Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 sty 2010, 18:09

Dzindzer pisze:Ja czegoś tak taniego u mnie nie znalazłam.
Trzeba dobrze poszukać. Takie ceny ma u nas choćby "Korpo" czy "Taxi Glob". Ale fakt - najczęstsza stawka tych np. "Euro-Lux" albo "Sawa", "Wawa" itd. to 2,60 za 1 km.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sty 2010, 18:53

księżycówka pisze:Trzeba dobrze poszukać.

Nigdy aż tak dobrze nie szukałam. U nas to tak 2-2,6 za km jest przeciętnie. Oczywiście w mieście w dzień. W nocy nie pamiętam. a to dziwne, bo ja częściej nocą jeżdżę
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 sty 2010, 19:37

najbardziej na świecie denerwuje mnie ludzka głupota! censored kutfa mać! czasami się czuję jakby mnie otaczali sami idioci <zalamka>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 27 sty 2010, 20:38

Andrew pisze:katowic do Gliwic jest znacznie mniej

czego znacznie mniej? bo pieniędzy za taksówkę, czy chociażby kilometrów, na pewno nie. Z Zabrza do Katowic raz jechałam taksówką zapłaciłam 50zł i to przy normalnej taryfie, bo godziny były popołudniowe. 30zł to kosztuje taksówka z centrum Gliwic do centrum Zabrza, gdzie klimetrów jest, uwaga, całe dziewięć.

Andrew pisze:mi chodzilo o ubranie sie odpowiednie

Cięzko się ubrać tak, żeby nie zmarznąć jak jest -14, i odpowiednio do okazji, jaką jest wyjście do teatru, co prawda, pod tym względem wykazuje pewne skrzywienia, ale myślę, że i bez tego jest ciężko. Czy nie?

Andrew pisze:przykro mi , ze tak ładna kobieta nie ma z kim isc do teatru i musi isć sama Musisz byc samotna

Znów pudło. Znam może dwie osoby, która w podobny sposób traktuje kulturę jak ja. Całej reszcie nawet nie proponuje takich wyjść, bo ich, zupełnie inny, sposób przeżywania emocji w teatrze kompletnie mi nie odpowiada, żeby nie powiedzieć, że wręcz drażni. Nie lubię przypadkowego towarzystwa, lubię natomiast, jak ktoś się interesuje, wie, jaka to będzie sztuka, kto gra, na podstawie czego itp., dla mnie to pasja, a nie tylko chwilowa rozrywka.

Dzindzer pisze:Ale Wy macie tanio.

Może w Rudzie Śląskiej, Bytomiu, czy innej mieścinie, jest taniej. W Gliwicach są takie ceny, jakie przytoczyłam, a posiadam również coś takiego jak karta stałego klienta.

Dzindzer pisze:W Tedowe mi ciężko uwierzyć.

W sensie? Bo akurat nic dziwnego nie napisał, z Sosnowca do Będzina na Syberkę za taksówkę płaciłam 32-35zł, kilometrów osiem.

Poprawiałam sobie dziś humor. Kino, książka, kiecka z Zary :) 10 lutego egzamin z hiszpańskiego, trzeba powtórzyć materiał z całego półrocza, rany.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 20:47 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sty 2010, 20:50

Mijka pisze:Cięzko się ubrać tak, żeby nie zmarznąć jak jest -14, i odpowiednio do okazji, jaką jest wyjście do teatru, co prawda, pod tym względem wykazuje pewne skrzywienia, ale myślę, że i bez tego jest ciężko. Czy nie?

Ja nie umiem. A nie będe nakładała jakiś ciuchów które bym miała zdejmować i oddawać do szatni, durnowato bym się czuła. I nie chodzi tu o to, że ciuch ma mało zakrywać, bo prawie roznegliżowana do teatru tez bym nie poszła


Mijka pisze:Całej reszcie nawet nie proponuje takich wyjść, bo ich, zupełnie inny, sposób przeżywania emocji w teatrze kompletnie mi nie odpowiada, żeby nie powiedzieć, że wręcz drażni

Ze mna byś nie poszła. Ja się bardzo wczuwam, emocjonuję. I kilka razy zdarzyło mi się popłakać ( o dziwo na filmach nie płaczę). A po spektaklu mam potrzebę wywnetrzniania tego co przeżyłam i jak.


W sensie?


