lubie tez sie bawic w kotleciki warzywne..typu kotleciki z kalafiora,marchewki,brokul itd itd
gotuje ktoś z was?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
my ostatnio z mama robimy takie "zapiekanki"...kupujemy ciasto francuskie gotowe,kladziemy na blaszke tak zeby brzegi troche do gory byly no i ukladamy na dol ziemniaki..lepiej troche ugotowane ,pozniej pieczarki przysmazone z cebulka i wszelkie dodatki jakie kto lubi,u mnie to warzywka same bo miesa nie jem no i na gore ser i zapiekamy
pychota jednak troche kaloryczna przez to ciacho:)
lubie tez sie bawic w kotleciki warzywne..typu kotleciki z kalafiora,marchewki,brokul itd itd
wszelkie kombinacje dostepne,byleby nie dawac ryzu jakby ktos mial taki pomysl bo lepic sie nie chce;)
lubie tez sie bawic w kotleciki warzywne..typu kotleciki z kalafiora,marchewki,brokul itd itd
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
złotooka kotka pisze:Sernika nie zrobie na pewno, bo osobiscie uwazam, ze to obrzydliwe ciasto.
Sernik jest pycha
Mati_00 pisze:takie o dużej powierzchni i utłuczone na płasko prawie
tylko takie
Tak czytam i czytam i czy tylko ja nie lubie makaronu
Elspeth pisze:nigdy nie jadłam (chyba) bakłażana
ja tez nie

A tak w ogole to na kolacje mam zwykle skrzydelka z kurczaka z grilla
I pestki dyni sobie powcinam.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Yasmine pisze:Ale ogolnie schabowe to tak srednio lubie. Wole z piersi kurczaka.
ja też. ze schabu za to uwielbiam zrazy.
[ Dodano: 2007-05-02, 18:12 ]
smaczne

faszerowany bakłażan
podaję proporcje farszu na 1 spory bakłażan:
- torebka ryżu
- 15 dk mięsa mielonego
- 1 cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki przecieru pomidorowego
- płaska łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- płaska łyżeczka curry
- trochę śmietany
- sól, pieprz do smaku
- żółty ser
najpierw należy pozbawić bakłażan jego goryczki: w tym celu umyte warzywo przecinamy wzdłuż na pół, łyżeczką wydążamy środek [na oko żeby warstwa miąższu została na ok. 1 cm od skórki]. dość obficie solimy i odkładamy na ok. pół godziny.
w tym czasie można się zająć farszem: gotujemy ryż, na patelni przesmażamy cebulkę z mięsem i czosnkiem. potem mieszamy z ryżem, wszystkimi przyprawami, koncentratem i śmietaną [śmietanę dolewamy na oko - tak, żeby farsz nie był suchy].
bakłążan opłukujemy z soli i papierowym ręcznikiem osuszam. farszem napełniamy wydrążone połówki bakłażana, posypujemy żółtym serem, zapiekamy pod przykryciem w 180° przez ok 35-40 minut.
gotowe!

pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
znalazłam
polecam wszystkim tą zapiekankę:
http://www.winiary.pl/przepis.aspx?id=1&idg=1&idp=7740
jest pyszna


