Jaki rodzaj % lubicie najbardziej i kiedy zaczeliście pić :)
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Maverick pisze:Pic zaczalem w wieku gdzies 16 lat, ulubiony truneczek to piwo Corona, szkoda tylko ze 0,33 l kosztuje 5,49![]()
na szczesie u mnie cos kolo jednego $, a mav niezapomnij cytrynki do tego dodac

Maverick pisze:Potem Zywiec. Wodka moze byc jak chce sie narabac, wtedy przezyje jej okropny smak, byle nie luksusowa, kosztuje sporo, a pic samej sie nie da za cholere. Bolsik lub niesmiertelna wyborowa (pilem i kupowalem ja we Wloszech!)
zywczyka okocimia i gronie z eb tez w usa jest , a wode walimy normalnie (trza trzymac tradycje ) mamy nawet polskiego belwedera niestety cena 60$ za litra odstrasza dlatego wole za 20$ svedke
:570:
we'll fight, we'll bleed.
Don't try to come to preach over us and
over me, we're children of decadence,
we're right, we're real, we will fight, we'll bleed,
we're mothafucking dying breed!
Don't try to come to preach over us and
over me, we're children of decadence,
we're right, we're real, we will fight, we'll bleed,
we're mothafucking dying breed!
crystal pisze:mamy nawet polskiego belwedera niestety cena 60$ za litra odstrasza dlatego wole za 20$ svedke
O kurde jakie ceny! Chyba bym popadł w abstynencję...
Gadałem ostatnio w pracy z jednym Białorusinem i mowił że w przeliczeniu na PLNy dobra wódka kosztuje u nich 8 złotych, a taka zwykła to około 4 (dla porównania woda kosztuje koło 3, a Coca Cola 5)
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

najlepszy jest gin z tonikiem lodem i cytrynka,hmmm potem woda najlepiej gorbaczow lub finlandia,piwko tez niezaszkodzi ale leszek mocny
,za winami nieprzepadam i za szampanami tez,a upilem sie w 7-dmej klasie pierwszy raz do nieprzytomnosci :567: ,
hardcore trzymaj sie ja 5lat palilem i od roku niepale(fajek
)
hardcore trzymaj sie ja 5lat palilem i od roku niepale(fajek
ja niestety z tego wzgledu iz mam slaba glowa..lub nie wytrenowana w piciu to niestety nie moge zbytnio eksperymentowac z alkoholem. jesli juz cos pije to piwo od czasu a do czasu. a gdy wiem ze mam ochote i powod aby sie nawalic to wystarczy dobra wodka z cola.choc zadnym drinkiem nie pogardze...
aaa i kawka, wodka i cola razem tez nie zle sa..po prostu cudo:)
aaa i kawka, wodka i cola razem tez nie zle sa..po prostu cudo:)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
natasza pisze:foxy_lady pisze: napisał:
wódka ale nie smirnoff, bo nim zawsze umieram.
to ja tak z koleji mam z Bolsem
już nie chce się go tykać
swoją drogą, to dziwne, że ndziała na nas tak dana marka
a to dlatego, że tą konkretną marką się strułaś :563: albo przecholowałaś
Ja mam tak, że Bolsa (szczególnie lemon )pić nie mogę, bo mi od razu nie dobrze. To chyba leży w psychice...
PS. Temat szlugów zachaczyłem przez przypadkowe niedoczytanie: że niby temat w końcówce zawiera słowo palić, a nie pić...
20lat pisze:hardcore trzymaj sie ja 5lat palilem i od roku niepale(fajek)
Już się złamałem niestety :oops: zapaliłem wczoraj jednego superlajta...
robiłem sobie wczoraj badanie lekarskie na uczelni i jak pani doktor powiedziała, że z wydajnością moich płuc jest całkiem dobrze, to postanowiłem, że po prostu będę się ograniczał do 1-2 szlugów dziennie, a po jakimś czasie będzie mi łatwiej rzucić.
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
foxy_lady napisał:
wódka ale nie smirnoff, bo nim zawsze umieram
.
to ja tak z koleji mam z Bolsem
już nie chce się go tykać
swoją drogą, to dziwne, że ndziała na nas tak dana marka
To naprawde jest kwestia urazu osobistego... Przypomina mi to spieranie sie o to jakie gumki sa najlepsze
soul of a woman was created below
ja lubie piwko STRONG TYSKIE
JOHNNY WALKER i to wszystko pije zeby zlapac luz
ale nie jestem alkoholikiem
chociaz nam ostatnio wychowawka wmawia ze jestesmy alkoholikami bo wedlug ankiety przeprowadzonej w naszej szkole 80% uczniow pije co dzien hehehe ale banal
JOHNNY WALKER i to wszystko pije zeby zlapac luz

chociaz nam ostatnio wychowawka wmawia ze jestesmy alkoholikami bo wedlug ankiety przeprowadzonej w naszej szkole 80% uczniow pije co dzien hehehe ale banal
Ptaszniki to Moja Pasja
I mam Kilka nA Sprzedaz [;
charlie81 pisze:foxy_lady napisał:
wódka ale nie smirnoff, bo nim zawsze umieram
.
to ja tak z koleji mam z Bolsem
już nie chce się go tykać
swoją drogą, to dziwne, że ndziała na nas tak dana marka
To naprawde jest kwestia urazu osobistego... Przypomina mi to spieranie sie o to jakie gumki sa najlepszeTa marka jednak dziala na podswiadomosc...
Ja sie tam z nikim nie spieram , NAJLEPSZA JEST METAXA Z COLĄ i koniec kropka !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
1. Pifko :564: frater, carlsberg, tyskie
2. Tequila, najlepiej Sierra Gold
3. I takie cuś, co jest tylko w Hiszpanii i w Czechach, a jest to ABSENTA - 50%, pyszny destylat na anyżku, pije się to dość specyficznie:
- do głębokiej łyżki kładziemy kostkę cukru
- zalewamy trunkiem
- cały towar podpalamy
- czekamy aż kostka dostatecznie się stopi
- wszystko łykamy, cukier rozpływa nam się w ustach, achhhh.....tylko nie można zapomnieć o zgaszeniu płonącej łyżki!!!
Absenta ma zbawienne działanie na układ nerwowy - powoduje miłe odrętwienie, stan zadowolenia, a nawet lekkiej euforii.
A tak generalnie to gdzieś tak na II roku studiów odechciało mi się pić dla samego odurzenia, teraz pretekstem jest smak

