Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[Mati]

Co za dziura. Nawet na zakupy człowiek wyjść nie może, bo co druga osoba się gapi, a co czwarta pyta, co się z nóżką stało.

Polska. tylko tutaj ludzie gapią się na innych jak są "inni". jak leci karetka to w autobusie wszyscy do okien lecą jak ćmy do światła czasami aż wstyd...

Bywa naprawdę miło, ale boli jak cholera, gdy czuję, że pocałunki mają smak tych ostatnich....

a skąd ta pewność, że to już ostatnie? ...

Ale pośmiertnego żalu bym nie miała, gdyby komuś chciało się mnie zamordować (no chyba, że by mnie przedtem zgwałcił )

eeee tam. zaraz lanie dostaniesz i się skończy

[chwastek]

a po co tak?

Już napisałam - On czuje się w obowiązku, a ja bym chyba zeszła jakbym Go teraz straciła.

a to dziabnij sobie tą nogę tak do kolana ... może z poczucia obowiązku zostanie na zawsze ... z jedną nogą też mozna żyć ... pomóż swojej nadziei ...

stan poddepresyjny? oooooooooooo ...

oj tam

[Nemezis]

a skąd ta pewność, że to już ostatnie? ...

Przeczucie graniczące z pewnością. Nie chcę się bardzo zagłębiać w temat. Tak powiedział (absolutnej pewności nie miał) i takie mam odczucia.

[Mati]

Nem, moja droga. przede wszystkim trzeba włączyć pozytywne myślenie wszystko się jakoś ułoży, prędzej czy później...a coś czuję, że prędzej <browar>

[ksiezycowka]

a po co tak?

Też nie rozumiem. Normalnie czasem nie wierzę, że czytam 23latkę.

chwastek, cześć

[Nemezis]

czasem

Widzę, że nie pierwszy raz.
Mnie nie trzeba rozumieć. Ja się bardziej żalę niz radzę. Swoje racje mam i czymś są uzasadnione. W internecie mogę co najwyżej otrzymać jakąś wskazówkę czy spojrzeć na sprawę z innej strony.

[ksiezycowka]

Widzę, że nie pierwszy raz.

No cóż, jakieś zdanie nawet z tych skrawków w necie każdy sobie układa o częściej piszących userach, których kojarzy.

Ja się bardziej żalę niz radzę.

Wiem przecież

[Mijka]

Wiedziałam, że jak sobie zaplanuje jakiś wyjazd to okaże się, że jednak muszę zostać. Wkurzona jestem. Pierwszy wolny weekend we wrześniu zapowiada mi się dopiero 25-26

[ Dodano: 2009-08-21, 13:29 ]
Nemezis, współczuję Trzymaj się dzielnie!

[Joasia]

Nemezis,
Nie możesz się poddawać, może da się jeszcze wszystko ułożyć.

[chwastek]

Nemezis,
Nie możesz się poddawać, może da się jeszcze wszystko ułożyć.

ooo ... widzisz, ktoś też jeszcze podziela moje stanowisko ... utrata nogi to pikuś w porównaniu z utratą Ukochanego ... jego boskiego ciała, pięknego umysłu, szlachetnej duszy ... i tego poczucia przyzwoitości jakie teraz, w chwili obecnej okazuje Tobie trwając u twojej chorej stopy pomimo wszystko ...

choc ja osobiście w takiej sytuacji spuściłabym gościa w kibelku majac w nosie jego współczucie czy inne takie opiekuncze gesty ...

nemezis powodzenia

ps. czesc księzycówka

[ksiezycowka]

u twojej chorej stopy

Kolana.

[chwastek]

u twojej chorej stopy

Kolana.

kolana? łeeeee ... gdyby płaszczył się przy stopie to byłoby dopiero poświęcenie ... poczucie obowiązku ... ho ho ...

[kot_schrodingera]

kolana? łeeeee ... gdyby płaszczył się przy stopie to byłoby dopiero poświęcenie ... poczucie obowiązku ... ho ho ...

ło matko <boje_sie> co za księżniczki

[PFC]

Poczucie obowiązku nie jest takie złe samo w sobie czasami, byle by tylko nie było to ostatnie, co pozostało.

[ksiezycowka]

ło matko <boje_sie> co za księżniczki

Ty to bierzesz na serio?

Poczucie obowiązku nie jest takie złe samo w sobie czasami

Ale bywa totalną przesadą.

