film, wszyscy kochają wy nienawiedzicie
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Monty Python to totalny odjazd... mam "Żywot Briana", "A Teraz z Zupełnie Innej Beczki", "Sens Życia" i "Eryka Wikinga" (ten ostatni tylko personalnie związany z grupą)... brakuje mi za to "Graala"... czy wie ktoś, gdzie kupić?
Za to totalnie nie podobały mi się Matrix-y... może jeszcze jedynka była do obejrzenia... ale pozostałe części tylko niesmak pozostawiły.
Za to totalnie nie podobały mi się Matrix-y... może jeszcze jedynka była do obejrzenia... ale pozostałe części tylko niesmak pozostawiły.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Lawrence pisze:Monty Python - wszystkie latajace cyrki i pelnometrazowki - dla mnie odjechane, niesamowitey absurdalny humor, ktory czesto jest dwu- i wiecej znaczny, czasem taki ze az rece opadaja, ale genialny dla mnie - a wiekszosc ludzi ktorych znam mowi ze to glupota na maksa i tego nie rozumieja o co tam biega
A ja z kolei znam może 3 takie osoby
soul of a woman was created below
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Fajny byl Choc nie az tak jak i ja ochy i achy slyszalam az takie ze glowa malaGorgon pisze:Dodam tu jeszcze film Shrek, wszyscy się tak zachwycali a mnie on mówiąc krótko nudził. Ziewałem częściej niż widownia się śmiała
Lawrence, ja Cie rozumiem. Myslicie ze skad sie wzielo moje "ł? gdzie niegdzie jak nie od Błajana?
Już wiem! "Szósty zmysł". Tyle o tym słyszałam, że takie świetne, straszne, och, ach. Obejrzałam.... i nic Wrażenia to na mnie nie zrobiło. Spodziewałam się czegoś lepszego, po tych wszystkich opiniach które słyszałam.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Co do tematu ktoś wspomniał o "Między słowami" - ten film ma ogólnie mówiąc drugie dno, ja go uwielbiam, między innymi dlatego, że uwielbiam tą całą paranoję Japończyków, ich umiejętności jeśli chodzi o język angieslki, tą różnice mentalności. Ale rozumiem, że jak ktoś tak głęboko w tych klimatach nie siedzi, to może go to zanudziło...
I ktoś jeszcze wspomniał o "Man on fire" - jeśli chodzi o ten film to akurat zupełnie nie czaję, czemu wszyscy się nim zachwycają. Absolutnie zwyczajny i schematyczny amerykański film akcji, chyba, że kogoś podnieca odciananie palców scyzorykiem.
Jeśli chodzi o temat - wiekszość filmów jakie lecą w kinach to gnioty. Najbardziej nie lubię kiedy amerykanie paprają coś związanego z Japonią/Chinami/Koreą. "Ostatni Samuraj", "Wspomnienia Gejszy", "Ring" (wersja amerykańska oczywiście)...
A tak ogólnie - jestem wielką pasjonatką kina azjatyckiego. Do tego lubię wszystkie filmy z Gealem Garcią Bernalem (najlepiej almodovara ), i kocham tima Burtona, a ludzie często nie rozumieją jego fenomenu. (Np. jak jadą po "Sleepy Hollow", że kiepski horror... Geezas, jaki horror, film jest cudowny, uśmiałam się na nim do łeż ).
Mogę Ci przegrać
I ktoś jeszcze wspomniał o "Man on fire" - jeśli chodzi o ten film to akurat zupełnie nie czaję, czemu wszyscy się nim zachwycają. Absolutnie zwyczajny i schematyczny amerykański film akcji, chyba, że kogoś podnieca odciananie palców scyzorykiem.
Jeśli chodzi o temat - wiekszość filmów jakie lecą w kinach to gnioty. Najbardziej nie lubię kiedy amerykanie paprają coś związanego z Japonią/Chinami/Koreą. "Ostatni Samuraj", "Wspomnienia Gejszy", "Ring" (wersja amerykańska oczywiście)...
