Co Was wkurza?

[Mati]

A siedzenie na tyłku i czekanie aż minie to pół h też jest wkurzające.

pograj na kurniku

wkurza mnie, że ... eh a ogólnie tak trochę wszystko

[jamaicanflower]

jamaicanflower napisał/a:
A Ty? Jakie masz życie?

łatwe ono nie jest na pewno. W rodzinie jaką mam to nikomu by się łatwo nie żyło...

-> pw

Siedzenie z farbą na głowie.

Nie mów, że u Ciebie na głowie rozgościł się "Królewski Burgund"?

wkurza mnie, że ... eh a ogólnie tak trochę wszystko

[Dzindzer]

a mnie wkurza, że znowu zapomniałam kupić farbę do włosów. Odrosty już takie wyhodowałam straszne, ponad centymetr maja, a ja ot tak kolejny raz nie kupiłam farby.
Odrosty jaśniejsze niż reszta to już masakra totalna jak dla mnie

[ksiezycowka]

Nie mów, że u Ciebie na głowie rozgościł się "Królewski Burgund"?

Nie, miedziana czerwień ( http://www.lara.pl/repository/products/ ... /nut76.jpg ). Miało być jasne, a jak zawsze wyszła intensywna czerwień, raczej ciemna. No troszkę mnie wkurza, że mi te farby jakoś dziwnie wychodzą.

[Yasmine]

Za nic zabrać się nie można w tym czasie, bo co by to nie było trzeba będzie zaraz przerwać żeby iść zmywać farbę.

ja się zawsze te pół godziny próbuje domyć po tym jak siebie i wszystko koło mnie upaćkałam .

[Dzindzer]

Ja chyba mam jakąś odporna na farbę skórę, bo od razu mi wszelkie upaćkania schodzą.

A wkurzają mnie sąsiedzi. normalnie od 6 remont zaczęli

[Yasmine]

Ja chyba mam jakąś odporna na farbę skórę

no, chyba tak . Ja to szamponem się robie a się czyszczę długo, ale ja to jestem uwalona po łokcie prawie . Zawsze mi coś gdzieś kapnie.

[Dzindzer]

Ja to na czole, troszkę na uszach i na karku odrobinkę.

[złotooka kotka]

Wczoraj wyjmowalam szklanke z szafki i rozpadla mi sie w rekach Pokaleczylam sie dosc konkretnie
Wkurza mnie, ze przez to nie moge wielu rzeczy normalnie robic

[pani_minister]

Bank.
A właściwie pani w banku.
Poszłam wczoraj ustanowić polecenie przelewu, które miało pójść dzisiaj. Które musiało pójść dzisiaj. No i dzwoni do mnie pan, że nie dostali pieniążków.
Idę do banku, pytam się, co z moją instrukcją, podpisaną wczoraj, a pani przeszukuje biurko i znajduje ją pod stertą papierów. Nie wprowadzoną, nie autoryzowaną, nikt się tego nie dotknął od wczoraj, a dzisiejszy deadline minął o 9 rano.

Miała przynajmniej na tyle przyzwoitości, żeby oczy schować i się zarumienić, przepraszała też długo.

[Dzindzer]

Bank.

to to mnie tez wkurza. Taki durnowaty bank. Kartę wciągnęło do bankomatu i on nawet nie wiedza jakie są procedury, w jakim oddziale to załatwić i gdzie odebrać. Odsyłają człowieka po różnych oddziałach i infoliniach by na koniec człowiek się dowiedział, że musi nowa kartę wyrobić. co za tępoty tam pracują. Gdyby te panienki tylko nie wiedziały to pół biedy by było, ale nie one głupoty opowiadają, na koszty ( finansowo niewielkie, ale czas to tez się liczy przecież) narażają.

Nie polecam tego banku

[ksiezycowka]

Nie polecam tego banku

A jaki to?

[Dzindzer]

Pekao S.A.

[ksiezycowka]

O to ja mam tam malusie konto ;DD
Mnie jeszcze nie wkurzyli.

[Marissa]

że przytyłam 8 kg
i tradycyjnie - mój komp, ale na jego zmianę muszę jeszcze poczekać.

[Olivia]

Pekao S.A.

Ja tam nie muszę mieć konta, żeby tego banku nie polecać.

[Mijka]

Po kilku minutach mezu wchodzi do domu, a w objeciach pudlo z... 3 kociakami Jakis @#%^&*%*& wywalil kocieta do smietnika, do srodka kosza - byly juz troche przywalone innymi smieciami.

jeden taki mnie wkurza, ale moja tez w tym troche wina, bo nie wiem czego chce.

