Co Was wkurza?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 03 gru 2006, 21:33

stepien pisze:slodkie lenistwo xD

Jakie lenistwo? Nie bylo czasu leniuchowac!Tyle imprez do zaliczenia alkoholu do wypicia i fajnych facetow wkoło!

Wkurza mnie bol glowy.

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 03 gru 2006, 21:40

To że dołek jest głęboki

megane · Postautor: **megane** » 03 gru 2006, 21:44

___ToMeK___ pisze:Liceum to była prościzna .

Mogłabym napisać to samo co ty ponieżej - to kiepskie liceum. Bo u mnie całe 3 lata był zapie.rdol...

A gimnazjum to fakt, zabawa... Podobnie jak podstawowoka lol.

Wkurza mnie, że nie mogę pojechać do mojego. Może w tym tygodniu się uda wyrwać na parę dni...

Wkurza mnie nuda, ilość nauki na ten tydzień, dużo zajęć, angieslki o 8 rano. Do tego że jest zimno, że mi się autobusy spóźniają, że nie mam ostatnio kiedy iść do knajpy. Po prostu masakra.

Hardcore · Postautor: **Hardcore** » 03 gru 2006, 21:58

Liceum czy studia...? Co za różnica ani tam się nie uczyłem ani tu tego nie robię. Czasem coś ściągnę, polecę na farcie, czasem mam olśnienie. Ogólnie w liceum miałem problemy czasem ze zdawaniem, bo miałem jakieś tam zagrożenia, nawet laski na semestry... w zeszłym semestrze oddałem indeks pierwszy na całym roku, mimo, że się w ogóle nie uczę. Chyba jednak trochę więcej się opierdalam na studiach. <diabel>

No właśnie wkurza mnie: że jutro muszę wstać o 6 na uczelnię i w dodatku mam kolokwium z "Maszyn do produkcji zwierzcej" <boje_sie> W ogóle nie chce mi się uczyć... z resztą nie mam żadnych notatek, ale w necie jest sporo materiałów... tylko nie chc mi się tego czytać, bo za dużo. Najwyżej zaliczę sobie to kiedy indziej. <banan>

Augusto · Postautor: **Augusto** » 03 gru 2006, 22:10

Samo pokrycie sie kierunku z zainteresowaniami nie musi wsyarczyć. Po prostu dupne studia dupnymi studiami.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 06 gru 2006, 07:42

Wkurza mnie za malo snu. Wkurzaja mnie coraz czestsze bole glowy. Wkurza mnie nawał pracy w robocie, ktorego w pewny m stopniu mozna bylo uniknac,a le nikt o tym nie pomyslal. Wkurza mnie ze jest juz za 20scia i musze sie ubrac i ogarnac. Wkurza mnie nieposprzatany pokoj.
A od strony forumowej: wkurzaja mnie ludzie co sie chowaja za nieśmiałościa i wrażliwościa bo nie potrafią spojrzeć sobie w twarz i przyznać ze po prostu ze sa pier.doły.

Hardcore · Postautor: **Hardcore** » 07 gru 2006, 11:01

Że wstałem dzisiaj rano na kolosa, z którego oddałem czystą kartkę (tabula rasa)

mrt · Postautor: **mrt** » 07 gru 2006, 11:21

megane pisze:Mogłabym napisać to samo co ty ponieżej - to kiepskie liceum. Bo u mnie całe 3 lata był zapie.rdol...

U mnie w liceum (a nieskromnie powiem, że renomowane) też były takie, które ciągle kuły i ciągle wyżej czwórki nie podskoczyły. Do dzisiaj nie wiem, po cholerę one tyle czasu się uczyły i czego, że nigdy na nic czasu nie miały, tylko nad zeszytami ślęczały. Ja miałam bardzo dobre oceny, czas na imprezy i pętanie sie po przybytkach kulturalnych, jakieś dodatkowe angielskie i niemieckie, i na brak czasu nie narzekałam. Normalni ludzie mieli podobnie.

Wkurza mnie, że ciągle nie ma śniegu. Ja chcę śnieg! Natychmiast!

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 07 gru 2006, 17:21

mrt pisze:ciągle kuły i ciągle wyżej czwórki nie podskoczyły. Do dzisiaj nie wiem, po cholerę one tyle czasu się uczyły i czego, że nigdy na nic czasu nie miały, tylko nad zeszytami ślęczały.

Wypisz wymaluj ja

Moge Ci po jaka cholere

Bo jedni rozumieja i szybko sie ucza a inni sa tepi i im do glowy nie chodzi jak nie przepisza nie podkresla i 100 razy nie przeczytaja.