A tak ogólnie - jestem wielką pasjonatką kina azjatyckiego. Do tego lubię wszystkie filmy z Gealem Garcią Bernalem (najlepiej almodovara ), i kocham tima Burtona, a ludzie często nie rozumieją jego fenomenu. (Np. jak jadą po "Sleepy Hollow", że kiepski horror... Geezas, jaki horror, film jest cudowny, uśmiałam się na nim do łeż ).
Kubek pisze:brakuje mi za to "Graala"... czy wie ktoś, gdzie kupić?
Mogę Ci przegrać
mrt pisze:Trylogii Tolkiena (w papierowej formie również),
browar
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
mrt pisze:Nie znoszę:
- sfilmowanej Trylogii Tolkiena (w papierowej formie również),
- "Matrixów"
- "Gwiezdnych wojen".
Tolkien to mistrzunio
Sir Charles pisze:A to źle Wg mnie pierwszy Matrix jest obok Fightclubu i Trainspotting najlepszym filmem lat 90-tych
ja bym aż tak nie szalała, ale rzeczywiście pierwsza część Matrixa hipnotyzuje...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
megane pisze:Mnie szczerze mówiąc zanudził Matrix. Film... normlany, dość nudnawy. Jego sukces to dobra promocja i tyle.
Zupełnie się nie zgadzam. Chodzi mi o sposób przedstawienia idei znanych filozofii od wieków. Sposób nowatorski i rewelacyjny. Wg mnie rzecz jasna. Natomiast np druga część to jeden z gorszych i bardziej idiotycznych filmów jakie widziałem. Więc naprawdę promocja nie ma nic do tego.
soul of a woman was created below
Jak dla mnie to właśnie jeden z tych filmów przereklamowanych, pomijając regularną promocję, to jeszcze te wszechobecne zachwyty nad nim. Może dlatego trochę mnie rozczarował.
Druga i trzecia (bo były 3, nie?) - nie widziałam ich nawet w całości, ale z tego co zobaczyłam to byłam lekko zdziwiona, że można było tak się zeszmacić. (Bo nie uważam Matrixa 1 za film zły, po prostu nie widze w nim tej wybitności).
Druga i trzecia (bo były 3, nie?) - nie widziałam ich nawet w całości, ale z tego co zobaczyłam to byłam lekko zdziwiona, że można było tak się zeszmacić. (Bo nie uważam Matrixa 1 za film zły, po prostu nie widze w nim tej wybitności).
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Fala Zbrodni - tandeta jak cholera, nieudolne naśladowanie amerykańskiego kina akcji, nierealne scenariusze, naciągana gra aktorów, typowe Polsatowskie kino dla nizizn społecznych,TedBundy pisze:polsatowska "Fala Zbrodni". Wielu wiesza na niej psy - dla mnie ten serial rządzi
Wspaniały "brudny" klimat, jakże podobny w zarysach do świetnego "Crime Story" Michaela Manna (tak, ten od "Miami Vice"), aktorstwo, fabuła. Dla mnie jeden z najlepszych seriali kryminalnych ostatniego czasu.
mam takie samo zdaniemoon pisze:O!Wiem!Star Treki i Gwiezdne wojny - to jest badziew ktorego nie trawie!
I 13 posterunku i tego typu humoru tez!
