Savoir vivre

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 27 lip 2004, 15:27

Dwie poprzednie wypowiedzi właśnie potwierdziły to co miałam od początku na myśli.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 27 lip 2004, 16:02

jeśli chodzi o sztućce, to tez mi się to udziela ;) , ogólnie lubie poprawne zachowanie, ale uwielbiam też zcasem łamać reguły i olewać wszystkie zasady społeczne..
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 27 lip 2004, 16:17

Unia Europejska a Włosi: About Italians.... vs Europeans

Polacy
Typowy Polak jest dość chudy, ponieważ spożywane przez
niego ilości alkoholu uniemożliwiają mu jedzenie. W
kwestii spożycia w tym względzie Polak idzie łeb w łeb z
sikorką (która podobno wypija dziennie tyle, ile waży).

Polak jest biedny, bo nie ma pracy, a wszystko kosztuje
jak w Europie, do której Polska należy, ale nie do końca.
Ponieważ nie ma pracy, Polak cały dzień spędza,
spożywając napoje wyskokowe, zwłaszcza wino owocowe
słodkie o wdzięcznej nazwie "Wino" (lub "Córka Rybaka",
"Kochanica Dziedzica", "Tajna Broń", "Batman" - na
etykiecie pan z batem - czy "Czar Teściowej"). Tradycyjne
miejsca tej ciężkiej pracy (bo rozrywką nazwać tego nie
można) to: ławka w parku, skwerek miejski, rynek wiejski
lub bezpośrednie okolice sklepu monopolowego.

Czas wolny, którego prawdziwy Polak ma mało, spędza na
biciu żony na oczach policji, dostawaniu wycisku od
gangsterów na oczach policji lub okupowaniu jakiegoś
rządowego budynku (bez udziału policji, która jest w tym
czasie zajęta ww. obserwacjami). Polak lubi też wpatrywać
się w telewizor, zwłaszcza w ofertę pewnej stacji na P.
Podczas oglądania zaspokojone zostają przy okazji jego
gusta muzyczne, głównie dzięki takim grupom jak Bayer
Full, Skaner, Skalar, Boys czy Top One. Nie tylko raczą
słuchaczy wyrafinowaną muzyką - nazwy tych zespołów
stanowią bodziec edukacji lingwistycznej Polaka.

Szarady i łamigłówki stanowią kolejne lubiane zajęcie.
Często wiążą się z innymi formami rekreacji, np. sportem.
Nie lada zadanie staje przed kibicem, który próbuje
zrozumieć kto, komu, za ile i po co sprzedał mecz czy
podkradł zawodnika. Zapamiętali szaradziarze mogą także
zmierzyć się z zagadka uznawaną powszechnie za nierozwią-
zywalną - co stało się z pieniędzmi z budżetu.

Życie polityczne Polaka stanowi pasmo nieustannych
radości, drobnych i całkiem sporych. Ministrowie kultury
usiłują umówić się ze zmarłymi niedawno twórcami
światowej sławy. Radni miejscy Krakowa proponują, zamiast
zajmować się spuścizną jakiegoś nieważnego Tadeusza
Kantora (jeden z największych artystów teatru XX wieku),
dofinansować dożynki lub inną przaśną imprezę. Radni
Warszawy nie robią nic, czekając aż Michael Jackson
zdecyduje się w końcu na interes swojego życia i postawi
w stolicy park rozrywki swojego imienia. Polak
zdecydowanie nie ma prawa się nudzić - co nie zmienia
faktu, że i tak się nudzi.
ze strony: Stereotypy narodowe
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 27 lip 2004, 19:01

A całowanie w rękę? Jak się zapatrujecie na ten kurtuazyjny gest? :D
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 lip 2004, 19:22

Taa, zwlaszcza ksiedza. Pedaly jedne.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 27 lip 2004, 20:14

Taa, zwlaszcza ksiedza. Pedaly jedne.

ich nie w rączke, ich w sygnet :D
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 lip 2004, 20:27

Wielka mi roznica. Reke sie brzydze podac a co dopiero... bleee :563:
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 27 lip 2004, 20:46

gracja pisze:A całowanie w rękę? Jak się zapatrujecie na ten kurtuazyjny gest? :D

