Żebractwo

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 21 cze 2006, 20:13

betusia pisze:Imperator darmozjadom nie daję - potafię rozpoznać człowieka który potrzebuje.

Ciekawe jak. Pewnie masz MOC i przenikasz ciała i umysły. :P

betusia pisze:Przed nazywaniem innych darmozjadami, głupcami, ćwokami - trzeba się zastanowić nad soba. Jak kogoś się nazwie głupim na forum - to się dostaje ostrzeżenie....


Się o mnie nie martw. Potrafię pomóc. Nieraz komuś dałem jakieś żarcie. Ale oszustwa jawnego nie toleruję.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 21 cze 2006, 21:24

Do znajomego do mieszkania zapukał cygan z dwoma cygankami i mowi:
- Daj że pan paer groszy...
- znajomy mówi: A ile byś pan chciał?
- cygan: 50 zł
- znajomy mowi: No chyba cie pokopało człowieku, 10 zł to wszystko co moge ci dać.
- cygan: a to teź ze pan wsadź te 10 zł...


i wszystko jasne ;)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 cze 2006, 21:25

Imperator pisze:Denerwujący są też czyściciele szyb na skrzyżowaniach...
<foch> NIe kazdy sie naprasza chamsko :P Myslisz,z e nie probowalam ? <aniolek> Fabryka Squatt kiedys glownie zyla z "myjki" a ja kiedys sie z nimi kumplowalam to i mnie tam znalezc mozna bylo z piwem w reku na trawce i ksiazka od chemii usilujaca nauczyc sie na zaliczenie z alkoholi ;)
Imperator pisze:Denerwują mnie też "głuchoniemi" sprzedający w kawiarniach misie ceramiczne za symboliczną piątkę. "Kup pan misia, pomóż nam, a najlepiej daj dychę i kup następnego"...
Nom. NIe jest to fajne. Choc mi sie zdarzylo. Siedzialam akurat sama w pracy i podchodzi babkka sprzedajaca takie wieksze wizerunki JPII ja mowie ze nie, nie mam pieniedzy a z kasy przeca nie wezme bo nie moje. Ta sie na mnie popatrzyla i kazala sobie wybrac i wziąść, bo ktos tam za 2 zaplacil a wziął jeden. Mile to bylo :)
betusia pisze:akim zaś co zbierają na wino, albo piwo - to w życiu bym nie dała, choćby mnie na kolanach błagali.
Takim moja musia daje - ceni szczerosc po prostu. Poza tym najczesciej chociaz brzdąkaja na czyms albo graja na bebnach zeby za nic nie brac kasy.

Ja nie daje. Nikomu. Nie mam na dawanie ani na napiwki. czasem jak ktos mnie ujmie taka "historia o pandzie" przykladowa to tak. Żebrakom nie daje. Najbardzije mnie wkurzaja tacypod monopolowym. Czlowiek wstepuje cos kupic a to juz zebrze. Pare razy zdarzylo mi sie powiedziec "idź do pracy jak ja to bedziesz mial na piwo" [bo na to przeca zbieaja] bo taka prawda. Nie rozumiem tego ze ja tyram i niewiele z tego mama taki postoi i w cholere kasy zbierze.

Mielismy kiedys zalew Romów. Przesiadywala taka babka z dzieckiem np na drugiej stronie naszej ulicy gdzie 2 sklepy spozywcze sa, kiosk, bank. Pani zkisoku to znajoma mamy byla i tak kiedys im sie zgadalo ile oni zarabiaja plus minus, bo ta babka chodzila pare razy dziennie te drobne zamieniac na bvanknoty do kiosku i sklepow. Wyszloz e zarabia dziennie ok 100 zł. Czyli wiecej niz moj ojciec prze zmiesiac pracy ma ona ma z zebrania.

Babcia mojej kolezanki kiedys przechodzila obok hali marymonckiej a tam jakas kobita zebrala o jedzenie. Poszla wiec i kupila wielgachna kisc bananow i jej przyniosla a ta ja od kurew zwyzywala ze chce kase. <chory>

[ Dodano: 2006-06-21, 21:28 ]
Choc moment dalam zebrzacemu!
Wszytsko co mialam w portfelu. Z moim bylym i kumplem w podziemiach dworca wileńskiego. Zesmy biegli tam do automatow zeby do domu zadzwonic ze na noc nie wrocimy, ze na impreze jedziemy a znajomi na nas pod carrefourem czekali wiec zadzwonilismy i biegniemy z druga strone podzeimiami az nagle stop wrocilismy sie i posluchalismy. MIal moze z 8-10 lat. J anie lubie gry na skrzypcach w ogole, ale ten dzieciak tak gral ze mi sie az goraco w srodku zrobilo od emocji. Wywalilismy kieszenie i port6fele i reszte tych drobniakow wysypalismy mu do pojemniczka jakiegos.

