rasizm i szowinizm, czyli słowo-wytrych

[FlyingDuck]

Z pewnością. O zgrozo, jeśli ich wszystkich nie wystrzelamy na granicy, tylko to nas czeka.

Wiesz co jest naprawdę tragiczne? Tendencja pokazuje że ponieważ w większości państw mamy otwarte granice i istnieje możliwość podróżowania, rasy się mieszają - i to dość szybko. Wkrótce - w przeciągu paru set lat - może się zdarzyć że większość ludzi będzie miała w sobie mieszankę krwi wszystkich ras. A wiesz co jest najbardziej tragiczne? Że dzieci par mieszanych są zazwyczaj zdrowsze niż par tej samej rasy [o dziwo nawet jeśli para jest rasy białej o_O]. Często też inteligentniejsze. O zgrozo, mogą być lepsi od nas! A to przecież nie my!... Zaraz, na pewno nie my?

[Ted Bundy]

Że dzieci par mieszanych są zazwyczaj zdrowsze niż par tej samej rasy [o dziwo nawet jeśli para jest rasy białej o_O]. Często też inteligentniejsze

dream mode off Smutne Szczególnie ten fragment o inteligencji mnie rozbił.

Ciekawy felieton Mikkego z ostatniej "Angory", parę fragmentów.

"(...)ekrany telewizorów i łamy prasy są zalewane informacjami o "tych sprawach"(...) Korzystał z tego niejako Szymon Moleke Nije, znany jako Simon Mol. Ten sympatyczny z pozoru murzynek Bambo pozarażał masę Polek wirusem HIV. I oto czytam,iż istnieją dowody że robił to świadomie. Nie wiem, czy z powodu funkcjonujących wśród niektórych Negrów wierzenia,że stosunek z kobietą pozwala pozbyć się AIDS - czy postanowił w ten sposób zniszczyć wszystkich Białych? A może z jakichś innych powodów? Na szczęście,ta metoda wykończy tylko puszczalskie i facetów,którzy lubią łatwe panienki. Od tego substancja narodowa specjalnie nie ucierpi(..)"

<browar>

[OneLove]

mieszanie krwi, powiadasz? Tym sposobem nastąpi samozagłada czegoś,co kiedyś nosiło nazwę białego kontynentu europejskiego. Staniemy się pojęciem historycznym

I dobrze,może jak wszyscy będą wyglądać tak samo to jeden problem dyskryminacji nam odpadnie.Ted, jeszcze się doczekasz "czarnych" wnuków

w przeciągu paru set lat

Nawet szybciej

O zgrozo, mogą być lepsi od nas!

Tak to jest,że jedno pokolenie wyprzedza drugie i kolor skóry nie ma tu nic do rzeczy.

I znowu Mola wałkujemy Czy Ty masz jakiekolwiek inne przykłady/argumenty nie licząc tegoż Mola własnie?

FlyingDuck, <browar>

[Augusto]

nowo mowa aż uszy więdną
generalnie cały czas te same frazesy, znam juz je na pamięć

[OneLove]

Augusto, a spodziewałeś się odkryć na miare Nobla?

generalnie cały czas te same frazesy, znam juz je na pamięć

Mniej wiecej to samo by mozna powiedzieć o tym co Ty piszesz.

[Augusto]

Ted opduść już sobie lepiej. Dyskusje z ludźmi którym wtłoczono w głowe takie postepowe hasełka nie mają sensu, bo nie potrrafią już samodzielnie myśleć i w kółko macieju to samo.

[Ted Bundy]

Augusto, ależ to fascynujące,chociażby z socjologicznego punktu widzenia. Poza tym, jak miałem niecałą dwudziestkę na karku, byłem identyczny. Pamiętam swe tyrady w obronie praw "mniejszości seksualnych" i pełne poparcie multi-kulti

[Augusto]

Augusto, ależ to fascynujące,chociażby z socjologicznego punktu widzenia. Poza tym, jak miałem niecałą dwudziestkę na karku, byłem identyczny. Pamiętam swe tyrady w obronie praw "mniejszości seksualnych" i pełne poparcie multi-kulti

o kur....
nie wierze ted
rozwiń wątek

[ Dodano: 2007-02-12, 21:51 ]
swoją drogą pamiętam że też taki byłem (mniej więcej do momentu w którym zobaczyłem przewidywania demograficzne dla Europy). Ech jaki zadowolony byłem jak zobaczyłem kolorowego na ulicy...

