Aborcja
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
jak najbardziej jest to dziecko!!! nigdy nie napisalam płod lecz pisalam dziecko.
i chce cos wyjasnic ze ja nigdy przenigdy nie usunelabym ciazy, NIGDY! pisze tylko o rozych zyciowych sytuacjach jakie spotykaja ludzi na codzien i jezeli kobieta czuje ze nie da rady nosic pod secem dziecka ktore takze jest dzieckiem faceta ktory tak bardzo ja skrzywidzil to powinna miec prawo do aborcji.
i chce cos wyjasnic ze ja nigdy przenigdy nie usunelabym ciazy, NIGDY! pisze tylko o rozych zyciowych sytuacjach jakie spotykaja ludzi na codzien i jezeli kobieta czuje ze nie da rady nosic pod secem dziecka ktore takze jest dzieckiem faceta ktory tak bardzo ja skrzywidzil to powinna miec prawo do aborcji.
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
No to skoro uważasz, że jest to dziecko, to jakim prawem dopuszczasz aborcję w jakimkolwiek przypadku? Nijak nie rozumiem.
Twój tok rozumowania jest następujący: jest to dziecko - będzie cierpieć, a kobieta go nie chce - zabić.
No za cholerę nie rozumiem, ajk można tak gadać. Tak to gadają czasem kobiety po porodzie ("bo ten świat jest zły, szkoda go, że w ogóle się urodził, trzeba było usunąć"), ale one mają depresję poporodową, więc jest to usprawiedliwione.
Twój tok rozumowania jest następujący: jest to dziecko - będzie cierpieć, a kobieta go nie chce - zabić.
No za cholerę nie rozumiem, ajk można tak gadać. Tak to gadają czasem kobiety po porodzie ("bo ten świat jest zły, szkoda go, że w ogóle się urodził, trzeba było usunąć"), ale one mają depresję poporodową, więc jest to usprawiedliwione.
to jest moje zdanie na ten temat i wcale nie musi sie ono nikomu podobac
a moze o takim moim podejsciu do tych spraw zadecydowały jakies przezycia kogos bliskiego...?
a moze o takim moim podejsciu do tych spraw zadecydowały jakies przezycia kogos bliskiego...?
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
to trudono, takie jest teraz moje zdanie, moze kiedys ulegnie zmianie
Pozdrawiam i ide lulu, bo juz na oczka nie widze
Pozdrawiam i ide lulu, bo juz na oczka nie widze
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
No dlatego odda do adopcji i nie bedize dziecko cierpialo, prawda?nie dlatego ze kobieta ma widzimisie!! dlaczego potem dziecko ma cierpiec przez matke, poniewaz moze byc tak ze ona bedzie w nim widziala tylko gwalcieciela, nie bedzie kochala dziecka prawidxza matczyna miloscia, dziecko bedzie jej tylko przypominalo tamte chwile......
Rozumowanie godne Hitlera. Dobro dziecka przemawia za tym zeby je zabic? Popieram Mrt - tez tego zupelnie nie rozumiem.wiec chyba lepiej usunac taka niechciana ciaze niz ja donoscic a potem niczego niewinne dziecko bedzie cierpialo ;(
ogolem jestem straszna przeciwniczka aborcji, ale to jest ten wyjatek za ktorym przemiawia dobro dziecka
Jezeli uwazasz ze to jest dziecko, czlowiek - jestes przeciw legalizacji, to rowniez w przypadku gwaltow. Bo kobieta jezeli tego dziecka kochac nie bedzie to odda do domu dizecka lub adopcji. I dziecko bedize zylo, bedzie szcesliwe.
Ja pragnalem ukazac pewna absurdalnosc w mentalnosci ludzkiej. Aborcja nie, ale w przypadku gwaltu to tak. I niedopuszczanie do glowy mysli, ze w przypadku gwaltu tez by nei mozna bylo. O to mi chodzilo, jak czlowiek potrafi usprawiedliwic morderstwo.
