Mona pisze:Miałam tylko na myśli to, że wiara w drugą połówkę jest błędna - tyle...
Niekoniecznie. Moze ta ostatnia osoba, z ktora sie zostaje to wlasnie druga polowka? Tylko, ze nie jakastam przeznaczona z gory, zapisana w gwiazdach blebleble, tylko tak sobie po prostu istniejaca.
Mati_00 pisze:ja osobiście wierzę, że jedna dusza została podzielona pomiędzy dwa ciała i one się szukają... hehe
Mmmm'k. A co jesli ta druga polowka umrze zanim sie spotkacie? Czy to bedzie oznaczac, ze nigdy w zyciu nie zaznasz prawdziwej milosci? Pomysl.
TedBundy pisze:nie lecą za nim, tylko jego szmalem
Nie za szmalem, tylko za tym, ze jest przystojny. Ty bys wszystko sprowadzil do kasy, co swiadczy o wielkim kompleksie swoja droga.
agna 24 pisze:Ja zawsze powtarzam, ze Brat JEST CUDOWNY.
Gdyby nie byl slawny to pewnie mialby takie same powodzenie, jak kazdy inny facet. Nie jest on zadnym bostwem, sa o wiele przystojniejsi. Poza tym 'Brad', nie 'Brat'.
pani_minister pisze:I gejowsko-romantyczny wampir...
I tutaj mnie siem tez podobal
Mysiorek pisze:(jakieś Pity ktoś posiada?)
Rozliczone, nawet nadplate mi zwrocili.
Przepraszam, to sie az prosilo o zart slowny. Przepraszam
Mysiorek pisze:czy takich, którzy tylko nam odpowiadają?
To by bylo najbardziej logiczne rozwiazanie. Bo pozostale to juz ekstemalne odchyly w jedna lub druga strone- szukanie idealu lub branie pierwszego lepszego z brzegu.