buehehehehehhehes...



Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Kod: Zaznacz cały
Wchodzi Ja? do ?azienki, gdzie k?pie się mamusia.
Spogladaj?c na jej wzgórek pyta:
- Mamusiu co to jest?
- Szczoteczka odpowiada mama.
Ja? na to:
- Ee, tatu? ma lepsz?, bo na patyku.
Mama: - a skad wiesz?
Ja? na to:
- Widziałem jak tata s?siadce z?by czyścić.
Kod: Zaznacz cały
Wczesnym rankiem my?liwy wybra? się na polowanie. Przeszed? kawałek i my?li:
- Tak zimno, dziś na pewno nic nie upoluj?.
Wrócil więc do domu, rozebra? się i wszed? do łóżka.
- To ty kochanie? - spytańa w póż?nie ?ona my?liwego.
- Tak, skarbie.
- Zimno?
- Oj, bardzo.
- No widzisz, a ten kretyn poszed? na polowanie.
Kod: Zaznacz cały
- jasiu, czemu masz taka podrapana twarz?
- wywaloilem sie na rowerze
- ty nie masz roweru!
- no to wpadlem w krzaki na podworzu
- na podworzu nie ma krzakow!
- yyyyyyyy, spadlem ze schodow..
- nasz dom jest PARTEROWY!
- no dobra, ale to moj kot, i bede go pierdolil kiedy mi sie podoba!
Kod: Zaznacz cały
W małej wiosce mieszka? leciwy proboszcz. By? bardzo dobry dla swoich parafian dbaj?c o ich potrzeby, zarówno te duchowe jak i materialne. Pewnego dnia wraca? po wieczornej mszy na plebani?. Juz otwiera? drzwi, kiedy us?ysza? z trawy ciche wołanie:
- Ksi??e proboszczu, ksi??e proboszczu.
Księdz odwrócić się, ale było zbyt ciemno aby cokolwiek zauwa?y?. Po chwili znów us?ysza?:
- Ksi??e proboszczu, ksi??e proboszczu.
Na kamyku siedziała mała ?abka. Księdz schyli? się, a ona powiedziała:
- Ksi??e proboszczu, jestem piłknym, młodym ministrantem. Z?a czarownica zakl??a mnie w ?ab?. Musisz zabra? mnie na plebani?, umy?, nakarmi?, po?o?y? w łóżku i uca?owa?, a wtedy stan? się z powrotem ministrantem.
Księdz pomyślał chwilk? i zabra? ?abk? na plebani?. Umy? j?, nakarmi?, po?o?y? w łóżku i uca?owa?. Noc była już późna, więc sam również po?o?y? się spa?. Rano obudziś się, przetar? oczy i... obok niego leżał piłkny, młodziutki ministrant.
- I taka w?a?nie jest nasza linia obrony wysoki sądzie.
Kod: Zaznacz cały
Rodzice chcieli uprawac seks. Niestety w domu byl maly Jasio. Mama powiedziala mu:
-Jasiu idz na balkon i opowiadaj co widzisz, a ja z tatusiem bedziemy sluchac!
Jasio wyszedl na balkon i zaczal mówic:
-o jaka ladna dzisiaj pogoda. Slonko swieci. Na dole w piaskownicy widze moich kolegów, a na przeciwko jest blok. Na jednym z balkonów stoi jakas mala dziewczynka. Pewnie jej rodzice tez sie pierdola....
Kod: Zaznacz cały
Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod nosem: "censored".
- Co powiedziałe? tatusiu? - pyta Jasio.
- Aaaa... powiedziałem... "dudu?" - odpowiada ojciec.
- Tatusiu, a co to jest dudużą
- Aaa, wiesz synku dudu? to takie zwierz?tko .
- Tato, a jak on wyglądać
- A, ma takie r?czki i nóżki...
- Tatusiu, a co jedz? dudusie?
- Mmm. Jedz? warzywa, owoce...
- A tato, a czy dudusie mają dzieci?
- Noo, tak.
- To znaczy, że dudusie się rozmnałaj??
- Tak.
- A jak się nazywaj? dzieci dudusia?
- Eee... dudusi?tka.
- A jak wyglądają dudusi?tka?
- Te? mają r?czki i nóżki... tak samo jak doros?e.
- A co jedz? dudusi?tka?
- Eeee... mleczko pij?...
- Tato, a gdzie mieszkaj? dudusie?
- censored! POWIEDZIA?EM censored!
Kod: Zaznacz cały
Mamusia sprzata w pokoju syna, i znajduje pisemka - sam hardcor - baty, maski, pejcze...
Zawolala ojca. Ten przyszedł - popatrzyl - popatrzyl i mowi:
"Chyba go za to nie bedziesz biła..."
Kod: Zaznacz cały
-Tatusiu, dlaczego ty masz bia?? skór?, mama również ma bia?? skór?, a ja mam czarn??
- Synku, ciesz się, że nie szczekasz, taka była balanga!
