Komp sie sam resetuje....

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
dreamer
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 wrz 2004, 09:05
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: dreamer » 11 kwie 2005, 23:16

kurek pisze:im chodzilo o to ze ram jest uszkodzony

mi bardziej chodzilo o to, ze plyta glowna moze nie za dobrze wspolpracowac z dana koscia, szczegolnie, jesli jest to jakas kosc NONAME :563: Mozliwe tym bardziej, ze jak Jasta20 napisala, dzieje sie to od samego kupna sprzetu.

[ Dodano: 2005-04-11, 23:23 ]
eng pisze:Wspomnienia z pracy w serwisie

Mnie kiedys spotkalo jeszcze cos lepszego :D Wierzcie mi na slowo - to nie sciema :P Mianowicie:
jakies 2 lata temu chcielismy z qmplem pograc w cos przez siec, wiec przyniosl do mnie kompa, zamontowalismy sieciowke, wlaczamy powera i nic :F Komp lezy. No wiec pokolei sprawdzalismy wszystko poczawszy od karty sieciowej poprzez m.in. reset BIOS-a, zamiane RAM, karty graficznej itd pomiedzy kompami, skonczywszy na czyszczeniu stykow kart rozszerzen. Po 2,5h wkurzony na maxa siadlem sobie na krzesle przy biurku i uderzylem w piescia w klawiatura. Nie zgadniecie, co sie stalo...... :D Do dzis nie wiem, co moglo byc nietak ....
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 12 kwie 2005, 00:30

buahaha, nie ma jak naprawa sprzetu w stylu Goloty.... nie chcial po dobroci to z piesci chama.... :) :564:
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 12 kwie 2005, 00:34

kolega dziki temu stylowi ma 2 HDD'ki uszkodzone... :573:
a pamietacie czasy ATARI (800XL) z magnetofonem :566:
wtedy nawet oddychac nie mozna bylo w poblizu bo sie nie wgrywalo... :570:
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 12 kwie 2005, 00:37

kumpel kupil kiedys kompa na gieldzie i przyjechalismy do domku, podlaczamy wszytsko, komp chula bez zastrzezen, wylaczylismy go i chcemy isc sobie i kumpel niechcacy dotkanał klawiatury i komp sie wlaczyl i tak bylo za kazdym razem!! trzeba bylo go wylaczac calkowicie od pradu bo za kazdym razem jak sie nacisnelo jakis klawisz to komp sie odpalał!!! sprzet poszedl do zwrotu :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 12 kwie 2005, 01:17

kurek pisze:a pamietacie czasy ATARI (800XL) z magnetofonem

C64 rządzi :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
Awatar użytkownika
Qzik
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 26 sty 2005, 19:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Qzik » 12 kwie 2005, 01:28

A kojarzycie jak gry w radiu puszczali i można sobie nagrać było. Tyle zachodu, a potem kwadrat strzelający kwadratem do kwadratu.
Awatar użytkownika
Krystian
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 327
Rejestracja: 19 sty 2005, 12:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Krystian » 12 kwie 2005, 07:32

Qzik pisze:A kojarzycie jak gry w radiu puszczali i można sobie nagrać było. Tyle zachodu, a potem kwadrat strzelający kwadratem do kwadratu.


Ja pamiętam. To była audycja Radio-Komputer. I programy o dziwo chodziły, tylko że jak się program dał odczytać to trzeba go było szybko nagrać na patefonie od C-64 bo nagrany na patefonie z wieży nie zawsze chciał się wczytać (różnice w ustawieniu głowicy, obrotów silnika). A grafa w porównani z dzisiejszymi grami to rzeczywiście była nieźle pojechana. Ale na ówczesne czasy była świetna! Zwłaszcza że jedne z pierwszych pecetów typu XT w porównaniu z C-64 były komputerami niemalże niemymi, ponieważ ewolucja pecetów trwała długo. W swoim życiu miałem kilka różnych komputerów, miałem też Amigę 1200 która po prostu porażała piękną grafiką i dźwiękiem w grach, bo głównie do tego najlepiej się nadawała. A teraz? Ludzie sprzedają to na Allegro za marne grosze, a pecety pobiły to wszystko na łeb na szyję. Są emulatory, dzięki którym można się cieszyć programami i grami z Amigi i C-64 na naszych kompach. A ZX Spectrum? To był dopiero sprzęt :) A salony gier pamiętacie? Ojej, ile się tam kiedyś czasu spędzało... :) A teraz zapuszczam sobie emulator na PC i wszystkie te gry mam u siebie na kompie :) Nie muszę wydawać żetonów :)
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 12 kwie 2005, 08:32

ja mialem Amige 500 niepamietam czy 1MB RAM czy 2... :D

a co do emulatorow to polecam ta stronke
http://www.amiga.elbi.pl/
ten emulator symuluje nawet dzwieki stacji dyskietek!!!! :D :D :D
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...

Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...

Zamykam serce i udaje ze nie czuje...

To nie jest yba najlepsza modlitwa...

.:LZY:.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 kwie 2005, 09:10

eng pisze:Zdradzę ci małą tajemnicę poliszynela ...
większosć kości jest robiona na max jak pozwala dana technologia, następnie w testach wychodzi które wytrzymują dany "dopał", są serie nominalnie chodzące na 333 a pez problemu chodzą na 400 ale ryzyko jest twoje liczy się procent błedów na maszynce
To samo jest z prockami ...

Ale juz np nie dotyczy to kart graficznych
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 12 kwie 2005, 10:43

Maverick pisze:Ale juz np nie dotyczy to kart graficznych


Wszystkie kości zanim trafią do lutowania na cokolwiek ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 kwie 2005, 11:16

Tzn mi chodzilo o sytuacje ktora byla ze 2 lata temu co wystarczylo kupic radeonka za 500zl, przelutowac jedna rzecz i mialo sie radeonka za 2000 :D Dokladnie inny model.
Awatar użytkownika
dreamer
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 wrz 2004, 09:05
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: dreamer » 12 kwie 2005, 14:15

Maverick pisze:Tzn mi chodzilo o sytuacje ktora byla ze 2 lata temu co wystarczylo kupic radeonka za 500zl, przelutowac jedna rzecz i mialo sie radeonka za 2000 :D Dokladnie inny model.

dzisiaj tez mozna kupic wolniejszy model i np. programowo odblokowac dodatkowe potoki :)

[ Dodano: 2005-04-12, 14:17 ]
Jasta20 pisze:kumpel kupil kiedys kompa na gieldzie i przyjechalismy do domku, podlaczamy wszytsko, komp chula bez zastrzezen, wylaczylismy go i chcemy isc sobie i kumpel niechcacy dotkanał klawiatury i komp sie wlaczyl i tak bylo za kazdym razem!! trzeba bylo go wylaczac calkowicie od pradu bo za kazdym razem jak sie nacisnelo jakis klawisz to komp sie odpalał!!! sprzet poszedl do zwrotu :)

BIOS umozliwia wlaczenie kompa z klawiatury. To na pewno bylo uszkodzenie?:)
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 12 kwie 2005, 15:11

Faceci z gieldy nie wiedzieli co jest grane i wymienilsmy na innego kompa :) wiec nie wiem co to bylo, wazne ze teraz komp hula bez zastrzezen :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 kwie 2005, 18:50

To Ty to kupowala w supermarkecie? Hihi, wymienic calego kompa :)
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 12 kwie 2005, 19:01

Bender napisał/a:
komp pewnie jest jakis tani (supermarket albo cus)


Komp wcale nie jest taki tani i nie jest z supermarketu, wszystko zostało dobrane przez mojego Administratora sieci i za razem studenta informatyki i elektroniki wiec mysl o tym ze moj komp to chłam jest bardzo ale to bardzo mylna.
tylko po prostu cosik sie popsuło a ja nie wiem co a nie chce do dac do naprawy mojemu Adminowi bo plomby(czy blomby?) szlak trafi i razem z nimi gwarancja :)

Czyzbys cos ominał Mav?? :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 kwie 2005, 21:39

To gdzie tego kompa kupowalas ze Ci go zaplombowali? Bo w Poznaniu chyna w zadnym ze sklepow komputerowych (tych lcizacych sie) komputerow sie nie plombuje.

Idz do firmy, zrob im awanture i kaz im zdjac plomby - tak bys nie tracila gwarancji. Bo gwarancja jest na podzespop a nie na calosc.

Slyszalas historie, gdzie ludzie mieli kompy zaplombowane, gwarancja sie skonczyla, otwieraja a tam nie ten sprzet co zamawiali w srodku! Ida z pyskiem a w sklepie "no ale pan juz rozplombowal..." tak samo jakby rozplombowali w trakcie trwania gwarancji.
Poza tym wiele razy sie cos w kompie robi - dysk zmienia, dodaje, jako slave'a utawia itd i isc za kazdym razem do serwisu z tym? I jeszcze im za to placic? :)
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 12 kwie 2005, 23:03

kupowalam go we wroclawiu i z tego co wiem to we wrocku 90 % sklepow plombuje kompy, ale chyba rzeczywiscie sie przejade tam w przyszłym tygodniu, bo te resety sa dobijajace!!
Dziekuje wszytskim za pomoc :)

