rasizm i szowinizm, czyli słowo-wytrych

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 27 mar 2007, 21:29

AMX pisze:
TedBundy pisze:tak się zastanawiam od pewnego czasu, ile wśród środowiska narodowego czy white supremacy jest ludzi zamożnych, wykształconych, o sprecyzowanych przekonaniach


Pewnie niewielu.Osoby wykształcone nie muszą leczyć swoich kompleksów wolając Polska dla Polaków i etc. Więc sądzę,że ruch narodowy i white sumpremacy skupia wokół siebie raczej sfrustrowanych nieudaczników życiowych niż społeczną awangardę.
też tak myśle
osoby zamożne i wykształcone nawet jeśli mają takie poglądy czy ciągąty do narodowego radykalizmu to je ukrywają,
za to słyszałem że u ruskich nie brakuje nowych rosjan, którzy za młodości mieli takie a nie inne akcje i teraz jeżdząc jaguarami sie ich nie wypierają a próbują wtąłczać w życie nie wiem na ile to prawdziwe ale ruskie są chyba ostatnim z białych nardów który ma jeszcze krzepe
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 27 mar 2007, 22:41

Wyksztalcenie=otwarcie sie na swiat i pozbycie sie wszelkiej wiary w gusla i przesady.

Tyle.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 28 mar 2007, 08:48

Hm, ja właśnie myślę, że stanowią jednak część społeczeństwa, tak samo jako dojrzali huligani, fighterzy, narkomani. Niekoniecznie bym powiedziała, że wykształcenie ma taką moc, że wyzbywa ich ideologię. Raczej ideologia jest silniejsza.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 28 mar 2007, 09:00

runeko pisze:Wyksztalcenie=otwarcie sie na swiat i pozbycie sie wszelkiej wiary w gusla i przesady.

Tyle.

wykształcenie = papierek, nabycie wiedzy w ściśle określonym kierunku
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 mar 2007, 09:17

Augusto pisze:wykształcenie = papierek, nabycie wiedzy w ściśle określonym kierunku
;DD

A co powiesz o dyplomie międzywydziałowych studiów humanistycznych? W jakimż to kierunku nabyłeś wiedzę? ;DD
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 28 mar 2007, 09:23

Sir Charles pisze:Augusto napisał/a:
wykształcenie = papierek, nabycie wiedzy w ściśle określonym kierunku


A co powiesz o dyplomie międzywydziałowych studiów humanistycznych? W jakimż to kierunku nabyłeś wiedzę?
humanistycznym
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 mar 2007, 09:24

I to jest "ściśle określony kierunek"? <hahaha>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 28 mar 2007, 09:43

mnie tam wykształcenie nie wyczyściło mózgu w poprawny bełkot :] Zostaję przy swej linii politycznej. Dziś czytałem, iż w USA trwa wojna między gangami Latynosów a Czarnych <diabel> Jedni kasują drugich :D Sami się wykończą ;DD
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 28 mar 2007, 11:30

Sir Charles pisze:I to jest "ściśle określony kierunek"?
NIe. Ale ile masz ludzi po studiach miedzywydzialowych?

Zresztą. Uczysz to sie informatyki, fizyki, matematyki, historii. Na studiasz humanistycznych sie indoktrynujesz. Słusznie Korwin kiedyś zauważył że 95% ludu ktory konczy roznej masci dziennikarstwa, ekonomie itd wychodzi jako totalni durnie. Kierunki humanistyczne i ekonomie/zarządzania są to kierunki subiektywne, czyli uczysz sie wg widzimisie prowadzących.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 mar 2007, 11:51

Augusto pisze:Słusznie Korwin kiedyś zauważył że 95% ludu ktory konczy roznej masci dziennikarstwa, ekonomie itd wychodzi jako totalni durnie.


Ja bym nazwał durniami raczej tych, którzy chcą złożoność świata społecznego opisać za pomocą prostoty równań matematycznych. :]

[ Dodano: 2007-03-28, 11:52 ]
Augusto pisze:Na studiasz humanistycznych sie indoktrynujesz.