[Ted Bundy]

naprawdę To był, o ile dobrze pamiętam, początek studiów. Jeszcze me ostre skażenie licealne czystym socjalizmem istniało i miało się całkiem dobrze, doskonale,rzekłbym. Co prawda, do dziś noszę serce po lewej stronie, sprawy społeczne ciągle są bardzo ważne,ale z kosmopolityzmu się zupełnie wyleczyłem. Mimo że ani wówczas historycznie wiele głupszy nie byłem,bo zawsze mnie ta tematyka kręciła, ale jako rzecz oczywistą przyjmowałem kilka tych frazesów rodem z ZOGowskiej propagandy,które w wykonaniu naszej interlokutorów powyżej możemy poczytać. Jakoś nie odczuwałem potrzeby by mocniej i głębiej drążyć ten problem. Cały czas jednak nie przepadałem za gazwybem To się akurat u mnie niewiele zmieniło.

[pani_minister]

Staniemy się pojęciem historycznym.

I tak kiedyś nim będziemy, tak samo my, jak ciemnoskórzy i Azjaci. Tylko nie będzie już wtedy nikogo, kto mógłby operować sformułowaniem "pojęcia" i "historii" A swoją droga przez moment po takim totalnym wymieszaniu nie będzie też ciemnoskórych i Azjatów, tylko jedna, kawowo-beżowa rasa

puszczalskie

Takie one puszczalskie, jak i Twoja kobieta, Ted, tyle razy Ci tłumaczyłam

[Ted Bundy]

cytat z Korwina całkiem niezłego felietonu

[OneLove]

Poza tym, jak miałem niecałą dwudziestkę na karku, byłem identyczny.

Tyle,że "niektórzy" (ekhm) mają jednak "troche" wiecej niż "niecała dwudziestke" i ugruntowane poglądy.

Dyskusje z ludźmi którym wtłoczono w głowe takie postepowe hasełka nie mają sensu

Augusto, a przeszło Ci przez myśl,że nikt mi niczego do głowy nie wbijał, i że Twoje "jedyne słuszne poglądy" nie muszą być zbierzne z moimi?

[jamaicanflower]

TedBundy napisał/a:
Cieszy,że w tym wykrzywionym, bezideowym świecie znajdą się jeszcze jednostki, które bez wahania poderżną gardła,jeśli ktoś zechce zamierzyć się na

...podobiznę Mahometa

Genialne! Ja naprawdę nie wiem w którym miejscu Tedy różni się od islamistów. Chyba tylko w tym, że on będzie chciał z nimi wojować piórem, co niestety nie będzie mu dane, bo wyszkoleni terroryści wysadzą go w powietrze przy użyciu bomby

pierniczysz jak potłuczona, w sumie żadna nowość w Twej twórczości

pier.dolenie w bambus O wojsku, jak widzę, nie masz bladego pojęcia. Jeżeli dalej sądzisz,że to taka idylliczna instytucja pełna patriotów
Dorośniesz,zrozumiesz.
EOT, szkoda mi na Ciebie czasu.

Ja rozumiem, że Cię to boli, ale żeby od razu obrażać kogoś Czyżby wychodził z Ciebie prawdziwy patriota, gotowy poderżnąć gardło komuś, kogo idea patriotyzmu wygląda inaczej...

Ale widać tyś patriota-gawędziarz
drogi Tedzie

I z powodu takich patriotów nie chciałabym być posądzona o patriotyzm. Więcej tym pisaniem Tedy wyrządzasz szkody niż pożytku Ojczyźnie Sam przedstawiasz jakiś idylliczny obraz, bardzo odbiegający od realiów. A potem taki Mickiewicz płacze, że nie zdążył wrócić do kraju na czas powstania listopadowego

Własnie dlatego,że w wojsku jest jak jest (czyli ciężko) taki pseudo patriota jak Ty siedzi sobie cichutko w domu.

Oj ciężko jest. Promyczek mi opowiadał.

takie pióro to zwykły sprzedajny pies, który będzie pluł na własny kraj dla każdego, kto mu więcej zapłaci. To śmieć, a nie komentator, swoją drogą

Ależ pomijając wydarzenia przynoszące niesławę Polsce tym bardziej jesteś sprzedajnym psem. Sprzedajesz prawdę za cenę bycia "patriotą". Bo:

to Ty ogłupiasz i manipulujesz.

