agnieszka.com.pl • Aborcja - Strona 38
Strona 38 z 57

: 12 lis 2006, 13:52
autor: Sir Charles
Jawka dalej nie odpowiedziałaś na pytanie :)

: 12 lis 2006, 13:55
autor: Jawka
Sir Charles pisze:Jawka dalej nie odpowiedziałaś na pytanie
A chcesz postawić znaku równości pomiędzy życiem i śmiercią?

: 12 lis 2006, 14:00
autor: Sir Charles
A możesz jaśniej i mniej obcesowo?

: 12 lis 2006, 14:09
autor: Jawka
Sir Charles pisze:A możesz jaśniej i mniej obcesowo?
Oczekujesz abym napisała, że "to sprawa jej sumienia, jej światopoglądu"... i owszem, tak jest. Podobnie jest z aboracją, z tą tylko różnicą, że w pierwszym przypadku mówimy o śmierci, a drugim ożyciu. Subtlena różnica, ale jednak jest.... nieprawdaż? :)
A poza tym, mówicie co chcecie: EDUKACJA, EDUKACJA, EDUKACJA, EDUKACJA... a później dopiero czas na rozmowy o aborcji.

: 12 lis 2006, 14:46
autor: kot_schrodingera
Jawka, nie rozumiem twojej argumentacji. Jakieś wykręcanie kota ogonem. Jedno to życie a drugie to śmierć ?? A sprawa jest prosta. Każdy dorosły człowiek ma prawo decydować o sobie. O swoim ciele. czy ktoś wykroi mu nerkę lub nie pomoże gdy ciąża zagrozi jej życiu... Ale my żyjemy w społeczeństwie. I wolność ograniczona jest przez wolnośc innych obywateli. Ale nie przez ich sumienie. Jeśli dla nich problemem jest transplantacja lub aborcja to niech tego nie robią. podobnie sprawa ma się z lekarzami. jeśli dla lekarza kontrowersyjne są badania na komórkach macierzystych niech nie angarzuje się w te badania. Co byś zrobiła gdyby twoje dziecko zachorowało ?? Wszystko ?? Czy tylko to na co pozwoli sumienie lekarza ?? Jeśli ktos jest przeciwnikiem aborcji to niech zajmie się kobietami w stanie błogosławionym z kłopotami a nie wprowadzaniem ograniczeń, bo żadna ustawa nie zlikwiduje ich problemów... A podstawowym prawem człowieka jest wolność wyboru !!

: 12 lis 2006, 16:00
autor: Jawka
Blazej30 pisze:Każdy dorosły człowiek ma prawo decydować o sobie.
A czy czasem nie zapominasz o tym, że aboracja nie dotyczy tylko jednej osoby- tylko dwóch? A jak juz mówisz o innamentynych prawach to tym bardziej powinnieneś to rozumieć...

: 12 lis 2006, 16:13
autor: Maverick
Ja juz dawno temu doszedlem do wniosku ze sprawa aborcji rozbija sie o to czym dla czlowieka jest plod.

Mam pytanie do wszystkich zwolennikow aborcji:
Co byscie zrobili, gdyby wasza zona (wersja dla facetow) albo was (wersja dla kobiet) jak bedzie(sz) w upragnionej ciazy ze swja zona(mezem) na ktore to dziecko dlugo czekaliscie, gdyby ktos porwal wasza zone (was) i sila dokonal aborcji?

W koncu to tylko plod, zlepek komorek, no nie? A jak wczesniej staraliscie sie o ten zlepek komorek przez 3 lata? To tez tylko zlepek komorek. Oczywiscie kara powinna byc stosunkowo mala. na pewno nie tak wysoka jak za zabojstwo. Czyz nie?

Dla mnie od momentu kiedy kobieta jest w ciazy, czyli zaplodniona komorka zagniezdzi sie w sciance macicy (badz gdzie indziej w przypadku ciazy pozamacicznej) jest zycie i jest dziecko. I jest czlowiek. I Charlie, kazdy czlowiek zasluguje na jednakowa ochorne prawna, bez wzgledu na stopien jego rozwiniecia. A to dlatego ze nie jestes w stanie tego stopnia zmierzyc a zatem nie mozesz go objac prawem. Msi byc albo woz albo przewoz.