Wkurza mnei ze mnie stawy bola u nog.

kajot · Postautor: **kajot** » 07 gru 2006, 20:19

mrt pisze:U mnie w liceum (a nieskromnie powiem, że renomowane) też były takie, które ciągle kuły i ciągle wyżej czwórki nie podskoczyły. Do dzisiaj nie wiem, po cholerę one tyle czasu się uczyły i czego, że nigdy na nic czasu nie miały, tylko nad zeszytami ślęczały. Ja miałam bardzo dobre oceny, czas na imprezy i pętanie sie po przybytkach kulturalnych, jakieś dodatkowe angielskie i niemieckie, i na brak czasu nie narzekałam. Normalni ludzie mieli podobnie.

hmm znam też takie przypadki, też w sumie chodze też do lepszego liceum, ale na szczęście mam więcej szczęścia niż rozumu, i jakoś ostatnio stwierdziłem, że mniej robię niż w gimnazjum, po prostu nudzi mi się!!

a wkurza mnie, że moja dziewczyna niestety należy trochę bardziej do tej 2giej grupy i zakuwa ile wlezie, przez co nie pamiętam kiedy spędziła ze mną weekend...

megane · Postautor: **megane** » 07 gru 2006, 23:55

Ja tez czasu miałam co nie miara, zwykle kosztem lekcji. Doszło do tego, że moja frekwnecja ledwo przekraczała 30%.
Jednak nie było mowy, żeby ktoś NIC nie robił przez całe 3 lata i nie miał problemów. Jedni siedzilei po kilka dni, jedni (w tym ja) po kilkanaście minut i wyniki były podobne.
Swoją drogą ja rozumiem pęd do wiedzy, niektórym sie wydaje, że to zapewnia lepszą przyszłośc, ale nie rozumiem nadgorliwości.

BTW renomowane licea często nic poza renomą nie mają tak na prawdę, bo moje teoretycznie było poza pierwszą krakowską trójką, a na prawdę było o wiele więcej roboty i większe wymagania.

[ Dodano: 2006-12-07, 23:56 ]
Aaa, co to znaczy "też były takie, co kuły" ?

gracja · Postautor: **gracja** » 08 gru 2006, 00:56

czeeeeeeeekanie. czekasz na przystankach. czekasz aż tramwaj ruszy i pokona dystans 500m, dwa razy się zatrzymując. stanie w korkach. w kolejkach. na pasach.
stanie aż cię obsłużą. nawet do konfesjonału, kurde, jest staaanie. i kto powiedział, że w Warszawie szybko się żyje?!? <pijak>

mrt · Postautor: **mrt** » 08 gru 2006, 09:19

megane pisze:"też były takie, co kuły" ?

Też takie, co ciągle kuły w znaczeniu że ciągle się uczyły. Nie na pamięć, w ogóle.

No coś w tych renomowanych musi być - odsetek dostających się na wybrane przez siebie studia dzienne typu medycyna, SGH, polonistyka, psychologia itp. na państwowych uczelniach. Myślę, że tajemnica polega na tym, że do takich z dobrą opinią idą po prostu lepsi uczniowie, którzy gdzie by nie trafili, i tak na studia by się dostali.

megane · Postautor: **megane** » 08 gru 2006, 09:29

Ale nie rozumiem do czego jest to "też" bo nie pamiętam żebym pisała coś o tym, ile czasu spędzałam na nauce w liceum.

Z tym o renomowanych liceach akurat się zgadzam, fakt ocś w tym jest. Szkoda, że teraz wszystkie statystyki będa nieco wypaczone, bo nowa matura jest zwyczajną loterią...

mrt · Postautor: **mrt** » 08 gru 2006, 09:36

megane pisze:Ale nie rozumiem do czego jest to "też" bo nie pamiętam żebym pisała coś o tym, ile czasu spędzałam na nauce w liceum.

Oj, Ty wszystko do siebie! <mlotek>

Też takie, bo byli jeszcze tacy, co się tyle nie uczyli. Czyli byli tacy, co nie, i też tacy, co tak - teraz jasne?

___ToMeK___ · Postautor: **___ToMeK___** » 08 gru 2006, 11:57

megane pisze:(...) bo nowa matura jest zwyczajną loterią...

uważasz, że stara była lepsza?

Grace · Postautor: **Grace** » 08 gru 2006, 16:13

mrt pisze:polonistyka

no akurat to nie pasuje do tego ciągu powyższego.

Myślę, że w nauce najważniesza jest systematyczność i organizacja. Zgadzam się z Wami, że są ludzie, którzy się uczą, uczą i efekty średnie, ale to też chyba nie do końca ich wina - po prostu nie każdy z taką zdolnością szybkiego uczenia, kojarzenia faktów i odrobiną logiki się rodzi.