Kod: Zaznacz cały
Wchodzi facet na dyskotek? w Wo?ominie, ochroniarz go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie.
- A może ma Pan nóż?
- Nie.
- Siekier??
- Nie.
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija butelk?, daje mu tulipana i mówi:
- Ja pier..., to niech chociaż to Pan weźmie!
Kod: Zaznacz cały
[b]Siedzi Kopciuszek nad misk? soi i płacze. Pojawia się wróćka.
- Czemu płaczesz?
- Aaaaaaaa! A boo bo siostry idź na baaaal a jaaaaaa nieeeee!
- Nie placz! Mam tu dla ciebie prezent - mówi wróćka - wspania?? sukni?!
- Huuuuuuurrraa! Dziękuję matko chrzestna! Ale nie mam powozu...
Wróćka machn??a różd?k?!
- Oto i powóz..
- Ale.. ale mam okres!
Wróćka znowu machn??a różd?k? i wyczarowała tampaxa!
Kopciuszek uchachana p?dzi na bal, a wrozka krzyczy za niż:
- Tylko wróc przed póżnoc? bo czar pry?nie
Kopciuszek bawi się na balu, królewicz jest niż oczarowany i nagle
spostrzega, że zegar zaraz wybije póżnoc... ruszy?a w kierunku ogromnych
schodów... p?dzi, p?dzi... zegar bije po raz szósty, a Kopciuszek jest w
połowie schodów... siedem... osiem... już zbliżała się do powozu, kiedy
zegar po raz dwunasty wybi? godzin?... i wtedy...
Tampax zamieni? się w dyni?...[/b]
Kod: Zaznacz cały
Jasio podejrza?, jak jego dziadek "załatwia? się" za stodość. Po chwili pyta:
- Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisa?o?
Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:
- To był ?limak.
- Tak też myślałem - mówi Jasio - bo to do ch... nie było podobne!
Kod: Zaznacz cały
Halina pyta kole?ank?:
- Dlaczego zerwała? z Adamem?
- Bo miał TDS.
- Co? AIDS?
- Nie, TDS, to znaczy: Tylko Do Siusiania.
Kod: Zaznacz cały
<v`> ja peirdole!
<v`> dziadek mi wypi? spirytus do czyszczenia Cdromu :
<b3x> rotfl
<v`> ;/
<v`> jeszcze mowil ze jakis cierpki
<v`> censored mac...
Kod: Zaznacz cały
<koyot> cos blysnelo za oknem! idzie burza xD
<covall> daj screena
Kod: Zaznacz cały
[b]<perez> CaNo: jakie masz IQ ?
<CaNo> perez: nie mam juz wywalilem
<CaNo> zamialo miejsca na dysku ma
<perez> rotfl
<perez> jeszcze raz dam mu sznse
<perez> CaNo: jakie masz IQ ?
<CaNo> perez nei mam
<CaNo> kurde
<perez> buehuehuee
<CaNo> mam gadu gadu
<perez> wezcie mnie stad !!!!
<CaNo> a po censored ci icq?
<perez> IQ !!!
<Kafar{s}> CaNo : nie masz IQ ?
<Kafar{s}> heuehueheuheu[/b]
Kod: Zaznacz cały
[b]<alpha-> pytania typu: jakiego koloru jest czerowny maluch ;]
<fracti>
<HelDoLek> hmmm .... #ff0000 ?[/b]
Kod: Zaznacz cały
5X8X3X1@gg.chrome.pl: na niewidocznym o 23.00 wszyscy chcemy mieć czerwone s?oneczka przez minute na gg uczcijmy papie?a minut? ciszy. Roze?lijcie to dalej warszwa
sznik: znam Cie?
[b]5X8X3X1@gg.chrome.pl: dupe zamknij i rozsyłaj chodzi o wiare i o papieza[/b]
Kod: Zaznacz cały
[b]gramy w pingponga?
ja na necie moge zagrac
Ivim: to grasz?
RAVEN: zagrasz z nami?
gozda: a gdzie :> ?
poczekaj chwilke
bo do ping ponga trzeba trzech
ja tez.
RAVEN: no wiec?
ok
Ivim: no to gramy
Ivim: jestes pilka
ok ;]
-!- Ivim was kicked from #polska by gozda [ping]
-!- Ivim [~ivim@62.233.231.86] has joined #polska
-!- Ivim was kicked from #polska by RAVEN [pong]
-!- Ivim [~ivim@62.233.231.86] has joined #polska
-!- Ivim was kicked from #polska by gozda [ping][/b]
Kod: Zaznacz cały
<_michal_> ty mnie nawet nie denerwuj zrobiles mnie w bambuko
<_michal_> przez ciebie dostalem od matki wpierdel
UuUuU za pralke tak ?
<_michal_> tak
hmm
za jaka pralke?
<_michal_> stoi u mnie w pokoju i zawadza mi teraz
utek mnie nie pytaj :p
<_michal_> utek zal mowic, jestem idiota
<_michal_> podpuscil mnie zebym kupil pralke do routowania sdi
<_michal_> jakies przewodnictwo
<_michal_> a ja debil kupilem
Kod: Zaznacz cały
"censored censored, stul pysk!" means "good night" ??