W sensie, że jakos tak drogo mi się wydało


Oszalałam na punkcie fasoli z puszki
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 27 sty 2010, 21:07

Dzindzer pisze:Ja nie umiem. A nie będe nakładała jakiś ciuchów które bym miała zdejmować i oddawać do szatni, durnowato bym się czuła. I nie chodzi tu o to, że ciuch ma mało zakrywać, bo prawie roznegliżowana do teatru tez bym nie poszła

No właśnie, dla mnie też podkreślanie krągłości akurat do teatru mija się z celem, ale te wszystkie warstwy, szatnia, kolejka. Płaszcz i szalik, to wszystko, co mogę z siebie zdjąć w teatrze ;)

Dzindzer pisze:Ze mna byś nie poszła. Ja się bardzo wczuwam, emocjonuję. I kilka razy zdarzyło mi się popłakać ( o dziwo na filmach nie płaczę). A po spektaklu mam potrzebę wywnetrzniania tego co przeżyłam i jak.

Z Tobą to bym wszędzie poszła :D Moja koleżanka też właśnie płacze, mi też się zdarza. Ale nie znam zbyt wielu osób, które emocjonalnie reagują na tego rodzaju obrazy. Dla większości to rozrywka, o której nawet nie chce im się dyskutować po wyjściu. Pal licho, jak to jest jakieś większe, bardziej zorganizowane wyjście, wtedy jedni rozmawiają, inni piją piwo, każdemy według potrzeb, ale wolę chodzić sama, niż z kimś, dla kogo teatr będzie tylko pewną formą spędzenia czasu, jedną z wielu.

Dzindzer pisze:W sensie, że jakos tak drogo mi się wydało

Drogo, ale takie są ceny. Naprawdę wychodzi na to, że bytomskie taksówki mają zupełnie inne cenniki ;)

Dzindzer pisze:Oszalałam na punkcie fasoli z puszki

Ja uwielbiam kukurydze :)
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 21:14 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 sty 2010, 21:37

Mijka pisze:Cięzko się ubrać tak, żeby nie zmarznąć jak jest -14, i odpowiednio do okazji, jaką jest wyjście do teatru, co prawda, pod tym względem wykazuje pewne skrzywienia, ale myślę, że i bez tego jest ciężko. Czy nie?
No w sumie to nie. :D Ostatnio jak wychodziłam z domu rano było po -20, -24 stopnie. Godzinę jadę, 2 przesiadki po drodze - zaliczam autobus, metro i tramwaj, a na przystankach się stoi. Do pracy to trochę jak do teatru - elegancko trzeba i goła iść nie mogę. Ale jakoś nie bardzo marznę, bo grunt to ciepły strój :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 27 sty 2010, 21:47

księżycówka pisze:Do pracy to trochę jak do teatru - elegancko trzeba i goła iść nie mogę.

Niby tak, ale w pracy masz gdzie się rozebrać, zmienić buty na inne, zostawić rzeczy, itp. To co wkładamy do teatru, zasadniczo różni się od gaderoby, którą zwykle nosimy codziennie pracy, przynajmniej moim zdaniem, sukienka, bolerko, kopertówka, te klimaty. Niby do pracy też elegancko, ale to elegancja trochę innego rodzaju, stroje wieczorowe, ba, nawet sama okrycia wierzchnie, rządzą się zupełnie innymi prawami.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 21:50 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 sty 2010, 22:04

Obrazek

czemu ja mam na nie alergię? :(
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 sty 2010, 22:08

Dzindzer pisze:W Tedowe mi ciężko uwierzyć.


cóż :] Ode mnie do Katowic z 15-18 km. Poniżej 50 zł nie zapłaciłem nigdy. Tak z reguły 60, czasem więcej.
Natomiast w stolicy, jak czasem jeżdżę z centralnego na GPW, tak z 12-20 pln. A to bliziutko, tak z 1 km z hakiem.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 sty 2010, 22:09

Mati, czemu masz, to nie wiem - pytanie, dlaczego jej nie wyleczysz :>

księżycówka pisze:Chyba nie kumam :|

Bo będą pachniały dzidziusiem :)
Muszę coś urodzić, bo zwariuję. Żywe jeszcze nie wchodzi w grę, więc pozostaje dziecko-firma <szczerbaty>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 27 sty 2010, 22:14

lollirot pisze:Muszę coś urodzić, bo zwariuję


w sumie w najlepszym wieku na pierwsze dziecko jesteś :)

moja szwagierka jest w drugiej ciąży, żona posmutniała, że ona jeszcze nie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sty 2010, 22:24

Leśny Dziadek pisze:A to bliziutko, tak z 1 km z hakiem.