: 12 lis 2006, 16:15
autor: kot_schrodingera
Jawka pisze:A czy czasem nie zapominasz o tym, że aboracja nie dotyczy tylko jednej osoby- tylko dwóch?
to nie rozwiązany problem. Istotnie to są dwie istoty. I gdy dochodzi do konfliktu interesów powstaje problem czyje prawa są ważniejsze. Nie ma dobrego rozwiązania. Ja stawaiam tezę że na swoje sumienie powinna wźiąc to kobieta. Ona powinna zdecydowac za siebie i za dziecko. Bo jeśli dziecko ma takie same prawa jak dorosły to czy nie powinniśmy czy chce by jego matka umarła w połogu ?? czy decydować zanie ?? wg naszego sumienia ?? dlaczego mam to brać na własne sumienie ?? Dlaczego robimy z matek morderczynie ??

[ Dodano: 2006-11-12, 16:18 ]
Maverick, masz rację. To też człowiek. Ale kobieta też jest człowiekiem. To czysty konflikt interesów. I nie można zrobic tak żeby owca była cała i wilk syty. Jeżeli zabronimy aborcji całkowicie to ja sie pytam: dlaczego nie wprowadzić przymusowego dawstwa organów ??

: 12 lis 2006, 16:37
autor: Maverick
Blazej30 pisze:zabronimy aborcji całkowicie to ja sie pytam: dlaczego nie wprowadzić przymusowego dawstwa organów
Ale to nie to samo. Podobne ale prawie robi wielka roznice.
Bo w przypadku aborcji, ginie czlowiek na skutek decyzji kobiety.
W przypadku organow, to fakt, moglyby uratowac komus zycie, ale on ich potrzebuje w wyniku jakiegos wypadku i to ten wypadek bedzie bezposrednim sprawca jego smierci. W przypadku organow czlowiek nie wydaje wyroku - zabijcie go (tego ktory potrzebuje organow). On mowi "to moje organy i zrobie z nimi co chce". W przypadku aborcji, kobieta mowi - zabijcie to dziecko.
Ja sie kieruje zasada, ze moja wolnosc konczy sie tam gdzie zaczyna sie wolnosc innego czlowieka. I w przypadku organow to jest moja wolnosc. W przypadku aborcji to wolnosc dziecka.

Poza tym organy sa. Tylko ze bardzo drogie. Niestety, albo solidarne panstwo, albo wysokie zarobki.

: 12 lis 2006, 17:00
autor: Jawka
Blazej30 pisze:I gdy dochodzi do konfliktu interesów powstaje problem czyje prawa są ważniejsze.
Blazej30 pisze: Nie ma dobrego rozwiązania
Jest.... będę powtarzała uparcie, do znudzenia: edukacja :] Spójrz chociażby na to forum:dziś chłopak pyta czy woreczek śniadaniowy może zastąpic prezerwatywę, prawie każdego dnia zakładane są tematy: "pieścilićmy się przez ubrania, czy jestem w ciązy??", "czy to prawda, że przy pierwszym razie się nie zachodzi".... Gdyby tak poznać własne ciało, ciało swej partnerki ile tych delamatów byłoby mniej... a ile niechcianych ciąż mniej....

: 12 lis 2006, 17:05
autor: kot_schrodingera
Maverick, twoje przekonania kończa się tam gdzie zaczynają się moje. Albo trochę dalej jeśli potrafisz to co Neo <diabel>
Maverick pisze: on ich potrzebuje w wyniku jakiegos wypadku i to ten wypadek bedzie bezposrednim sprawca jego smierci.
a jesli to jest wada wrodzona ?? kto jest wtedy winny ?? tylko że to jest wolnośc kobiety a nie moja ani twoja. Dlaczego w tym przypadku ja ograniczamy ?? Bo to jest życie ?? Ale jesli strace dwie nerki to też umrę. W ciągu kilku miesięcy. A dawców moze byc tylko paru...

: 12 lis 2006, 17:22
autor: Maverick
To nie wolnosc kobiety tylko wolnosc czlowieka ktory w niej jest.

Zgadzam sie, ze przymus dawania organow do przeszczepow by uratowal wielu ludzi. Ale to by stalo w sprzecznosci z fundamentalnymi zasadami wolnosci. Bo traktowalibysmy wowczas ludzi jak niewolnikow z ktorymi mozna zrobic wszystko, po smierci pociachac i sprzedac.