Kod: Zaznacz cały
[b]To jest na prawdę zupełnie odmienny od wszystkich "?a?cuszek". Nic cię nie kosztuje, a możesz tylko zyskać! Po prostu wyślij go do 9 znajomych.
INSTRUKCJE:
U?pij swoją ?on? (możesz użył klasycznych ?rodków anestezjologicznych), włóż ją do dużego kartonu, (nie zapomnij o wykonaniu otworów wentylacyjnych) i prze?lij ją poczt? do osoby znajdującej się na pierwszym miejscu listy.
Wkrótce, twoje nazwisko znajdzie się na pierwszym miejscu listy i otrzymasz poczt? 823542 kobiet. Statystycznie, w?ród tych kobiet znajdziesz przynajmniej:
0.5 Miss ?wiata
2.5 Modelki
463 Dzikie nimfomanki
3,234 żadne nimfomanki
20,198 Kobiet mających wielokrotny orgazm
40,198 Kobiet biseksualnych.
To daje w sumie 64,294 kobiet bardziej napalonych, mających mniej zahamowa?, i atrakcyjniejszych od tej zrządliwej zo?zy, któr? wysłałe?. A co najważniejsze, masz gwarancj?, że paczka któr? wysłałe? nie wróci do ciebie.
NIE PRZERYWAJ TEGO ?A?CUSZKA.
Jeden gość, który wysłać tą wiadomość tylko do 5 zamiast do 9 osób otrzyma? z powrotem swoją własną paczk?, ciągle w tej samej niemodnej sukni, w jakiej ją wysłać, ciągle miała ten sam atak migreny i oskarżycielski wyraz twarzy. Tego samego dnia, międzynarodowa supermodelka, z któr? mieszka? od czasu wysłania swojej starej, przeprowadziśa się do jego najlepszego przyjaciela (akurat tego, do którego nie wysłać on ?a?cuszka).
W czasie gdy piszę ten list, gość, który jest o sze?? pozycji przede mn?, otrzyma? już 837 kobiet i znalaz? się w szpitalu z powodu wyczerpania. Przy drzwiach sali w której le?y czekaj? na niego jeszcze 452 nie rozpakowane paczki.
UWIERZ W TEN LIST!
To jest unikalna okazja, by uzyskać całkowicie satysfakcjonujące życie erotyczne. żadnych drogich kolacji, żadnych długich rozmów o pierdo?ach (którymi zainteresowane są tylko kobiety).żadnych zobowiąza?, zrządliwych teżciowych i niemi?ych niespodzianek w stylu ma??e?stwa. Nie zwlekaj........prze?lij ten list do 9 najlepszych przyjacióż .
PS. - Jeśli nie masz ?ony, możesz wysłać odkurzacz; jedna z kobiet, któr? ktoś inny wyźle będzie wiedziała jak go użył.
PPS. - Ten list możesz wysłać również do znajomych kobiet, żeby mogęy się przygotowa? na tą wielk? przygod?, jak? wkrótce mogę prze?y?[/b]
Rektor:
1. Bierzemy kota (nie za starego)
2. Przygotowujemy pajde chleba (nie musi byc swiezy, raczej nie bulka)
3. Smarujemy pajde maslem (nie margaryna) może byc grubo
4. Przywiazujemy pajde do kota
Wazne: pajda musi znajdowac sie na grzbiecie kota, czescia sucha stykac sie z jego grzbietem.
5. Calosc zrzucamy z wysokiego drzewa, ewentualnie balkonu.
Wnioski:
A. Kot zawsze spada na cztery lapy.
B. Posmarowana kromka chleba spada zawsze maslem na dól
Naped antygrawitacyjny gotowy.
Tydzien pózniej:
Drogi kolego P.
Poniewaz do testów uzywam sporych rozmiarów kocura, zakupilem chleb okragly, aby pajda byla stosunkowo jak najwieksza i uzylem masla xxx, aby efekt byl jak najbardziej okazaly zrzucilem kota z 4 pietra i : kot ledwo przezyl bo spadl na cztery lapy i 2 z nich sobie zwichnal - naped antygrawitacyjny nie zadzialal, a przyczyna tego jest fakt, ze w trakcie lotu wyglodnialy kocur zlizal powloke antygrawitacyjna czyli maslo.
I teraz nasuwaja sie pytania:
1. czy jesli zaknebluje tego kota, to czy z fizycznego punktu widzenia nic sie nie zmienić
2. skoro kot po upadku zwichnal 2 lapy to czy mozna go stosowac w kolejnych próbach (wszak jeden z warunków brzmi: - kot spada zawsze na 4 lapy)
Szanowny S:
1. Proponuje przed eksperymentem nakarmic kota.
2. Kot nadal powinien spasc na 4 lapy, z uwagi na fakt, ze je nadal posiada. zwichniete, ale posiada.
3. 4 pietro to troche za duzo. Obiekt badan może sie popsuc na dobre, w razie niepowodzen.
