agnieszka.com.pl • Wyraź to. Czymkolwiek to jest. - Strona 46
Strona 46 z 421

: 19 cze 2009, 13:02
autor: Mati
Ciszy nocnej nie miał.

a co mnie to interesuje? :| ja też sobie wystawię kolumny przez okno i puszczę muzę na full. do 22 mam prawo, tak? co to censored ma być, że przez jakieś święto czy co innego, pół osiedla musi słuchać jakiegoś wyjca <zalamka>

i pogoda się całkiem skibździła :/ nic, tylko się załamać :/

: 22 cze 2009, 06:08
autor: kot_schrodingera
wstawać śpiochy <pejcz>

: 22 cze 2009, 12:00
autor: Mati
Dziękuje dziewczyny za przytulanie!! :*

boooli mnie łeb :/ przesadziłem wczoraj... btw, 4 dni sam w domu, Czarna wpada na obiad i wieczór filmowy (musze dobre wiino kupić i upić <diabel> )

miłego dnia <browar>

: 22 cze 2009, 12:39
autor: ksiezycowka
Mati pisze:przesadziłem wczoraj...
Mati (0:54)
trznah sie
Mati (0:54)
tzrhymaj


Wiem :P

: 22 cze 2009, 15:17
autor: Złoty
Wstępny minimalny koszt ślubu przy 100 gościach: 30 tyś zł
<zalamka>
Zaczynam się zastanawiać czy nie zapukać w środku nocy z panną do jakiegoś księdza i poprosić o natychmiastowy ślub w sytuacji zagrożenia życia bo mam ochotę się zastrzelić widząc tą sumę. 8)

: 22 cze 2009, 15:23
autor: pani_minister
Zwróci się w kopertach [:D]

: 22 cze 2009, 15:27
autor: Dzindzer
Złoty pisze:Wstępny minimalny koszt ślubu przy 100 gościach: 30 tyś zł

Z weselem ??

: 22 cze 2009, 15:43
autor: Mati
Złoty pisze:Wstępny minimalny koszt ślubu przy 100 gościach: 30 tyś zł

dlatego wolę tą sumę przeznaczyć na meble do naszego mieszkanka...ahh! byłbym zapomniał, najpierw muszę znaleźć narzeczoną! <hmm>

księżycówka pisze:Wiem :P

ojj? <wstydnis>

: 22 cze 2009, 16:32
autor: Nemezis
Złoty pisze:Wstępny minimalny koszt ślubu przy 100 gościach: 30 tyś zł

Sami za to będziecie płacić? Przyjęło się, że weselicho finansują rodzice :)

Dzindzer pisze:Z weselem ??

No raczej.


Życie jest niesprawiedliwe. Czeka mnie stomatologiczny maraton :/

: 22 cze 2009, 17:16
autor: Dzindzer
Nemezis pisze:No raczej.

No niby raczej. ale kiecki teraz tyle potrafią kosztować i inne kwiatki i obrączki, że się upewnić chciałam

: 22 cze 2009, 18:06
autor: Złoty
Wliczyłem: koszt sali z dekoracją, jedzenia, alkoholi, kilku pokojów dla gości z bardzo daleka, kamera, orkiestra, garnitur itd.

Do kosztu nie wliczyłem jeszcze ,,co łaski" i kosztu sukni ślubnej bo nie wiem ile to może wynieść.

Jeśli kogoś to ciekawi to podam że urządzenie przyjęcia z identycznym menu (4 dania) w ładnej sali kosztuje (sala, jedzenie + napoje, bez alkoholi)
Warszawa: 250zł
Osieck/Karczew: 165zł
Drohiczyn 95zł

: 22 cze 2009, 18:48
autor: Dzindzer
Im wieksze zadupie tym taniej, ciekawe ile jest w Łodzi

: 22 cze 2009, 20:01
autor: ksiezycowka
Nemezis pisze:Sami za to będziecie płacić? Przyjęło się, że weselicho finansują rodzice :)
Nie każdy żyje na koszt rodziców. Czasem już po prostu nie wypada.
Złoty, mój brat w centrum Warszawy się zmieścił w 10 tys. Było ok ;)

: 22 cze 2009, 20:19
autor: Nemezis
Dzindzer pisze:No niby raczej. ale kiecki teraz tyle potrafią kosztować i inne kwiatki i obrączki, że się upewnić chciałam

Ktoś, kto wydaje się być przerażony kosztami nie wyrzuca tyle pieniedzy na wymienione wyzej dodatki ;)

Złoty pisze:Warszawa: 250zł

Ludzie, weselta się na wsi :D

księżycówka pisze:Nie każdy żyje na koszt rodziców. Czasem już po prostu nie wypada.

W moich rejonach wyprawienie dziecku wesela jest zwyczajem, a nie życiem na koszt rodziców.

: 22 cze 2009, 20:29
autor: Nexus7
Nemezis pisze:W moich rejonach wyprawienie dziecku wesela jest zwyczajem, a nie życiem na koszt rodziców.

