągle na fajne białe bluzeczki koszulowe. I tak kupuję. Za tą wczorajszą dałam chyba 14zł, tak więc jak na lumpeks to nie tak tanio. Mam kilka swoich ulubionych sklepów z tanią odzieżą, co nie znaczy, z eprzestanę robić zakupy w normalnych sklepach :) Tymczasowo zbieram na wakacje, więc musze oszczędzać :)
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 01 cze 2006, 08:51

Nigdy nie kupowałam w lumpeksie i z pewnoscia nie zamierzam :/ jakoś inaczej Mnie wychowane i nieskorzystałabym z tak korzystej oferty <hahaha>
OnlyJusti
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 01 cze 2006, 11:36

onlyjusti pisze:Nigdy nie kupowałam w lumpeksie i z pewnoscia nie zamierzam :/ jakoś inaczej Mnie wychowane i nieskorzystałabym z tak korzystej oferty <hahaha>


Co wychowanie ma do tego??
Mi udaje sie czesto znaleźć orginalne rzeczy w lumpeksach. Niestety zazwyczaj albo za małe albo za duże. Ale lubie kupować tam bo moge sobie wtedy na więcej pozwolić. Tzn mniej wydać, a mieć więcej ubrań. Trzeba wiedzieć co się kupuje. Sprawdzać, czy nie zniszczone. Ogólnie mam dużo rzeczy kuponych z drugiej reki. Nie cierpie chodzić po sklepach normalnych bo tam wszystko na jedno kopyto. Ja raczej stawiam na indywidualizm. I nie potrafiła bym ubierać się tak jak połowa dziewczyn na ulicy. W modzie jest tak że każdy chce wyglądac jak inni, ale jednak się odrózniać. Troche to absurdalne ale na pewno prawdziwe. Ciężko jest patrzyć na ludzi którzy slepo ida za modą. Dla których tylko liczy się marka.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 cze 2006, 14:10

paula19 pisze:Ciężko jest patrzyć na ludzi którzy slepo ida za modą. Dla których tylko liczy się marka.
Oj to raz. J atak kiedys mialam. Kupilam sobie fajne dzinsy gdzies w sklepie a i wyprzedaz byla. W ciagu nastepnych 2 tygodni z 5 osob widzialam w takich :/
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 01 cze 2006, 17:32

paula19 masz rację orginalność i poszukiwanie własnego stylu wyrózniajacego sie od innych jest podstawą, należy byc sobą przecież, a ubrania częściowo są wstanie wyrazić, pokazać z kim mamy do czynienia...co nie zmiania faktu że lumpeksom mówię stanowczo NIE!! lubię markowe ciuchy ale niewiele ich mam, są zbyt popularnym zjawiskiem przez co wydaja Mi sie malo wyjatkowe, nie lubię ślepo iść za masą ludzi z metkami:/ w zwykłych sklepach jestem bardzo często, albo widząc coś z pokazów mody co odpowiada Mojemu stylowi kupuję materiał idę do krawcowej i mam moje cacko :P
OnlyJusti
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 01 cze 2006, 20:58

onlyjusti pisze:Nigdy nie kupowałam w lumpeksie i z pewnoscia nie zamierzam :/ jakoś inaczej Mnie wychowane i nieskorzystałabym z tak korzystej oferty <hahaha>

Wiesz, w ciucholandach bywają naprawde super ciuchy. I zgadzam się z przedmówcą - co ma wychowanie do tego?? Co ma piernik do wiatraka? Przeszłabym koło ciebie i nawet nie byłabyś w stanie ocenić czy mój ciuch jest z lumpeksu czy nie. minał juz czas, gdy w lumpeksach były stare szmaty.
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 cze 2006, 21:29

onlyjusti pisze:kupuję materiał idę do krawcowej i mam moje cacko
To ładnie musisz zarabiac skoro duzo rzeczy masz szyte na miare :D Bo chyba nie bierzesz od rodziców? <hahaha>
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 02 cze 2006, 23:05

Ja sie pochwale, ze dzis kupilam gore swietnych rzeczy. Byla maksymalna wyprzedaz i akurat mi sie poszczescilo :D Miedzy innymi kupilam biala, letnia sukienke z haftem, polarowy szlafroczek, koszulke nocna i cale mnostwo innych rzeczy. Ceny byly takie, ze az smiech napisac, ogolnie cala impreza kosztowala mnie tyle co wyjscie do kina :D
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 02 cze 2006, 23:07

W lumpeksie byłem jeden jedyny raz, gdy poczułem jak śmierdzi kulami na mole wyszedłem..i już nigdy moj noga tego śmierdzącego progu nie przekroczyła..

[ Dodano: 2006-06-02, 23:08 ]
Jak mawiają niektórzy - Nie stać mnie na tanie rzeczy..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 02 cze 2006, 23:11

Pegaz, sa lumpeksy i lumpeksy. Jak, zes wlazl w jakis meliniasty, to Twoja strata. Niektore to lepsze niz markowe sklepy. Wszystko czysciutkie, pachnace.
Ja tez nie znosze takich z koszami gdzie trzeba sobie "wygrzebac". Po prostu nie umiem i juz. Ale takie gdzie wszystko kulturalnie, na wieszaczkach, to na rowni z "normalnymi" sklepami.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 02 cze 2006, 23:14

złotooka kotka pisze:Ale takie gdzie wszystko kulturalnie, na wieszaczkach, to na rowni z "normalnymi" sklepami.

