Jaki rodzaj % lubicie najbardziej i kiedy zaczeliście pić :)

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 wrz 2004, 01:08

A jaka to jest ta dobra wodka?
Awatar użytkownika
crystal
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 93
Rejestracja: 08 wrz 2004, 01:46
Płeć:

Postautor: crystal » 29 wrz 2004, 05:12

Maverick pisze:Pic zaczalem w wieku gdzies 16 lat, ulubiony truneczek to piwo Corona, szkoda tylko ze 0,33 l kosztuje 5,49 :(

na szczesie u mnie cos kolo jednego $, a mav niezapomnij cytrynki do tego dodac ;)
Maverick pisze:Potem Zywiec. Wodka moze byc jak chce sie narabac, wtedy przezyje jej okropny smak, byle nie luksusowa, kosztuje sporo, a pic samej sie nie da za cholere. Bolsik lub niesmiertelna wyborowa (pilem i kupowalem ja we Wloszech!)

zywczyka okocimia i gronie z eb tez w usa jest , a wode walimy normalnie (trza trzymac tradycje ) mamy nawet polskiego belwedera niestety cena 60$ za litra odstrasza dlatego wole za 20$ svedke :D odziwo belweder nawet jest u mnie w robocie serwowany na wykwintnych bankietach
:570:
we'll fight, we'll bleed.
Don't try to come to preach over us and
over me, we're children of decadence,
we're right, we're real, we will fight, we'll bleed,
we're mothafucking dying breed!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 wrz 2004, 07:39

Bo polskie truneczki licza sie w swiecie, zwlaszcza zubrowka :D
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 30 wrz 2004, 15:51

crystal pisze:mamy nawet polskiego belwedera niestety cena 60$ za litra odstrasza dlatego wole za 20$ svedke :D


O kurde jakie ceny! Chyba bym popadł w abstynencję... :P
Gadałem ostatnio w pracy z jednym Białorusinem i mowił że w przeliczeniu na PLNy dobra wódka kosztuje u nich 8 złotych, a taka zwykła to około 4 (dla porównania woda kosztuje koło 3, a Coca Cola 5) :D Słabo jest?!
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 30 wrz 2004, 17:19

foxy_lady pisze:wódka ale nie smirnoff, bo nim zawsze umieram
.


to ja tak z koleji mam z Bolsem
już nie chce się go tykać
swoją drogą, to dziwne, że ndziała na nas tak dana marka :)

foxy_lady pisze:Nieznosze whisky.
.


oj także :553:
20lat

Postautor: 20lat » 30 wrz 2004, 17:36

najlepszy jest gin z tonikiem lodem i cytrynka,hmmm potem woda najlepiej gorbaczow lub finlandia,piwko tez niezaszkodzi ale leszek mocny :),za winami nieprzepadam i za szampanami tez,a upilem sie w 7-dmej klasie pierwszy raz do nieprzytomnosci :567: ,
hardcore trzymaj sie ja 5lat palilem i od roku niepale(fajek :) )
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 30 wrz 2004, 17:53

ja niestety z tego wzgledu iz mam slaba glowa..lub nie wytrenowana w piciu to niestety nie moge zbytnio eksperymentowac z alkoholem. jesli juz cos pije to piwo od czasu a do czasu. a gdy wiem ze mam ochote i powod aby sie nawalic to wystarczy dobra wodka z cola.choc zadnym drinkiem nie pogardze...
aaa i kawka, wodka i cola razem tez nie zle sa..po prostu cudo:)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 30 wrz 2004, 22:17

natasza pisze:
foxy_lady pisze: napisał:
wódka ale nie smirnoff, bo nim zawsze umieram.


to ja tak z koleji mam z Bolsem
już nie chce się go tykać
swoją drogą, to dziwne, że ndziała na nas tak dana marka


a to dlatego, że tą konkretną marką się strułaś :563: albo przecholowałaś
Ja mam tak, że Bolsa (szczególnie lemon )pić nie mogę, bo mi od razu nie dobrze. To chyba leży w psychice... :)


PS. Temat szlugów zachaczyłem przez przypadkowe niedoczytanie: że niby temat w końcówce zawiera słowo palić, a nie pić...
20lat pisze:hardcore trzymaj sie ja 5lat palilem i od roku niepale(fajek)