Na porządnych studiach przedstawia Ci się różne koncepcje, a Ty z każdej wybierasz to, co Ci pasuje.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 28 mar 2007, 12:05

Sir Charles pisze:Na porządnych studiach przedstawia Ci się różne koncepcje
zapewne wszystkie w jedną mańske, jedynie słuszne itd
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 mar 2007, 12:08

Augusto pisze:zapewne

Oszczędź sobie wstydu :]
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 28 mar 2007, 12:15

Czarli poczytaj czasem inny "niesłuszny" punkt widzenia czyli KOrwina czy MIchalkiewicza. KOrwin czasami walnie jakąś ekstremistyczną bzdure ale i tak razem kładą na głowe całą polską elite.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 mar 2007, 12:26

Augusto pisze:Czarli poczytaj czasem inny "niesłuszny" punkt widzenia czyli KOrwina czy MIchalkiewicza.

Na tym forum to właśnie staje się powoli jedyny słuszny :D

Augusto, po co te spory. Mam o niebo większą wiedzę niż Ty. Co mi chcesz udowodnić?
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 28 mar 2007, 16:29

Augusto pisze:Słusznie Korwin kiedyś zauważył że 95% ludu ktory konczy roznej masci dziennikarstwa, ekonomie itd wychodzi jako totalni durnie


miło być w tych 5 procentach :D

A poważnie:

Sir Charles pisze:Ja bym nazwał durniami raczej tych, którzy chcą złożoność świata społecznego opisać za pomocą prostoty równań matematycznych.


<browar>

Wiesz dlaczego? Humanista z reguły patrzy na zależność czterowymiarowo. Nie jest ograniczony swą ścisłą wiedzą z jednego zagadnienia. Nie ma "edukacyjnych klapek na oczach". I zna historię, procesy historyczne, przyczyny,skutki, reguły postępowania :) A raczej powinien znać. I ciągle się rozwijać.

I tak samo zabawny jest informatyk, z którym nie pogadasz o tym, co ciekawego ostatnio przeczytał, jak i historyk czy polonista, który zrobi "kę?", gdy zapytasz o o jego zdanie nt napędu hybrydowego czy dwurdzeniowych procesorów :D

[ Dodano: 2007-03-29, 17:55 ]
RPA - po upadku apartheidu (Roman Konik "opcja na prawo")

Gdy pierwszy raz pisałem do "Opcji" na temat Afryki (Czarna Apokalipsa, nr 9/10), bałem się, że artykuł ten wśród wielu innych nie będzie czytany, bo kogo interesują losy dawnej Rodezji czy Republiki Południowej Afryki. Jednak moje obawy okazały się zupełnie nieuzasadnione, cykl Czarna Apokalipsa był jednym z najczęściej komentowanych i omawianych. Po tym artykule otrzymałem też od czytelników wiele listów, by temat kontynuować. Niniejszym felietonem realizuję ten postulat. Z biegiem lat przekonany też jestem, że przykład RPA może być modelowym przykładem manipulacji i pomnikowym wręcz exemplum politycznej poprawności nowego tysiąclecia.