Bender duuuuuuuze piwko dla ciebie za tak szczegolowa pomoc, no ale niestety tez to nic nie dało ;(
wiec pozostaje mi zawiesc kompa, a tak w ogóle to jak bede go wiozla to musze go zapakowac w karton i steropian ktory oni mi dali jak kupowałam kompa!!! czy tak jest wszedzie??
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 13 kwie 2005, 01:03

jak bedziesz go zawozic autem, i wiesz ze ci z rak nie wypadnie to chyba niekoniecznie :) a z tymi plombami to sie nie boj nic, masz gwarancje na kazdy podzespol osobno i plomby na obudowie nie maja nic do tego, a jak Ci w sklepie powiedza ze po zerwaniu plomby z obudowy tracisz gwarancje na np. dysk twardy to mozesz im sie zasmiać w twarz, bo gwarancje na np. dysk zapewnia producent a nie sklep.
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 kwie 2005, 01:44

Szopen nie jestem tego tak do konca pewien. Ja wiem ze gwarancja powinna byc na podzespol... Ale jezeli sklep sobie ustali ze daje gwarancje tylko na komputer jako calosc a nie na czesci osobno? (oznaczaloby to m.in. to ze jak wsadzisz HDD z tego kompa do innego to nie musi dzialac, wystarczy ze dziala w TYM KONKRETNYM).

Nieiwme, dla mnie to jakies takie dzikie jest plombowanie komputerow. Jakby mi tak zrobili z kompem to bym sie niezle tam zasmial u nich ze chca mi kompa plombowac. Buahaha :) To jakies sredniowieczne zwyczaje.
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 13 kwie 2005, 09:50

Maverick pisze:Ja wiem ze gwarancja powinna byc na podzespol... Ale jezeli sklep sobie ustali ze daje gwarancje tylko na komputer jako calosc a nie na czesci osobno?
Gwarancje daje PRODUCENT a nie sklep, i ostatecznie jesli sklep nie chce przyjac do gwarancji jakiegos podzespolu, to zawsze mozna wyslac do serwisu producenta. Tyle ze ja takie sklepy omijalbym szerokim łukiem, dziwie sie ze w ogole takie sklepy jeszcze nie poupadaly.
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 kwie 2005, 21:52

Nie poupadaly bo ludzie sie nie znaja :) Co do producenta - jezeli sklep firmuje jakis produkt, to mozna go uznac za producenta. Wez takiego Optimusa.
Awatar użytkownika
dreamer
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 wrz 2004, 09:05
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: dreamer » 13 kwie 2005, 22:18

Maverick pisze:Nie poupadaly bo ludzie sie nie znaja :) Co do producenta - jezeli sklep firmuje jakis produkt, to mozna go uznac za producenta. Wez takiego Optimusa.

Optimus - to jeszcze dziala? :D :P
musi byc gwarancja producenta - sklep nie moze jej odebrac klientowi :F
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 13 kwie 2005, 23:39

Ja jak kupowałałam kompa to nie miałam pojecia o jakis plombach czy czymkolwiek i dlatego tak wyszło, drugi raz bym sie w taki cosik nie dala wrobic!!! nie myslałam o jakis plombach itp wiec nie pytalam, a nikt mi nie powiedzial! :/
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
dreamer
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 wrz 2004, 09:05
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: dreamer » 14 kwie 2005, 00:00

ja osobiscie juz dawno nie widzialem kompow z plombami :|
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 14 kwie 2005, 00:01

wiec zapraszam do mnie na kawe to sobie pooglądasz z kazdej strony i moze cos wynajdziesz co powoduje te cholerne resety :D
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
dreamer
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 wrz 2004, 09:05
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: dreamer » 14 kwie 2005, 00:19

Jasta20 pisze:wiec zapraszam do mnie na kawe to sobie pooglądasz z kazdej strony i moze cos wynajdziesz co powoduje te cholerne resety :D

hehe, zaproszenie sobie zapamietam ;) :)
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 kwie 2005, 01:36

Do mnie też zapraszam, możesz się naoglądać do woli, nawet przy Tobie zerwę parę plomb :) :) :) A co mi ta, i tak mamy to w d... bo gwarancja obowiązuje :) :) :)
Daj kompa informatykowi do ręki i powiedz żeby nie ruszał :D :D :D :D
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 14 kwie 2005, 07:39

A moze masz trojana albo wirusa?
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 14 kwie 2005, 07:57

Maverick pisze:A moze masz trojana albo wirusa?

Ja wlasnie mialam identycznie z kompem tak jak mowi Jasta i okazalo sie to wirus.
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 14 kwie 2005, 13:26

to na pewno nie jest wirus ani trojan bo tak zaczeło sie dziac w pierwszym dniu od zakupu, system byl swiezo zrobiony i tak sie resetowałm, wiec wiruski odpadaja :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 355 gości