TedBundy pisze:tak, koguty też mnie nie lubiły. Kiedyś, za młodu, przed jednym spieprzałem

. Kilka lat temu, jak szedłem do lasu w okolicach Zakopca, też się przypałętał jeden kogut. Nie spodobałem mu się, chciał zaatakować
rzuć w końcu tą czerwoną koszulę

Pani_Minister pisze:ognia
ja też, ale tylko z kuchenki gazowej
Wy tu o "Miasteczku...", "Szczękach" i "Koszmarze...", a ja miałam strach przed ośmieszeniem, że nie znam tej tematyki

Nadawali je na TopCanale czy NTW, później na POLSACIE, a ja anteny do tego w domu nie miałam

. Nadrobiłam za jakiś czas, ustrzegłam się schizów

.
Programu "997". Bardzo <boje_sie>
Bałam się, że ojciec wsadzi mnie w worek i sprzeda do Turcji (stały Jego tekst),
że jak będę kamuflowała żarcie w policzku to mi się robaki zalegną

,
że jak połknę jakieś ziarno i popiję wodą to mi drzewo w brzuchu urośnie.
W sumie to ja jakąś kretynką byłam