Tzn ja generalnie jestem za aborcja, bo... popieram ja w przypadku gwaltu. Wiec rowniez popieram w kazdym innym przypadku.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Maverick pisze:Jezeli uwazasz ze to jest dziecko, czlowiek - jestes przeciw legalizacji, to rowniez w przypadku gwaltow.
a ja uwazam ze to dziecko i jestem za legalizacja, bo z penalizacji jest wiecej szkod niz pozytkow...
i tak jak bylo to juz wczesniej omawiane depenalizacja zmniejszy ilosc mordowanych dzieci - dla mnie to proste i logiczne...
...a hipokryzja w stylu Jasty jest dla mnie rownie niezrozumiala co bycie praktykujacym katolikiem przy nagminnym lamaniu ktoregos przykazania (np szostego
aborcja nie jest wlasciwa rzecza ,bo w ten sposob zabija sie nienarodzone dziecko czy moze nawet plod ,bo zalezy w ktorej fazie ciazy do tego dochodzi.aborcja moze sie kojarzyc z nieplanowanym dzieckiem,to w takim przypadku moze lepiej wcale sie nie grzdzic.a tak ma chlopski rozum w tej samej sytuacji mozna podstawic wlasne zycie i co wtedy? ja bym nie chciala zeby mnie cos takiego spotkalo i dzieki Bogu i rodzicom ,ze istnieje na swiecie i na pewno jak bede miec kiedy dziecko to tez bedzie istniec na swiecie ,bo aborcji nie zrobie nawet jesli urodziloby sie chore czy jakie.zreszta sa jeszcze inne rozwiazania. jesli nie chce sie miec dziecka po urodzeniu mozna zostawic w szpitalu czy oddac do domu dziecka ,ale w zadnym wypadku nie zabijac!!!! bo to bardzo drastyczny srodek.jeden jest tylko plus ze dziecko moze byc nieswiadome ,co go w tym momencie spotkalo a w tym przypadku tak ogromna krzywda. a jesli chodzi o gwalt takie dziecko tez ma prawo bycia,bo ono nie jest niczemu winne.jak ludzie beda mieli wlasciwe podejscie do gwaltu,to na pewno do tego nie dojdzie.,bo w sumie gwalt niczym sie nie rozni od normalnego wspolzycia. w kazdym badz razie ja nie popieram aborcji,bo zycie ludzkie jest swiete! i to nie jest tylko moj poglad. 
a ja uwazam ze dziecko = plod poniewaz uwazam ze dizecko jest od chwili poczecia
wiem ze minimum 99% z was sie z tym nie zgodzi ale tak uwazam i nie chce o tym dyskutowac...
co do legalizacji aborcji uwazam ze powinny sie usuwac przyczyny a nie skutki...
kto jest odpowiedzialny za trzynastki z brzuchem?
za siedemnastolatkow p******* sie bez gymki i uwazajacych ze wszystko jest ok?
czyja to wina ze tu na forum padaja pytania typu "czy od loda mozna zajsc w ciaze?" ?
to wina uswiadamiania i edukacji...
zamiast usuwac ciaze powinno sie zadbac aby ich nie bylo!
powinno sie zapewnic miejsce niechcianym dzieciom!
powinno sie uproscic procedury adopcyjne!
wiec jedyny problem jest taki
ze oczekujemy ze to wszystko powinno sie samo zrobic...
moje zdanie: aborcja tylko w razie zagrozenia zycia/zdrowia matki...
[ Dodano: 2005-04-12, 14:28 ]
a twoj post to na temat, mav?
wiem ze minimum 99% z was sie z tym nie zgodzi ale tak uwazam i nie chce o tym dyskutowac...
co do legalizacji aborcji uwazam ze powinny sie usuwac przyczyny a nie skutki...
kto jest odpowiedzialny za trzynastki z brzuchem?
za siedemnastolatkow p******* sie bez gymki i uwazajacych ze wszystko jest ok?
czyja to wina ze tu na forum padaja pytania typu "czy od loda mozna zajsc w ciaze?" ?
to wina uswiadamiania i edukacji...
zamiast usuwac ciaze powinno sie zadbac aby ich nie bylo!
powinno sie zapewnic miejsce niechcianym dzieciom!
powinno sie uproscic procedury adopcyjne!
wiec jedyny problem jest taki
ze oczekujemy ze to wszystko powinno sie samo zrobic...

moje zdanie: aborcja tylko w razie zagrozenia zycia/zdrowia matki...