2. Tequila, najlepiej Sierra Gold
3. I takie cuś, co jest tylko w Hiszpanii i w Czechach, a jest to ABSENTA - 50%, pyszny destylat na anyżku, pije się to dość specyficznie:
- do głębokiej łyżki kładziemy kostkę cukru
- zalewamy trunkiem
- cały towar podpalamy
- czekamy aż kostka dostatecznie się stopi
- wszystko łykamy, cukier rozpływa nam się w ustach, achhhh.....tylko nie można zapomnieć o zgaszeniu płonącej łyżki!!!
Absenta ma zbawienne działanie na układ nerwowy - powoduje miłe odrętwienie, stan zadowolenia, a nawet lekkiej euforii.
A tak generalnie to gdzieś tak na II roku studiów odechciało mi się pić dla samego odurzenia, teraz pretekstem jest smak

Lizaa pisze:ja niestety z tego wzgledu iz mam slaba glowa..lub nie wytrenowana w piciu to niestety nie moge zbytnio eksperymentowac z alkoholem.
Raczej jest to niewytrenowana głowka. Ja tak miałam do 4 klasy liceum a potem już się wytrenowałam
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Absenta ma zbawienne działanie na układ nerwowy - powoduje miłe odrętwienie, stan zadowolenia, a nawet lekkiej euforii.
Ja taki efekt mam po 2 mocnych piwach ;-)
A jeśli chodzi o %
To najbardziej lubie piwo! Jakie?
1. Tatra Pils (ewentualnie mocna)
2. Żywiec
3. Dębowe Mocne
4. Tyskie (ale tylko z beczki. Butelkowe wydaje mi się gorsze, a z puszki to już w ogóle ochyda!)
Zdaje mi się, że absynt nie jest chyba w Polsce legalny do końca...
a najlepsze piwko bez dwóch zdań i po wsze czasy to Królewszczak
"...Błogosławione Browary Warszawskie i wszystkie wyroby spirytusowe!
Błogosławione Browary Warszawskie..."
a najlepsze piwko bez dwóch zdań i po wsze czasy to Królewszczak
"...Błogosławione Browary Warszawskie i wszystkie wyroby spirytusowe!
Błogosławione Browary Warszawskie..."
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

damian24 pisze:W UE można go kupić tylko w Hiszpanii i Czechach, w innych krajach traktowany jest jako...narkotyk!!!
no tak właśnie myślałem, bo kiedyś chyba to piłem na słowacji i była niezła podnietka
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Student pisze:Najbardziej lubie whisky ale wiadomo droga rzecz nie zawsze mozna sobie pozwolic. Whisky z colo i lodem!!
:563: nie wiem jak można to pić... to jest ochydne. Może dlatego mi to nie smakuje, bo nie jestem jakimś burżujem
kiedyś tatuś dostał w prazencie łiskunia jakiegoś dobrego i chciał się napić z synami dla towarzystwa... nalał mi całą szklankę i całą szklankę musiałem wylać... :oops:
tatusiowi zrobiło się przykro, a mi głupio... ale wziąłem se bronxa i towarzystwa dotrzymałem
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

PIWA:
1. Dębuś
2. Tyskie
3. Tatra
4. Żywiec
WÓDKI:
1. Wyborowa
2. Sobieski
3. Soplica
4. Żubrówka
Bolsa, Absolwenta nienawidze... bleee
A takich wyczesanych w kosmos napojów wyskokowych typu Martini, czy Johnny Walker, Tequila nieczęsto miałem okazję pić.
1. Dębuś
2. Tyskie
3. Tatra
4. Żywiec
WÓDKI:
1. Wyborowa
2. Sobieski
3. Soplica
4. Żubrówka
Bolsa, Absolwenta nienawidze... bleee
A takich wyczesanych w kosmos napojów wyskokowych typu Martini, czy Johnny Walker, Tequila nieczęsto miałem okazję pić.
Ostatnio zmieniony 03 paź 2004, 22:40 przez Imperator, łącznie zmieniany 1 raz.
Maverick pisze:A po co wylewac? Nie bylo chetnego do wypicia?
A no tak... tata chyba wlał to z powrotem do butli, bo moi bracia (2) po wypiciu szklanki też byli ostro zmarszczeni
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
PIWA:
1. Dębuś
2. Tyskie
3. Tatra
4. Żywiec
no wlasnie tyskie - ja bardzo lubie osobiscie ale jakos ostatnio wszyscy znajomi zaczeli najezdzac - nie wiem czemu

WÓDKI:
1. Wyborowa
2. Sobieski
3. Soplica
4. Żubrówka
Bolsa, Absolwenta nienawidze... bleee
a to ja duzo bardziej wole absolwenta od soplicy np. ale mysle ze to jest kwestia indywidualnych przezyc - nie lubi sie tego po czym sie beltalo
soul of a woman was created below
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 263 gości