P:
Ok. Teraz mi Pan pomógl, ale i tak pewnie kot zlize maslo.
A może go usztywnie az po kark kijem?
S:
Prosze posypac sola.
Znaczy sie maslo, nie kota....
P:
Nie, bo może to zepsuc powloke antygrawitacyjna - tzn. zmieni jej molekule.
S:
Myslalem o tym. Fakt. Tylko czy kij przymocowany do karku nie zmieni struktury kota?
Czy to nadal kot, czy juz kot z kijem? Bo kot z kijem może nie spadac na 4 lapy.
Z:
Pozwolicie panowie ze sie wtrace. Mam w domu 3 koty, postaram sie sprawdzic (w sposób bezbolesny dla kotów), czy ta teoria ma jakiekolwiek szanse bytu. Generalnie jest OK, ale praktyczne wykorzystanie kotów może byc trudne - sam sposób montazu kotów jest trudny - wymyslilem cos takiego:
- laczymy 3 koty brzuchami - tak ze lapami sie oplataja - przez to otrzymujemy kotowalec o rozstawie lap 120°
- miedzy koty wkladamy kij od szczotki (odpowiednio skrócony).
Wynik: koty powinny lewitowac na malej wysokosci, kij nabiera duzych obrotów, po zamontowaniu na kijku zebatki i podpieciu do tego generatora mamy mala elektrownie o napedzie antygrawitacyjnym.
P:
Co do elektrowni - jest maly problem - kij musi byc oblepiony ziemia, a do kotów przymocowane kromki chleba z maslem, oczywiscie maslem w kierunku kota - to po to aby rotujace koty nie opadaly na rdzen. Ale reszta zdaje sie gra...
S:
Mozna inaczej - wziac mercedesa (starego, zóltego z zatartym silnikiem), odkrecic kola, a do podwozia przymocowac 40 wypreparowanych kocich grzbietów. Mozna spróbowac z zywymi kotami, jednak wycie stada wscieklych powiazanych kotów na pewno mialoby negatywny wplyw na komfort jazdy. Nalezy równiez wymontowac kierownice i zainstalowac joystick. Bedzie to sterowanie tzw. "fly by wire".
Drogi sa dwie - albo po dwa zewnetrzne grzbiety w kazdym nadkolu beda posiadaly nogi i specjalny naped elektryczny po wychyleniu drazka przez kierowce obróci odpowiednio prawe lub lewe grzbiety z sila proporcjonalna do nacisku na drazek.
Inne wyjscie to ukrycie w nadkolach duzej ilosci kromek chleba swobodnie opuszczanych z nadkola. Co Panowie na to?
Z:
Albo jeszcze: bierzemy garsc ziemi, oblepiamy ja maslem i owijamy nia kota - od spodu. Potem smarujemy wierzch kota maslem, posypujemy delikatnie ziemia i naciagamy kolejnego kota, i tak dalej i tak dalej... Jak przekroczymy mase krytyczna - bedziemy mieli czarna dziure.
Genialne, doktorze Z !
NIE PROBOWAC Z WLASNYM KOTEM!!
Kod: Zaznacz cały
Koles przychodzi (ujarany) do panny...
Wchodzi calusy.., ble ble ....
Ona mu mowi, ze musi sie wykapac i mowi zeby usiadl na kanapie i poczekal na nia...
No wiec tak sie stalo.
Po 10 min zachcialo mu sie kupy - tak, ze nie mogl wytrzymac. Zobaczyl psa siedzacego...
Dlugo nie myslac zesral sie obok psa i pomyslal, ze zwali na psa.
Panna wychodzi z kapieli, patrzy sie - S Z O K !
Panna:
* Co to jest..?!
Kole?:
* Pies sie zesral.
Panna:
* Pluszowy censored..!?
Kod: Zaznacz cały
[b]Mama, tata i synek wybrali się do cyrku.
Gdy na arenie pojawił się s?o?, tata poszed? kupi? słodycze.
Nagle chłopiec wstaje i wyciągaj?c r?k?, krzyczy: - Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona pytaniem mama odpowiada: - To jest ogon s?onia.
Syn jednak wykrzykuje dalej: - Nie! Pod spodem.
Zakłopotana mama odpowiada: - Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupi? napojów, więc idzie po nie mama.
Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
Tato, tato, co to jest? - To jest ogon, synu. - Nie, pod spodem.
To jest siusiak s?onia. Ch?opiec chwil? się zastanawia, po czym mówi:
A mama powiedziała, że to "nic takiego".
Ojciec z dum? rozpiera się na fotelu: - No cóż, synku.
