Co Was wkurza?

Olivia · Postautor: **Olivia** » 02 lip 2007, 10:11

A mnie denerwuje, jak ktoś zawraca mi gitarę na pw sprawami, które są nieistotne. Zdążyłam już o tym zapomnieć a tu widzę jakieś idiotyczne wyjaśnienia.

Ludziom to się naprawdę nudzi w życiu...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 02 lip 2007, 14:49

Że znow nic konkretnego nie zalatwilam w BSS i dziekanacie

Zostaje mi tylko isc na dyzur do dziekana w srode

Bedzie trzeba wlaczyc swoj urok osobisty chyba

madzix:) · Postautor: **madzix:)** » 02 lip 2007, 17:59

Wkurza mnie to że wczoraj zachowałam sie chwilami jak niezrównoważona dziewczynka

a i jeszcze wkurza mnie taka E.. ja consored wczoraj mnie ta dziewczyna swoim zachowaniem normalnie wyprowadziła z równowagi <wsciekly>

Marissa · Postautor: **Marissa** » 02 lip 2007, 21:06

Ze klawiatura w laptopie dziala jak chce i zeby cokolwiek napisac, musze restart systemu robic - dziwne

tank girl · Postautor: **tank girl** » 02 lip 2007, 21:08

Pewnie Ci się numlock wcisnął

Weź go wyhacz na klawiaturze. Pewnie działa w połączeniu z klawiszem funkcyjnym (FN). Jak zamiast liter wychodzą cyferki to znaczy, że to to

Marissa · Postautor: **Marissa** » 02 lip 2007, 21:09

No wlasnie nie, pisze pisze i nic nie idzie. Zadnych cyferek, numerek, tylko 1 z opoznieniem wielkim pojdzie.

tank girl · Postautor: **tank girl** » 02 lip 2007, 21:10

Hmmmm. No to nie wiem. Nie, żeby jakiś tam expert ze mnie był.... a nie lepiej normalną klawiaturę sobie podłączyć?

Marissa · Postautor: **Marissa** » 02 lip 2007, 21:17

Nie mam - bo jak bym miala, juz dawno bym sobie to zrobila - lacznie z mysza

No nic, przez najblizszy czas powkurzam sie na laptopa siostry

Mati · Postautor: **Mati** » 02 lip 2007, 21:30

tank girl pisze:a nie lepiej normalną klawiaturę sobie podłączyć?

przecież to jak...normalnie GRZECH podłączać zwykłą klawiaturę do laptopa o.O

middleweight · Postautor: **middleweight** » 02 lip 2007, 21:33

bardzo wygodny grzech

Mati · Postautor: **Mati** » 02 lip 2007, 22:02

bardzo wygodny grzech

o taaak...mając przenośny komputer, robić z niego zwykłego blaszaka...może jeszcze dołączacie do niego klasyczny monitor?? xD

no ale są różne zboczenia

middleweight · Postautor: **middleweight** » 02 lip 2007, 22:34

jak jesteś w domu i masz możliwość pisania na normalnej klawiaturze a mimo to męczysz się dziabiąc w to pseudo-coś w laptopie to gratulacje!

dołączanie monitora do laptopa to kiepski żart. <chory>

Mati · Postautor: **Mati** » 02 lip 2007, 22:50

middleweight pisze:jak jesteś w domu i masz możliwość pisania na normalnej klawiaturze a mimo to męczysz się dziabiąc w to pseudo-coś w laptopie to gratulacje!

kwestia przyzwyczajenia

Postautor: **pani_minister** » 02 lip 2007, 23:00

middleweight pisze:dołączanie monitora do laptopa to kiepski żart

Nie nie nie. Laptop doskonale działa podłączony do stacji dokującej, dwudziestokilkucalowego monitora, klawiatury nie pozbawionej klawiatury numerycznej oraz porządnej myszy

Nola · Postautor: **Nola** » 03 lip 2007, 23:54

płakać mi się aż chce tak bardzo za kimś tęsknię(nie,nie za żadnym facetem akurat)

a ten ktoś już chyba o mnie zapomniał

Marissa · Postautor: **Marissa** » 04 lip 2007, 10:11

c-f,

, to nie mozesz sie odezwac do tej osoby? Schowac urazy, i po prostu pogadac?