I taki winien być patriota - krytyczny najbardziej właśnie wobec swej Ojczyzny, nie - głuchy i ślepy, przymykający oko! Nie bać się pisać jak Szczypiorski:
"Święta Polska, cierpiąca, mężna. Polskość święta, zapita, censored, sprzedajna, z gęba wypchaną frazesem, antysemicka, antyniemiecka, antyrosyjska, antyludzka. Pod obrazkiem Najświętszej Panienki(...)"
I dalej jak Czarlii już pisał:

lajdactwa i swietosc w jednym stoja domu, takze i tutaj, nad Wislą, jak wszędzie na calym bozym swiecie!

On nie paktuje, on się nie asymiluje, on dyszy nienawiścią i mnoży się na potęgę.

Czyli jest lustrzanym odbiciem Twego wyśnionego patriotyzmu! Wydaje mi się, że Ty jednak podziwiasz i zazdrościsz wielu cech swoim wrogom - kolorowym ich solidarności, islamistom - bezkompromisowości i radykalizmu

FlyingDuck napisał/a:
Że dzieci par mieszanych są zazwyczaj zdrowsze niż par tej samej rasy [o dziwo nawet jeśli para jest rasy białej o_O]. Często też inteligentniejsze


dream mode off Smutne Szczególnie ten fragment o inteligencji mnie rozbił.

To lubię - jedno zdanie nic nie wnoszącej do tematu odpowiedzi i zaraz powrót do swojego świata I czy ja nie miałam racji z tą wizją muru w topicu założonym przez LatającegoPtaka

zbierzne

Zbieżne

[Pegaz]

Powiem tak..klatka dla rasistów powinna być zaraz obok klatki dla poprawnych politycznie.. a na to wszystko powinni patrzeć ludzie normalni ( dla przestrogi).

[Ted Bundy]

Ja rozumiem, że Cię to boli, ale żeby od razu obrażać kogoś

poczytaj, Jamajko, tą dysputę od początku. Nie ja zacząłem ten bezsensowny dyskurs i złośliwości z OneLove. Coś selektywnie oceniasz, nieładnie

[jamaicanflower]

poczytaj, Jamajko, tą dysputę od początku. Nie ja zacząłem ten bezsensowny dyskurs i złośliwości z OneLove. Coś selektywnie oceniasz, nieładnie

Tylko, że OneLove ma taki bezpośredni styl pisania połączony z obśmiewaniem absurdów (co mnie się podoba). A Ty, zazwyczaj stonowany, wyskoczyłeś z bambusami jak Filip z konopii. I jeszcze sugerujesz niedojrzałość i śmieszność jej pogladów, pisząc, że nie jest dla Ciebie równym partnerem w rozmowie

[OneLove]

Nie ja zacząłem ten bezsensowny dyskurs i złośliwości

Za to Ty zamiast podać argumenty o które prosiłam stwierdziłeś,że "nie będziesz sie zniżał do mojego poziomu".

Czyżby wychodził z Ciebie prawdziwy patriota, gotowy poderżnąć gardło komuś, kogo idea patriotyzmu wygląda inaczej...

z powodu takich patriotów nie chciałabym być posądzona o patriotyzm.

Czyli nie jestem jedyną osobą,która tak twierdzi.

To lubię - jedno zdanie nic nie wnoszącej do tematu odpowiedzi i zaraz powrót do swojego świata

Załaszcza,że na każdym kroku proszę o argumenty, odpowiedz "tak jest,tak ma być bo ja tak mówie" to ,żadna odpowiedz. Skoro dyskutujemy i mamy różne poglądy to na poparcie ich wypadałoby mieć jakieś argumenty a tu głucha cisza po drugiej stronie łącza.

OneLove napisał/a:
zbierzne

Zbieżne

Dzięki

[Ted Bundy]

jaka idea patriotyzmu? Dając pełny, nieskrępowany asumpt dla multikulturowości, tą ideę wypaczacie Multikulturowość to droga donikąd. Naprawdę nie muszę tej tezy udawadniać. Dostatecznie udowodniły ją realia zachodniej Europy. My mamy ten komfort,iż możemy myśleć przed, a nie po fakcie. Mamy jednolity kraj. W doskonałym układzie granic, bez mniejszości, które mogłby rozsadzać to państwo. Warto o tym pamiętać,warto to kultywować.