W polskich mediach co jakiś czas możemy oglądać spoty reklamowe lub reportaże ukazujące RPA jako wielorasowy kraj tolerancji i postępu. Z dumą mówi się o tęczowej rewolucji w Afryce, która rozpoczęła się z końcem apartheidu. Rewolucja tęczowa – gdyż w jednym kraju żyją wreszcie bez konfliktu czarni, biali i kolorowi. Ilekroć słyszę cś takiego, mam poważne wątpliwości, czy dana osoba widziała RPA po roku 1990 – jeśli zaś widziała, to podejrzewam stosowanie optyki Sartre'a. W latach pięćdziesiątych, po wojażach po Związku Radzieckim w dobie największego stalinowskiego terroru z zachwytem relacjonował on swe wrażenia, a spytany przez reportera, co sądzi o tym, że obywatele ZSRR nie mogą wyjeżdżać za granice kraju – odparł: Bzdura, mogą, tylko nie chcą. Taki tam mają raj!
Prawda o RPA jest inna, niż widać to przez tęczowe okulary mediów – w tym kraju tolerancji toczy się bitwa, mająca na celu ostateczne przetrącenie kręgosłupa Białym. Jest to oczywista forma rasistowskiej rewolucji, bardziej brutalna i ociekająca krwią niż lata apartheidu. W 1996 roku British Consumers' Association uznała, że krajem najniebezpieczniejszym dla turystów jest właśnie Południowa Afryka. Wedle tej organizacji, więcej niż jeden turysta na 20 zostaje tam zaatakowany przez bandytę lub okradziony przez złodziei. Zapomniano dodać, że 99% wykroczeń w RPA to dzieło Czarnych. Wedle oficjalnych danych, od roku 1994 śmierć poniosło 1400 białych farmerów. Statystyki policyjne nie informują o tych napadniętych, którzy przeżyli. Zatrważające są dane z roku 2002 – policja odnotowała 690 napadów na farmy Białych, oficjalnie zgłoszono przy tym 170 gwałtów na białych kobietach (zwyrodnialcy nie baczyli na wiek gwałconych kobiet oraz na to, że w większości sami zarażają wirusem HIV – jasny był tylko adresat napaści: biały). Przerażająco brzmią relacje lekarzy wzywanych na miejsca zbrodni – zgodnie opisywali, że takiego zwyrodnienia i pastwienia się nad ofiarami nie zna historia medycyny sądowej. Wedle znanego afrykanerskiego lekarza Gedeona Knobela trudno te zbrodnie nazwać nawet patologią. W podobny sposób przy obojętności całego świata została brutalnie zgwałcona i zadźgana nożem Marike de Klerk (eks-żona ostatniego białego premiera RPA). W jej willi-fortecy Dolphin Beach w Cape Town zamordował ją i kilkakrotnie zgwałcił jej własny czarny ochroniarz Luanda Mboniswa.
Każdy, kto często odwiedza ten piękny kraj, widzi, jak stacza się on w przepaść. Jeszcze kilkanaście lat temu normalne było zostawienie otwartego samochodu na ulicy. Dziś zostawienie w samochodzie kilku randów (waluta w RPA) gwarantuje wybicie szyby. Oglądając osiedla Białych, ma się wrażenie, że są to warowne fortyfikacje – mur z tłuczonym szkłem zabetonowanym na zwieńczeniu, druty kolczaste pod napięciem, zdarzają się także wokół bogatszych osiedli pasy zaoranej ziemi z minami ogłuszającymi. Tego rodzaju zabezpieczenia coraz bardzie przestają wystarczać. Powodem ogromnej przestępczości jest, między innymi, dekret dający Czarnym nieograniczoną możliwość wewnętrznej migracji. Do samego Cape Town, wedle szacunków z 2004 roku, przybywa dziennie (!!!) ok. 3000 Czarnych w celu pozostania w mieście. Bez pracy, pieniędzy, pomysłu, z czego będą żyć. Slumsy wokół miasta pęcznieją z roku na rok, swoją objętością przekraczając znacznie obszar miasta. Slumsy, gdzie narasta bunt – nowi czarni mieszkańcy Przylądka Dobrej Nadziei, widząc drogie samochody i dobrze zaopatrzone sklepy coraz częściej (inspirowani przez lewicowe organizacje) stwierdzają, że "im się też należy". Nie widzą tego, że zamożność to często efekt ciężkiej pracy wielu pokoleń. Slumsom, co prawda, w ramach rządowego projektu prezydenta Mbeki podłączono prąd – lecz gdy przyszły pierwsze rachunki, nie wiadomo było, komu je wręczyć – i tak do dziś w tych osiedlach nikt nie płaci za energię. Za kanalizację i wywóz śmieci nikt nie żąda opłaty, bo takich luksusów tam nie ma.
Teza wydająca się dziś ultrarasistowską mówi, że dokąd w obrębie RPA panowała doktryna apartheidu (z języka afrikaans, od apart = osobno), utrzymywała w ryzach pewne uśpione siły drzemiące w czarnych mieszkańcach RPA. Jedno jest pewne: za czasów apartheidu przestępczość była zdecydowanie mniejsza. System segregacji rasowej, będący oficjalną doktryną państwową RPA w latach 1948-1990, utrzymywał pewną stabilną równowagę, chroniąc zarówno białych, jak i czarnych mieszkańców przed falą przemocy czy wzajemnych ataków (trudno z tym dyskutować, porównując statystyki). Zamiast stałej mantry mówiącej o totalitaryzmie i dyskryminacji warto przypomnieć idee, które legły u podstaw apartheidu i przedstawić stan państwa po jego upadku w roku 1990 (spadek wartości pieniądza, epidemia AIDS, ogromne bezrobocie, zatrważająca przemoc, ucieczka wielkiego kapitału, załamanie się produkcji rolnej).