Tatu? trochę mamusi? rozpu?ci?!!!!!!!!![/b]
Kod: Zaznacz cały
Na komisariat doprowadzono trzech mezczyzn, oskarzonych o wywolanie bojki w tramwaju. Komisarz chce ich jednego po drugim przesluchac. Pierwszy zeznaje Murzyn: - Moja nic nie rozumiec. Moja jechac sobie spokojnie tramwajem, i nagle mezczyzna stojaca kolo mnie dac mi rek? w buzia. Drugi zeznaje student: - Jechalem sobie tramwajem a uczelnie. Nagle widze: wsiada Murzyn i staje kolo mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jade sobie dalej. I wtedy Murzyn stanal mi na stopie. Mysle sobie: Murzynowi zwracac uwage to tak jakos glupio, pewnie nie za dobrze rozumie jezyk polski, może sam zejdzie .... Dam mu minute. Odczekalem z zegarkiem w reku minute, a ten mi dalej stoi na nodze. No to dalem mu jeszcze minute. Patrze, kolejna minuta mija, a ten jak gdyby nigdy nic stoi dalej na mojej stopie. Wytrzymalem tak cztery kolejne minuty, a potem tak sie wkurzylem, ze po prostu mu dalem w ryj. Potem zeznaje trzeci facet: - Jade sobie tramwajem. Patrze, przede mna stoja kolo siebie: Murzyn i student. I ten student tak patrzy - to na zegarek, to na Murzyna. I znowu: to na zegarek, to na Murzyna. I nagle spojrzal na zegarek i jak Murzynowi nie da w morde! No to ja pomyslalem, ze w calej Polsce sie zaczelo.
Kod: Zaznacz cały
Noc. M?? ?pi z ?on? w łóżku, gdy nagle budzi ich g?o?ne ?up, ?up, ?up w drzwi. Przewraca się na bok i patrzy na zegarek - trzecia w nocy.
- Kurde, nie będę się o tej porze z wyra zrywa? - my?li i przewraca się z powrotem.
S?ycha? g?ośniejsze ?up, ?up, ?up.
- Idź otwórz, zobacz kto to - mówi ?ona.
M?? zwleka się póżprzytomny i schodzi na dóż (mieszkaj? w domku). Otwiera drzwi, a na progu stoi facet, od którego jedzie alkoholem na kilometr:
- Dobry wieczór - be?kocze. - Czy mógłby pan mnie popchn???
- Nie, spadaj facet, jest trzecia w nocy. Wywlok?e? mnie pan z łóżka - warczy m?? i zatrzaskuje drzwi. Wraca do ?ony i mówi co zasz?o.
- No co ty, jak mogęe?? - mówi ?ona. - A pamiętasz, jak nam się wtedy samochód zepsuł, kiedy jechali?my odebra? dzieci z kolonii i sam musiałe? szukać kogo?, żeby nam pomógł? Co by się wtedy stało, gdyby też ci ktoś powiedział, żeby? spada??!
- Ale kochanie, on był pijany!
- Nieważne, potrzebuje pomocy.
No więc m?? jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera się i schodzi na dóż. Otwiera drzwi, ale z powodu ciemności nic nie widzi, więc wo?a:
- Hej, czy nadal trzeba pana popchn???
Z ciemności dochodzi glos:
- Taaaa...
Ale ponieważ nadal nie potrafi zlokalizowa? faceta, krzyczy:
- A gdzie pan jest?
- W ogrodzie, na hu?tawce...
Kod: Zaznacz cały
Ojciec z synem je?dzili furmank? i sprzedawali w?giel. Podjechali raz pod kamienic? i ojciec mówi:
- Idź zapytaj, czy kto nie chce w?gla kupi?.
Ch?opak poszed?, puka do wszystkich drzwi po kolei, zagaduje, ale nikt nie chce kupi?. Wreszcie na poddaszu widzi uchylone drzwi. Wchodzi i pyta panienk? w szlafroku:
- Chce pani kupi? w?giel?
- A po ile tona?
- Po 360 z?otych.
- A teraz? - panienka odchyla szlafrok i pokazuje nag? pier?.
- No, też 360.
- A teraz? - pokazuje drugą pier?.
- Te? 360.
- No dobrze, a teraz? - panienka zdejmuje ca?y szlafrok i staje całkiem naga.
Ch?opak patrzy, przygląda się i mówi:
- Wie pani co? Pójd? się ojca zapytań, bo my w tym tygodniu już dwie furmanki przedupcyli.
Kod: Zaznacz cały
[b][i][u]- Name?
- Abu Dalah Sarafi.
- Sex?
- Four times a week.
- No, no, no... male or female?
- Male, female... sometimes camel...[/u][/i][/b]
Kod: Zaznacz cały
[b]Sznuk: Znajduje sie w spodniach i na ?wiadectwie?
Zawodniczka: PALA!
Sznuk: Hmm...to też, ale chodziło nam o pasek[/b]
Kod: Zaznacz cały
Co robi zydowskie dziecko na hu?tawce?
Wkurza snajpera!
Kod: Zaznacz cały
[b]Jak poinformowala TVP jest niemal pewne, ze polska reprezentacja pilkarska pojedzie do Niemiec na MS w 2006 roku.
