Trzeba dobrze poszukać. Takie ceny ma u nas choćby "Korpo" czy "Taxi Glob". Ale fakt - najczęstsza stawka tych np. "Euro-Lux" albo "Sawa", "Wawa" itd. to 2,60 za 1 km.Dzindzer pisze:Ja czegoś tak taniego u mnie nie znalazłam.
Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Andrew pisze:katowic do Gliwic jest znacznie mniej
czego znacznie mniej? bo pieniędzy za taksówkę, czy chociażby kilometrów, na pewno nie. Z Zabrza do Katowic raz jechałam taksówką zapłaciłam 50zł i to przy normalnej taryfie, bo godziny były popołudniowe. 30zł to kosztuje taksówka z centrum Gliwic do centrum Zabrza, gdzie klimetrów jest, uwaga, całe dziewięć.
Andrew pisze:mi chodzilo o ubranie sie odpowiednie
Cięzko się ubrać tak, żeby nie zmarznąć jak jest -14, i odpowiednio do okazji, jaką jest wyjście do teatru, co prawda, pod tym względem wykazuje pewne skrzywienia, ale myślę, że i bez tego jest ciężko. Czy nie?
Andrew pisze:przykro mi , ze tak ładna kobieta nie ma z kim isc do teatru i musi isć sama Musisz byc samotna
Znów pudło. Znam może dwie osoby, która w podobny sposób traktuje kulturę jak ja. Całej reszcie nawet nie proponuje takich wyjść, bo ich, zupełnie inny, sposób przeżywania emocji w teatrze kompletnie mi nie odpowiada, żeby nie powiedzieć, że wręcz drażni. Nie lubię przypadkowego towarzystwa, lubię natomiast, jak ktoś się interesuje, wie, jaka to będzie sztuka, kto gra, na podstawie czego itp., dla mnie to pasja, a nie tylko chwilowa rozrywka.
Dzindzer pisze:Ale Wy macie tanio.
Może w Rudzie Śląskiej, Bytomiu, czy innej mieścinie, jest taniej. W Gliwicach są takie ceny, jakie przytoczyłam, a posiadam również coś takiego jak karta stałego klienta.
Dzindzer pisze:W Tedowe mi ciężko uwierzyć.
W sensie? Bo akurat nic dziwnego nie napisał, z Sosnowca do Będzina na Syberkę za taksówkę płaciłam 32-35zł, kilometrów osiem.
Poprawiałam sobie dziś humor. Kino, książka, kiecka z Zary
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 20:47 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mijka pisze:Cięzko się ubrać tak, żeby nie zmarznąć jak jest -14, i odpowiednio do okazji, jaką jest wyjście do teatru, co prawda, pod tym względem wykazuje pewne skrzywienia, ale myślę, że i bez tego jest ciężko. Czy nie?
Ja nie umiem. A nie będe nakładała jakiś ciuchów które bym miała zdejmować i oddawać do szatni, durnowato bym się czuła. I nie chodzi tu o to, że ciuch ma mało zakrywać, bo prawie roznegliżowana do teatru tez bym nie poszła
Mijka pisze:Całej reszcie nawet nie proponuje takich wyjść, bo ich, zupełnie inny, sposób przeżywania emocji w teatrze kompletnie mi nie odpowiada, żeby nie powiedzieć, że wręcz drażni
Ze mna byś nie poszła. Ja się bardzo wczuwam, emocjonuję. I kilka razy zdarzyło mi się popłakać ( o dziwo na filmach nie płaczę). A po spektaklu mam potrzebę wywnetrzniania tego co przeżyłam i jak.
W sensie?
W sensie, że jakos tak drogo mi się wydało
Oszalałam na punkcie fasoli z puszki
Dzindzer pisze:Ja nie umiem. A nie będe nakładała jakiś ciuchów które bym miała zdejmować i oddawać do szatni, durnowato bym się czuła. I nie chodzi tu o to, że ciuch ma mało zakrywać, bo prawie roznegliżowana do teatru tez bym nie poszła
No właśnie, dla mnie też podkreślanie krągłości akurat do teatru mija się z celem, ale te wszystkie warstwy, szatnia, kolejka. Płaszcz i szalik, to wszystko, co mogę z siebie zdjąć w teatrze

