Co Was wkurza?

[katerina]

Kac mnie wkurza.

[Sir Charles]

Kac mnie wkurza.

O właśnie

[KyLu]

wkurza mnie, ze zamiast cos sensownego zrobic (a troche rzeczy mam) to pisze tu glupiego posta

[Sir Charles]

To mnie akurat nie wkurza, bo i tak bym nic nie zrobił na kacu

[Joasia]

Wkurza mnie że jestem tak strasznie leniwa - przez cały dzień nic nie zrobiłam...

[KyLu]

To mnie akurat nie wkurza, bo i tak bym nic nie zrobił na kacu

No to nie mam innego wyjscia - musze zalapac kaca - bedzie wytlumaczenie dla opieprzania sie

[Yasmine]

Wkurza mnie to,ze moja wspollokatorka sie uczy 24 na dobe (wlasnie siedzi i sie uczy po calym tygodniu nauki chociaz jest piatek wieczor a zajecia mamy w poniedzialek ).
Mam wyrzuty sumienia,ze ja sie teraz nie ucze

[Augusto]

Wkurza mnie to,ze moja wspollokatorka sie uczy 24 na dobe (wlasnie siedzi i sie uczy po calym tygodniu nauki chociaz jest piatek wieczor a zajecia mamy w poniedzialek ).

W akademikach sporo można spotkać takich numerów...
Sam tego nie pojmuje...

[Sir Charles]

Ja w zasadzie uczę się najwięcej w piątek, jako że już trzeci rok z rzędu mam ten dzień wolny. Więc generalnie staram się cały piątek spędzić nad książkami, bo zazwyczaj w sobotę albo niedzielę byłoby to zadanie dużo trudniejsze No chyba, że zapiję w czwartek, jak mi się to zdarzyło wczoraj - wtedy piątek sie marnuje

[Yasmine]

Charlie, ale ona ledwo przyjdzie z zajec, jeszcze dobrze nie wejdzie do pokoju a juz nad ksiazkami siedzi. Dla mnie to kosmos, bo ja jakos potrafie sobie rozdzielic czas na zycie towarzyskie a "naukowe". I tez musze sie uczyc, jak przez ostatnie dni, ale czlowiek musi chyba odpoczac ,, nie

[ Dodano: 2006-10-13, 20:17 ]
A i wkurza mnie,ze wiecznie sprzata. Ksiazka lezy pod innym katem to ona musi ja przestawic, wiecznie zamiata.

[Dzindzer]

A i wkurza mnie,ze wiecznie sprzata. Ksiazka lezy pod innym katem to ona musi ja przestawic, wiecznie zamiata.

ale Twoich rzeczy nie dotyka

[Yasmine]

ale Twoich rzeczy nie dotyka

Rzeczy jako tako nie, ale naczynia moje bierze do mycia

[Dzindzer]

ale naczynia moje bierze do mycia

a to sie ciesz, bo nie musisz ich zmywac. Jak by sie czepiała to mówisz, ze jej nie prosiłaś, że sama chciała to niech sie nie czepia. ja bym z taka pedantka nie mogła, ja lubie taki kontrolowany bałagan

Wkurza mnie to, ze sa zimne noce

[hathor]

A i wkurza mnie,ze wiecznie sprzata. Ksiazka lezy pod innym katem to ona musi ja przestawic, wiecznie zamiata.

o matko, pedantka... życie z takim kimś jest przechlapane... jak coś nie tak leży, to już wielki problem...

[Yasmine]

ja lubie taki kontrolowany bałagan

Ja tez

[larena]

o matko, pedantka... życie z takim kimś jest przechlapane... jak coś nie tak leży, to już wielki problem...

zona kuzyna skarpetki mu kolorami w szufladzie uklada i to jeszcze weglugo odcienie czyli w rzedzie od najjasniejszych do najciemniejszych, ciagle cos myje, wyciera az dziwnie sie czuje jak do nich przyjde. u mnie jest nielad artystyczny jako ze ja dusza artystyczna i w takim malym balaganie mi najlepiej, swobodnie sie czuje
jak posprzatam to sie denerwuje bo nic nie moge znalezc - rzeczy najczesciej uzywane powinny byc pod reka a nie po szafkach mam szukac

[ksiezycowka]

Ej no... Ja sie generlanie ucze [a dzis piatek] a zajecia mam dopiero w sobotę nastepna.... Co w tym dziwnego?