Trener Janas oznajmil, ze kazdy z naszych zawodnikow zebral juz po 20 kodow kreskowych ze Snickersow[/b]
Kod: Zaznacz cały
do nas kolezanka doszla do klasy
tez cos miala jakis konflikt z prawem
i miala do wyboru, albo nasza szkola, albo poprawczak
Kod: Zaznacz cały
Na lotnisku, przed startem samolotu:
Wszyscy pasażerowie już zajęli miejsca.
Nagle pojawiają się 3 osoby: dwóch niewidomych z białymi laskami i trzeci człowiek, który ich prowadzi niewidomych do kabiny pilota. Po chwili ten trzeci człowiek wychodzi, a samolot zaczyna startować.
Kołuje na pasie startowym i w końcu zaczyna się rozpędzać aby wystartować.
Ale jedzie po tym pasie i jedzie i nie wznosi się do góry...
Ludzie zdenerwowani trochę w samolocie zaczynają szeptać między sobą:
- czemu nie startujemy?
A samolot dalej jedzie po pasie... W końcu pasażerowie widzą, że pas startowy już się kończy, a samolot dalej nie wznosi się. Zaczynają nerwowo krzyczeć:
- Ratunku! Rozbijemy się!!
- Pomocy!
- Aaaaaaaaaaa!!!
- To już koniec - zginiemy!
Ale w tej samej chwili samolot nagle zaczyna się odrywać od pasa i wznosi się w powietrze, a pasażerowie uspokajają się.
W tej samym czasie w kabinie pilotów:
- Wiesz co, Rysiu? Jak kiedyś nie zaczną krzyczeć, to się w końcu rozbijemy!
Kod: Zaznacz cały
- Tato jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tą rozmowę:
tata poznał mamę na chatroomie.
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama
zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick`a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla.
- Niestety było już za późno, żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a i meldunek "Chcesz na pewno ściągnąć plik?" już na początku skasowaliśmy w opcjach "ustawienia".
- Mamy antywirus już od dłuższego czasu nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Więc nacisnęliśmy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy"...
Kod: Zaznacz cały
Korespondencja pomiedzy obsluga jednego z hoteli w Londynie, a jego gosciem.
_________________________________________________________________
Szanowna Pokojówko,
Prosze nie zostawiaj juz wiecej tych malych mydelek w mojej lazience
jako ze kupilem sobie normalnej wielkosci mydlo kapielowe Dial.
Prosze wziac tych szesc nieotwartych mydelek z póleczki pod apteczka i
kolejne
trzy z mydelniczki w kabinie z prysznicem. Zawadzaja mi. Dziekuje,
J. Martin
_________________________________________________________________
Szanowny Pokoju 234,
Nie jestem twoja regularna pokojówka. Ona wróci jutro, w czwartek, po dniu
wolnym od pracy. Wzielam 3 mydelka hotelowe z mydelniczki jak prosiles.
Tych 6 mydelek zabralam z póleczki, aby ci nie zawadzaly i polozylam
na pojemnik na reczniki papierowe, na wypadek gdybys zmienil zdanie.
Tak wiec pozostaly jedynie 3 mydelka, które przynioslam dzisiaj,
zgodnie z zaleceniami kierownictwa hotelu, aby zostawiac 3 mydelka dziennie.
Mam nadzieje, ze usatysfakcjonowalam pana.
Betty, Zastepujaca Pokojówka
_________________________________________________________________
Szanowna Pokojówko - mam nadzieje, ze jestes moja regularna pokojówka.
Najwyrazniej Betty nie powiedziala ci o calej sprawie dotyczacej
tych malych mydelek. Kiedy wrócilem do mojego pokoju dzis wieczorem
zauwazylem, ze dolozylas 3 mydelka Camay na póleczke pod apteczka.
Mam zamiar przebywac w tym hotelu dwa tygodnie, tak wiec nabylem
wlasne mydlo kapielowe Dial i nie potrzebuje tych 6 mydelek Camay,
które znajduja sie na mojej póleczce. Zawadzaja mi kiedy gole sie, myje
zeby itd. Prosze je zabrac.
J.Martin
_________________________________________________________________
Szanowny Panie Martin,
Ostatniej srody mialam dzien wolny i zastepujaca mnie pokojówka,
wedle danych nam przez dyrekcje instrukcji, zostawila trzy hotelowe
mydelka.
Zabralam z pólki 6 mydelek, które ci zawadzaly i wlozylam je do
mydelniczki, gdzie bylo twoje mydlo Dial. Dla twej wygody
przelozylam mydlo Dial do apteczki. Nie wzielam 3 zapasowych mydelek,
znajdujacych sie zawsze w apteczce na wszelki wypadek, a co do których
nie miales obiekcji zagladajac tam w ostatni poniedzialek. Prosze
poinformowac mnie jesli moge czyms jeszcze sluzyc.