Dzindzer pisze:Ze mna byś nie poszła. Ja się bardzo wczuwam, emocjonuję. I kilka razy zdarzyło mi się popłakać ( o dziwo na filmach nie płaczę). A po spektaklu mam potrzebę wywnetrzniania tego co przeżyłam i jak.
Z Tobą to bym wszędzie poszła
Dzindzer pisze:W sensie, że jakos tak drogo mi się wydało
Drogo, ale takie są ceny. Naprawdę wychodzi na to, że bytomskie taksówki mają zupełnie inne cenniki

Dzindzer pisze:Oszalałam na punkcie fasoli z puszki
Ja uwielbiam kukurydze
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 21:14 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
No w sumie to nie.Mijka pisze:Cięzko się ubrać tak, żeby nie zmarznąć jak jest -14, i odpowiednio do okazji, jaką jest wyjście do teatru, co prawda, pod tym względem wykazuje pewne skrzywienia, ale myślę, że i bez tego jest ciężko. Czy nie?
księżycówka pisze:Do pracy to trochę jak do teatru - elegancko trzeba i goła iść nie mogę.
Niby tak, ale w pracy masz gdzie się rozebrać, zmienić buty na inne, zostawić rzeczy, itp. To co wkładamy do teatru, zasadniczo różni się od gaderoby, którą zwykle nosimy codziennie pracy, przynajmniej moim zdaniem, sukienka, bolerko, kopertówka, te klimaty. Niby do pracy też elegancko, ale to elegancja trochę innego rodzaju, stroje wieczorowe, ba, nawet sama okrycia wierzchnie, rządzą się zupełnie innymi prawami.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2010, 21:50 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Dzindzer pisze:W Tedowe mi ciężko uwierzyć.
cóż
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Natomiast w stolicy, jak czasem jeżdżę z centralnego na GPW, tak z 12-20 pln. A to bliziutko, tak z 1 km z hakiem.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mati, czemu masz, to nie wiem - pytanie, dlaczego jej nie wyleczysz
Bo będą pachniały dzidziusiem
Muszę coś urodzić, bo zwariuję. Żywe jeszcze nie wchodzi w grę, więc pozostaje dziecko-firma
księżycówka pisze:Chyba nie kumam![]()
Bo będą pachniały dzidziusiem
Muszę coś urodzić, bo zwariuję. Żywe jeszcze nie wchodzi w grę, więc pozostaje dziecko-firma

pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
lollirot pisze:Muszę coś urodzić, bo zwariuję
w sumie w najlepszym wieku na pierwsze dziecko jesteś
moja szwagierka jest w drugiej ciąży, żona posmutniała, że ona jeszcze nie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mijka pisze:Dla większości to rozrywka, o której nawet nie chce im się dyskutować po wyjściu.
jakąś wiec dziwną masz tą wiekszosc !
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
Kwesti praw wzgledem garderoby juz komentowac nie bede , bo jak bym gadał z moją córką ! ja o kozie Ty o wozie . A ja kulturalny człek jestem i wiem jak sie i ubrac i jak to wyglada w teatrach np.
zaraz ? a gdzie "młody"

Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 02:22 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja zdejmuję raptem szalik i płaszcz. A i rękawiczki. Buty jako jedna z nielicznych zmieniam, bo nie wyobrażam sobie w zimowych siedzieć w ponad 20 stopniach. Zakładanie zaś na takie mrozy np. sukienki jest już dla mnie głupotą w czystej postaci - niezależnie od okazji. Jeśli nie ma możliwości się przebrać sukienki odpadają. Ja nawet teraz dość często widuję na przystankach dziewczyny w kozaczkach, rajstopach dygoczące z zimna. Koncepcji nie rozumiem. Nawet jeśli miałaby najfajniejsze nogi na ziemi czy przecudną kieckę godną zazdrości to nie sposób się na taką w tej sytuacji nie spojrzeć jak na bezdennie głupią i nie zacząć śmiać pod nosem. Przynajmniej ja tak mam. Zdrowie i ciepło ważniejsze. Nawet dla mnie jest teraz kluczowe przede wszystkim sprawdzanie połączeń i wychodzenie skądś dokładnie na coś do mnie jedzie żeby nie stać. Za zimno jestNiby tak, ale w pracy masz gdzie się rozebrać, zmienić buty na inne, zostawić rzeczy, itp. To co wkładamy do teatru, zasadniczo różni się od gaderoby, którą zwykle nosimy codziennie pracy, przynajmniej moim zdaniem, sukienka, bolerko, kopertówka, te klimaty. Niby do pracy też elegancko, ale to elegancja trochę innego rodzaju, stroje wieczorowe, ba, nawet sama okrycia wierzchnie, rządzą się zupełnie innymi prawami.
Pewnie wsiadasz do pierwszej lepszej pod dworcem?Leśny Dziadek pisze:Natomiast w stolicy, jak czasem jeżdżę z centralnego na GPW, tak z 12-20 pln. A to bliziutko, tak z 1 km z hakiem.
Skąd aż takie ciśnienie na dziecko?lollirot pisze:Bo będą pachniały dzidziusiem
Muszę coś urodzić, bo zwariuję.