[ Dodano: 2006-06-21, 21:28 ]
Bo mu sie nalezalo, odwalal kawal dobrej roboty ;)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 21 cze 2006, 21:56

Ja daję różnym muzykantom jak tylko potrafią coś zagrać. Może być na skrzypcach, gitarze, akordeonie czy... na wiadrach. :D
Był se kiedyś taki kolo w Krakowie, który ustawiał się gdzieś na rynku i napieprzał po misternie ustawionych wiadrach. Brzmiały jak prawdziwa perkusja. Gość na pewno był garmistrzem znakomitym. Śmieszny był. :D
Można dać komuś, kto ma jakis pomysł (a nie jest pilnie potrzebujący).
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 cze 2006, 22:17

Imperator pisze:Można dać komuś, kto ma jakis pomysł
Ja cenie pomyslowosc bardzo :)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 cze 2006, 22:19

moon pisze:Mielismy kiedys zalew Romów


a z tymi nie napiszę co należałoby zrobić (całe Katowickie Bogucice - taka dzielnica) ta hołota skaziła, bo znów mnie ktoś rasistą nazwie <evilbat>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 21 cze 2006, 22:26

Ja jak szczerze proszą na piwo/wino- nie odmawiam...
Jak kombinują- mają gorzej.

A co do dyżurnych dziadków- mamy też takiego w Lublinie, mieszka po sąsiedzku, dyżuruje pod Katedrą (łachmany sparciałe, siwa broda po pas ale nieśmierdzący)... raz byłem świadkiem takiej scenki rodzajowej- była grudniowa niedziela, mróz lekki, ale bez przesady, stałem na przystanku MPK pod Dworcem Głównym w Lublinie (właściwie to na tym przy Kunickiego, obok dworca, ale nie o szczegóły chodzi)... i coś nie tak z MPK było (chyba trakcja trolejbusowa siadła, do tego niedziela wieczór, autobusy rzadko jeżdżą). Na przystanku ja, jakaś panienka i ten żebrak spod Katedry... po kwadransie oczekiwania nudno się trochę zrobiło... do czasu. Jedzie przez Plac Bychawski taryfa... dziadek ożywił się nagle i macha na złotówę... ten podjechał, odsunął tylko przednią szybę i pyta "a pieniądze pan ma"... na to żebrak w łachmanach wyjmuje plik banknotów (fakt- głównie dychy i dwudziestki... za to gruby jak mortadela) i z przekąsem "sądzę, że do Moskwy by wystarczyło a tylko na Dziesiątą chcę".
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 22 cze 2006, 10:34

pani_minister pisze: Plus minus 10 lat, słodkie dziewczę o blond włoskach.


Z tą też mam parę historii, a najbardziej lubię tą: siedzimy w knajpie na męskiej popijawie (albo geyparty, co ktow woli :P). W sensie - 7 czy 8 chłopa i ani ćwierć kobiety. Podchodzi mała, "może kupią państwo róże?". Ja przytomnie "A widzisz tu jakieś kobiety? Po co nam róże?". Na co mała, przytomnością mnie przebijając po trzykroć: "DO KOŚCIÓŁKA ZANIESIESZ".

Myślałem, że się tam przekręcę <hahaha>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 22 cze 2006, 12:29

Sir Charles pisze:"DO KOŚCIÓŁKA ZANIESIESZ".
Jakaś chytra sztuka.. :) swoją drogą jak już ktoś wcześniej napisał takie dzieciaki później radzą sobie w życiu :)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 22 cze 2006, 13:46

Skomentuję tak. Za niemal każdym razem jak wychodzimy z moim kochaniem gdzieś na miasto, to musimy spotkać jakiegoś żebraka. Taki fart. Niektórzy są sympatyczni, zwłaszcza, paradoksalnie, młodzi "na jabola", inni niekoniecznie.