JA sie kieruje zasada wolnosci. Ze czlowiekowi wolno zrobic co chce orpocz szkodzenia innemu czlowiekowi. Aborcja jest ewidentnym szkodzeniem innemu czlowiekowi. Niechec odania organow jest niepomaganiem. Czlowiek ma prawo sam do siebie, to jego wlasnosc.

Sluchaj, na przykladzie. Ja wiem ze przymus zapinania pasow zmniejsza pewnie liczbe ofiar smiertelnych w wypadkach. Ale mimo to go nie popieram. Bo ludzie sa wolni. Gdybym nie traktowal plodu jak czlowieka, gdyby to byly dla mnie tylko komorki, to popieralbym aborcje. Ale tak nie jest. Bo tego nie mozna traktowac jak zlepku komorek.

Ja stoje po stronie wolnosci. Swym istnieniem przecze zasadzie, ze ptak zrodzony w klatce nie teskni za wolnoscia.

: 12 lis 2006, 23:12
autor: Sir Charles
Jawka - mam identyczne zdanie w kwestii edukacji. Identyczne. :)

Maverick pisze:I Charlie, kazdy czlowiek zasluguje na jednakowa ochorne prawna, bez wzgledu na stopien jego rozwiniecia. A to dlatego ze nie jestes w stanie tego stopnia zmierzyc a zatem nie mozesz go objac prawem. Msi byc albo woz albo przewoz.


Jestem w stanie zgodzić się na fikcję prawną, podobną np do względnie sławnego aktu normatywnego (nawet nie wiem co to i przez kogo wydane), gdzie po szczegółowych przepisach dotyczących ryb, sposobu ich poławiania itp. jest przepis brzmiący mniej więcej tak - "Na potrzeby niniejszej regulacji uważa się, ze rak jest rybą".

Ale nikt z tego przepisu nie będzie wywodził, że rak jest rybą, nie? :)

Na takich zasadach zarodek może "być" (być w sensie prawnym) człowiekiem, mimo że DE FACTO NIM NIE JEST.

Nikt myślący nie da sobie wmówić bzdur o człowieczeństwie zarodka uargumentowanych brakiem wyraźnej granicy...

: 12 lis 2006, 23:30
autor: Maverick
Sir Charles pisze:Na takich zasadach zarodek może "być" (być w sensie prawnym) człowiekiem, mimo że DE FACTO NIM NIE JEST.
Ale jest zywe i tym czlowiekiem niewatpliwie bedzie jesli sie tego nie zabije.
Sir Charles pisze:Nikt myślący nie da sobie wmówić bzdur o człowieczeństwie zarodka uargumentowanych brakiem wyraźnej granicy...
Wiesz, ja dostrzegam roznice miedzy tygodniowym zarodkiem a czlowiekiem :) Tylko ze to zarodek i plod ludzki i jako taki powinien podlegac wlasnie ochronie.

: 12 lis 2006, 23:33
autor: Mysiorek
Sir Charles pisze:człowieczeństwie zarodka uargumentowanych brakiem wyraźnej granicy...

To Wy tu dalej pitolicie o tym samym?! :| - że nic nie wiadomo i o dupę to rozbić? :|
PO CO klechacie? Po co? Ktos kogoś na siłę chce przeciągnąć, czy co?

Ja zapytałem od kiedy zaczyna się człowiek... i co?

To po co ta sztuka dla sztuki? :|

: 13 lis 2006, 09:38
autor: runeko
Maverick pisze:Mam pytanie do wszystkich zwolennikow aborcji:
Co byscie zrobili, gdyby wasza zona (wersja dla facetow) albo was (wersja dla kobiet) jak bedzie(sz) w upragnionej ciazy ze swja zona(mezem) na ktore to dziecko dlugo czekaliscie, gdyby ktos porwal wasza zone (was) i sila dokonal aborcji?

Ale inaczej dbasz o cos czego chciales x czasu niz o cos, co zostalo w ciebie wepchniete sila...Porownanie nie na miejscu bo tu nie o to sie rozchodzi.
Maverick pisze: Ja wiem ze przymus zapinania pasow zmniejsza pewnie liczbe ofiar smiertelnych w wypadkach. Ale mimo to go nie popieram. Bo ludzie sa wolni.

A ja wiem, ze zakaz mordowania ludzi zmniejsza smiertolnosc poprzez mord z premedytacja. I dlatego popieram zakaz mordowania ludzi.
Mysiorek pisze:Ja zapytałem od kiedy zaczyna się człowiek... i co?