Ja mojego muszę zaciągnąć na jakieś właśnie, ale się na tym nie znam. Mnie odczulano jak byłam małaDzindzer pisze:Czesto pomaga. Mój brat się odczulał i teraz ma minimalna alergie, niestety na kurz mu średnio pomogło
Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 06:56 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
księżycówka pisze:Pewnie wsiadasz do pierwszej lepszej pod dworcem?
nie. Z reguły do tych z postoju od strony widoku na Mariott. Przyjeźdżam np. o 10 rano, za 15-20 minut muszę być na miejscu. Nie chce mi się latać z wywieszonym ozorem pod Rotundą na piechotę. Bez sensu.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mijka pisze:Się obudziłeś AndrewZ Młodym nie jestem już jakieś 4 miesiące, chyba stosunkowo było łatwo zauważyć, jak i wywnioskować, kto z kim
ale ten czas leci ...co nie
[ Dodano: 2010-01-28, 08:45 ]
lollirot pisze:Mati, czemu masz, to nie wiem - pytanie, dlaczego jej nie wyleczyszksiężycówka pisze:Chyba nie kumam![]()
Bo będą pachniały dzidziusiem
Muszę coś urodzić, bo zwariuję. Żywe jeszcze nie wchodzi w grę, więc pozostaje dziecko-firma
hmmmm!? czarno to widze , ale mylic sie tez mogę .Zawsze bedzie czas ...oby sie nie okazało ze nagle go jest za mało
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Leśny Dziadek pisze:Przyjeźdżam np. o 10 rano, za 15-20 minut
muszę być na miejscu. Nie chce mi się latać z wywieszonym ozorem pod Rotundą na piechotę. Bez sensu.
Nie wiem jak daleko jest Rotunda ( znaczy kojarzę gdzie jest, ale nie odległość), ale kto kilometr idzie 15-20 minut i to z wywalonym jęzorem
Ale mniej sza o to, ja ci kasy i kondycji podsumowywać nie będe
Andrew pisze:hmmmm!? czarno to widze , ale mylic sie tez mogę .Zawsze bedzie czas ...oby sie nie okazało ze nagle go jest za mało
Lolli jest młodziutka, niedawno wyszła za mąż.
Cała noc śniła mi sie fasola z puszki. No calutka noc wszelkie kombinacje z nią w roli głównej, łącznie z lubieżnym aktem seksualnym czymś wielkim wypełnionym tą fasolą.
Zgadnijcie co zjadłam w związku z tym na śniadanie.
Nie, nie fasole, zjadłam serek by do końca od tej fasoli nie ogłupieć
pierwsze Loli pierwsze
W to, ze spłodzisz jakąś firme nie smiem powątpiewać
Jestes bystra ! uda Ci sie... komu jak komu ale Tobie mysle, ze tak . Tyle , ze potem na dziecko "Żywe" czasu znowu nie bedzie - bo czas pochłonie firma .
[ Dodano: 2010-01-28, 09:21 ]
No iiii? bo nie rozumiem tego , ze jest młodziutka - na zdązy sie obrócić jak bedzie w moim wieku ....
wyszła za maz ? a to ci nowina !
wiem wiem , wiem wiecej niz niektórym sie wydawać by mogło 


[ Dodano: 2010-01-28, 09:21 ]
Dzindzer pisze:
Lolli jest młodziutka, niedawno wyszła za mąż.
No iiii? bo nie rozumiem tego , ze jest młodziutka - na zdązy sie obrócić jak bedzie w moim wieku ....
wyszła za maz ? a to ci nowina !
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)

Ostatnio zmieniony 28 sty 2010, 09:22 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Firma jak firma - jednoosobowa, więc chyba dam radę. Wręcz jestem pewna, że będę miała więcej czasu niż rypiąc etat gdzieś.
A dziecko, cóż, uczę się NPR, zawsze mogę się pomylić
Jeszcze ze 3 lata chcę poczekać, ale jak ono nie poczeka, to też będzie dobrze 
A dziecko, cóż, uczę się NPR, zawsze mogę się pomylić

pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 208 gości