[OneLove]

bez mniejszości

Ted co ty pitolisz? Kuźwa ja znam w cholere obcokrajowców tylko w swoim mieście,bo w skali całego kraju to X razy wiecej.

Tradycja,kultura,historia to jedno a nienawiść (strach) do wszystkiego co nie wygląda aryjsko-słowniańsko to co innego.

[Ted Bundy]

dalej to liczba znikoma. Na szczęście obecny układ granic nie przewiduje użerania się chociażby z mniejszością ukraińską, kraj jest jednolity narodowościowo. Nie dla tendecji odśrodkowych, obcych kulturowo, tak dla pożytecznych (jak pracowici Wietnamczycy, chociażby. Ale oni i tak z reguły żyją w swych enklawach). Zero islamistów,więcej z nich szkody, niż pożytku.

[Sir Charles]

Nigdy nie twierdziłem,że katolicy są święci i nic za kołnierzem w ciągu lat swego istnienia nie mieli. Nie zmienia to faktu,że zestawianie ich z agresywnym islamem jest niesmaczne,żenujące i co najważniejsze,nieprawdziwe.

I to ja mam kłopoty z pojmowaniem prawdy? To powiedz mi jak jakiekolwiek zestawianie może być nieprawdziwe? ;DD

Niewygodna prawda, chociażby o masowych serbskich zbrodniach czy czystkach w Kosowie była zmanipulowana.

Uhm, rozumiem... Czyli taka Srebrenica np, to wyssana z palca bzdura?

Tym sposobem nastąpi samozagłada czegoś,co kiedyś nosiło nazwę białego kontynentu europejskiego. Staniemy się pojęciem historycznym

TED, TO STRASZNE


Rasizm jest głupotą, tak samo jak głupotą jest twierdzenie, ze wszyscy ludzie są tacy sami. Na przykład są w szkole dzieci mądrzejsze i głupsze. Ale nikt ich pod tym wzgledem nie różnicuje, mimo że przecież i jedni i drudzy mogliby się wtedy więcej nauczyć.

Ludzie są różni, zajebiście różni, także pod kątem rasowym. Nikt nie neguje predyspozycji poszczególnych ras do pewnych rzeczy. Ale to nie może prowadzić do różnego traktowania.

Rasizm to idiotyzm, który może być usprawiedliwiany wyłącznie przez nieznajomość historii.

[Maverick]

Charlie, co innego rasizm, a co innego obawa przed tym czy za 100 lat biali nie beda mniejszoscia...

[Sir Charles]

Charlie, co innego rasizm, a co innego obawa przed tym czy za 100 lat biali nie beda mniejszoscia...

Bać się bycia mniejszością może tylko ten, co mniejszości nie szanuje i nie dostrzega, że są szczególnie podatne na dyskryminację

[lollirot]

udawadniać

przepraszam, co?

[Maverick]

Bać się bycia mniejszością może tylko ten, co mniejszości nie szanuje i nie dostrzega, że są szczególnie podatne na dyskryminację

Charlie nie rozumiesz. Mi nie chodzi o to ze nie lubie czarnych. Mi chodzi o to ze nie akceptuje ich kultury i sposobu bycia. Chodzi mi o to ze to dla mnie dzikusy ktore wierza ze jak przespia sie z osobami bez HIV to sie wylecza z HIVa. Teraz kumasz? Chodzi mi o to ze jak naplyna tu Arabowie to wywroca wszystko do gory nogami swoja kultura. I nie licz na to, ze oni wyznaja podobne wartosci co my. Oni w przeciwienstwie do nas nie sa tak otwarci i sa raczej bojowniczo nastawieni, a ja jak wiem ze w okolicy grasuja bandyci zamykam drzwi a nie otwieram.

[Sir Charles]

Mi nie chodzi o to ze nie lubie czarnych. Mi chodzi o to ze nie akceptuje ich kultury i sposobu bycia.

Ale jakiej kultury? Jakiego sposobu bycia? Zdefiniuj to.