Ja tam gdzies dalam linka do tych spraw w Biblii :) Ale nikt nawet slowa nie powiedzial...

: 13 lis 2006, 13:52
autor: Sir Charles
Mysiorek pisze:PO CO klechacie? Po co? Ktos kogoś na siłę chce przeciągnąć, czy co?

Nikt nikogo nie chce przeciągnąć, "klechamy" dla przyjemności abstrakcyjnego myślenia oraz rozwijania umiejętności przyjmowania argumentów drugiej osoby i zastanowienia się nad nimi. Przynajmniej ja.

A czemu Cię to denerwuje? :>

: 13 lis 2006, 15:08
autor: Ted Bundy
jeszcze jedno, szanowni przeciwnicy :] Stojąc w pozycji na "nie" i odbierając kobietom wolną wolę, stoicie w szeregu z takimi świetlanymi bohaterami jak Nicolae Ceaucescu czy Josif Wissarionowicz :] Ten pierwszy, ogarnięty obsesją nt "produkcji Rumunów" jak najsurowiej karał skrobanki. Upiorne rumuńskie domy dziecka i sierocińce stały się symbolem tragedii już tych "narodzonych", których miał kompletnie w dupie :] Jak polski kler. Mnóżcie sie jak króliki, ale nasza fałszywa, parszywa, obłudna troska kończy się wtedy, gdy dziecior opuści matczyne łono i przychodzi na ten padół łez i płaczu. Potem niech grzebie w śmietnikach, nie? :D Pieprzona klesza hipokryzja <wsciekly>

: 13 lis 2006, 17:33
autor: lollirot
Maverick pisze:Mam pytanie do wszystkich zwolennikow aborcji:
Co byscie zrobili, gdyby wasza zona (wersja dla facetow) albo was (wersja dla kobiet) jak bedzie(sz) w upragnionej ciazy ze swja zona(mezem) na ktore to dziecko dlugo czekaliscie, gdyby ktos porwal wasza zone (was) i sila dokonal aborcji?

mav, ale co to ma do wolności wyboru, do wolnej woli, o których mówią zwolennicy?

: 13 lis 2006, 22:39
autor: Maverick
runeko pisze:A ja wiem, ze zakaz mordowania ludzi zmniejsza smiertolnosc poprzez mord z premedytacja. I dlatego popieram zakaz mordowania ludzi.
Ty chyba nic nie rozumiesz z tego co ja pisze.
lollirot pisze:mav, ale co to ma do wolności wyboru, do wolnej woli, o których mówią zwolennicy?
Ma to tyle ze ukazuje ze to nie prawda ze to tylko komorki.

Ps: I nie wiem czy na tym forum jest osoba ktora tak jak ja szanowalaby wolnosc drugiego czlowieka oraz domagala sie wolnosci ktorej nie ma dzisiaj. A mimo to jestem przeciw aborcji, bo tu nie chodzi juz o jakis przedmiot tylko o inne zycie.

: 13 lis 2006, 23:17
autor: Ted Bundy
gdyby facet mógł zajść w ciążę, aborcja byłaby sakramentem :] Tego jestem pewny <diabel>

: 13 lis 2006, 23:20
autor: Mysiorek
Sir Charles pisze:dla przyjemności abstrakcyjnego myślenia

To rozumiem :D
Maverick pisze:tu nie chodzi juz o jakis przedmiot tylko o inne zycie.

Mało tego - przedmiot. Tu niektórym chodzi o parę słów w ustawie ;P - czyli NIC. Nawet nie przedmiot.

: 13 lis 2006, 23:23
autor: Mysiorek
TedBundy pisze:gdyby facet mógł zajść w ciążę, aborcja byłaby sakramentem Tego jestem pewny

A ja JESTEM pewny, że znowu zmienisz swoją doktrynę, kiedy ZNOWU dotkniesz problem... wtedy, gdy weźmiesz w ręce swoje dziecko - zmieni Ci to światopogląd, zmieni Twoje KOLEJNE teoretyzowanie w sprawie Ci obcej, w sprawie, którą chcesz na razie omijać w życiu :)

: 13 lis 2006, 23:29
autor: jabłoń
Fajnie, że Ted Bundy zdążył zareagować na mojego posta zanim usunął go nasz kochany szanujący wolność Maaaavvv.