Twoja regularna pokojówka,
Agnes
_________________________________________________________________
Szanowny Panie Martin,
Kierownik, Pan Preston, poinformowal mnie dzisiaj rano, ze dzwonil
pan do niego wczoraj wieczorem skarzac sie na obsluge pokoju. Wyznaczylam
nowa pokojówke do panskiego pokoju. Mam nadzieje, ze przyjmie pan moje
przeprosiny za zaistniale niedogodnosci. Jesli w przyszlosci bedzie pan
mial jakies uwagi prosze kontaktowac sie ze mna, bym mogla sie nimi
zajac osobiscie. Telefon wewnetrzny nr 1020 miedzy 8 rano i 5 po poludniu.
Dziekuje.
Harriet Stone
Kierownik Personalny
_________________________________________________________________
Szanowna Pani Stone,
Niemozliwe jest dla mnie skontaktowac sie z pania albowiem wychodze z
hotelu o godzinie 7:45 rano i nie wracam wczesniej jak o 5:30 lub 6
wieczorem. Z tego tez powodu dzwonilem do pana Prestona zeszlego
wieczoru. Pani byla juz nieosiagalna. Jedynie spytalem pana Prestona
czy móglby zrobic cos z tymi mydelkami. Nowa pokojówka, która mi pani
wyznaczyla, musiala dojsc do wniosku, ze jestem nowym gosciem, jako
ze zostawila mi kolejne 3 hotelowe mydelka w apteczce, oprócz
regularnie zostawianych 3 mydelek w mydelniczce. Przez 5 dni pobytu tutaj
uzbieralem juz 24 mydelka. Dlaczego mi to robicie?
J. Martin
_________________________________________________________________
Szanowny Panie Martin,
Twoja pokojówka, Betty, zostala poinstruowana, by nie dostarczac juz
mydelek do twojego pokoju i by zabrac wszystkie zbedne. Jesli bede
mogla w czymkolwiek jeszcze pomóc prosze dzwonic pod wewnetrzny 1020 miedzy
8 rano i 5 po poludniu. Dziekuje,
Harriet Stone
Kierownik Personalny
_________________________________________________________________
Szanowny Panie Preston,
Moje kapielowe mydlo Dial zniknelo. Wszystkie mydla zostaly zabrane
z mojego pokoju razem z moim wlasnym mydlem kapielowym Dial. Wrócilem
wczoraj wieczorem i musialem prosic gonca by przyniósl mi 4 mydelka
Cashmere Bouquet.
J. Martin
_________________________________________________________________
Szanowny Panie Martin,
Poinformowalem nasza Kierowniczke Personalna, Harriet Stone, o panskim
mydlanym problemie. Nie moge zrozumiec dlaczego nie bylo w ogóle mydla
w pana pokoju, jako ze pokojówki sa poinstruowane zostawiac 3 mydelka za
kazdym razem, kiedy sprzataja pokoje. Sytuacja ta bedzie niezwlocznie
wyjasniona. Prosze przyjac moje przeprosiny za zaistnialy klopot.
Andrew F. Preston
Kierownik
_________________________________________________________________
Szanowna Pani Stone,
Kto u diabla zostawil 54 mydelka Camay w moim pokoju? Wrócilem
ostatniego wieczoru i znalazlem 54 mydelka. Nie chce 54 mydelek Camay.
Chce do cholery moje kapielowe mydlo Dial. Czy zdaje sobie pani sprawe
z tego, ze mam tu 54 mydelka. A wszystko, czego chce, to moje kapielowe
mydlo Dial. Prosze oddac mi moje kapielowe mydlo Dial.
J. Martin
_________________________________________________________________
Szanowny Pnie Martin,
Skarzyl sie pan na zbyt duza ilosc mydla w panskim pokoju, wiec zabralam
wszystkie. Po tym poskarzyl sie pan pnau Prestonowi, ze cale mydlo
zniknelo, wiec osobiscie je zwrócilam. 24 mydelka Camay, które
wczesniej zostaly zabrane i 3 mydelka Camay, które jest pan zobowiazany
dostawac codziennie (sic). Nic nie wiem o 4 mydelkach Cashmere Bouquet.
Najwidoczniej pana pokojówka, Betty, nie wiedziala, ze juz zwrócilam
panu mydelka i tez zostawila 24 mydelka Camay wraz z 3 mydelkami Camay
zostawianymi codziennie. Nie wiem jak wpadl pan na pomysl, ze nasz
hotel daje tez kapielowe mydlo Dial. Udalo mi sie znalezc dla pana
kapielowe mydlo Ivory, które zostawilam w panskim pokoju wraz z pozostalymi
mydelkami.
Harriet Stone
Kierownik Personalny
_________________________________________________________________
Szanowna Pani Stone,
Prosze zorientowac sie w moim ostatnim zestawieniu mydlanego
inwentarza. Jak do dzisiaj posiadam:
* Na pólce pod apteczka - 18 mydelek Camay w czterech slupkach po
4 i jeden z 2.
* Na pojemniku na reczniki papierowe - 11 mydelek Camay w 2 slupkach
po 4 i jeden z 3.