I nie licz na to, ze oni wyznaja podobne wartosci co my. Oni w przeciwienstwie do nas nie sa tak otwarci i sa raczej bojowniczo nastawieni, a ja jak wiem ze w okolicy grasuja bandyci zamykam drzwi a nie otwieram.

Recepta jest prosta - atomizacja + asymilacja.

[Maverick]

Ale jakiej kultury? Jakiego sposobu bycia? Zdefiniuj to.

Innej niz europejska badz innej niz zachodnia. Czyli np arabska badz dzikich murzynow To wystarczy

Recepta jest prosta - atomizacja + asymilacja.

Tzn? Bo domyslam sie ze nie chodzi o bombe atomowa choc to kuszace rozwaizanie problemu

[FlyingDuck]

jaka idea patriotyzmu? Dając pełny, nieskrępowany asumpt dla multikulturowości, tą ideę wypaczacie Multikulturowość to droga donikąd. Naprawdę nie muszę tej tezy udawadniać. Dostatecznie udowodniły ją realia zachodniej Europy.

Bzdury gadasz. Patrz na historię. Tam gdzie dochodziło do zetknięcia się różnych kultur i imigracja była otwarta, zazwyczaj następował rozwój.

Jedyne o co trzeba zadbać, to odpowiednie kierowanie imigracją. Chrzani mnie czy w przyszłości moje prawnuki będą białe czy beżowe, dla mnie liczy się to by miały życie na odpowiednim poziomie. W momencie kiedy rezygnuje się z przyjmowania imigrantów, jednocześnie pozwalając na [nieunikniony zresztą] drenaż mózgów, skazuje się na degradację umiejętności i ujemny przyrost ludności. Jakie masz na to remedium?

Ścieranie się kultur powoduje że zauważamy co w naszej kulturze jest złe i co można poprawić. To co kiedyś uczyniło Europę silną to (przynajmniej w moim mniemaniu) wielkie odkrycia geograficzne i właśnie to ścieranie się z innymi podejściami do życia. To co uczyniło Stany silnymi to też imigracja i kocioł kultur. Największy rozkwit Rosji czy Japonii przypada na czasy gdy kraje te otwierały się na cudze pomysły. Starożytny Rzym też był multikulturowy. Jak wytłumaczysz taki zbieg okoliczności?

To przed czym się bronisz to zmiany. Wszystko się zmienia. Taka jest kolej rzeczy - nic nie jest doskonałe, a zarazem chcemy by dążyło do doskonałości. Jest NIEUNIKNIONE że będziemy musieli przyjmować imigrantów. To się opłaca. Takie są realia.

Teraz kwestia tylko jakich i na jakich warunkach. Im wcześniej, tym lepiej. Nie powinien decydować kolor skóry czy nacja, a zdolność do asymilacji i użyteczność [atomizacja+asymilacja]. Mówisz że multikulturowość to droga do nikąd... Pier.dolisz. Widziałem multikulturowość i wiem jak działa. Jest skuteczniejsza od mono. To przyszłość. Przypominasz mi swoimi argumentami ludytów - coś jest nowe = coś jest złe. W rzeczywistości każde [prawie] państwo przeszło industrializację, zaś te które zrobiły to wcześniej zdobyły przewagę.

To nad czym można dyskutować to jak imigracją kierować, nie czy się na nią otwierać. W naszej sytuacji jest ona nieunikniona.

Zastanawia mnie czy na choć jedno moje pytanie odpowiesz sensownie i na temat

[Sir Charles]

Tzn?

Tzn rozdrobnienie. Porozsiewanie. Brak gett.

W momencie kiedy rezygnuje się z przyjmowania imigrantów, jednocześnie pozwalając na [nieunikniony zresztą] drenaż mózgów, skazuje się na degradację umiejętności i ujemny przyrost ludności.

<browar>

Jest NIEUNIKNIONE że będziemy musieli przyjmować imigrantów. To się opłaca. Takie są realia.

Teraz kwestia tylko jakich i na jakich warunkach. Im wcześniej, tym lepiej. Nie powinien decydować kolor skóry czy nacja, a zdolność do asymilacji i użyteczność

<browar> <browar>

[Maverick]

Nie mam nic przeciwko przyjmowaniu imigrantow, pytanie w jaki sposob. Proponuje kryterium finansowe