Sama doktryna apartheidu została zdefiniowana przez uczonych z uniwersytetu w Stellenbosch (głównie przez prof. filozofii Ebenhaezera Theophilusa Döngesa), którzy uważali, że każda rasa ma swoją wyjątkową i niepowtarzalną specyfikę, a co za tym idzie – swoje własne cechy i ramy rozwoju. Każda pielęgnuje specyficzne tradycje, obrzędy, oczywiste w jednej, nieczytelne lub obce w innych. Apartheid w oczach filozofów ze Stellenbosch był filozofią pozytywną, gdyż stanowił gwarant zachowania tożsamości w społeczeństwie tak wielorakim jak RPA. Zachowanie własnej tożsamości, jak i oddalenie konfliktu, można było osiągnąć tylko na drodze pielęgnowania własnego środowiska kulturowego, gdyż wszelkie konfrontacje lub mieszanie kultur spowodowałoby dominację silniejszego czynnika. Dlatego też filozofowie ze Stellenbosch, obserwując i analizując rzeczywistość, zaproponowali doktrynę apartheidu, czyli osobnego rozwoju, segregacji. Pewne regiony (Transkei, Ciskei, Bophuthatswana, Venda i KwaZulu) wydzielono wyłącznie dla Czarnych – tzw. bantustany – z czarnymi władzami; docelowo miały one uzyskać całkowitą suwerenność, jako niepodległe państwa. Doktrynę apartheidu najbardziej się dziś krytykuje za ustanowienie szczegółowych przepisów dyskryminujących czarnych obywateli. Przykładem tej dyskryminacji może być Centralny Rejestr Ludności, który ułatwiał identyfikację. Czarni obywatele nie mogli bez meldunku przebywać w miastach. Zniesienie tego krytykowanego przepisu eksplodowało obecnie ogromną wewnętrzną migracją, która jest główną przyczyną pospolitego bandytyzmu, bezdomności, biedy, buntu.
Gdy po wielu naciskach opinii międzynarodowej prezydent Frederik de Klerk w lutym 1990 roku wygłosił swoją słynną mowę w parlamencie: rząd RPA zakończył epokę apartheidu – rozpoczęła się brutalna rzeczywistość. Wielu Białych opuściło RPA (wedle szacunku, dwa miliony białych wyjechało do Australii i Nowej Zelandii). Czarna strona totalitarnego rasizmu uderzyła w białych tubylców, o których nie chciał pamiętać świat. A przecież Biali w RPA różnią się zasadniczo od tych, którzy mieszkają w Senegalu, Tanzanii czy nawet Zimbabwe – tam Biali przyjeżdżali na jakiś czas, na kontrakty, traktując pobyt w tych krajach jako egzotyczną przygodę. Natomiast pięć milionów Afrykanerów mieszka w RPA od wielu pokoleń, większość z nich nie widziała nigdy innego kraju, nie ma korzeni w Europie, często zdarza się, że mówi jedynie po afrykanersku. Gdzie mają teraz wyjechać i układać swoje życie? Południowa Afryka to ich ojczyzna.
Rozwój wypadków po 1990 roku, mimo ogromnego optymizmu medialnego, nie jest taki, jak się go przedstawia. Koncepcja powstania tolerancyjnego wielorasowego społeczeństwa (czegoś na wzór Stanów Zjednoczonych) jest, jak widać, niemożliwa do realizacji. Bardzo charakterystyczną postacią jest tu Allen Miller, 42-letni finansista, który w obawie o własne życie porzucił posadę w prestiżowym First Rand Foundation i wyemigrował do Nowej Zelandii. Gdy wahał się, czy opuścić swój rodzimy kraj, śmierć poniósł jego bliski znajomy, zastrzelony na parkingu przez zwykłego złodzieja torebek. Miller trafnie podsumował to w jednym z reportaży: Rząd przeprowadza fantastyczny program reform, ale czy mogą się udać w 45-milionowym społeczeństwie, w którym tylko 4-5 milionów aktywnych zawodowo jest w stanie płacić podatki. Warto tę wypowiedź dopełnić: te 4-5 milionów aktywnych zawodowo pokrywa się prawie z białą częścią ludności RPA.
W 1994 r. Janusz Waluś (odsiadujący karę więzienia za zastrzelenie Chrisa Haniego, lidera afrykańskich komunistów, Umkhonto w Sizwe) tak opisywał stan bezpieczeństwa w RPA ("Gazeta Wyborcza" z 6 maja 1994): Oni [Kongres Narodowy – R.K.] są komunistami, którzy zniszczą ten wspaniały kraj. Zmarnują to wszystko, co zostało z takim trudem zbudowane przez Białych. Boli mnie, że to wszystko zostanie zniszczone w imię utopii wielorasowego społeczeństwa, która się tu nigdy nie spełni. Chcieli wolności i demokracji. Za parę lat wolność i demokracja będą jedynymi rzeczami, jakie będą tu mieli. Obserwując rozwój wypadków w RPA trudno nie przyznać mu racji. Na marginesie: oprócz Burów emigranci z Polski byli jedną z najliczniejszych grup narodowych.
Po upadku apartheidu Biali stracili praktycznie jakikolwiek wpływ na politykę kraju i pełna władza dostała się w ręce czarnego Afrykańskiego Kongresu Narodowego i innych partii murzyńskich. Wielu Burów potraktowało to jako zdradę. Jednak największą bolączką Burów jest to, że nie mieli i nie mają żadnego charyzmatycznego przywódcy, który by ich zjednoczył w walce o swoje prawa. Najbardziej jaskrawym przykładem jest partia AWB (Afrykanerski Front Narodowy) z liderem Eugenne Terre'Blanchem (przez "Gazetę Wyborczą" określonym jako Antychryst z Transwalu).
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 30 mar 2007, 06:50

