agnieszka.com.pl • Wyraź to. Czymkolwiek to jest. - Strona 281
Strona 281 z 421

: 06 kwie 2010, 11:54
autor: Dzindzer
wonsz pisze:może to specyfika niewielkiej firmy :)

Nie jest to wielka firma. Razem z osobami nie pracującymi w siedzibie firmy jest nas ok. 120

: 06 kwie 2010, 11:58
autor: Mijka
zaspałam oczywiście, miałam być już w pociągu do katowic, wrr. dobrze, że plany można przesunąć, nie uciekną ;-) tykko znajomy jest wściekły, chociaż wyraźnie mówiłam, że ja najchętniej wyjechałabym 13-14.

: 06 kwie 2010, 12:13
autor: lollirot
Zes*** się, ale ta cholerna strona zawiśnie w tym tygodniu, do $*^*^)& pms

: 06 kwie 2010, 12:46
autor: pani_minister
wonsz pisze:może to specyfika niewielkiej firmy

Nie, to specyfika premii uznaniowych.

lollirot pisze:ale ta cholerna strona zawiśnie w tym tygodniu,

A dasz potem linka? :)

: 06 kwie 2010, 12:57
autor: lollirot
pani_minister pisze:A dasz potem linka? :)

Pewnie :)

Więc tak. Sytuacja jest jakby nieco głupia - właśnie chciałam wyjść z domu i co? Nie ma kluczy. A gdzie są moje klucze? W SCHOWKU W SAMOCHODZIE <pijak> Samochód, naturalnie, pod biurem chłopa. To sobie wyszłam. Idę zdrapać farbę ze ściany, to sobie coś podjem.
Dobra, umówmy się - i tak szczęście, że mam dziś wolne, bo miałam popracować w domu - przecież bym nie miała życia w firmie gdybym zadzwoniła z takim usprawiedliwieniem swojej nieobecności <hahaha>

: 06 kwie 2010, 16:51
autor: ksiezycowka
Mijka pisze:mnie w perspektywie pracy u kogoś przerażają ograniczone możliwości awansu, w takiej pracy w sklepie, skoro juz to wałkujemy, są znikome, teoretycznie jest tak: sprzedawca-asystsent- zastępca kierownika -kierownik, a w praktyce szuka się ludzi na konkretne stanowiska, zwykle najniższe, bo inne są już obstawione, i możliwości jego zmiany w ogóle nie ma.
Właśnie dlatego ja wolę pracować w molochach - tam się więcej dzieje, zmienia, wprowadza, a awansy i poziome i pionowe plus inwestowanie w pracownika, a nie siedź i rób dokładnie to samo 40 h tygodniowo do emerytury.
wonsz pisze:Poza tym, bony przysługują w zależności od kwoty dochodów deklarowanych na gospodarstwo domowe - jest parę widełek (na podst. deklaracji pracownika). W każdej robocie tak miałem, nie tylko ja, swoją drogą.
A ja się nie spotkałam. Zazwyczaj jedna kwota bonów była dla wszystkich np. zatrudnionych na umowę o pracę min. 3 miesiące. Każdy odbiera, firma płaci za określoną ilość takiemu Sodexo, a pracownicy od otrzymanej kwoty (bony trzeba kwitować przy odbiorze) płacą podatek, który się z premii ściąga. Więc jeśli Dzin dostała więcej to większy podatek jej policzą i tyle. Gorzej by było gdyby np pracownik podpisał, że dostał bony na np. 500 zł, a faktycznie odebrał na 300 zł. Wtedy byłby problem.

: 06 kwie 2010, 17:22
autor: FrankFarmer
Mijka pisze:PFC, najwidoczniej nie wiesz jak to jest, jak bardzo chcesz przeczytać konkretną książkę, tu i teraz. Współczuję naprawdę, może jeszcze nie wszystko stracone i kiedyś się dowiesz

To się nazywa bodajże natręctwo.

: 06 kwie 2010, 21:11
autor: Mati
Dżin, w skrócie chodzi o to, że rośnie nam pokolenie jebiące policje i głośno krzyczące chwdp, ale jak coś to od razu 112 w komórkę klepią...

[ Dodano: 2010-04-06, 21:14 ]
lollirot pisze:pani_minister napisał/a:
A dasz potem linka? :)

Pewnie :)

a mi? :]

: 06 kwie 2010, 23:15
autor: Mijka
księżycówka pisze:a nie siedź i rób dokładnie to samo 40 h tygodniowo do emerytury

i to jest chyba najgorsze.

spędziłam dziś prawie idealny dzień :) Ted, Błażej, do 18.04 w katowickiej BWA jest świetna wystawa - Antonio Saura - w rytmie gestu i wyobraźni, naprawdę warto się wybrać :)

: 07 kwie 2010, 06:33
autor: ksiezycowka
Mijka pisze:i to jest chyba najgorsze.
Fakt - można zwariować :/ Sęk tylko żeby nie zmieniać pracy co chwilę, bo to nic dobrego nie daje tylko móc nie stać w miejscu, ale w jednej firmie, a nie kilku różnych.