A roznosiciele ulotek, zwłaszcza tacy, którzy wkładają je ludziom do skrzynek pocztowych... Ja bym takich karał grzywnami w wysokości "tyle złota ile waży". Spam, cholerny spam.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 22 cze 2006, 13:57

To nie roznosicieli karać, bo ludzie sie różnej roboty dla paru groszy chwycą, tylko tych, co spam nakazują drukować i roznosić :>
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 22 cze 2006, 14:01

Tych i tych. Twórców za spam, roznosicieli za irytowanie populacji. Za głupotę trzeba płacić.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 22 cze 2006, 14:09

Eisenritter pisze:A roznosiciele ulotek, zwłaszcza tacy, którzy wkładają je ludziom do skrzynek pocztowych... Ja bym takich karał grzywnami w wysokości "tyle złota ile waży". Spam, cholerny spam.

Roznosiłam ulotki - po szkołach co prawda, ale już wiem jaka to robota i teraz od wszystkich ulotkarzy biorę jak leci :) Najbardziej mnie irytowały niedorostki z tekstami "poruchasz się to od Ciebie wezmę" :/ Bez komentarza...

Co do żebraków. Cóż... Żal mi. To na pewno nie jest przyjemne dniami wystawać na ulicy albo łazić po mieście i czekać na łaskę czy niełaskę od ludzi. Różne mogą być przyczyny takiego stanu. Niektórzy może rzeczywiście mieli pecha w życiu, inni może żyją tak z własnej winy. Jak sobie pomyślę, że ja musiałabym tak chodzić po ludziach i prosić... i doznawać tylu upokorzeń...
Jednak i ja nie mam zaufania. Nasłuchałam sie już wielu historii, parę rzeczy też widziałam.
Siostra raz opowiadała, jak jej koleżanka z pracy na peronie spotkała swoją sąsiadkę - ubraną w łachmany i żebrzącą.
Czasem też Ci ludzie, którzy wsiadają do tramwajów i proszą o drobniaki - biedny taki, ale w siatce ma litrową Coca-Colę... Cóż, dziwne trochę dla mnie.
Też się obawiam, że to zwykli przebierańcy albo nałogowcy. Ale tak naprawdę co ja mogę wiedzieć...
Jak mogę to daję. Najczęściej takim, którzy po prostu siedzą na ulicy z jakąś tabliczką i nie wpychają się na chama. A dziś akurat trafiłam na jakąś cygankę, która prawie kilometr za mną przeszła i czarowała mnie, żeby jej dać, to ona w podzięce powróży... Argh, tego to już naprawdę nie lubię :/ Słodziła mi jak tylko mogła. I tak nie miałam drobnych...
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 22 cze 2006, 14:12

Eisenritter pisze:Twórców za spam, roznosicieli za irytowanie populacji. Za głupotę trzeba płacić.

Jakby mi każdy głupi i irytujacy mnie człowiek płacił choćby groszówkę... :D

Ja obwiniam tylko tych, którzy nie rozumieją, że kolejna ulotka kredytów dla ludności bardziej psuje opinię instytucji, niż nowych klientów przysparza. A przeciwko ulotkowcom nic nie mam, trzeba być desperatem, żeby brać się za pracę za takie grosze. Nie kradną, nie gwałcą, nie zabijają :)
Awatar użytkownika
jagunia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 29 maja 2006, 21:44
Skąd: ChataZpiernika
Płeć:

Postautor: jagunia » 22 cze 2006, 14:18

ptaszek pisze:A dziś akurat trafiłam na jakąś cygankę, która prawie kilometr za mną przeszła i czarowała mnie, żeby jej dać, to ona w podzięce powróży...


Od takich to ja sie właśnie na kilometr trzymam :] Kiedyś szłam z siostrą na bazar i nas zaczepiła taka chmara :/ Mnie odciągneły a siostre zaczeły namawiac na jakies wrózby i inne bzdety.No a ze siostra nieco naiwna wtedy była to nie poszła od razu :D No i cygana potrzebowała jakis mały pieniazek (conajmniej 10zł lol) a tamte co mnie odciagneły przy okazji rzucały na mnie klatwy ze mi oczy zaropieja <hahaha> No w koncu odeszłysmy a sie okazało sie ze siorka okradziona <boje_sie> Jak wezwałysmy policje, (bo kogos innego tez okradły) okazało sie ze miały przy sobie kilka tysiecy <zalamka>
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 22 cze 2006, 14:27