TedBundy pisze:W polskich mediach co jakiś czas możemy oglądać spoty reklamowe lub reportaże ukazujące RPA jako wielorasowy kraj tolerancji i postępu.

Boze, co za bzdura. Ludzie naprawde mysla tak o RPA?

Zawsze mnie interesowalo jakimi kryteriami mysla ludzie, ktorzy burza w ten sposob spokoj? Przeciez nie zyskaja tym nic. To juz nawet nie jest chec pokazania "bialym", ze sa rebeliantami. Tam przemoc wewnatrz panstwa, pomiedzy grupami, partiami zjada ich od srodka.

Coming to Poland in 2015 <pijak> (moze nie az tak ekstremalnie, ale jak dalej bedzie tak jak jest, to nic nie wiadomo)
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 04 kwie 2007, 17:03

fragment wywiadu z zespołem "no remorse"

3. Co myślisz na temat masowej emigracji Polaków do UK ? Jak to może wpłynąć
na Wasz kraj ?

Żyję i mieszkam w Londynie, gdzie jest pełno czarnuchów. Jedyni biali, których
widzę coraz częściej to Polacy, Litwini i Rosjanie. Tak więc w mojej okolicy
to pozytywny objaw. Ale może to także spowodować napięcia w pewnej części
społeczeństwa, ponieważ przybysze z Europy Wschodniej odbierają prace
tubylcom i zaniżają stawki. Tak to wygląda z ekonomicznego punktu widzenia.
Natomiast z rasowego punktu widzenia, im więcej Białych tym lepiej. Cała ta
sprawa to smutny przykład chciwości i materializmu Zachodu. Ludzie będą
glośno narzekać na Polaków odbierających im prace ale nie powiedzą słowa na
temat czarnuchów gwałcących, rabujących i mordujących Białych. To
pokazuje dokładnie, że człowiek Zachodu podnosi głos tylko wtedy, kiedy
traci pieniądze. To przykre ale obecnie pieniądz stał się jedyną religią
Zachodu.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 14 maja 2007, 17:00