Nola · Postautor: **Nola** » 04 lip 2007, 12:44

Marissa pisze:c-f, , to nie mozesz sie odezwac do tej osoby? Schowac urazy, i po prostu pogadac?

nie chcę się "podkładać". już kiedyś o tym pisałam,że nie lubię pierwsza ręki do zgody wyciągać, zwłaszcza że parę razy spróbowałam i mocno się przejechałam. ja tutaj nawet nie zawiniłam i wiem niestety, jaka by była reakcja gdybym odnowiła kontakt. ale dzisiaj jakoś mi to przeszło, czasem mam tylko takie sentymentalne zrywy jak wczoraj, że tęsknię.

Marissa · Postautor: **Marissa** » 04 lip 2007, 13:57

Wiem, sama mam takie momenty - tzn nie tesknienia, ale slabosci. Dobrze ze jest juz dobrze

smutny · Postautor: **smutny** » 04 lip 2007, 14:07

A mnie denerwuje to, ze czuje sie jak flak, a zaraz trzeba isc na hardkorowy trening dobic sie ;d na flaki z olejem <diabel>

Nola · Postautor: **Nola** » 04 lip 2007, 15:58

censored się, bo napisałam najdłuższego w swojej forumowej karierze posta,i co? I censored,nie ma go, system go połknął. <wkurzony>

Postautor: **pani_minister** » 04 lip 2007, 16:05

Wstecz, broń boże nie odświeżać. Czasem daje się uratować

A najlepiej przed wysłaniem szybko na zakończenie ctrl+c wcisnąć

Nola · Postautor: **Nola** » 04 lip 2007, 16:25

pani_minister pisze:Wstecz, broń boże nie odświeżać. Czasem daje się uratować A najlepiej przed wysłaniem szybko na zakończenie ctrl+c wcisnąć

już za późno,niestety

nowy napisałam

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 05 lip 2007, 12:27

To ze kazdy z prof. poszedl mi na reke i pomogl jak mogl a takie dziekanty maja wszystko w dupie i robia bezsensowne problemy <wsciekly>

giallo_sole · Postautor: **giallo_sole** » 05 lip 2007, 12:59

Wkurzają mnie grube wcale nie w podeszłym wieku baby którym się wydaje że tylko dlatego że są grube i po 40stce mają prawo zająć miejsce siedzące już zajęte przez kogoś innego.

madzix:) · Postautor: **madzix:)** » 05 lip 2007, 15:32

Brak kontaktu z osobą na której mi bardzo zależy

( boję sie troche pierwsza odezwać nie lubie się narzucać, może to głupie ale jakoś nie potrafie okazać tego jak bardzo zależy mi na kimś bliskim <chory>

Lies · Postautor: **Lies** » 05 lip 2007, 15:56

madzix:), cholerka. Mam to samo

Fuck, damn, dupa, cycki!
Wrr.

tank girl · Postautor: **tank girl** » 05 lip 2007, 16:55

Że mi cycki urosły! <wsciekly>
A były takie fajne.... 81 cm obwodu... a teraz, kurde, prawie 85....

I w dodatku nie mam pojęcia skąd ta katastrofa... A pomiar robię już któryś z rzędu, na przestrzeni miesiaca, bo w końcu biust żywym stworzeniem jest... ;d

Życie jest okrutne, okrutne, okrootne! <lol>

Lies · Postautor: **Lies** » 05 lip 2007, 17:40

O. A kiedy następny pomiar? Co z tym piwkiem/kawą?

Nie przejmuj się. Rozmiar nie gra roli <diabel>

tank girl · Postautor: **tank girl** » 05 lip 2007, 17:55

Dzięki za pocieszenie. Ale dalsze pomiary to sobie chyba daruję, bo a nuż wyjdzie następnym razem 90 i wtedy to już w ogóle deprecha!

Nie, żebym miała coś przeciwko większym biustom u innych kobiet (i tylko kobiet!

). Ale swój to zdecydowanie wolę mieć mały <lol>

A piwko/ kawa to już wedle uznania. Daj znać na PW albo gdzieś publicznie kiedy ewentualnie będziesz.

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 05 lip 2007, 19:19

wkur.wia mnie to ze moj odklada wszytsko na ostatnia chwile. jutro rano wyjazd a on spakowany jeszcze nie jest, ba, on nawet gaci jeszcze nie ma wypranych. Zastrzele chyba

<zły>

Co Was wkurza?

Kto jest online