Niestety... Trzeba cały czas mieć rękę na portfelu :/ Denerwujące i przykre.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 22 cze 2006, 14:47

Bylam tydzien temu we wroclawiu ze znajomymi i ciagle ktos do nas podchodzil i żebral, jedni sie nie kryli i otwarcie pytali czy dorzucimy grosz do piwa inni probowali dziecmi przekonywac, jeszcze inni chcieli opowiadac historie swojego zycia za kase. Nie dali czlowiekowi spokojnie spedzic weekendu... wole wrzucic grosz osobie ktora gra przez pol dnia na skrzypcach czy innych dziwnych instrumentach.
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 cze 2006, 17:17

Eisenritter pisze:A roznosiciele ulotek, zwłaszcza tacy, którzy wkładają je ludziom do skrzynek pocztowych... Ja bym takich karał grzywnami w wysokości "tyle złota ile waży". Spam, cholerny spam.
U nas nikt na to nie narzeka. My wszystkie reklamy zgarniamy i na makulature ida niemal od razu :D
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 22 cze 2006, 20:48

Mi kiedyś cyganka chciała powróżyć. Podziękowałem - "nie, dziękuję, nie jestem ciekaw swojej przyszłości". Na to ona mówi, że jestem znerwicowany i że coś podświadomie przeczuwam. Znów riposta "jestem całkiem spokojny i czuję, że wsiądę zaraz do tramwaju". W końcu chciała mnie złapać na najmocniejszy haczyk - "panie, chodzi o kobietę! powróżę panu jaka będize pana wybranka!" a ja na to - "dziękuję, jestem gejem, do widzenia :] "
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 cze 2006, 22:31

Imperator pisze:powróżę panu jaka będize pana wybranka!" a ja na to - "dziękuję, jestem gejem, do widzenia :]
<hahaha>
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 22 cze 2006, 23:13

Co tu można rozsądnego powiedzieć, oprócz tego, że w POlsce XXI wieku NIE POWINNO BYć ZEBRAKóW ! A już dzieci które są zmuszone by sprzedawać róże chamuniom i pijakom .... brak słów.... <fuckoff>


Kodeks Wykroczeń: Art. 58. § 1. Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
§ 2. Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy,
podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności.

Jak Wam żebracy tak bardzo przeszkadzają....
Ostatnio zmieniony 23 cze 2006, 08:04 przez jabłoń, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 cze 2006, 23:20

jabłoń pisze:oprócz tego, że w POlsce XXI wieku NIE POWINNO BYć ZEBRAKóW


no i kiedyś nie było :D Przy nakazie pracy....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 22 cze 2006, 23:23

@jabłoń

Ja bym dodał Art. 286, §1 i §3 KK w przypadku tych, oferujących kwiatki parom w knajpach <hahaha>
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 22 cze 2006, 23:50

Daje tym ktorym chce i nic do tego komus innemu ;DD
Menelom i zulom ktorzy chca na chlanie nie daje i tyle - sam praktycznie nie pije bo mi kasy szkoda i zawsze na cos zbieram wiec jakbym mial im dawac to musialbym byc durniem...
Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mi ktos jakas focha zarzucil ze mu niedalem albo dalem za malo...jesli to jednak bedzie mialo miejsce kiedys...no coz pojade po tej osobie ostro... ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 23 cze 2006, 08:22

TedBundy pisze:jabłoń napisał/a:
oprócz tego, że w POlsce XXI wieku NIE POWINNO BYć ZEBRAKóW


no i kiedyś nie było :D Przy nakazie pracy....


No bo cofneliśmy się w pewnych kwestiach o conajmiej 150 lat do tyłu (jak to było ? kapsuła czasu ? :| :D

A niektórzy tego nie dostrzegają i aby zagłuszyć swoje wyrzuty sumienia albo raczej podświadomy strach przed znalezieniem się kiedyś w sytuacji żebraka - chrzanią, że albo to wina tych ludzi i ich głupoty bądź lenistwa, albo to oszuści którym właściwie świetnie się wiedzie a żebrzą ot tak, hobbystycznie, no i jeszcze fochy strzelają że za mało dostali... zabawne jak cholera.... <lodzik>

Wiele razy daję żebrakom chociaż oczywiście nie zawsze bo wiadomo, że to nie możliwe i NIGDY MI NIKT FOCHA NIE STRZELIł !! Więc nie wierzę trochę w te opowieści.