Chyba nie chciałby mi sie na taaaaka odległość korzystać z taksówki
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 sty 2010, 22:27

lollirot pisze:pytanie, dlaczego jej nie wyleczysz :>

muszę iść zrobić testy i podjąć się odczulania...nie wiem tylko czy to pomoże...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sty 2010, 22:33

Czesto pomaga. Mój brat się odczulał i teraz ma minimalna alergie, niestety na kurz mu średnio pomogło
Tomasso
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 77
Rejestracja: 19 lip 2009, 12:33
Skąd: somewhere
Płeć:

Postautor: Tomasso » 27 sty 2010, 22:42

Pękła mi obudowa w najpiękniejszym lapie na świecie :)
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 27 sty 2010, 22:52

mnie minimalna nie zadowala jeśli chcę mieć kota na chacie ;)

chociaż w sumie nie mam aż tak mocnej...zobaczymy :]
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sty 2010, 23:20

Mój brat ma kota na chacie, nie ma objawów, ale w testach minimalna wychodzi.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 28 sty 2010, 01:06

Dzięki Dżin

Obrazek
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 sty 2010, 02:21

Mijka pisze:Dla większości to rozrywka, o której nawet nie chce im się dyskutować po wyjściu.

jakąś wiec dziwną masz tą wiekszosc ! [:D] współczuję !
Kwesti praw wzgledem garderoby juz komentowac nie bede , bo jak bym gadał z moją córką ! ja o kozie Ty o wozie . A ja kulturalny człek jestem i wiem jak sie i ubrac i jak to wyglada w teatrach np. <piwko>
zaraz ? a gdzie "młody" ?? zuciłaś kolejnego ? a moze on Ciebie ? ... no dobra juz Cie nie meczę <piwko> <przytul>
Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 02:22 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 28 sty 2010, 02:55

Się obudziłeś Andrew :> Z Młodym nie jestem już jakieś 4 miesiące, chyba stosunkowo było łatwo zauważyć, jak i wywnioskować, kto z kim ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 sty 2010, 06:54

Niby tak, ale w pracy masz gdzie się rozebrać, zmienić buty na inne, zostawić rzeczy, itp. To co wkładamy do teatru, zasadniczo różni się od gaderoby, którą zwykle nosimy codziennie pracy, przynajmniej moim zdaniem, sukienka, bolerko, kopertówka, te klimaty. Niby do pracy też elegancko, ale to elegancja trochę innego rodzaju, stroje wieczorowe, ba, nawet sama okrycia wierzchnie, rządzą się zupełnie innymi prawami.
Ja zdejmuję raptem szalik i płaszcz. A i rękawiczki. Buty jako jedna z nielicznych zmieniam, bo nie wyobrażam sobie w zimowych siedzieć w ponad 20 stopniach. Zakładanie zaś na takie mrozy np. sukienki jest już dla mnie głupotą w czystej postaci - niezależnie od okazji. Jeśli nie ma możliwości się przebrać sukienki odpadają. Ja nawet teraz dość często widuję na przystankach dziewczyny w kozaczkach, rajstopach dygoczące z zimna. Koncepcji nie rozumiem. Nawet jeśli miałaby najfajniejsze nogi na ziemi czy przecudną kieckę godną zazdrości to nie sposób się na taką w tej sytuacji nie spojrzeć jak na bezdennie głupią i nie zacząć śmiać pod nosem. Przynajmniej ja tak mam. Zdrowie i ciepło ważniejsze. Nawet dla mnie jest teraz kluczowe przede wszystkim sprawdzanie połączeń i wychodzenie skądś dokładnie na coś do mnie jedzie żeby nie stać. Za zimno jest :/
Leśny Dziadek pisze:Natomiast w stolicy, jak czasem jeżdżę z centralnego na GPW, tak z 12-20 pln. A to bliziutko, tak z 1 km z hakiem.
Pewnie wsiadasz do pierwszej lepszej pod dworcem? :D
lollirot pisze:Bo będą pachniały dzidziusiem :)
Muszę coś urodzić, bo zwariuję.
Skąd aż takie ciśnienie na dziecko? <bojesie> To już lekkie świrowanie jest, wiesz? :D
Dzindzer pisze:Czesto pomaga. Mój brat się odczulał i teraz ma minimalna alergie, niestety na kurz mu średnio pomogło
Ja mojego muszę zaciągnąć na jakieś właśnie, ale się na tym nie znam. Mnie odczulano jak byłam mała :/
Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 06:56 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 28 sty 2010, 08:04

księżycówka pisze:Pewnie wsiadasz do pierwszej lepszej pod dworcem?