Mysior i Mav traktujecie kobiety przedmiotowo. NIe jak istoty ludzkie.

Jak można kazać kobiecie rodzić dziecko z gwałtu albo chore nieuleczalnie albo w ciąży zagrażającej życiu ?! Albo z założeniem, że będzie ono oddane do adopcji... ?

Jakoś homoseksualizmem mi zajechało... tym w najgorszym mizoginistycznym wydaniu.... <fuckoff>

: 13 lis 2006, 23:30
autor: Ted Bundy
Mysiorku :> Wiem,co masz na myśli. Gdy zobaczę jego uśmiech, oczy, gdy go(czy ją) przytulę, gdy będę wychowywał kogoś, kto jest jak tabula rasa - co mu wpoję, do mnie po pewnym czasie wróci, gdy będę pokazywał mu świat, to pomyślę - jakim trzeba być strasznym skur.wysynem, by taki skarb usunąć i nie dać mu szansy na życie? Prawda? :> Chyba mam rację :)

Otóż to nie o to chodzi. Chodzi o PRAWO. O możliwość. O pewne standardy. Tylko lub aż o to....

: 13 lis 2006, 23:34
autor: Mysiorek
TedBundy pisze:Prawda?

:) - zmienisz też pogląd na suche słowa w tych klimatach.
jabłoń pisze:Mysior i Mav traktujecie kobiety przedmiotowo. NIe jak istoty ludzkie.

A Ty (kobieto-inkubatorze) ;P nie doczytałaś lub zapomniałaś moich postów tu napisanych, wcześniejszych. Nie masz racji.

: 13 lis 2006, 23:34
autor: Maverick
jabłoń pisze:Fajnie, że Ted Bundy zdążył zareagować na mojego posta zanim usunął go nasz kochany szanujący wolność Maaaavvv.
Ciesz sie ze nie dostalas warna bo tamten post byl calkowicie nie na temat. Ale jeszcze moge zmienic zdanie.
jabłoń pisze:Mysior i Mav traktujecie kobiety przedmiotowo. NIe jak istoty ludzkie
Dlatego ze nie chcemy im dac prawa do zabijania innych istot ludzkich?
jabłoń pisze:Jak można kazać kobiecie rodzić dziecko z gwałtu albo chore nieuleczalnie
Mozna bo to zycie, to dziecko. I w niczym nie zawinilo ze powstalo przez gwalt albo ze jest chore.
jabłoń pisze:albo w ciąży zagrażającej życiu
Przeciez tutaj nawet ja dopuszczam mozliwosc aborcji.

: 13 lis 2006, 23:42
autor: jabłoń
Maverick pisze:jabłoń napisał/a:
Mysior i Mav traktujecie kobiety przedmiotowo. NIe jak istoty ludzkie
Dlatego ze nie chcemy im dac prawa do zabijania innych istot ludzkich?


Dlatego, że przedkładasz życie w ujęciu biologicznym (zarodek) nad interes życia na wyższym poziomie, tj. obdarzonego świadomością, uczuciami itp. I nie mówię tu tylko o kobiecie ale również o przyszłości zarodka urodzonego wbrew woli kobiety.

Maverick pisze:jabłoń napisał/a:
Jak można kazać kobiecie rodzić dziecko z gwałtu albo chore nieuleczalnie
Mozna bo to zycie, to dziecko. I w niczym nie zawinilo ze powstalo przez gwalt albo ze jest chore.


j.w. NIe rozróżniasz mniejszego zła od większego. Myślisz jak automat. Wąsko.

: 13 lis 2006, 23:54
autor: Maverick
jabłoń pisze:I nie mówię tu tylko o kobiecie ale również o przyszłości zarodka urodzonego wbrew woli kobiety.
No super. Dla jego dobra go zabijmy. Mistrzostwo swiata.
A ostatnio gdzies wymyslili eutanazje na noworodkach. Ciekawe tylko jak taki noworodek wyraza na nia zgode.
jabłoń pisze:NIe rozróżniasz mniejszego zła od większego. Myślisz jak automat. Wąsko
Rozrozniam. Tylko ze ja nie wybieram zadnego zla, ani malego, ani duzego, ani wielkiego. Ja wybieram dobro.

: 13 lis 2006, 23:56
autor: Sir Charles
Maverick pisze:No super. Dla jego dobra go zabijmy. Mistrzostwo swiata.


Czyż nie dobija się koni? <regulamin>