temat o rasizmie...nie wiem czy to podchodzi pod to, czy pod antysemityzm, ale mam całkowity wstręt do cyganów...są dla mnie tak sztuczni, a ich pozerstwo mnie dobija...zdechną z głodu, ale pomnik na pół cmentarza walną...tak samo młodzi cyganie...wożą się swoimi śmiesznymi mercedesikami i w grupie mocni...a gdy przychodzi co do czego to "to nie ja" ... rano podają ci rękę, a wieczorem kopią cie po głowie z kumplami...miałem taką sytuację, rano gadaliśmy, a wieczorem kumpla skopali bo nie chciał im pożyczyć kasy...i byście powiedzieli, że nie trawię tylko tych cyganów, z którymi miałem styczność...teraz to już przeszło na ogół...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 14 maja 2007, 17:04

Mati_00 pisze:w grupie mocni...a gdy przychodzi co do czego to "to nie ja" ...

nie trzeba być cyganem, wystarczy być półmózgiem. albo co trzecim chłopaczkiem z ulicy <fuckoff>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 14 maja 2007, 17:25

Wszyscy sa w grupie mocni, nie tylko cyganie. Taka natura ludzka. W Polsce i tak szczęście że ich mało, a nasi cyganie i tak sobie nieźle radzą, dużo gorzej jest na południe od nas.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 14 maja 2007, 17:29

Augusto pisze:. W Polsce i tak szczęście że ich mało


mało?! Są w niektórych miastach dzielnice,że ich od cholery :/ Mnożą się jak króliki.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 14 maja 2007, 19:53

Augusto pisze:Wszyscy sa w grupie mocni, nie tylko cyganie.


Najlepsi są czarni. <lol> Wsadzi taki jeden kaptur na łeb, łańuchy, spodnie z krokiem w kolanach, łapy w kieszeni i myśli, że już wszyscy się go boją <zalamka> . A jak tylko się takiemu postawisz - choćby był większy od Ciebie - to nie tylko zejdzie Ci z drogi, ale Cię jeszcze przerosi. <diabel>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 14 maja 2007, 20:16

lollirot pisze:nie trzeba być cyganem

ale to cygańska specjalność...idą frajerzy w grupce i zaczepiają wszystkich...a jak potem wpada się do nich z chłopakami to srają w gacie

Augusto pisze:W Polsce i tak szczęście że ich mało

mało? tego bydła pełno na około...a cmentarze ich pełne

Najlepsi są czarni. <lol> Wsadzi taki jeden kaptur na łeb, łańuchy, spodnie z krokiem w kolanach, łapy w kieszeni i myśli, że już wszyscy się go boją <zalamka> . A jak tylko się takiemu postawisz - choćby był większy od Ciebie - to nie tylko zejdzie Ci z drogi, ale Cię jeszcze przerosi. <diabel>

to chyba "twoi" czarni...wątpie czy czarnuch, który całe życie żyję w czarnych biednych dzielnicach, by cie przeprosił i zszedł z drogi... hahaha

PFC pisze:Wsadzi taki jeden kaptur na łeb, łańuchy, spodnie z krokiem w kolanach, łapy w kieszen i myśli, że już wszyscy się go boją

lol...ciekawe co byś zrobił gdybyś takiego spotkał...

PFC pisze:A jak tylko się takiemu postawisz

to przyjdzie na drugi dzień i cie zastrzeli i będzie koniec bajki...myślisz, że się tam pieprzą w jakieś "chodź na solo" cały czas?? haha

ciekaw jestem czy KIEDYKOLWIEK spotkałeś jakiegoś murzyna z NY
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 14 maja 2007, 20:28

Mati_00 pisze:to chyba "twoi" czarni...wątpie czy czarnuch, który całe życie żyję w czarnych biednych dzielnicach, by cie przeprosił i zszedł z drogi...