nie. Z reguły do tych z postoju od strony widoku na Mariott. Przyjeźdżam np. o 10 rano, za 15-20 minut muszę być na miejscu. Nie chce mi się latać z wywieszonym ozorem pod Rotundą na piechotę. Bez sensu.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 sty 2010, 08:32

Mijka pisze:Się obudziłeś Andrew :> Z Młodym nie jestem już jakieś 4 miesiące, chyba stosunkowo było łatwo zauważyć, jak i wywnioskować, kto z kim ;)

ale ten czas leci ...co nie ?? ja nie sledze co i dlaczego ? wiec nie wiem ? ale wiem cos innego <piwko>

[ Dodano: 2010-01-28, 08:45 ]
lollirot pisze:Mati, czemu masz, to nie wiem - pytanie, dlaczego jej nie wyleczysz :>

księżycówka pisze:Chyba nie kumam :|

Bo będą pachniały dzidziusiem :)
Muszę coś urodzić, bo zwariuję. Żywe jeszcze nie wchodzi w grę, więc pozostaje dziecko-firma <szczerbaty>

hmmmm!? czarno to widze , ale mylic sie tez mogę .Zawsze bedzie czas ...oby sie nie okazało ze nagle go jest za mało <piwko>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 sty 2010, 09:04

Andrew pisze:hmmmm!? czarno to widze , ale mylic sie tez mogę .

Ale że co?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 sty 2010, 09:07

"Żywe jeszcze nie wchodzi w grę, więc pozostaje dziecko-firma"
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 sty 2010, 09:09

Ale czarno widzisz to pierwsze czy to drugie? :D
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 sty 2010, 09:14

Leśny Dziadek pisze:Przyjeźdżam np. o 10 rano, za 15-20 minut
muszę być na miejscu. Nie chce mi się latać z wywieszonym ozorem pod Rotundą na piechotę. Bez sensu.

Nie wiem jak daleko jest Rotunda ( znaczy kojarzę gdzie jest, ale nie odległość), ale kto kilometr idzie 15-20 minut i to z wywalonym jęzorem ??
Ale mniej sza o to, ja ci kasy i kondycji podsumowywać nie będe


Andrew pisze:hmmmm!? czarno to widze , ale mylic sie tez mogę .Zawsze bedzie czas ...oby sie nie okazało ze nagle go jest za mało <piwko>


Lolli jest młodziutka, niedawno wyszła za mąż.


Cała noc śniła mi sie fasola z puszki. No calutka noc wszelkie kombinacje z nią w roli głównej, łącznie z lubieżnym aktem seksualnym czymś wielkim wypełnionym tą fasolą.

Zgadnijcie co zjadłam w związku z tym na śniadanie.



Nie, nie fasole, zjadłam serek by do końca od tej fasoli nie ogłupieć :D
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 sty 2010, 09:18

pierwsze Loli pierwsze !! W to, ze spłodzisz jakąś firme nie smiem powątpiewać !! Jestes bystra ! uda Ci sie... komu jak komu ale Tobie mysle, ze tak . Tyle , ze potem na dziecko "Żywe" czasu znowu nie bedzie - bo czas pochłonie firma .

[ Dodano: 2010-01-28, 09:21 ]
Dzindzer pisze:
Lolli jest młodziutka, niedawno wyszła za mąż.


No iiii? bo nie rozumiem tego , ze jest młodziutka - na zdązy sie obrócić jak bedzie w moim wieku ....
wyszła za maz ? a to ci nowina ! [:D] wiem wiem , wiem wiecej niz niektórym sie wydawać by mogło <przytul>
Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 09:22 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 sty 2010, 09:32

Firma jak firma - jednoosobowa, więc chyba dam radę. Wręcz jestem pewna, że będę miała więcej czasu niż rypiąc etat gdzieś.
A dziecko, cóż, uczę się NPR, zawsze mogę się pomylić <lol> Jeszcze ze 3 lata chcę poczekać, ale jak ono nie poczeka, to też będzie dobrze :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 208 gości