[ Dodano: 2005-04-12, 14:28 ]
a twoj post to na temat, mav?
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
No dobra udalo sie wam mi przegadac, nigdu glebiej sie nad tym nie zastanawialam i napisalam pierwsza mysl jaka mi sie nasunela i macie racje, przyznaje sie do mojego glupiego myslenie na ten temat....
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
kurek pisze:a ja uwazam ze dziecko = plod poniewaz uwazam ze dizecko jest od chwili poczecia
wiem ze minimum 99% z was sie z tym nie zgodzi ale tak uwazam i nie chce o tym dyskutowac...
to w takim razie jest tu co najmniej 200 dysputantow
kurek pisze:co do legalizacji aborcji uwazam ze powinny sie usuwac przyczyny a nie skutki...
kto jest odpowiedzialny za trzynastki z brzuchem?
za siedemnastolatkow p******* sie bez gymki i uwazajacych ze wszystko jest ok?
czyja to wina ze tu na forum padaja pytania typu "czy od loda mozna zajsc w ciaze?" ?
to wina uswiadamiania i edukacji...
zamiast usuwac ciaze powinno sie zadbac aby ich nie bylo!
powinno sie zapewnic miejsce niechcianym dzieciom!
powinno sie uproscic procedury adopcyjne!
WLASNIE :564:
...no ale jaki kraj i mentalnosc taka edukacja seksualna...
Mav -> sprawujesz obmierzle rzady autorytarne, Ty Pinocheto-Salazarze, zaraz Ci tu rewolucje zrobimy
sama nigdy bym się nie zdecydowała na aborcję, ale to nie zmienia faktu, że jestem za legalizacją...przecież to jest ograniczenie naszej wolności...prawa do decydowania o sobie samym... :547:
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
W sume to tyle sie mowi o negatywnych skutkach psychicznych aborcji, a jak sie okzuje zalezy to od systemu i wchowania. W Rosji np aborcja jest bardzo popularna. Pierwszej aborcji dokonuja dziewczyny zwykle przed 17 rokiem zycia, czesto robia 3 razy w roku traktujac jak zabieg kosmetyczny i metode antykoncepcjna.
Rekordziska zrobila ja 25 razy.
Oto do czego prowadzi socjalizm
(ale to nie nowosc, bo juz Bulchakow w Mistrzu i Malgorzacie calkiem dobrze to opisal)
Rekordziska zrobila ja 25 razy.
Oto do czego prowadzi socjalizm
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
A wy znowu
Pominmy kwestie filozoficzno-etyczno-biologiczno-chemiczne i uznajmy, ze nie potrafimy dokladnie okreslic kiedy zaczyna sie zycie...
Wobec braku mozliwosci likwidacji podziemia, legalizacja jest po prostu wyjsciem lepszym, niz penalizacja...
Po prostu...
A liczba aborcji dokonywanych legalnie, przy wspolzalozeniu edukacji seksualnej spadlaby przeciez nawet kilkukrotnie... Czyli - argument dla "obroncow zycia" - morderstw byloby popelniane kilkukrotnie mniej... Nie o to wam chodzi? Nie zachowacie sie jak prawdziwa matka dziecka przed Salomonem? Rownacie sie w tym momencie ze swoimi przeciwnikami, bo nie chodzi wam wcale o zycie dzieci, tylko o to, by wasze idealy, byly przeciwne do idealow waszych politycznych przeciwnikow... W takim ukladzie nie ma przeciez szans na dialog![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Pominmy kwestie filozoficzno-etyczno-biologiczno-chemiczne i uznajmy, ze nie potrafimy dokladnie okreslic kiedy zaczyna sie zycie...
Wobec braku mozliwosci likwidacji podziemia, legalizacja jest po prostu wyjsciem lepszym, niz penalizacja...
Po prostu...