Już się złamałem niestety :oops: zapaliłem wczoraj jednego superlajta...
robiłem sobie wczoraj badanie lekarskie na uczelni i jak pani doktor powiedziała, że z wydajnością moich płuc jest całkiem dobrze, to postanowiłem, że po prostu będę się ograniczał do 1-2 szlugów dziennie, a po jakimś czasie będzie mi łatwiej rzucić. :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 30 wrz 2004, 22:22

Najbardziej lubie piwko :564: Kiedy 1 raz sie upilem - nie pamietam, ale pamietam, ze mialem wtedy kaca giganta :D
Wodke preferuje jedynie do toastow.
Poza tym lubie Malibu, ale nie czyste, tylko zrobione "na moj" sposob - nie powiem jaki ;)
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 01 paź 2004, 01:00

foxy_lady napisał:
wódka ale nie smirnoff, bo nim zawsze umieram
.


to ja tak z koleji mam z Bolsem
już nie chce się go tykać
swoją drogą, to dziwne, że ndziała na nas tak dana marka


To naprawde jest kwestia urazu osobistego... Przypomina mi to spieranie sie o to jakie gumki sa najlepsze :D Ta marka jednak dziala na podswiadomosc...
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
DREADMAN
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 345
Rejestracja: 03 sie 2004, 09:58
Skąd: Hotelu[;
Płeć:

Postautor: DREADMAN » 01 paź 2004, 12:05

ja lubie piwko STRONG TYSKIE
JOHNNY WALKER i to wszystko pije zeby zlapac luz :D ale nie jestem alkoholikiem :P ;)
chociaz nam ostatnio wychowawka wmawia ze jestesmy alkoholikami bo wedlug ankiety przeprowadzonej w naszej szkole 80% uczniow pije co dzien hehehe ale banal :D
Ptaszniki to Moja Pasja :D I mam Kilka nA Sprzedaz [;
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 01 paź 2004, 12:11

charlie81 pisze:
foxy_lady napisał:
wódka ale nie smirnoff, bo nim zawsze umieram
.


to ja tak z koleji mam z Bolsem
już nie chce się go tykać
swoją drogą, to dziwne, że ndziała na nas tak dana marka


To naprawde jest kwestia urazu osobistego... Przypomina mi to spieranie sie o to jakie gumki sa najlepsze :D Ta marka jednak dziala na podswiadomosc...


Ja sie tam z nikim nie spieram , NAJLEPSZA JEST METAXA Z COLĄ i koniec kropka ! :D a najlepsza prezerwatywa , to jej brak ! :547: i tez koniec kropka ! :P
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 01 paź 2004, 15:07

1. Pifko :564: frater, carlsberg, tyskie
2. Tequila, najlepiej Sierra Gold
3. I takie cuś, co jest tylko w Hiszpanii i w Czechach, a jest to ABSENTA - 50%, pyszny destylat na anyżku, pije się to dość specyficznie:

- do głębokiej łyżki kładziemy kostkę cukru
- zalewamy trunkiem
- cały towar podpalamy
- czekamy aż kostka dostatecznie się stopi
- wszystko łykamy, cukier rozpływa nam się w ustach, achhhh.....tylko nie można zapomnieć o zgaszeniu płonącej łyżki!!! :D

Absenta ma zbawienne działanie na układ nerwowy - powoduje miłe odrętwienie, stan zadowolenia, a nawet lekkiej euforii.

A tak generalnie to gdzieś tak na II roku studiów odechciało mi się pić dla samego odurzenia, teraz pretekstem jest smak :D ;)
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 01 paź 2004, 16:06

Lizaa pisze:ja niestety z tego wzgledu iz mam slaba glowa..lub nie wytrenowana w piciu to niestety nie moge zbytnio eksperymentowac z alkoholem.

Raczej jest to niewytrenowana głowka. Ja tak miałam do 4 klasy liceum a potem już się wytrenowałam :).
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 01 paź 2004, 17:15

Absenta ma zbawienne działanie na układ nerwowy - powoduje miłe odrętwienie, stan zadowolenia, a nawet lekkiej euforii.


Ja taki efekt mam po 2 mocnych piwach ;-)

A jeśli chodzi o %

To najbardziej lubie piwo! Jakie?