[ Dodano: 2006-10-13, 22:08 ]
Mnie wkurza to ze nie wiem czy jestem juz zdrowa czy nie. Bo niby goraczki brak i w ogole ale ledwo chodze i drugi dzien z rzedu po wstaniu porannym ciemnosc widze

[larena]

Ej no... Ja sie generlanie ucze [a dzis piatek] a zajecia mam dopiero w sobotę nastepna.... Co w tym dziwnego?

to ze dzis piatek dla wiekszosci osob odpoczynek po calym tygodniu

[Dzindzer]

zona kuzyna skarpetki mu kolorami w szufladzie uklada i to jeszcze weglugo odcienie czyli w rzedzie od najjasniejszych do najciemniejszych

czasami jak mam odpał to robie tak z ciuchami i tymi które składam i tymi które wieszam, jak to slicznie wyglada. ale z pół roku mi nie odbijało i nic nie moge dorwac w tych szafach cholernych, o to mnie wkurza ciagły burdel w szafie, ale nie na tyle bym sprzatała

u mnie jest nielad artystyczny jako ze ja dusza artystyczna i w takim malym balaganie mi najlepiej, swobodnie sie czuje

kolejna osoba która mnie rozumie, a ludzie sie dziwia, ze ja w chaosie umiem myslec, ja w czystosci za to gorzej, bo sie rozpraszam strasznie

[larena]

o to mnie wkurza ciagły burdel w szafie, ale nie na tyle bym sprzatała

u mnie dokadnie to samo tylko w szafce ( w szafiejest jako tako o ile pamietam do czego wieszaki sluza ) dalatego duzo rzeczy na krzesle lezy coby si enie pognioty ( niestety czasem ma to odwrotny skutek do zamirzonego i to mnei wkurza ) albo ze jak ktos niespodziewanie przyjdzie to ja wszystkie ciuchy z krzesla do szafy i wtedy to juz zupelnie burdel
a jak posprzatam to to i tak najwyzej na 3 dni a potem znow to samo , ten sam nielad czasem jest do denerwujace

[Augusto]

Charlie, ale ona ledwo przyjdzie z zajec, jeszcze dobrze nie wejdzie do pokoju a juz nad ksiazkami siedzi. Dla mnie to kosmos, bo ja jakos potrafie sobie rozdzielic czas na zycie towarzyskie a "naukowe". I tez musze sie uczyc, jak przez ostatnie dni, ale czlowiek musi chyba odpoczac ,, nie

[ Dodano: 2006-10-13, 20:17 ]
A i wkurza mnie,ze wiecznie sprzata. Ksiazka lezy pod innym katem to ona musi ja przestawic, wiecznie zamiata.

Tacy ludzi to totalne odjeby, zabiraja sobie zupelnie mlodosc. Ale tez znalem ludzi z akademikow, ktorych jedynym oderwaniem od nauki było wyjście do kibla. A tak w ogóle to wyglądali normalnie...

[Dzindzer]

Tacy ludzi to totalne odjeby, zabiraja sobie zupelnie mlodosc.

a co Ty lepszy jestes, co masz z tej młodosci, mocne piwa, które teraz chcesz wypic w najkrótszym czasie w jakim dasz rade, kilka rozmów na forum. Chyba jeszcze bardziej marnujesz czas, czy jak to nazwałes młodosc. I nie miałam zamiaru ci dokuczyc

[ksiezycowka]

Piprzone PPP. Nudne jak jasna cholera nie chcace wchodzic do glowy i przyprawiajace o ! <wsciekly>

[Golly Gee]

Charlie, ale ona ledwo przyjdzie z zajec, jeszcze dobrze nie wejdzie do pokoju a juz nad ksiazkami siedzi. Dla mnie to kosmos, bo ja jakos potrafie sobie rozdzielic czas na zycie towarzyskie a "naukowe". I tez musze sie uczyc, jak przez ostatnie dni, ale czlowiek musi chyba odpoczac ,, nie

[ Dodano: 2006-10-13, 20:17 ]
A i wkurza mnie,ze wiecznie sprzata. Ksiazka lezy pod innym katem to ona musi ja przestawic, wiecznie zamiata.