Miły i przyjemny gest. Chociaż póki co nie miałabym za złe gdyby jakiś facet zapomniał o tym :).
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 lip 2004, 21:28

gracja pisze:A całowanie w rękę? Jak się zapatrujecie na ten kurtuazyjny gest? :D


Trzeba dokładnie wiedziec kiedy i kogo w nia pocałować (mam na mysli kobiety ) Całowanie rówiesniczek jest chyba nie na miejscu , wiecie co mam na mysli czy rozwinąć ! :D
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 lip 2004, 08:14

Wiadomo, rowiesniczke to w policzek :)
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 28 lip 2004, 11:27

całowanie w ręke jest ujmujące i czarujące, ale mnie peszy :)
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 28 lip 2004, 15:55

:569: Tak gwoli ścisłości, chciałam coś wyjaśnić - pisząc o Murznach i Rosjanach, że to brudasy itd. nie miałam na myśli (w żadnych stopniu) ich HIGIENY OSOBISTEJ! Właśnie sobie uświadomiłam (w czas) ;), że mogło to być opacznie zrozumiane. Chodziło mi o to, że nie przywiązują wagi do porządku w swoim otoczeniu i zwykle zostawjają syf tam gdzie się znajdują. To taka tendencja. O tym mówiłam pisząc o mentalności.. Niemców, Szwedów brud razi i bulwersuje, Rosjanom canajmniej zwisa..Jeśli zrozumieliście mnie inaczej, zwracam honor - nieściśle się wyraziłam.

NIeznosze rzucania niedopałków gdzie popadnie, a to raczej dość powszechne zjawisko.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 29 lip 2004, 09:06

Francuzi pod tym względem są o wiele gorsi. Takich brudasów jak oni to jeszcze nigdy nie widziałem. Przecież w Paryżu do tej pory funkcjonują rynsztoki bo każdy censored żabojad wywala śmieci i niedopałki na ulicę a wieczorami wszystko dopiero spłukują do rynsztoków.
Pewnie dlatego są najlepsi w perfumach bo ten smród trzeba czymś zabić :)
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 30 lip 2004, 14:16

A propo's Francuzow, kiedys zrobilam maly przypal, bedac na kolacji u francuskiej rodzinki - zjadlam krewetki wraz z glowa i tymi okrutnymi czarnymi oczkami:), mialam chyba 12 lat :) Krzywo sie patrzyli :)
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 30 lip 2004, 14:47

Ale gratuluje ząbków. Tą skorupkę trzeba troszkę pochrupać :)
lato
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 maja 2004, 00:29
Płeć:

Postautor: lato » 30 lip 2004, 16:35

Nieznoszę jak kierowcy wyrzucają przez okno samochodu niedopałki papierosów. Oprócz tego, że jest to niebezpieczne - mam na myśli zagrożenie pożarem, zwłaszcza latem - to dla mnie oznaka totalnego buractwa. Przecież każdy samochód ma popielniczkę nawet tak "niewypasiony" jak maluch. Ale pan kierowca oczywiście nie zabrudzi swojego samochodu, co to to nie....
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 30 lip 2004, 18:08

to dodam jeszcze do tego wszystkiego, ze nienawidzę niedbalstwa o stan środowiska naturalnego, wyrzucanie papierków działa na mnie jak płachta na byka :592:
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 30 lip 2004, 20:38

natasza pisze:to dodam jeszcze do tego wszystkiego, ze nienawidzę niedbalstwa o stan środowiska naturalnego, wyrzucanie papierków działa na mnie jak płachta na byka :592:

No a już myślałam, że jestem pod tym względem sama. Wkurza mnie szczególnie to jak kosz na śmieci jest metr dalej ale osoba wyrzuca papierek na chodnik. Brrr.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 30 lip 2004, 20:40

Ciekawe tacy młodzi a tacy pozadni , na ulicy spotykam sie z czyms innym , chyba zle patrze !
pozdrowienia dla czyscioszków i dbajacych o otoczenie ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 30 lip 2004, 20:49

krzys pisze:Ciekawe tacy młodzi a tacy pozadni , na ulicy spotykam sie z czyms innym , chyba zle patrze !
pozdrowienia dla czyscioszków i dbajacych o otoczenie ! :564:

Nie wszyscy są tacy sami !!