Zbierającym na alkohol nigdy nie daję (chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego :> ).

Od ulotkarzy też ulotek nie biorę - nie popieram reklamy co do zasady - chociaż pomysł Moon, żeby brać ulotki i oddawać na makulaturę jest niezły ;)
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 23 cze 2006, 08:49

Podobnie jak pani minister przeraża mnie skala żebractwa i jego przyczyny. Od czasu do czasu trzeba pomóc takim ludziom, nigdy niewiadomo co życie nam przyniesie. Przecież jakie to musi być upokożenie dla uczciwego człowiek żebrać o jedzenie, o jedzenie! Nam wydaje się to rzecz tak powszednia, że nawet zapominamy, jaka jej wartośc. Dlatego mam swoich bywalców u mnie w domu, którym zawsze coś dam jak proszą. Nie przychodzą często, raz na jakiś czas. Ale są i tacy co bezczelne oszukują, wykorzystują naiwnośc, nieraz dałam się nabrać. Treaz przyglądam im się dokładnie;-). Mój wujek miał kiedyś niezłe zdarzenie. Szedł ulicą po podróży, mała dziewczynka poprosiła o $, dał jej bułkę, która ona przy nim wyrzuciła na ziemię. Ale mimo wsztystko przez takich popaprańców nie może zapominać o tych naprawdę potrzebujących.

Acha, jeszcze coś o moim sentymencie do żuli. Lubię ich, mimo wszystko. Niewszystkich, ale lubię. Tyle mi komplementów w życiu nawrzucali ;D. Tak ładnie prosza o papierosa, dziękują, ale są i tacu, którzy się wycfanili. "Ma śliczna pani papieroska?" "Tak, proszę". A w tym czasie on: "A to jeszcze jednego". Pozytywnie:]
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 23 cze 2006, 12:18

Ostatnio zasłyszałem stwierdzenie, że 50% żebraków to biznesmeni, którzy zaciągneli kredyt i im nie wyszło i nie opłaca się im niczego robić, bo cokolwiek by mieli ulegnie egzekucji. Przyznam, że nigdy wczesniej o tym nie myślałem...
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 23 cze 2006, 13:29

ja tez nielubie natarczywych. tacy to zazwyczaj oszusci. np w katowiacach na dworcu chodzila "rumunka" ( nie chce obrazac prawdziwych rumonow z rumuni gdyz oni sa naprawde inni, zmalam jednego) prosila o pare groszy na mleko dla dziecka, ze nie ma pieniedzy, ze to co daje to prawie calkiem woda rozcienczone. a jej face laziil niedaleko z wozkiem na ktory wiele matek by nie bylo stac i z mp3 playerem. potem poszla sobnie jakies capucinno kupic. ladne mi mleko heheh, oczywiscie nie za mooje pieniqadze je pila ;)

innym razem w szczecinie na stancje przyszedl mlody facet przed 30. prosil o jakies jedzenie ze nie ma pracy a ma kobiete i syna i jagbym miala cos do jedzenia aby sie podzielic. poszlam do kuchni wzelam paczke makaronu i mu zanioslam a on mowi ze dziekuje ale on nie ma na czym ugotowac nawet. podziekowal i chcial isc. powiedzialm aby chwile zaczekal, dalam mu pol bohenka chleba. bardzo sie ucieszyl. w torbie mial jeszcze mleko w worku i cos. nie chcial pieniedzy i widac bylo po nim ze naprawde na jedzenie zbiera. wiecej do mnie tu nie przyszedl. :)

wiem ze ci co oszukuja maja niezly biznes. moga nawet i po 300 zl dziennie zarabiac. ale naprawde da sie wyczuc czy oszukuja czy nie. mapewno nigdy nie dam kobiecie rzebrzacej z dzieckiem na ulicy. to jest dla mnie odrazajace wykorzystywac dziecko do wzbudzania litosci.

kiedys na cmetarzu w jozefowie kolo otwocka w wszystkich swietych przy bramie na zmiane zebrala kobieta i mezczyzna. mroz juz dokuczliwy oni sie zmieniuali a dziecko te same. zero ruchu dla ocieplenia. i jeszcze mowili ze zbieraja na mleko i leki dla niego ze chory. nic dziwnego jak go tak na mrozie trzymaja....
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 23 cze 2006, 13:58