A z tego, co mnie wkurza .. ludzie przemądrzali mnie wkurzają i że nie ma sniegu i zimy z prawdziwego zdarzenia

unlucky_sink · Postautor: **unlucky_sink** » 08 gru 2006, 16:55

ze nie ma sniegu... <lol2>

jaguar166 · Postautor: **jaguar166** » 08 gru 2006, 17:02

Wkurza mnie jak mój chłopak znów nie ma na mnie czasu, jak dostane opierdol od kogokolwiek.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 08 gru 2006, 17:22

Wkurzaja mnie wasze OT tutaj.

mrt · Postautor: **mrt** » 08 gru 2006, 19:18

Gosia... pisze:no akurat to nie pasuje do tego ciągu powyższego.

Oczywiście, że pasuje. Wymieniłam kierunki, które cieszą się niesłabnącym powodzeniem, niezależnie od perspektyw po studiach.

moon pisze:Wkurzaja mnie wasze OT tutaj.

We wszystkich innych tematach nie ma OT

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 08 gru 2006, 19:20

mrt pisze:We wszystkich innych tematach nie ma OT

Ja za OT dokladnie w tym temacie dostalam bana

I wkurza mnie to ze wy jeszcze nie macie za to tez

mrt · Postautor: **mrt** » 08 gru 2006, 19:24

moon pisze:Ja za OT dokladnie w tym temacie dostalam bana

Żartujesz? To ja stąd spadam w takim razie <boje_sie>

Wkurza mnie to, że jak mi się chce coś nagle dorzucić do topika, to nie mogę, bo zaraz wielkie halo, że OT. Ale tylko czasem mnie wkurza, bo generalnie wkurzają mnie OT.

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 08 gru 2006, 19:47

Mnie, że tak łatwo ludzie zawodzą nas. W swym egoiźmie nie dostrzegają wyższego.
Ależ oni ubodzy. Niech ich szlag...

mrt · Postautor: **mrt** » 08 gru 2006, 20:02

Mysiorek pisze:Mnie, że tak łatwo ludzie zawodzą nas. W swym egoiźmie nie dostrzegają wyższego.
Ależ oni ubodzy. Niech ich szlag...

A gdzie miłosierdzie?

Wkurza mnie, że jeszcze weekend się nie zaczął, a ja już wiem, że na realizację wszystkich planów czasu zabraknie. Jak to zrobić, żeby jutro pójść do zoo, pojechać na zakupy, zobaczyć rajd i jeszcze wieczorem gdzieś wyjść?

megane · Postautor: **megane** » 08 gru 2006, 20:29

mrt pisze: Czyli byli tacy, co nie, i też tacy, co tak - teraz jasne?

Jasne. Sorry, pisałam Ci już że jestem zbyt wrażliwa ostatnio

.

___ToMeK___ pisze:uważasz, że stara była lepsza?

Nie wiem czy lepsza, ale system zdawania na studia był o wiele łatwiejszy

Żeby nie było offtopa stiwerdzam, że mnie on wkurza

:D:D.

mrt pisze:Wkurza mnie, że jeszcze weekend się nie zaczął, a ja już wiem, że na realizację wszystkich planów czasu zabraknie. Jak to zrobić, żeby jutro pójść do zoo, pojechać na zakupy, zobaczyć rajd i jeszcze wieczorem gdzieś wyjść?

To proste - wcześnie wstać.

wkurza mnie, że tęsknię i nic nie mogę zrobić

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 08 gru 2006, 21:42

Referat ktory pisze i pisze i mam :
2 strony 12stka Ariala
1 obrazek

Z tym ze jak na razie ten text to definicje i cos niecos o przyczyt nach zaburzen psychicznych a temat mojej pracy to "środowisko a dziedziczenie w powstawaniu zaburzen psychicznych".

<pijak>

A juz prawei 22!
Tak mnei to wkurza ze nie mam pojecia jak mam to napisac [zero pomyslu] ze chyba to walne w diably i sie wezme za co innego! <wsciekly>

katerina · Postautor: **katerina** » 09 gru 2006, 10:04

moon pisze:"środowisko a dziedziczenie w powstawaniu zaburzen psychicznych".

Ej, ciekawy temat.
Wkurza mnie, ze nie kupilam wczoraj butow. Wkurza mnie, ze bede musiala ich szukac, a one (jak zwykle) zlosliwie sie schowaja...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 09 gru 2006, 12:35

katerina pisze:Ej, ciekawy temat.

Jesli sie COKOLWIEK na ten temat wie to tez banalnie prosty. Ja niestety nie wiem.

Wkurza mnie ze zostala godzina tylko do kolosa.

katerina · Postautor: **katerina** » 09 gru 2006, 12:42

moon pisze:Jesli sie COKOLWIEK na ten temat wie to tez banalnie prosty. Ja niestety nie wiem.

Moze zdazysz sie dowiedziec i napisac cos?
Rany, jest pierwsza prawie, a ja w pizamie. A powinnam robic milion rzeczy. Nie lubie jak cos powinnam. To mnie wkurza. <wsciekly>

Co Was wkurza?

Re: Co Was wkurza?

Kto jest online