a widzieliście żubrówkę z żubranku

?
Ojjj....Ja bardzo długo jej się "przyglądałam"
W okresie przed i po świątecznym, aż do samego sylwestra miałam okazję stać, jako hostessa i promować Finlandię na alkoholach <hehe...w przebraniu śnieżynki, nb. > ... A, że w zasięgu wzroku stała ona...piękna, zgrabna i w tym swoim kuszącym, choć paradoksalnie wcale nieskąpym ubranku
Trzeba przyznać, że te żubróweczki 0,7 l szły w tesco ...no, powiedziałabym jak wooda...

I to ku mojemu zdziwieniu nie tylko panie leciały na nowy, ciekawy design butelki, ale właśnie w większości (wydawałoby się znacznie praktyczniejsi pod tym względem), panowie:D
Co jak co, ale mężczyźni widać nawet butelkę pragną rozbierać

... Przecież TYSZ ma dziurkę

Miałam z niektórymi klientami kupę śmiechu, pomijając fakt, że prawie każdy pytał o degustację vódki na miejscu
A co do tematu...Co lubię pić?...
< Bo pyt. od kiedy lepiej pominę milczeniem

Poza tym tak daleko moja pamięć, niestety nie sięga? ;PP
Vódka czysta... raczej sporadycznie..
Jeszcze rzadziej vódeczki-smakóweczki: jeśli już to Absolut porzeczkowy lub Finlandia żurawinowa;]
Wino, najczęściej białe, pół-słodkie (ostatnio zasmakowało mi Bordeux ).
Z czerwonych moim zdecydowanym faworytem jest Porto.
A ze słodkich win to podchodzi mi tylko Tokaj Szamorodni.
Bardzo lubię sobie czasem posączyć i podelektować się też smakiem advokata lub jakiegoś dobrego likieru...
Whisky piłam jeden, jedyny raz w życiu i powiedziałam sobie nigdy więcej;] Z tequilą miałam podobnie (niezbędnik teqilowy, tj. cyrtyna i sól na niewiele się zdały). Chyba mam nieprzystosowane kubki smakowe
Jeśli chodzi o pifkaa ;]....Na piwo muszę mięć chęć ... Inaczej szybciej będzie mi wychodziło, niż wchodziło;) No i po piwie mam większy "kociokwik" następnego dnia, niż np. po vodce...
Pił ktoś z was może prawdziwego szpampana? <smile>
Nie chodzi mi o te wszystkie winka musujące, tylko szampany zaczynające się od ok.1000 zł wzwyż?... Jedna z koleżanek spędzała sylwusia bardzo wytwornie...No i miała to (nie)szczęście skosztować takowego

... Prawda to, że jest taaki obrzydliwy i cierpki w smaku?

? Ona nawet połowy lampki nie mogła zmęczyć <boje_sie>