A liczba aborcji dokonywanych legalnie, przy wspolzalozeniu edukacji seksualnej spadlaby przeciez nawet kilkukrotnie... Czyli - argument dla "obroncow zycia" - morderstw byloby popelniane kilkukrotnie mniej... Nie o to wam chodzi? Nie zachowacie sie jak prawdziwa matka dziecka przed Salomonem? Rownacie sie w tym momencie ze swoimi przeciwnikami, bo nie chodzi wam wcale o zycie dzieci, tylko o to, by wasze idealy, byly przeciwne do idealow waszych politycznych przeciwnikow... W takim ukladzie nie ma przeciez szans na dialog
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
soul of a woman was created below
Pominmy kwestie filozoficzno-etyczno-biologiczno-chemiczne i uznajmy, ze nie potrafimy dokladnie okreslic kiedy zaczyna sie zycie...
Popieram.
Wobec braku mozliwosci likwidacji podziemia, legalizacja jest po prostu wyjsciem lepszym, niz penalizacja...
Po prostu...
Po prostu... to ja bym starała się likwidować najpierw przyczyny niechcianych ciąż... I chyba się ze mną zgodzisz Charlie.
Rozumiem dlaczego piszesz "lepszym". Nie dobrym.
Dalej... Przyczyną nie jest zakaz dokonywania aborcji, a niedoinformowanie, zbyt skomplikowana procedura adopcyjna, już nie wspomnę, że o tego typu alternatywie wielu zapomina, i częstokroć głupota.
Może i legalizacja byłaby wyjściem lepszym, ja nie jestem do końca na nie. Ja się po prostu jej boję. Dlaczego? Bo często pozwolić to umożliwić pójście na łatwiznę...
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Koko pisze:Cytat:
prawa do decydowania o sobie samym...
Pogosiu! O sobie samym?? Aby na pewno samym? .......
Koko, o sobie samej...bo nie godzę się z traktowaniem mnie jako pojemnika na dziecko

Nie zmienia to jednak faktu, że sama bym tego nie zrobiła - dla mnie to jest dziecko! ale dla kobiet z innym systemem wartości niekoniecznie...
więc one chyba mają prawo same zdecydować o tym co się będzie działo z ich ciałem, prawda?
[ Dodano: 2005-06-01, 11:47 ]
nie wiem czy czytałaś "Świat bez kobiet" Agnieszki Graff?
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
Koko pisze:zbyt skomplikowana procedura adopcyjna
Dokladnie. Mysle, ze jak jakas dziewczyna wpadnie to nie jest dla niej wielkim wysilkiem "przecierpic" te kilka miesiecy (bo widac dopiero od ktoregos) a potem oddac do adopcji i zapomniec.
Patrzac na przyklad Rosji jak tam sie traktuje aborcje to powiem ze niechcialbym, aby tak bylo w Polsce.
- Staruszek Priam
- Pasjonat
- Posty: 165
- Rejestracja: 21 lip 2005, 19:59
- Skąd: Polska
- Płeć:
Aborcja jest znaną od prehistorii praktyką likwidowania dzieci. http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... s/baka.gif
SilaczW najprymitywniejszych plemionach ukatrupiało się po prostu świeżo narodzone potomstwo. http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... /chory.gif
ChoryW nowoczesnym społeczeństwie np. w USA (niektóre stany) można zabić dziecko legalnie pod warunkiem, że zrobi się to w momencie zanim opuści ono w całości drogi rodne. http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... townik.gif
KomputerowiecNowocześnie jest także zlikwidować potomka za pomocą pigułki wczesnoporonnej. Ja uważam oba sposoby za klęskę tego samego gatunku.http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... /agh...gif
Wsciekly
Na marginesie - serce człowieka zaczyna bićhttp://agnieszka.com.pl/forum_php/images/smiles/brawo.gif
BRAWO!!! już w dwudziestym pierwszym (!) dniu życia. Pozdrawiam.
SilaczW najprymitywniejszych plemionach ukatrupiało się po prostu świeżo narodzone potomstwo. http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... /chory.gif
ChoryW nowoczesnym społeczeństwie np. w USA (niektóre stany) można zabić dziecko legalnie pod warunkiem, że zrobi się to w momencie zanim opuści ono w całości drogi rodne. http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... townik.gif
KomputerowiecNowocześnie jest także zlikwidować potomka za pomocą pigułki wczesnoporonnej. Ja uważam oba sposoby za klęskę tego samego gatunku.http://agnieszka.com.pl/forum_php/image ... /agh...gif
Wsciekly
Na marginesie - serce człowieka zaczyna bićhttp://agnieszka.com.pl/forum_php/images/smiles/brawo.gif
BRAWO!!! już w dwudziestym pierwszym (!) dniu życia. Pozdrawiam.