http://www.winiary.pl/przepis.aspx?id=1&idg=1&idp=7740
jest pyszna
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
2 torebki ryżu
2 puszki tuńczyka
Mieszanka warzywna mrożona,mogą też być swieże warzywa( marchewka,kukurydza,groszek,zielona fasolka co kto lubi)
Przyprawy : Oregano,bazylia,pieprz,papryka,kucharek
Ser zółty starty na tarce
Majonez(opcjonalnie)
Ciepły ryż mieszamy z warzywami.Następnie dodajemy tuńczyka i też wszystko mieszamy,doprawiamy przyprawami mieszając oczywiście.I włala.Szybkie,tanie i smaczne.Co prawda mało odkrywcze nio ale....
2 puszki tuńczyka
Mieszanka warzywna mrożona,mogą też być swieże warzywa( marchewka,kukurydza,groszek,zielona fasolka co kto lubi)
Przyprawy : Oregano,bazylia,pieprz,papryka,kucharek
Ser zółty starty na tarce
Majonez(opcjonalnie)
Ciepły ryż mieszamy z warzywami.Następnie dodajemy tuńczyka i też wszystko mieszamy,doprawiamy przyprawami mieszając oczywiście.I włala.Szybkie,tanie i smaczne.Co prawda mało odkrywcze nio ale....
Wy jeździcie, My latamy.
AMX, tunczyk ma tak intensywny smak, ze do calego garnka salatki jak dodam jedna puszke to czuje przesyt, a co dopiero dwie <boje_sie>
http://www.praca.totu.pl/cena/215294-ka ... -do-drobiu
ja uwielbiam kotlet z piersi kurczaka z tym:Mati_00 pisze:pionateż to wolę
![]()
http://www.praca.totu.pl/cena/215294-ka ... -do-drobiu
Yasmine pisze:ja uwielbiam kotlet z piersi kurczaka z tym:
http://www.praca.totu.pl/...ierka-do-drobiu
a muszę spróbować
AMX pisze:tuńczyk
oj zjadłbym sobie to takie z puszki z tuńczyka do sałatki takiej z ryżem...muszę szepnąć mamusi
a co powiecie na chińskie żarcie? ogólnie kuchnia wschodnia?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Yasmine pisze:AMX, tunczyk ma tak intensywny smak, ze do calego garnka salatki jak dodam jedna puszke to czuje przesyt, a co dopiero dwie <boje_sie>
Ja moglabym jesc samego tunczyka.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Ja calkiem lubie salatke: tunczyk+groszek+ryz+ogorek kiszony.
Nie jadan kukurydzy, ani papryki (alergie pokarmowa mam
) ale mysle, ze mezu by zjadl w Twojej wersji. Musze kiedys zrobic.
Nie jadan kukurydzy, ani papryki (alergie pokarmowa mam
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
mrt pisze:Jeszcze lubię tak jak Amerykanie jedzą:
puszka tuńczyka
1 jabłko posiekać w kosteczkę
puszka kukurydzy
dużo majonezu
ja w londynie zajadalam sie czyms podobnym
tunczyk, bazylia, majonez i duzo pieprzu ziolowego, wychodzi papka, smaruje sie nia chlebek uprzednio przypieczony w tosterze i posmarowany maselkiem. pyyszne!!
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Nie lubie tunczyka na cieplo.
Moj najlepszy przepis na tunczyka to: otworzyc puszke, rozlozyc na dwie miseczki, zawartosc jednej zjesc z swiezym chlebkiem, drugiej dac kotom.
Moj najlepszy przepis na tunczyka to: otworzyc puszke, rozlozyc na dwie miseczki, zawartosc jednej zjesc z swiezym chlebkiem, drugiej dac kotom.