[Yasmine]

Wkurza mnie koleżanka. Zaciesza jak durna, że znów się spotkała i całowała z tym chłopakiem, który jej się tak podoba. To nic, że on ma dziewczynę jakieś 2 czy 3 lata. Pierwszy raz się spotkali jak tamci byli "w seperacji", drugi raz wczoraj. A on specjalnie się przenosi do miasta, w którym ona studiuje i będą mieszkać razem. Znam siostrę tej dziewczyny, ale nie będę się wtracać. Powiedziałam, tylko do słuchu, że ona sie nie zachowuje fair, ale jak do ściany, że "on się decyduje, którą z nas wybrać".
Kilka tygodni temu startowała też do chłopaka, który ma 6 lat dziewczynę, ale "jest nieszczęśliwy w związku" i namawiała go do rzucenia jej. Oczywiście nie rzucił.
Ja wiem, że to głównie wina tych facetów, ale ona zachowuje się jak ostatnia suka.

[Mati]

to zła kobieta jest

wkurza mnie to, że się źle czuję...boli mnie głowa, a z nosa leci mi niczym z wodospadu itd itd ehh...

[Yasmine]

to zła kobieta jest

nigdy taka nie była a teraz sie cieszy, bo ma branie. Z jednej wiem jaka jest naiwna i wierzy w każde słowo faceta, ale z drugiej strony nie jestem po jej stronie (strona strony, masło maślane ).

[Dzindzer]

A on specjalnie się przenosi do miasta, w którym ona studiuje i będą mieszkać razem.

Ale durna.
Zazdroszczę temu chłopakowi, ma taka interaktywna zabawkę, która nawet sie do jego miasta przeprowadzi by wygodniej było mu się bawić

ale ona zachowuje się jak ostatnia suka.

Jak ktoś kto godności osobistej nie ma.

A Ty się nie denerwuj, no szkoda nerwów przecież

[Yasmine]

Zazdroszczę temu chłopakowi, ma taka interaktywna zabawkę, która nawet sie do jego miasta przeprowadzi by wygodniej było mu się bawić

On się przenosi do miasta w którym studiuje jego dziewczyna. Mają niby razem zamieszkać.
A wczoraj znów się spotkał z tą moją koleżanką...
A ja się denerwuje, bo do niej nie dociera. Mówię, jej że on z nią nie zerwie, że jeśli ona myśli, że to coś poważnego to jest w błędzie, a poza tym że jej zachowanie nie jest fair i niech się postawi w sytuacji jego dziewczyny.
Na co ona "ja wiem, nagadałam mu i on się zastanawia którą z nas wybrać". No dzisuz, jak można być tak naiwną i nie widzieć w tym w ogóle nic złego

[Mijka]

kolezanka z pracy, blondi z super figura, trajkocze non-stop tylko o tym ile pije i jak to po pijanemu daje sie przeleciec komu popadnie jest glupia jak but i nie moge jej zniesc, a czasami musze po 10 godzin dziennie. Wrr.

[Dzindzer]

A ona to się zali czy chwali

[Mati]

i on się zastanawia którą z nas wybrać"

naiwna idiotka w dodatku rozbija związki...wrrr

kolezanka z pracy, blondi z super figura, trajkocze non-stop tylko o tym ile pije i jak to po pijanemu daje sie przeleciec komu popadnie jest glupia jak but i nie moge jej zniesc, a czasami musze po 10 godzin dziennie. Wrr.

Dżizas same szmiry wywieźć je na bezludną wyspę ...

o! o! mój nastrój mnie wkurza

[Mijka]

A ona to się zali czy chwali

chwali

[ksiezycowka]

Wkurza mnie koleżanka. Zaciesza jak durna, że znów się spotkała i całowała z tym chłopakiem, który jej się tak podoba. To nic, że on ma dziewczynę jakieś 2 czy 3 lata. Pierwszy raz się spotkali jak tamci byli "w seperacji", drugi raz wczoraj. A on specjalnie się przenosi do miasta, w którym ona studiuje i będą mieszkać razem. Znam siostrę tej dziewczyny, ale nie będę się wtracać. Powiedziałam, tylko do słuchu, że ona sie nie zachowuje fair, ale jak do ściany, że "on się decyduje, którą z nas wybrać".
Kilka tygodni temu startowała też do chłopaka, który ma 6 lat dziewczynę, ale "jest nieszczęśliwy w związku" i namawiała go do rzucenia jej. Oczywiście nie rzucił.
Ja wiem, że to głównie wina tych facetów, ale ona zachowuje się jak ostatnia suka.

Nie za bardzo wiem czemu. Jeśli nie sa to jej koleżanki, znajome to dla mnie nie ma problemu żadnego. No chyba, że ona się tak zakochuje i bierze takie rzeczy na poważnie. Naiwnością by było myśleć, że taki jakiś facet swoją dla niej zostawi.

[ Dodano: 2008-09-12, 21:00 ]
A mnie wkurza taki jeden. Ale wywalam to z głowy. Kij mu w oko. Ja mam ważniejsze sprawy na głowie teraz.

[Yasmine]

Naiwnością by było myśleć, że taki jakiś facet swoją dla niej zostawi.

no ona właśnie w to naiwnie wierzy, w każde słowo wierzy

[ksiezycowka]

no ona właśnie w to naiwnie wierzy, w każde słowo wierzy

W sumie to też dobrze. Ładną lekcję będzie mieć na przyszłość. Jak jest w Twoim wieku to już najwyższa pora.

[Olivia]

Wkurza mnie, że się boję.