Nie jestem za legalizacja i juz!!! Czytalem kiedys jakas ksiazke o aborcji [doslownie o niej byla polowa ksiazki, bo druga polowa byla a "skutkach" tego czynu czyli np. jedzenie plodow itp. itd.]. Poznej bylo jeszcze przedstawione stanowisko Koscioła...po tej lekturze jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji!!!!!
Mam zajebi*** uraz do tego :571:
Ale z drugiej strony powstaje cos takiego: jak jestem ze swoja pania i harcujemy w lozku a pozniej dlugo lezymy to w pewnym momencie przelatuja mi mysli a co jesli wpadniemy? Jestem mlody wiec ciarki mnie od razu przechodza na mysl powaznego zycia, tego ze za jakies 1,5 -2 lat jakies male cos wolaloby do mnie "tato" :O - wlosy staj deba...ale nawet w takiej sytuacji nie zdecydowalbym sie na tak desperacki krok...
Czytaliscie lub ogladaliscie gdzies wywiady z kobietami ktore to zrobily? Polecam i sami ocencie czy to warto bo szczerze nie spotkalem zadnej ktora to zniosla 'normalnie', ktora nie przechodzila zalamania psychycznego... ktora nie zalowala...
Mam zajebi*** uraz do tego :571:
Ale z drugiej strony powstaje cos takiego: jak jestem ze swoja pania i harcujemy w lozku a pozniej dlugo lezymy to w pewnym momencie przelatuja mi mysli a co jesli wpadniemy? Jestem mlody wiec ciarki mnie od razu przechodza na mysl powaznego zycia, tego ze za jakies 1,5 -2 lat jakies male cos wolaloby do mnie "tato" :O - wlosy staj deba...ale nawet w takiej sytuacji nie zdecydowalbym sie na tak desperacki krok...
Czytaliscie lub ogladaliscie gdzies wywiady z kobietami ktore to zrobily? Polecam i sami ocencie czy to warto bo szczerze nie spotkalem zadnej ktora to zniosla 'normalnie', ktora nie przechodzila zalamania psychycznego... ktora nie zalowala...
Ogladalem kiedys program w ktorym wypowiadaly sie kobiety ktore dokonaly aborcji [z roznych powodow] i byly tez takie co zostaly zgwalcone...
Kazda przechodzila zalamanie psychiczne wizyty u psychologa i pare innych terapii i nadal nawet po kilku latach nie moga dojsc do siebie...
I najwazniejsze: kazda zalowala i obojetnie co zdazyloby sie w przyszlosci juz tego nie powtorza...
Takze jesli komus chodza takie mysli po glowie to wolalbym aby najpierw wyslano go na "terapie" z tymi co dokonali aborcji...
Kazda przechodzila zalamanie psychiczne wizyty u psychologa i pare innych terapii i nadal nawet po kilku latach nie moga dojsc do siebie...
I najwazniejsze: kazda zalowala i obojetnie co zdazyloby sie w przyszlosci juz tego nie powtorza...
Takze jesli komus chodza takie mysli po glowie to wolalbym aby najpierw wyslano go na "terapie" z tymi co dokonali aborcji...
Podziwiam Idas zdecydowany przeciw, a co jesli kobieta zostaje zgwalcona... Co prawda w wiekszosci przypadkow klient ma prezesa, ale dajmy na to ze zaszla w ciaze...
Nadal jestes przeciwnikiem?
Ja również jestem przeciw i tym przypadku. Morderstwa nie uznaje.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
gosia pisze:Ja również jestem przeciw i tym przypadku. Morderstwa nie uznaje.
I taka postawe prezentuje konserwatywny-liberalizm UPRu - zakaz aborcji bez wzgledu na przyczyne ciazy. Wszak wszystkie dzieci sa rowne i w rownym stopniu zasluguja na prawo do zycia.
A ja co do aborcji nie mam zbytnio zdania... Wszystko zalezy od tego jak nazwiemy plod - czy dizeckiem czy komorkami. I o to rozbija sie polemika przeciwnikow i zwolennikow.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 387 gości