A to nie wiem..bo wtedy powiedziałem sobie:Pegaz ostatni raz jak byłeś w lumpeksie! :) i słowa dotrzymałem ;)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 cze 2006, 12:28

Pegaz pisze:W lumpeksie byłem jeden jedyny raz, gdy poczułem jak śmierdzi kulami na mole wyszedłem..i już nigdy moj noga tego śmierdzącego progu nie przekroczyła..
Pare lat temu zapewne. To si enie dziwie <diabel>
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 03 cze 2006, 15:35

Byłam kilka razy w lumpeksach, ale nigdy z niczym stamtąd nie wyszłam. Po prostu nic ciekawego nie było, a jeśli już trochę zwróciło moją uwagę, to oczywiście miało jakieś skazy i ślady noszenia...
Za to i ja chyba zacznę sprzedawać swoje ciuchy, bo są takie, które założyłam z 2 razy albo wcale ;)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 03 cze 2006, 17:10

złotooka kotka pisze:sa lumpeksy i lumpeksy

zgadzam się w zupełności <pijaki> Ja chodze do takich, gdzie jest szyściutko, a ciuszki sa porozwieszane ładnie na wieszaczkach i to jeszcze najczęściej kolorami. Ostatnio kupiłam sobie prześliczne, nowiutkie ( z Next-a) różowe rybaczki, z haftem na nogawce. Normalnie rewelacja. Nikt nie powiedziałby, że sa z lumpeksu. albo śliczna białą bluzeczkę na krótki rękawek, taką wizytową - z różyczką na piersi. Była jeszcze z metkami z "normalnego" sklepu i z ceną :)
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 03 cze 2006, 19:59

misiucha22 pisze:różowe rybaczki


degustibus :D Ale różowe?! <boje_sie>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 03 cze 2006, 20:03

Ogólnie nie lubię różu, bo kojarzy mi się z ......, no wiesz ( bez urazy - ale z pustymi blondynkami). Ale to jest delikatny róż, bardzo blady, z daleka może wydawać się biały. nie wyobrażam sobie siebie w różowiutkich ciuszkach :P
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 03 cze 2006, 20:04

TedBundy pisze:Ale różowe?!

Ted nawet ja (taka powazna, pamietasz :D ) mam kilka rzeczy z rozu ;).
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 03 cze 2006, 20:06

Dzięki Yasmine :) Widzę, że nie jestem tu sama. Ogólnie nie przepadam za tym kolorkiem, ale jak widze, ze ciuch jest świetny to biorę. W lumpeksie niestety rzadko zdarza sie wybór kolorów lub rozmiarów ciucha jednego modelu. Są zazwyczaj rzeczy pojedyncze :] Zresztą też lubię "poważne" ciuszki w stonowanych olorach, przewazaja u mnie brąz, biel, beż, czasem też czarny :)
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 cze 2006, 20:47

Yasmine pisze:mam kilka rzeczy z rozu
A ja to nie? :D Ale rybaczki? <boje_sie> Nie wiem, nie lubie. Wygladam w nich jak claun :/
Awatar użytkownika
KAROLA
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 lis 2005, 18:47
Skąd: . . .
Płeć:

Postautor: KAROLA » 03 cze 2006, 20:49

ha ha, a moja znajoma (znaczy taka przyjaciolka mojej mamy) ma lumpeks.

chwalilam sie juz? :) to swietne jest... czasami przychodze jak jest rozkladanie towaru. wybieram sobie na spokojnie. ostatnio np. cala siatke znalazlam, i to za free po znajomosci <browar>
Tongue is dumb from all the drugs
Thank God! I Can't react!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 cze 2006, 20:51

KAROLA pisze:moja znajoma (znaczy taka przyjaciolka mojej mamy) ma lumpeks.
Adres proszę. :D Czy ta znajoma nie szuka znajomych?Ja jestem bardzo otwarta na nowe znajomości <aniolek>
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 03 cze 2006, 20:55

moon pisze:Ale rybaczki? <boje_sie>

Moon, gdybys zobaczyła, to zdziwiłabys się. Sa naprawde fajne :) Wierzcie mi, też nie przepadam ogólnie za różem, ale to jest cudeńko :) Taki bardzo blady róż, a na boku sa wyhaftowane kwiatki ( niewielki motyw ). Widzę, ż etemat lumpeksów powrócił do życia :)
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 cze 2006, 20:58

misiucha22 pisze:ierzcie mi, też nie przepadam ogólnie za różem,
J atam lubie. Kolor nie taki wazny.
Ale samo "rybaczki" to dla mnie koszmar. U mnei spodnie to tylko zwykłe długie. Te cale 3/4 wygladaja na mnie np jak zwykle nieco za krotkie :/ No coz najdluzszych nog to ja nie mam <aniolek>

W rybaczkach wygladam jak indyk - lepsze porownanie :/
Awatar użytkownika
misiucha22
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 295
Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
Skąd: z Polski :)
Płeć:

Postautor: misiucha22 » 03 cze 2006, 21:06

:) co za porównanie. No ja nigdy nie byłam przekonana do rybaczek, ale zaczęłam nosić. Mam 175cm wzrostu, nóżki raczej długie ( nie chwale się - żebym nie została źle odebrana ) i czuje się w nich dobrze. Zresztą te różowe nie sa obcisłe to też inaczej się prezentują. A długie spodenki tez uwielbiam. Ostatnio najlepiej takie eleganckie :)
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"

Terencjusz
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 cze 2006, 21:12

misiucha22 pisze:Mam 175cm wzrostu, nóżki raczej długie
A ja 160-161 i nogi srednio dlugie. Wszystkei spodnie trza skracac :/

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 163 gości