Ja to bym spojrzał na to z innej strony. Ucz się w ten sposób tolernacji i zrozumienia. Ja to takie egoztyki spotykam zawsze, że jak miałbym Twoje podejście to musiałbym sobie kawalerkę wynajć i sam zamieszkać. Z żadnym co do niczego nie można się dogadać. Jeden codziennie odkurzał u mnie jak wracał z zajęć. Czujecie ?
Ale to naprawdę trzeba na luzie podejść i robić swoje... Poszerzać zakres tolerancji, tak mi się wydaje
A i że się caly czas uczy to wg mnie dlatego że jest cienka i sie boi. Spokojnie. Tacy pierwsi odpadają. Pamietaj po owocach ich poznacie. Poczekaj do sesji wrzuć na luz rób swoje.

Wkurzyłem się strasznie bo pierwszy raz w życiu tak się słabo poczułem dzisiaj i nie chciało mi przejść. Przez pół godziny myslałem że zemdlęję. A nie byłem sam . Co za przypał i wpadka <wsciekly> Poza tym nie wiem co to było <boje_sie>

[Jawka]

Tacy ludzi to totalne odjeby, zabiraja sobie zupelnie mlodosc.

Ehhhhh... odezwał się ten, którą najbardziej z tej młodości korzysta....

[runeko]

Wkurza mnie...hmmm...brak jakiejs konkretnej imprezy dzis wieczor. Powinnam byc gdzies daleko stad wsrod ludzi.
Wkurza mnie, ze moja dobra kumpela "z zamiarami" jest teraz w akademiku w sasiednim stanie zamiast popijac winko ze mna i mnie przytulic
Wkurza mnie liche postepowanie rozwodowe i zjebywanie wszystkiego na mnie (m.in. tlumaczenie pt: "ja wiem, ze to ty pierwsza zdradzalas, ja wiem" tylko ciekawe, za ja nie wiem-chyba, ze chodzilam i sie puszczalam nie zdajac sobie z tego sprawy np. lunatykujac ale nie sadze )
Wkurza mnie, ze piwo sie konczy.
Wkurza mnie, ze nie zaluje niczego, chociaz wedlug zdrowego rozsadku powinnam ale tak juz jestem zaprogramowana.
Wkurza mnie, ze nie moge zapalic ulubionego kadzidla, tylko musze je niuchac przez pudelko.
Wkurza mnie, ze lodowka jest praktycznie pusta a ja zdycham z glodu.
Wkurza mnie, ze zaplacilam dzis 130 dolarow za wizyte u ginekologa i cytologie (10 dolarow wiecej niz trzy miesiace temu o_O ja dziekuje jak on tak bedzie ceny podnosil)
Wkurza mnie, ze chwilowo nie ma sie do czego dobrac, mimo, iz podoba mi sie samotnosc.

Tyle.

[Olivia]

Wkurza mnie, ze nie moge zapalic ulubionego kadzidla, tylko musze je niuchac przez pudelko.

Dlaczego nie możesz rozpalić?

[runeko]

Dlaczego nie możesz rozpalić?

Bo nie moge otworzyc okna, zeby byla cyrkulacja powietrza bo piz*** a dzis slabo grzeja

[SaliMali]

mnie wkurza to, ze moje wszystkie plany sie pierdzielą dzis:/ i mam wrażenie, ze wszyscy dookoła chcą mi jeszcze popsuć humor.
wkurza mnie to, że kiedy potrzebuje samotności to otoczenie mi w tym przeszkadza a kiedy jest mi zle nie ma nikogo kto chciałby przytulić, bo przeciez nikt nie ma czasu:(

[ksiezycowka]

Wkurza mnie to ze ledwo sie trzymam na nogach i nie moge isc dzis z Cubusiem na tańce, a tak chciałam
Wkurza mnie to ze ojciec poszedl z psem, a ja glodna jestem i czekam az przyjdzie i mi jesc zrobi [pieczarki a la tata - jego sa najlepsze].
Wkurza nie to ze jakis Avatarsland muli cholernie.