Co Was wkurza?

[Yasmine]

Nawet nie wiem jak poznać, że już jest nagrzane, bo lampa co powinna wtedy zgasnąć nawet się nie zapala

ciesz się, że nie przypala tak jak moje .

Wkurza mnie, że dzisiaj psa muszę oddać. Przywiązałam się przez 2 tygodnie

[ksiezycowka]

ciesz się, że nie przypala tak jak moje .

A czy ja napisałam, że nie przypala?

[Yasmine]

A czy ja napisałam, że nie przypala?

ale nie napisałaś też, że przypala .
Ile ja ubrań zniszczyłam przez nie .

[ksiezycowka]

ale nie napisałaś też, że przypala .

Jakbym miała wszystkie wady wymienić to by mi dnia nie starczyło

Wkurza mnie zajęta ubikacja. Kocham łazienki połączone z ubikacją
Wujek się myje, ja w innym celu potrzebuję, facet na mnie już czeka na mieście, a ja siedzę i czekam aż się zwolni

[Nola]

Że nie umiem prasować tym czymś. Przedpotopowe żelazko.

ja nie lubie prasowac zadnym zelazkiem, bo to jedna z najgorszych czynnosci jakie istnieja. kurcze, bede sobie musiala na przyszlosc znalezc chlopa, ktory bedzie prasowal za mnie(taa, marzenia ). co sie naklne przy prasowaniu, to moje.

wkurza mnie, ze sie zjaralam mocno na sloncu. ale przynajmniej nie bede juz taka blada

[Dzindzer]

Coś na co nie mam wpływu, ale to coś tak wiele w życiu mi zmieniło



Chociaż nie, to nie jest wkurzenie, to jest bezsilność

[kot_schrodingera]

znajoma. że wypieła się na mnie

[Wujo Macias]

znajoma. że wypieła się na mnie

A to nowosc, nie?

[kot_schrodingera]

A to nowosc, nie?

[Nola]

ze mam mnostwo piegow od slonca na nosie i policzkach .

[Mati]

że pada deszcz

[Yasmine]

ze mam mnostwo piegow od slonca na nosie i policzkach .

ja to lubię . Szkoda, że zimą nie mam .

[Wendigo]

Fc Barcelona 4:0 Wisła Kraków
Nie miałem złudzeń, że duma kataloni wygra to spotkanie bo to można przewidzieć obserwując przepaść między polskimi klubami a tymi z "wyższej półki".
Żadnego zagrożenia dosłownie nic nie było widać ze strony Polaków żeby choć starali się strzelić honorowego gola. Ehhhh... no ale coż stare dobre hasło dalej bedzie mieć zastosowanie: " Od kołyski aż po grób Jedna Wiara Jeden Klub. Wisła Kraków!!!"
"miłość" jest ślepa

[Mati]

:(
Fc Barcelona 4:0 Wisła Kraków

ło! wybacz, że pytam ale nie śledzę piłki nożnej...znowu były teksty piłkarzy i trenerów i tych z pzpn, że jedziemy po zwycięstwo? wiesz...tak jak przed euro, przed pekinem itp...

Nie miałem złudzeń, że duma kataloni wygra to spotkanie bo to można przewidzieć obserwując przepaść między polskimi klubami a tymi z "wyższej półki".

podobnie jak w wielu innych dziedzinach sportu tam gdzie w np. pływaniu biliśmy rekord kraju to prawie cała reszta zawodników miała lepszy czas...no ale cóż. inni przez 4 lata poprawili się, a my myślimy, że skoro w Atenach tyle medali zdobyliśmy to jesteśmy niepokonani i stoimy...

a mnie wszystko wkurza...

[Wendigo]

znowu były teksty piłkarzy i trenerów i tych z pzpn, że jedziemy po zwycięstwo?

tak ale nie do końca:P
był bardzo umiarkowany optymizm; no ale wybaczcie oglądając ten mecz pytałem się kiedy Cupiał podziękuje publicznie Skorży(choć mam nadzieję że nie powtórzy błędu ze zwolnieniem Kasperczaka)

wiesz...tak jak przed euro, przed pekinem itp...

olimpiady i inne dyscypliny sportowe oprócz piłki nożnej mnie mało interesują ale przed każdymi zawodami piłkarskimi Wisły czy rep. Polski zawsze będe wierzył że mogą zdobyć mistrzostwo (takie skrzywienie dopingowe)

[Mati]

ale przed każdymi zawodami piłkarskimi Wisły czy rep. Polski zawsze będe wierzył że mogą zdobyć mistrzostwo (takie skrzywienie dopingowe)

to dobrze, chociaż prawdę mówiąc dziwię się ale szacunek

ak ale nie do końca:P
był bardzo umiarkowany optymizm

że wygramy skromnie 2:1 ?