Ja mówię o czrnych z UE. <diabel>

Mati_00 pisze:ciekawe co byś zrobił gdybyś takiego spotkał...


Na swoim terenie? <aniolek> ... Zgadnij. <evilbat> Zresztą wszyscy mówią, że mam twarz zawodowego mordercy i ponad 1.90 m wzrostu, więc byle co na mnie wrażenia nie zrobi. <aniolek>

Mati_00 pisze:ciekaw jestem czy KIEDYKOLWIEK spotkałeś jakiegoś murzyna z NY


A Ty? <aniolek> Czy może tylko filmów się naoglądałeś?
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 14 maja 2007, 20:36

TedBundy pisze:
Augusto pisze:. W Polsce i tak szczęście że ich mało


mało?! Są w niektórych miastach dzielnice,że ich od cholery :/ Mnożą się jak króliki.
racja ale u nas jest ich i tak na tle krajow na poludnie od nas mało, do 100k,
w czechach czy słowacji jest ich ponad pół miliona a kraje o ile mniejsze...
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 14 maja 2007, 20:38

PFC pisze:Ja mówię o czrnych z UE.

pfff
PFC pisze:A Ty?

nie, nie spotkałem, ale dużo czytam (w sumie to czytałem), słucham muzyki z tych klimatów i tam jest czarno na białym jak wygląda sytuacja...a filmy swoją drogą...

PFC pisze:Na swoim terenie?

no i dobra...idziesz chodnikiem, widzisz dresa...chamsko Cie mierzy wzrokiem i poszliście na tzw "bara"... trochę wyzwisk, szarpania, parę uderzeń na twarz...daliście sobie spokój...i teraz taki dres najwyżej Ci obije mordę z kumplami, wybiję szybę w samochodzie...murzyn...nie mówię o tych z UE, bo nie wiem jak to tam wygląda...ale taki zwykły murzyn zastrzeliłby Cie w biały dzień i pojechał dalej...w USA, w gettach jest inaczej niż tu w Polsce...tam o broń nie ma problemu, a ludzie z tych środowisk mają inny tok myślenia...tam jest walka o przetrwanie, by wybić się z tego gówna i żyć godnie...

PFC pisze:Na swoim terenie?

no...na osiedle na którym nie znasz nikogo, spokojnie przejdziesz nawet wieczorem...tam w biały dzień nie masz się co pokazywać bo Cie pobiją i okradną, a Ty nic nie zrobisz...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 14 maja 2007, 20:53

tak,tak , podobnie jak w tym dowcipie :D
jedzie samochodem Murzyn i Latynos. Kto prowadzi?
Policjant <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 15 maja 2007, 10:21

Mati_00 pisze:jak potem wpada się do nich z chłopakami

pomyśleć, że niektórzy mają tak dużo czasu <aniolek>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 26 maja 2007, 11:54

Polowanie na białych ludzi

Kriss zginął dwa lata temu. Oprawcy porwali go w biały dzień z ruchliwej ulicy Glasgow. - Mam tylko piętnaście lat! Co wam zrobiłem?! - krzyczał, gdy trzech pakistańskich imigrantów wciągało go do skradzionego mercedesa. Mordercy nawet go nie znali, po prostu "polowali na białego".

Przez cztery godziny wozili go po Szkocji. Potem wrócili do Glasgow i tam, w ciemnej uliczce, postanowili go zamordować. Zadali mu 13 ciosów nożem, oblali benzyną i jeszcze żywego podpalili. Konał w męczarniach.

Wyjątkowe bestialstwo morderców spowodowało, że sprawa trafiła na pierwsze strony gazet w całej Wielkiej Brytanii. Sędzia, który skazał w czwartek zabójców na długoletnie więzienie, nie miał najmniejszych wątpliwości: przyczyną zabójstwa był rasizm. - Wasze sadystyczne skłonności nie pasują do cywilizowanego społeczeństwa. To była zaplanowana z zimną krwią przerażająca egzekucja. Dzika i barbarzyńska natura tej zbrodni jest szokująca. Nie będziemy w Szkocji tolerować nienawiści rasowej - powiedział sędzia Lord Uist, odczytując wyrok.