1. Tatra Pils (ewentualnie mocna)
2. Żywiec
3. Dębowe Mocne
4. Tyskie (ale tylko z beczki. Butelkowe wydaje mi się gorsze, a z puszki to już w ogóle ochyda!)
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 01 paź 2004, 17:44

Zdaje mi się, że absynt nie jest chyba w Polsce legalny do końca... :P

a najlepsze piwko bez dwóch zdań i po wsze czasy to Królewszczak

"...Błogosławione Browary Warszawskie i wszystkie wyroby spirytusowe!
Błogosławione Browary Warszawskie..."
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 02 paź 2004, 14:30

Hardcore pisze:Zdaje mi się, że absynt nie jest chyba w Polsce legalny do końca... :P



W UE można go kupić tylko w Hiszpanii i Czechach, w innych krajach traktowany jest jako...narkotyk!!!
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 02 paź 2004, 14:36

damian24 pisze:W UE można go kupić tylko w Hiszpanii i Czechach, w innych krajach traktowany jest jako...narkotyk!!!

no tak właśnie myślałem, bo kiedyś chyba to piłem na słowacji i była niezła podnietka :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 03 paź 2004, 22:16

Najbardziej lubie whisky ale wiadomo droga rzecz nie zawsze mozna sobie pozwolic. Whisky z colo i lodem!!

A tak to wódeczka - bols lub smirnoff . jak jest kasa to Finlandia , ma tak lagodny smak :)

A na codzien browarek :) Browar i skret to cudowne zestawienie
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 03 paź 2004, 22:33

Student pisze:Najbardziej lubie whisky ale wiadomo droga rzecz nie zawsze mozna sobie pozwolic. Whisky z colo i lodem!!

:563: nie wiem jak można to pić... to jest ochydne. Może dlatego mi to nie smakuje, bo nie jestem jakimś burżujem :)

kiedyś tatuś dostał w prazencie łiskunia jakiegoś dobrego i chciał się napić z synami dla towarzystwa... nalał mi całą szklankę i całą szklankę musiałem wylać... :oops:
tatusiowi zrobiło się przykro, a mi głupio... ale wziąłem se bronxa i towarzystwa dotrzymałem :)
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 03 paź 2004, 22:39

PIWA:
1. Dębuś
2. Tyskie
3. Tatra
4. Żywiec

WÓDKI:
1. Wyborowa
2. Sobieski
3. Soplica
4. Żubrówka
Bolsa, Absolwenta nienawidze... bleee

A takich wyczesanych w kosmos napojów wyskokowych typu Martini, czy Johnny Walker, Tequila nieczęsto miałem okazję pić. :P
Ostatnio zmieniony 03 paź 2004, 22:40 przez Imperator, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 03 paź 2004, 22:39

A po co wylewac? Nie bylo chetnego do wypicia?
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 03 paź 2004, 22:41

Maverick pisze:A po co wylewac? Nie bylo chetnego do wypicia?

A no tak... tata chyba wlał to z powrotem do butli, bo moi bracia (2) po wypiciu szklanki też byli ostro zmarszczeni :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 03 paź 2004, 22:43

A piliście łącką śliwowicę? Mniam :P
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 04 paź 2004, 00:13

Śliwowica kozacka jest :) Pilem , pysznosci :)

A piliscie kiedys wódke o nazwie Krupnik?? Pychota. Ma 40% a mozna walic bez popity :)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 04 paź 2004, 09:34

Wszystko można walić bez popity. Wódkę też jak jest dobra i odpowiednio zmrożona. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 paź 2004, 09:35

A spiryt tez?
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 04 paź 2004, 09:56

No spiryta to może lepiej nie? :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 04 paź 2004, 15:23

PIWA:
1. Dębuś
2. Tyskie
3. Tatra
4. Żywiec

no wlasnie tyskie - ja bardzo lubie osobiscie ale jakos ostatnio wszyscy znajomi zaczeli najezdzac - nie wiem czemu :( musi byc dobre skoro ten medal dostalo no nie?? :P

WÓDKI:
1. Wyborowa
2. Sobieski
3. Soplica
4. Żubrówka
Bolsa, Absolwenta nienawidze... bleee

a to ja duzo bardziej wole absolwenta od soplicy np. ale mysle ze to jest kwestia indywidualnych przezyc - nie lubi sie tego po czym sie beltalo :D
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 paź 2004, 19:02

musi byc dobre skoro ten medal dostalo no nie??
Medale to ma prawie kazde piwo ;) Poza tym zauwaz jaka maja reklame. Chwala sie ze najstarszy browar, a nie najlepszy :) Zobacz reklame zywca i porownaj. A mnie Tyskie nie smakuje, bezplciowe jakies takie.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 263 gości