[Wendigo]

że wygramy skromnie 2:1

nie:P
raczej, że nie przegramy bez walki ale jak było widać to tylko były zapowiedzi

[Mati]

staruchy które myślą, że jak mają pieprzony beret na łbie i ustawione rm w chacie to im wszystko wolno i nie obowiązują je zasady...kutfa no! poszedłem do tesco po bułki i takie tam. kolejki kurcze jak przed świętami, no ale ok...staje w kolejce do 10 artykułów, a przede mną stoi pieprzona baba z zarypanym po brzegi wózkiem zakupowym...patrzę jeszcze raz, no jak byk kasa do 10 artykułów... ale przyznam, że zakupy poprawiają humor...kupiłem sobie podkładkę pod myszkę

[Dzindzer]

a przede mną stoi pieprzona baba z zarypanym po brzegi wózkiem zakupowym...

Może nie zauważyła, że to kasa do 10 artykułów.
Mati i po co tyle agresji, czy to, że dłużej stałeś jest warte tylu nerwów

...kupiłem sobie podkładkę pod myszkę

Ja niedawno też, ale sobie przypomniałam, że przecież nie wiem gdzie się podziała moja myszka i powinnam od kupna nowej zacząć, a nie od podkładki z taka górka żelową

A mnie wkurza to, że zbyt surowo siebie oceniałam.

[Mati]

Może nie zauważyła, że to kasa do 10 artykułów.

no nawet jeśli nie zauważyła wielkich kurcze wiszących napisów "kasa EXPRESSOWA do 10 artykułów" no to chyba można się skapnąć, jak wszyscy stoją z 3 bułkami, mlekiem i serkiem, a ona z zarypanym koszykiem...no ale jak ma się popieprzone we łbie to i tego się nawet nie zauważy

Mati i po co tyle agresji, czy to, że dłużej stałeś jest warte tylu nerwów

Dżin...jak sama nazwa wskazuje, kasa expressowa. już samo to, że stałem w kolejce jakieś pół godziny doprowadza mnie do szału, bo kutfa cały sklep ludzi, a 2 kasy otwarte...nie no przesadziłem, może z 6-8. na całe duże tesco...i jeszcze to babsko.

a! poszedłem do orange jeszcze zapytać o roaming czy mi usługa działa w nim i podchodzę i widzę ładną dziewczynę przy stoliku, plakietka "praktykant", no ale pytam się, a ona, że proszę chwilkę zaczekać bo się uczę zapytam koleżanki...a ta kurde w najlepsze gada sobie o wypłatach i jeszcze jej palcem na usta pokazuje...i stoimy tak we dwoje jak te ciołki. dziewczyna coś tam zaczęła szukać, no ale nie dała rady...
i nie chodzi o to, że miała rzucić wszystko i lecieć do mnie, ale jakby nie mogła na chwilkę przeprosić tam kogoś i odpowiedzieć tej młodej na pytanie gdzie to może znaleźć...nie rozmawiała z kimś tam ważnym, bo z tonu wyglądało, że gada z koleżanką...

a nie od podkładki z taka górka żelową

a też taką kupiłem ładna niebieska, pasuje mi do rolet w pokoju i dywaniku ;DD

[Miltonia]

Może nie zauważyła, że to kasa do 10 artykułów.

no nawet jeśli nie zauważyła wielkich kurcze wiszących napisów "kasa EXPRESSOWA do 10 artykułów" no to chyba można się skapnąć, jak wszyscy stoją z 3 bułkami, mlekiem i serkiem, a ona z zarypanym koszykiem...no ale jak ma się popieprzone we łbie to i tego się nawet nie zauważy

Mati i po co tyle agresji, czy to, że dłużej stałeś jest warte tylu nerwów

Dżin...jak sama nazwa wskazuje, kasa expressowa. już samo to, że stałem w kolejce jakieś pół godziny doprowadza mnie do szału, bo kutfa cały sklep ludzi, a 2 kasy otwarte...nie no przesadziłem, może z 6-8. na całe duże tesco...i jeszcze to babsko.

a! poszedłem do orange jeszcze zapytać o roaming czy mi usługa działa w nim i podchodzę i widzę ładną dziewczynę przy stoliku, plakietka "praktykant", no ale pytam się, a ona, że proszę chwilkę zaczekać bo się uczę zapytam koleżanki...a ta kurde w najlepsze gada sobie o wypłatach i jeszcze jej palcem na usta pokazuje...i stoimy tak we dwoje jak te ciołki. dziewczyna coś tam zaczęła szukać, no ale nie dała rady...
i nie chodzi o to, że miała rzucić wszystko i lecieć do mnie, ale jakby nie mogła na chwilkę przeprosić tam kogoś i odpowiedzieć tej młodej na pytanie gdzie to może znaleźć...nie rozmawiała z kimś tam ważnym, bo z tonu wyglądało, że gada z koleżanką...

No i jedyne co z tym zrobiles, to wsciekles sie. Polecam poczytac o czyms takim jak asertywnosc. Bo na razie, to wyrastasz na kolejnego polskiego pieniacza, ktoremu wszystko przeszkadza, ale nic z tym nie zrobi, za to wyzyje sie na slabszym, jak mu frustracja juz uszami wyjdzie.

Powinienes przejsc przed pania ze stosem zakupow i powiedziec z usmiechem, ze to jest kasa do 10 artykolow i osoby z wieksza iloscia moga isc do innej kasy albo stac na koncu. I niech to bedzie wtedy jej problem. Jak chce, to niech kogos wzywa z iobslugi, to jej wtedy wytlumacza.