Zdycydowanie lepsze jest "Skazani na Shawshank"misiucha22 pisze:"Zielona Mila"
Matrixy - widziałem tylko pierwsze dwa i to dopiero jak dawali na TVNie, nie ma sie nad czym zachwycac, film zdecydowanie przereklamowany, zreszta to wlasnie na reklamie go zbudowano i kupie forsy włożonej w efekty specjlane, jedynke jeszcze mi sie jakos oglądalo, ale dwojke ledwo przejadłem,
Władca pierścieni - też oglądałem tylko jedynke na TVNie i sie zawiodłem, film jedynie dla fanów gatunku i tyle
Kryminalni - jeszcze gorsze od Fali zbrodni, ale przynajmniej nieco bardziej przypominając polskie realia, wszytsko takie kolorowe, lukrowe, proste i banalne, brak klimatu, dobre dla dzieci na dobranoc, Polsatowskie i TVNowskie seriale kryminalne nie dosięgają do pięt tym made by TVP
Klan - nawet żal dokolwiek pisać, (jak byłem w gimnazjum oglądałem regularnie )
O tych wszytskich Strasznych filmach i American Pie'ach dla nastoletnich półgłówków nawet szkoda wspominać
[ Dodano: 2006-06-27, 00:52 ]
Ah no i oczywiście Pasja - wyjatkowa brutalność,sadyzm ,na czym te dzisiejsze pokolenie wyrasta...Ten film w ogóle nie powinien zostać dopuszczony do wyświetlania gdziekolwiek,
Gibson z kiczu próbował zrobić sztuke
paula19 pisze:Nie znosze martwicy mózgu, cmentarza zwierząt
jak coś to smętarza dla zwięrzaków,
dodam od siebie, ze jest to jeden z nielicznych horrorów, które mają jakąs sensowną akcję... oczywiście samo wykonanie od strony technicznej moze budzić wiele zastrzeżeń- ale jakby na to nie patrzeć to już film, który pare latek ma...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:dodam od siebie, ze jest to jeden z nielicznych horrorów, które mają jakąs sensowną akcję... oczywiście samo wykonanie od strony technicznej moze budzić wiele zastrzeżeń- ale jakby na to nie patrzeć to już film, który pare latek ma...
Dokladnie . Bardzo lubie, ale i tak nic nie przebije ksiazki .
tanebo pisze:A przypomniało mi sie jeszcze takie cos
Donnie Darko - fillm powszechnie nieznany jednak ma sporą grupe fanatycznych wilbicieli. Ja z wielkim trudem dotrwałem do połowy...
ojjjj piękny film ja jestem jedną z jego fanatycznych wielbicielek A muzyka do filmu.... ojjjjj piękna
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
nie ma takiego szczególnego filmu, którego nie lubię - może komedie romantyczne, tu zawsze przypominam sobie dowcip o blondynce oglądającej pornola do końca, czekając na ślub.
Proszę mi nie bruździć o Tolkienach i Gwiezdnych Wojnach - tu lubię znów pobyć chłopczykiem.
a kocham:
Monthy Pythona
Luc Besson - zwłaszcza Leona i Wielki Błękit
Guya Ritchie - Lock, Stock and Two Smoking Barrels(rewelacja), Snatch (już tylko dobry),
Revolver(tendencja zniżkowa)
Proszę mi nie bruździć o Tolkienach i Gwiezdnych Wojnach - tu lubię znów pobyć chłopczykiem.
a kocham:
Monthy Pythona
Luc Besson - zwłaszcza Leona i Wielki Błękit
Guya Ritchie - Lock, Stock and Two Smoking Barrels(rewelacja), Snatch (już tylko dobry),
Revolver(tendencja zniżkowa)
Ostatnio zmieniony 27 cze 2006, 21:43 przez zenon, łącznie zmieniany 1 raz.
zenon pisze:Luc Besson - zwłaszcza Leona i Wielki Błękit
Od Leona nie moglam oderwac wzroku a Big Blue..hmmm skonczylo sie to tym iz wsadzalam glowe pod wode w wannie i sprawdzalam czy pobije glownego bohatera
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
tanebo pisze:Fala Zbrodni
yyy wole osobiście DEFEKT
Jawka pisze:smętarza dla zwięrzaków
Ok poprawka przekręciłam nazwę
Czy ktoś oglądał ŁUK??
tanebo pisze:Ah no i oczywiście Pasja - wyjatkowa brutalność,sadyzm ,na czym te dzisiejsze pokolenie wyrasta...Ten film w ogóle nie powinien zostać dopuszczony do wyświetlania gdziekolwiek,
Gibson z kiczu próbował zrobić sztuke
Jestem chyba jedyną osobą na świecie która tego nie oglądneła bo jej sie nie chciało. Nie wiem czy powinnam się tym zadręczać....
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 509 gości