off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
znalazlam taki przepis dżemik
moze sobie kiedys zrobie
DŻEM POMARAŃCZOWO-IMBIROWY
proporcja na 4 - 5 ćwierćlitrowych stoików
3 duże soczyste pomarańcze
20 dag korzenia imbiru
40 dag cukru
1 opakowanie środka żelującego "Żelfix 2:1"
Dzięki środkom żelującym robienie przetworów owocowych stało się bajecznie proste. Nie trzeba już godzinami ślęczeć nad garnkiem z przypalającymi się owocami. Często na przygotowanie paru słoików dżemu wystarczy pół godziny. Jest jednak żelazna zasada! Trzeba bardzo dokładnie przestrzegać proporcji i czasu gotowania podanych w przepisie. Zamiast robić wszystko na oko, użyj wagi i zegarka, a sukces gwarantowany.
Korzeń imbiru obierz, pokrój w drobną kosteczkę i dopiero teraz odważ 15 dag. Pomarańcze sparz wrzątkiem i jedną z nich cieniutko obierz. Skórkę wraz z imbirem zalej 800 ml wody i gotuj pod przykryciem 30 minut od zawrzenia wody, po czym przecedź.
Z pomarańczy wyciśnij sok, przelej go przez sito i uzupełnij wywarem imbirowym tak, żeby otrzymać 3/4 litra płynu. Wlej płyn do garnka. Z 40 dag cukru weź 2 czubate łyżki i wymieszaj je ze środkiem żelującym. Wsyp do garnka z sokiem i cały czas mieszając, zagotuj, doprowadź do wrzenia, dodaj resztę cukru i ponownie doprowadź do wrzenia. Od tego czasu dżem gotuj dokładnie z zegarkiem w ręku 1 minutę, ciągle mieszając. Zdejmij z ognia i szybko przelej do słoików. Zakręć słoiki i ustaw dnem do góry na 5 minut. Dżem jest wspaniałym dodatkiem do zimowego śniadania. Jeżeli użyjesz go zamiast cukru do herbaty, będzie miała pomarańczowo-imbirowy aromat. Możesz zrobić też inną wersję dżemu, zastępując pomarańcze dorodnymi cytrynami.
moze sobie kiedys zrobie
DŻEM POMARAŃCZOWO-IMBIROWY
proporcja na 4 - 5 ćwierćlitrowych stoików
3 duże soczyste pomarańcze
20 dag korzenia imbiru
40 dag cukru
1 opakowanie środka żelującego "Żelfix 2:1"
Dzięki środkom żelującym robienie przetworów owocowych stało się bajecznie proste. Nie trzeba już godzinami ślęczeć nad garnkiem z przypalającymi się owocami. Często na przygotowanie paru słoików dżemu wystarczy pół godziny. Jest jednak żelazna zasada! Trzeba bardzo dokładnie przestrzegać proporcji i czasu gotowania podanych w przepisie. Zamiast robić wszystko na oko, użyj wagi i zegarka, a sukces gwarantowany.
Korzeń imbiru obierz, pokrój w drobną kosteczkę i dopiero teraz odważ 15 dag. Pomarańcze sparz wrzątkiem i jedną z nich cieniutko obierz. Skórkę wraz z imbirem zalej 800 ml wody i gotuj pod przykryciem 30 minut od zawrzenia wody, po czym przecedź.
Z pomarańczy wyciśnij sok, przelej go przez sito i uzupełnij wywarem imbirowym tak, żeby otrzymać 3/4 litra płynu. Wlej płyn do garnka. Z 40 dag cukru weź 2 czubate łyżki i wymieszaj je ze środkiem żelującym. Wsyp do garnka z sokiem i cały czas mieszając, zagotuj, doprowadź do wrzenia, dodaj resztę cukru i ponownie doprowadź do wrzenia. Od tego czasu dżem gotuj dokładnie z zegarkiem w ręku 1 minutę, ciągle mieszając. Zdejmij z ognia i szybko przelej do słoików. Zakręć słoiki i ustaw dnem do góry na 5 minut. Dżem jest wspaniałym dodatkiem do zimowego śniadania. Jeżeli użyjesz go zamiast cukru do herbaty, będzie miała pomarańczowo-imbirowy aromat. Możesz zrobić też inną wersję dżemu, zastępując pomarańcze dorodnymi cytrynami.
Kabaczki
1 dużego kabaczka obrać obieraczką do ogórków, pokroić na plastry grubości ok 1 cm, układać warstwami w misce i każdą warstwę sporo nasolić (garściami - nie bać się)). Po ok. połowie dnia (mogą cały dzień leżeć) wycisnąć w rękach z soku porządnie (ile poweru w rękach), pokroić w kostkę.
Olej na dno garnka. Cebuli tyle na oko co kabaczka, czyli ok. 4 duzych sztuk, pokrojonej w kostkę, wrzucić na rozgrzany olej. Jak się zeszkli, dorzucić kabaczek pokrojony w kostkę (ok. 1 cm). Po 20 minutach dorzucić pomidorów tyle, co kabaczka (ok.
. Dusić kolejne 20 minut. Doprawić, jak trochę ostygnie, solą i cukrem. Poczekać aż ostygnie.
Gdyby coś się jarało w trakcie, dolać oleju. Może być tłuste.
Jak ostygnie, wrzucać na bułkę z masłem.
1 dużego kabaczka obrać obieraczką do ogórków, pokroić na plastry grubości ok 1 cm, układać warstwami w misce i każdą warstwę sporo nasolić (garściami - nie bać się)). Po ok. połowie dnia (mogą cały dzień leżeć) wycisnąć w rękach z soku porządnie (ile poweru w rękach), pokroić w kostkę.
Olej na dno garnka. Cebuli tyle na oko co kabaczka, czyli ok. 4 duzych sztuk, pokrojonej w kostkę, wrzucić na rozgrzany olej. Jak się zeszkli, dorzucić kabaczek pokrojony w kostkę (ok. 1 cm). Po 20 minutach dorzucić pomidorów tyle, co kabaczka (ok.

Gdyby coś się jarało w trakcie, dolać oleju. Może być tłuste.
Jak ostygnie, wrzucać na bułkę z masłem.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 225 gości