A do pani rozmawiajacej przez telefon powinienes grzecznie podejsc i powiedziec, ze czekasz juz dlugo i moze najpierw niech obsluzy klienta na miejscu (mogla przeciez rozmawiac z klientem, a nie z kolezanka).

Po co takie zle emocje na rzeczy zupelnie bez znaczenia, ktore do tego mozna rozwiazac. Takie rzeczy u nas zdarzaj sie nagminnie, bo pojecie obslugi klienta, stania w kolejsce i nie wpychania sie itd sa u nas nadal nieznane prawie. Gdybym miala sie wsciekac o cos takiego, to bym u czubkow wyladowala szybko

[Dzindzer]

Bo na razie, to wyrastasz na kolejnego polskiego pieniacza, ktoremu wszystko przeszkadza, ale nic z tym nie zrobi, za to wyzyje sie na slabszym, jak mu frustracja juz uszami wyjdzie.

Dokładnie. Albo cos kulturalnie z tym robisz, albo olewasz. Bo nic nie zrobienie a potem wściekanie sie jest niezdrowe

Gdybym miala sie wsciekac o cos takiego, to bym u czubkow wyladowala szybko

albo wrzodów byś dostała.

[Yasmine]

patrzę jeszcze raz, no jak byk kasa do 10 artykułów...

to trzeba jej było zwrócić uwagę.

[Mati]

No i jedyne co z tym zrobiles, to wsciekles sie.

większego wyboru nie miałem. miałem zwrócić tej babie uwagę? no przecież by mnie tam zjadła połowa sklepu złożona z takich babć...i bym kurde jeszcze dłużej w tym głupim tesco stał...

za to wyzyje sie na slabszym, jak mu frustracja juz uszami wyjdzie.

jakim słabszym?

(mogla przeciez rozmawiac z klientem, a nie z kolezanka).

no o wypłatach raczej z klientem nie rozmawiała

bo pojecie obslugi klienta, stania w kolejsce i nie wpychania sie itd sa u nas nadal nieznane prawie

no kultury u nas to ciężko zaznać...

Bo nic nie zrobienie a potem wściekanie sie jest niezdrowe

co racja to racja...złość pięknu szkodzi, no ale co nie zmienia faktu, że mnie zdenerwowali dzisiaj no...

ale fakt, łatwo mnie zdenerwować i to taką głupotą...i potem łażę pół dnia. raz mnie zdenerwowali coś czymś to się wydarłem na babkę co ulotki rozdawała, że "k***a nie chce żadnych p*****nych ulotek", ale jak wracałem to przeprosiłem babkę o i to mnie wkurza u mnie...trzeba przestać, melisę w jakiś tabletkach do ssania nosić bo kurde się wrzodów nabawię...rację dziewczyny trzeba Wam przyznać <browar>

[Yasmine]

no przecież by mnie tam zjadła połowa sklepu złożona z takich babć...i bym kurde jeszcze dłużej w tym głupim tesco stał...

e tam. Starsi ludzie często nie zauważają takich kas. Ja wiem, że napis jest tak wielki jak napis powitalny, ale często te starsze panie nie mają pojęcia, że takie kasy istnieją. A skąd mają wiedzieć, że nie mogą tutaj skasować rzeczy, skoro nikt im nigdy uwagi nie zwrócił, a jedynie się irytował i po cichu wkurzał jak Ty.

[pani_minister]

jakim słabszym?

się wydarłem na babkę co ulotki rozdawała

Wkurza mnie to, że nie mogę sobie zajęcia znaleźć, wkładam łapy w coś, żeby po paru minutach rzucić i zająć się czymś innym. I odkładanie rzeczy na później, własne i cudze mnie wkurza.

[kot_schrodingera]

Starsi ludzie często nie zauważają takich kas.

pewne spostrzeżenie - zauważyliście że tak rozrabiają tylko kobiety - jeszcze nie widziałem staruszka wpychającego się w kolejkę.

[Ted Bundy]

to mało jeszcze widziałeś ;DD Dziadki też potrafią podnieść ciśnienie i to ostro.

[Mati]

<mlotek>

ale potem ją przeprosiłem

[Dzindzer]

no kultury u nas to ciężko zaznać...

Mati a czy u Ciebie zawsze z tym dobrze

że mnie zdenerwowali dzisiaj no...

No własnie o to mi chodzi. Masz takie podejście, że potem się denerwujesz. Tracisz raz bo np. dłużej stoisz w kolejce, a potem drugi raz bo się tym tak denerwujesz

..trzeba przestać, melisę w jakiś tabletkach do ssania nosić bo kurde się wrzodów nabawię...rację dziewczyny trzeba Wam przyznać <browar>

Ty od tabletek nie zaczynaj, nawet ziołowych. Nastawienie zmień.

jeszcze nie widziałem staruszka wpychającego się w kolejkę.

Przede mnie sie usiłował taki na poczcie wepchnąć

ale potem ją przeprosiłem

Właśnie potem. Rób tak by nie musiało być jakiegoś takiego potem