A dziękuje za pozdrowienia :P :564: :)
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 30 lip 2004, 22:03

to dodam jeszcze do tego wszystkiego, ze nienawidzę niedbalstwa o stan środowiska naturalnego, wyrzucanie papierków działa na mnie jak płachta na byka
Ale czasem czlowiek faktycznie SZUKA kosza i nigdzie ni widu nie slychu. A nie kazdy ma tyle samozaparcia by lazic z tym papierkiem...
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 30 lip 2004, 23:47

Zwłaszcza jeśli papierek jest naprawdę brudny i nie ma co z nim zrobić :(
Ja też nie lubię robić bałaganu, ale ten pomysł żeby w warszawskim metrze nie było śmietników był po prostu rewelacyjny... Nie żebym korzystał z metra, ale u nas w ogóle myślenie czasem mocno zawodzi :D
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 31 lip 2004, 00:07

ale ten pomysł żeby w warszawskim metrze nie było śmietników był po prostu rewelacyjny...

To przepisy antyterrorystyczne, ścislej - antybombowe :D Podejrzewam, ze nigdzie na swiecie w metrze nie ma koszy (przynajmniej ja sie nie spotkalam).
A nie kazdy ma tyle samozaparcia by lazic z tym papierkiem...

Mam zwykle pełne kieszenie papierków i wszelakiego rodzaju biletów :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 31 lip 2004, 01:35

No tak, ale jednak kosze na smieci byc powinny, jak nie ma to nie mam nikomu za zle ze wali na ziemie (no jesli to jest w miescie oczywiscie)
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 31 lip 2004, 02:06

gracja pisze:To przepisy antyterrorystyczne, ścislej - antybombowe :D Podejrzewam, ze nigdzie na swiecie w metrze nie ma koszy (przynajmniej ja sie nie spotkalam).

Ja doskonale wiem... Popatrz na to inaczej - w ogóle metro z reguły rzadko jest czyste. Jak wygląda metro w Londynie - bród smród i ubóstwo :( no i napisy w każdym języku pod warunkiem że to Polski :560:
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 31 lip 2004, 07:56

Maverick pisze:
to dodam jeszcze do tego wszystkiego, ze nienawidzę niedbalstwa o stan środowiska naturalnego, wyrzucanie papierków działa na mnie jak płachta na byka
Ale czasem czlowiek faktycznie SZUKA kosza i nigdzie ni widu nie slychu. A nie kazdy ma tyle samozaparcia by lazic z tym papierkiem...


osz Ty g:hmm

własnie na tym rzecz polega, aby mimo tego, że nie ma nawet kosza dbać o ochronę środowiska, choćbyś miał 5 km szukac kosza;]poza tym od czegoś mamy kieszenie :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 31 lip 2004, 08:46

Ale nie usmiecha mi sie lazic z brudnym papierkiem etc.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 31 lip 2004, 17:53

Chodziło mi o sztukę, tzw. grafiti (bo przeciwko prawdziwem grafiti nic nie mam)
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 01 sie 2004, 09:00

Maverick pisze:Ale nie usmiecha mi sie lazic z brudnym papierkiem etc.


nie przejmuj się
śmieci na trawnikach wygladają uroczo..
dryncia

Postautor: dryncia » 01 sie 2004, 18:42

Ja osobiście bardzo zwracam uwagę na kulturę osobistą innych. To jak człowiek je, co je w jaki sposób dobiera posiłki wiele o nim mówi. Jak się zaczynam z kimś spotykać to bardzo na to zwracam uwagę, to jak ktoś się zachowuje, jak traktuje mnie i innych ludzi świadczy dobitnie o nim. Jak ktoś się wpycha przede mnie, brzydko je i w ogóle nie zna podstawowych zasad savoir vivru to jest skreślony. Szkoda mi czasu na takich prymitywnych ludzi.
Pamiętam kiedyś poszłam z moją przyjaciółką, jej facetem i z moim nowo poznanym do mojej ulubionej restauracji. Jako ze on zapraszał to jakoś tak wyszło ze zamówił to samo dla nas. Jedliśmy kurczaka a on zaczął go brać do ręki i mlaskał, słowo wydawał dziwne odgłosy i się oblizywał. Gdyby tego było mało zamówił do tego czerwone słodkie wino. Chyba nie musze dodawać, że na deserze już nie zostaliśmy. To było nasze ostatnie spotkanie. ale ile się wstydu najadłam. Teraz już na pierwsze spotkania nie chodzę w ulubione miejsca

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 345 gości