Bogate macie rejony :) Moi rodzice maja czworke dzieci, gdyby kazdemu mieli fundowac wesele, to poszliby z torbami. Zawsze mnie to zadziwialo, ze w Polsce przyjete jest, iz ludziom w sile wieku pomagaja starsi o 20 (rodzice - wesela) i 40 (dziadkowie - mieszkania).

: 22 cze 2009, 20:37
autor: ksiezycowka
Nemezis pisze:W moich rejonach wyprawienie dziecku wesela jest zwyczajem, a nie życiem na koszt rodziców.
Nie znam takich rejonów wobec tego.
Nexus7 pisze:Bogate macie rejony :) Moi rodzice maja czworke dzieci, gdyby kazdemu mieli fundowac wesele, to poszliby z torbami. Zawsze mnie to zadziwialo, ze w Polsce przyjete jest, iz ludziom w sile wieku pomagaja starsi o 20 (rodzice - wesela) i 40 (dziadkowie - mieszkania).
Podobnie pomyślałam :)

: 22 cze 2009, 20:56
autor: pani_minister
Nexus7 pisze:W moich rejonach wyprawienie dziecku wesela jest zwyczajem

W moich też, co nie znaczy, że mam zamiar za nim podążać. Ale przyznaję, że:
w Polsce przyjete jest, iz ludziom w sile wieku pomagaja starsi o 20 (rodzice - wesela)

To z dziadkami już mniej. Za dużo wnucząt <diabel>

: 22 cze 2009, 21:12
autor: Dzindzer
Jak ja bym miała dziecko to bym mu dała na ślub kasę, jak pomyślę, ze bym miała nie dać to mnie w środku tak skręca

: 22 cze 2009, 21:29
autor: Nemezis
Nexus7 pisze:Bogate macie rejony :)

Yyy... akurat lubelszczyzna jest jednym z najbiedniejszych województw (o ile nie najbiedniejszym) w Polsce.

pani_minister pisze:W moich też, co nie znaczy, że mam zamiar za nim podążać.

Widzisz, Ty już do czegoś doszłaś, z tego co sie orientuje powodzi Ci sie dobrze. Ja nie chce czekac ze slubem do tego czasu az stane na nogach, na tyle, by sobie taka bibe zafundowac. Musialabym juz teraz zarabiac, zeby wyjsc za maz przed 30 :D a dwa kierunki dzienne raczej nie pozwola mi na prace. A skoro rodzice czuja sie w obowiazku wyprawic dzieciom wesele, to zamierzam skorzystac :D Mloda para i tak bedzie miala wiele wiecej innych mozliwosci wydania pieniedzy.

: 22 cze 2009, 22:23
autor: lollirot
księżycówka pisze:mój brat w centrum Warszawy się zmieścił w 10 tys.

Z WESELEM? Na ile osób?

: 22 cze 2009, 22:31
autor: ksiezycowka
Z weselem.
Osób....? Matko, a żebym ja pamiętała. Ze 40-50? Chyba ok. 40.

: 23 cze 2009, 01:21
autor: Mati
mmm :) randkę z Czarną uważam za udaną ;) miło się wypiło wino, zjadło spaghetti, pogadało, potem spacerek :)

: 23 cze 2009, 06:11
autor: kot_schrodingera
Mati pisze:mmm randkę z Czarną uważam za udaną miło się wypiło wino, zjadło spaghetti, pogadało, potem spacerek
podobnie mam z przyjaciółkami. co to za randka :>

: 23 cze 2009, 08:13
autor: eng
Mati pisze:mmm randkę z Czarną uważam za udaną miło się wypiło wino, zjadło spaghetti, pogadało, potem spacerek

nuuuudy ... bez seksu to nie randka a jedynie spotkanie towarzyskie ;)

Blazej30 pisze:podobnie mam z przyjaciółkami. co to za randka

tez tak sądzę, i z kolegą można tak czas spędzić ... :P

: 23 cze 2009, 13:32
autor: PFC
W dniu dzisiejszym forum wzbogaciło się o magistra stosunków międzynarodowy. :] ...Wesela... Hm... Szkoda by było duże pieniądze tak bezmyślnie marnować, no ale co kto lubi. :D

: 23 cze 2009, 13:46
autor: Nemezis
PFC pisze:W dniu dzisiejszym forum wzbogaciło się o magistra stosunków międzynarodowy.

Gratuluję Panie Magistrze (a niedługo i doktorze :D ) <browar>

(swoja drogą to dyskryminacja dla abstynentów, że nie ma takiej emotki z soczkiem :P )

: 23 cze 2009, 13:49
autor: ksiezycowka
Nemezis pisze:Gratuluję Panie Magistrze
Jak można mieć mgra w wieku 23 lat?

: 23 cze 2009, 13:52
autor: pani_minister
Ja miałam 22 :D

: 23 cze 2009, 13:54
autor: Nemezis
księżycówka pisze:Jak można mieć mgra w wieku 23 lat?

w październiku kończy 24 :>

: 23 cze 2009, 13:55
autor: ksiezycowka
Ale ja pytam jak? ;)

[ Dodano: 2009-06-23, 13:59 ]
Nemezis pisze:w październiku kończy 24 :>
A no tak :) Myślałam, że on mój rocznik.

To gratulacje <browar>