[Nemezis]

chwastek, Ty musisz być mocno sfrustrowanym człowiekiem. W sumie to dobrze, że wyładowujesz się tutaj, a nie w realu. Taka zaleta internetu. I jaki bonus od życia

ło matko <boje_sie> co za księżniczki

Kto, co, jak Błażeju?

Poczucie obowiązku nie jest takie złe samo w sobie czasami, byle by tylko nie było to ostatnie, co pozostało.

Oczywiście, że nie jest. Ja się może źle wyraziłam. On się po prostu mocno waha, jest raczej na nie, ale całe mnóstwo innych pozytywnych emocji zostało. To nie tyle obowiazek co przyjaźń, przywiązanie, opiekuńczość, czułość... no i ta niepewność. Jest mi z tym źle, ale bez tego byłoby jeszcze gorzej. Ja powoli zaczynam przyjmować to do wiadomości, więc ostateczna decyzja z nóg mnie nie zwali (tym razem w przenośni...)

[PFC]

Oczywiście, że nie jest. Ja się może źle wyraziłam. On się po prostu mocno waha

Szczerze mówiąc, to nie potrafię zrozumieć jak do tego doszło. ...Nie jestem na bieżąco, przyznam, ale chyba nie dlatego, że masz chore kolano? Toż to jakiś absurd. <boje_sie>

[chwastek]

Oczywiście, że nie jest. Ja się może źle wyraziłam. On się po prostu mocno waha

Toż to jakiś absurd. <boje_sie>

ożesz ty mocno sfrustrowany człowieku numer dwa

[ Dodano: 2009-08-21, 20:57 ]

chwastek, Ty musisz być mocno sfrustrowanym człowiekiem. W sumie to dobrze, że wyładowujesz się tutaj, a nie w realu. Taka zaleta internetu. I jaki bonus od życia

że niby ten internet to taki bonus od życia? tak? ...

[ Dodano: 2009-08-21, 21:00 ]

On się po prostu mocno waha, jest raczej na nie, ale całe mnóstwo innych pozytywnych emocji zostało. To nie tyle obowiazek co przyjaźń, przywiązanie, opiekuńczość, czułość... no i ta niepewność. Jest mi z tym źle, ale bez tego byłoby jeszcze gorzej. Ja powoli zaczynam przyjmować to do wiadomości, więc ostateczna decyzja z nóg mnie nie zwali (tym razem w przenośni...)

kiedyś nemezis bedziesz czuła zażenowanie gdy wrócisz do tego co tutaj napisałaś ...

[Mati]

dobry wieczór...chore i straszne opowieści o trupach i psach obdartych ze skóry to zły pomysł przed przystankiem w lesie na siusiu ekipa troszkę styrana siedziała jak wracałem

[kot_schrodingera]

Dzień dobry rodacy
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... szawa.html
dobra przyznawać się która nie dostała rozmiaru w promocji

[lollirot]

Mój chomik umarł (

[ksiezycowka]

lollirot, to tylko chomik

[Mijka]

Młody w góry pojechał, sama siedzę i mi się nudzi. Chyba wezmę się za sprzątanie.

[lollirot]

Skręciłam szuflady w komodzie i wywierciłam dziury na obraz. Idę porobić jakieś głupotki, bo mam przeczucie, że jak żona wymiata wkrętarką i wiertarką tak jak mąż, to to nie wpływa dobrze na małżeństwo. Pomaluję paznokcie, poplotkuję przez telefon i się wyrówna

[ Dodano: 2009-08-22, 15:15 ]
Idziemy pogrzebać chomika w trumnie Dolce&Gabbana [pudełko po perfumach].

[ksiezycowka]

Matulu ale ja mam kaca.

[Imperator]

Matulu ale ja mam kaca.

To się nazywa zdrowy tryb życia

[ksiezycowka]

Imperator,

[Imperator]

Uważaj z tym młotkiem, bo jak zakrzyknę z bólu to pęknie Ci Twoja głowa, która teraz jest jak ze szkła.

[Mijka]

A propos zdrowego stylu życia, to od 15.09 wracam na aerobik

[lollirot]

Ja zdecydowanie lepiej się odnajduję na pilatesie i stretchingu, ale raz w tygodniu na coś szybszego też chodzę, trochę kondycji trzeba mieć. W ogóle schudłam 2kg, jak ja chcę nabrać MASY MIĘŚNIOWEJ I straciłam 1% tłuszczu wg mojej wagi <lol2>

Skończyliśmy sypialnię! Chyba z niej nie wyjdę przez pół roku