To wyjątkowy werdykt. Dotąd - ze względu na polityczną poprawność - w Wielkiej Brytanii jak ognia unikano tematu rasizmu wymierzonego w białych obywateli. Zjawisko to tymczasem narasta, nie tylko na Wyspach, ale i w innych krajach Europy, w których znajdują się duże skupiska kolorowych.

Z policyjnych statystyk wynika, że w 2004 roku ofiarą przemocy na tle rasowym padło 49 tys. kolorowych imigrantów (4 tys. zostało rannych) i aż 77 tys. białych Brytyjczyków (20 tys. rannych).

Liczby te wywołały szok u wielu lewicowych komentatorów. Do niedawna jakakolwiek krytyka pod adresem imigrantów - a zwłaszcza muzułmanów - była surowo piętnowana jako oszołomstwo czy chrześcijański fundamentalizm. -Okazało się, że kolorowi także mogą być rasistami, a nie tylko ofiarami. Że rasizm działa w obie strony. W każdej grupie etnicznej znajdują się źli ludzie, którzy nienawidzą kogoś tylko dlatego, że jest inny - powiedział " Rz" Jatin Haria, dyrektor organizacji Glasgow Anti Racist Alliance. Sytuacja zmieniła się po zamachach z 7 lipca zeszłego roku, gdy kilku wychowanych w Leeds Pakistańczyków wysadziło się w londyńskim metrze.

Zabójstwo Krissa nie było pierwszą tego typu zbrodnią. W 2001 roku w miejscowości Peterborough grupa kolorowych zakatowała na śmierć białego 17-latka Rossa Parkera. Chłopak był bity młotkiem, pryskany gazem i dźgany myśliwskim nożem. Do podobnej zbrodni doszło w styczniu tego roku we Francji. Ofiarą padł młody Żyd Ilan Halimi. Oprawcy więzili go i torturowali przez trzy tygodnie, a następnie zamordowali. Szefem szajki był "nienawidzący Żydów" muzułmanin Youssouf Fofana, pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej.

PIOTR ZYCHOWICZ (Rzeczpospolita)

do przemyślenia dla każdego fana multi-kulti
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
middleweight
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 151
Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
Skąd: sdsa
Płeć:

Postautor: middleweight » 26 maja 2007, 12:28

TedBundy pisze:fragment wywiadu z zespołem "no remorse"

3. Co myślisz na temat masowej emigracji Polaków do UK ? Jak to może wpłynąć
na Wasz kraj ?

Żyję i mieszkam w Londynie, gdzie jest pełno czarnuchów. Jedyni biali, których
widzę coraz częściej to Polacy, Litwini i Rosjanie. Tak więc w mojej okolicy
to pozytywny objaw. Ale może to także spowodować napięcia w pewnej części
społeczeństwa, ponieważ przybysze z Europy Wschodniej odbierają prace
tubylcom i zaniżają stawki. Tak to wygląda z ekonomicznego punktu widzenia.
Natomiast z rasowego punktu widzenia, im więcej Białych tym lepiej. Cała ta
sprawa to smutny przykład chciwości i materializmu Zachodu. Ludzie będą
glośno narzekać na Polaków odbierających im prace ale nie powiedzą słowa na
temat czarnuchów gwałcących, rabujących i mordujących Białych. To
pokazuje dokładnie, że człowiek Zachodu podnosi głos tylko wtedy, kiedy
traci pieniądze. To przykre ale obecnie pieniądz stał się jedyną religią
Zachodu.



Dobieraj trochę staranniej osoby, które cytujesz. Możliwe, ze większość ludzi na forum nigdt nie słyszało o kapeli No Remorse, ale nie ja...
Jeśli cytujesz Brytola, który śpiewa, ze "Deutschland = Fatherland", to ja dziękuję... <fuckoff> <fuckoff>


Nazistowskie gówno a nie muzyka! Goście naprawdę musze mieć szczyny Goebelsa w głowie zamiast mózgu!

Próbka radosnej twórczości idoli Teda:

http://youtube.com/watch?v=FDjJ2OT4vYo

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 155 gości