Pracuje w Osrodku Pomocy Spolecznej jako informatyk. I powiem Wam co widze:)

Wedlug mnie jakies 5% do 8% w porywach 10% w Polsce to ludzie ktorzy potrzebuja pomocy, poniewaz:
A) spotkala ich jakas tragiczna sytuacja w zyciu z ktorej nie wyszli do tej pory np. czyjas smierc, jakies oszustwo, upor najblizszych i radzenie sobie samemu ze wszystkim itd.
B) Nie moga znalesc pracy bo NIE MIELI WYKSZTALCENIA i juz wiekowo sa za starzy na DOBRA PRACE a maja na utrzymaniu np dzieci.

Cala reszta to glupie suki ze swoimi kochankami ktorym albo sie nie chce nic robic bo latwiej ukrasc i dostac albo sa na czyims utrzymaniu u ciagnal wiecej od panstwa bo przeciez im sie nalezy.

Nastepna grupa oszustow to cyganie(wszystkich bym skorwysynow spalil, popieram tu w 100% adolfa) nie wierze zeby jakikolwiek cygan w Polsce bym uczciwym czlowiekiem, moze maja fajna kulture(ale zazwyczaj nie osobista) i fajna muzyke, ale to wszystko co u nich dobre.

Kolejna grupa - alkoholicy - przychpodza na obiady codziennie NAPIERDOLENI nawet nie ma mowy zeby to poszlo do pracy, jeszcze gosc potrafil sie rzucac do kolezanek ze jego zona zamiatac ulic nie bedzie.... a synek tegoz pana kawal chlopa i kawal debila i kawal zlodzieja przychodzi po zasilek w butach za 500 zl :) bo jemu sie nalezy bo przeciez siedzial.

I ostatnia grupa to ludzie ktorzy po prostu biore kase bo wedlug prawa im sie jakies tam swiadczenia naleza - przyjezdzaja samochodami za przynajmniej 90 tys zl gdzie tu jest censored logika?

Jeszcze jedna grupa to obcokrtajowcy, ktorzy dostaja na rodzine ok 4-5 tys zl toz Polacy tyle nie maja nawet polowy tego NIE MAJA w trudnej sytuacji materialnej litosci censored <fuckoff>

Pewien pan kiedys ze mna rozmawial jak przyszedl tam zapytal oi papierosa nie byl pijany i zaczalem z nim gadac, byl po kilku kierunkach studiow znal sie na wielu rzeczach i z rozmowy wnioskowalem ze przynajmniej czesc jego historii byla prawdziwa - nie moze znalesc pracy bo ma 55 lat. I on nie bral zadnych zasilkow, dorabial sobie to na budowie to gdzies tam. I takiemu czlowiekowi bym pomogl.

Pracownicy osrodkow ponmocy spol. sa czesto nazywani przez normalnych mloodych glownie ludzi zlodziejami. Albo sie ich traktuje jak zlodziei albo sie wymaga czegos bo cos sie nalezy. Do tego stopnia ze awantury nieraz ktos wszczyna bo mu przeciez wszystko wolno siedzial pare lat itd :) mnie to rozsmiesza z jednej strony a z drugiej krew mnie zalewa jak to widze.
A to wszystko wina ustaw, ktore sa po prostu SMIESZNE.

Co sadzicie o pieniazkach dla obcokrajowcow?


A jesli chodzi o ludzi na ulicy nie dam kasy komus kto na czyms gra ladnie bo za duzo jest tam cpunow. Nie dam kasy komus kto censored wodka. Dalem kase malolatowi za to ze odprowadzil wozek w markecie i to ok niech sobie wezmie te 2 zl przynajmniej NIE KRADNIE i oby nie zaczal. Moge dac jakies drobne ktorych i tak nigdy sam censored nie mam :D ani tych grubych w morde :D jak mi ktos podchodzi i mowi ze zbiera na piwo - ok tez lubie piwo, dam.

Ale nie ufam ludziom. I juz.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 cze 2006, 00:22

JA daje w sytuacjach, gdy wiem na pewno,ze to nie jest jakas wielka sciema.
Zal mi takiego faceta, ktorego czesto spotykam pod supermarketem. Jest caly jakby poparzony na twarzy, strasznie to wyglada i od jakiegos czasu zbiera na operacje plastyczna.
Takiemu dam.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 237 gości