: 07 kwie 2010, 13:00
autor: lollirot
Ooooooooo ranyyyyyyyyyyyyy <zakochany> Ale mnie oblało szczęście, moi przyjaciele w ciąży <zakochany> Jakoś nigdy nie myślałam o możliwej ciąży w TEJ grupie znajomych, a tu proszę, wpadka, ale szczęśliwi <zakochany>

Ale mnie nosi. Iiiiiiiiihaaaaaa!

: 07 kwie 2010, 13:20
autor: eng
Ooooooooo ranyyyyyyyyyyyyy <zakochany> Ale mnie oblało szczęście, moi przyjaciele
w ciąży

I z czego tu się cieszyć ? współczuć należy jedynie.
lollirot pisze:wpadka

tym bardziej.

: 07 kwie 2010, 20:36
autor: Mati
eng, ja Tobie też współczuje <glaszcze>

lubię dowiadywać się przy kasie całkiem niespodziewanie, że dostane rabat na książkę :D aż będzie mi się ją przyjemniej czytać [:D]

: 07 kwie 2010, 20:41
autor: Mijka
Mati, czyżbyś w Matrasie robił zakupy? :)

: 07 kwie 2010, 21:09
autor: Mati
Mijka pisze:Mati, czyżbyś w Matrasie robił zakupy? :)

si :> a skąd wiesz?

: 07 kwie 2010, 21:19
autor: Mijka
Od miesiąca nigdzie indziej nie robię zakupów przez ich promocje ;) Ale ciii, ani słowa już, bo przyjdzie PFC i nas zje <hahaha>

: 07 kwie 2010, 21:22
autor: Mati
ahaaaaaaa :] już myślałem, że mnie przyczaiłaś gdzieś w księgarni...ale wtedy to bym Cie nakrzyczał, że byłaś u mnie w mieście i ja nic o tym nie wiedziałem :P hehehh

Mijka pisze:Ale ciii, ani słowa już, bo przyjdzie PFC i nas zje <hahaha>

ja tam sie nie boję, jestem niestrawny

: 07 kwie 2010, 21:39
autor: Joasia
cześć :]

Mój J. kupił całą serię Millennium, mam co czytać <banan>

: 07 kwie 2010, 21:46
autor: ksiezycowka
Dobra, z pytań lekko głupich - chce wywołać 3 zdjęcia.
Mogę sobie zamówić w Fotojokerze przez net, ale zdjęcia mnie kosztują niecałe 2zł, a odbiór w salonie z tym związany ponad 4 zł. :|
Czy jak im przyniosę na penie to mi to zrobią czy muszę marnować całą płytkę i z nią do nich jechać?

: 07 kwie 2010, 21:59
autor: Joasia
W fotojokerze nigdy nie wywoływałam, ale w media markt tak. Tam jest samoobsługa - wkłada się do wystawionego kompa cd lub pena i samemu wybiera format itp więc może tam też tak jest.

: 07 kwie 2010, 22:06
autor: ksiezycowka
Nie sądzę. Media Markty są duże i w ogóle. A Fotojokery to takie po prostu punkty foto.
Ja nie mam żadnego blisko niestety :/

: 07 kwie 2010, 22:09
autor: Joasia
Myślę, że powinni Ci przyjąć pena ale głowy nie dam.

: 07 kwie 2010, 22:13
autor: ksiezycowka
Dzięki. Sprawdzimy. ;)

: 07 kwie 2010, 22:21
autor: Mati
w empiku też Ci to zrobią z pena :] ba! sama to zrobisz w takim fajnym automacie na kartę :P

: 07 kwie 2010, 22:24
autor: ksiezycowka
Nie znoszę empików.

: 07 kwie 2010, 22:34
autor: Mati
księżycówka pisze:Nie znoszę empików.

nic na to nie poradzę Bejb

http://www.leroymerlin.pl/produkty/wann ... 18020.html

chce taką! <aniolek>

: 07 kwie 2010, 22:44
autor: Zaq
Mati pisze:nic na to nie poradzę Bejb
Jak Ty do matki mówisz!!!???

: 07 kwie 2010, 22:48
autor: Mati
Zaq pisze:Jak Ty do matki mówisz!!!???

po pierwsze primo, do Mamci, po drugie primo, my mamy dość luźne stosunki, a po trzecie primo - ultimo, za "matko" Księżycówka by mnie zabiła :P

: 07 kwie 2010, 22:52
autor: Mijka
jutro czekają mnie ciężkie negocjacje, ciężkie, bo zaproponowaną pracę mogłabym robić za darmo, bo to lubię, z drugiej strony, z czegoś trzeba żyć, z trzeciej, cokolwiek jest lepsze niż nic. i bądź tu mądry. mam nadzieję, że skoro chcieli kogoś doświadczonego, to doświadczenie mają zamiar wynagrodzić. ale pochwalę się w sobotę ;P
a Ted, powiedz mi, jak najlepiej dojechać do Pogorii w DG?

: 07 kwie 2010, 23:11
autor: Zaq
Mati pisze:za "matko" Księżycówka by mnie zabiła :P
To mów "Pani matko".