* Na komódce w sypialni - 1 slupek z 3 mydelkami Cashmere Bouquet,
1 slupek z 4 mydlami kapielowymi Ivory, 8 mydelek Camay w 2 slupkach po 4.
* W apteczce - 14 mydelek Camay w 3 slupkach po 4 i jeden slupek z 2.
* W mydelniczce pod prysznicem - 6 mydelek Camay, bardzo wilgotnych.
* Na pólnocnowschodnim rogu wanny - 1 mydelko Cashmere Bouquet,lekko zuzyte.
* Na pólnocnozachodnim rogu wanny - 6 mydelek Camay w 2 slupkach po 3.
Prosze poinstruowac Betty, aby sprzatajac mój pokój wyrównala i
odkurzyla slupki. Prosze ja równiez poinformowac, ze slupki skladajace sie z
wiecej niz 4 mydelek maja tendencje do przewracania sie. Jesli moge cos
zasugerowac, to mój parapet okienny nie zostal jeszcze wykorzystany, a
jest wspanialym miejscem dla mydelek dostarczonych w przyszlosci.
Jeszcze jedno, nabylem kolejne mydlo kapielowe Dial, które trzymam w
hotelowym schowku na wypadek kolejnych nieporozumien.
J. Martin
---------OooO---------
Kod: Zaznacz cały
<LuTeK> A wlasnie.. nie kupujcie alufelg na allegro!
<LuTeK> Wygralem licytacje, i koles mi napisal, ze musze poczekac tydzien, bo musi zlokalizowac samochod z takimi alusami w w-wie.
Kod: Zaznacz cały
<Dis> moja matka zrobila mi dzis zarcika, polozyla sie kolo mnie chwile przed tym jak sie obudzilem, potem jak juz otworzylem oczy to wstala i powiedziala ze jestem lepszy niz ojciec
Kod: Zaznacz cały
<OkO> zauwazyliscie ze mam dzis wpisanego nicka od tylu?
Kod: Zaznacz cały
<amanda99> siemaaa, z kad klikaci??????
<Loki> z tond
<ramirez> z tamtond
<Vesuvio> Ze wszond.
<Dis> Z nienacka
<bercik> Z komputra
<amanda99> dziwne miasta
<amanda99> to nie ma rzadnych ziomkuw z wawy????
Kod: Zaznacz cały
<vasquess> ejjj jutro mamy jakis sprawdzian, etc ?
<grzesiek> no ... matura
<vasquess> k****! wiedzialem, ze o czyms zapomnialem
Kod: Zaznacz cały
<[psv]sEt-> ksiadz sprawdzal dzisiaj zeszyt i pytal czemu mam tylko co 3 lekcje
<[psv]sEt-> to mu powiedzialem ze to wersja demo a za pelna musi zaplacic
Kod: Zaznacz cały
<Neze> smutno mi ;p
<Neze> wlaczylem filtr antyspamowy ;p
<Neze> i juz nic do mnie nie przychodzi
<Neze> a takto mialem po 50 maili dziennie ;p
<Neze> wszyscy chcieli powiekszac mojego penisa
<Neze> paranoja
<Neze> ;ppppp
Kod: Zaznacz cały
Agnieszka: (21:29)
za 2 minety wracam ;]
Agnieszka: (21:29)
*minuty
Kod: Zaznacz cały
<czemu> my tu gadu gadu a dziewczyny od rana nic cieplego w ustach nie mialy...
Kod: Zaznacz cały
<Krzyk> kurde jak pielegniarka dawala mi ostatni zastrzyk to na koncu powiedziala "i po Krzyku"
Kod: Zaznacz cały
Na kanał przychodzi wielu nagabywaczy, czasem aż nie można się powstrzymać.
-!- joirk_CAM [~kvirc@000.000.000.000] has joined #poland
<joirk_CAM> hi everyone
<liku> Hello.
<joirk_CAM> any girl with cam here?
<joirk_CAM> any girl who speaks english?
<liku> joirk_CAM: Well...
<liku> joirk_CAM: There aren't many girls here, and especially with cams, but I can tell you where you can find some.
<joirk_CAM> so tell me liku. thanx
<joirk_CAM> ?
<liku> Before you ask any questions say "jem kupy", it's an polish invitation, go to #bbb or #ccc.
<joirk_CAM> jem kupy
<liku> Not here, there.
<joirk_CAM> ok
<joirk_CAM> thankx
<liku> your welcome
<liku> posylam tu kogos...
-!- joirk_CAM [~kvirc@000.000.000.000] has joined #wroclaw
<joirk_CAM> jem kupy
<joirk_CAM> is there any girl here with cam?
Kod: Zaznacz cały
<Nestor-> ej
<Nestor-> fajny ten hl2
<Nestor-> zajebista jest ta fizyka
<Nestor-> wszysko sie zachowuje jak trzeba
<Nestor-> wlasnie napierdalalem telewizorami z okna ;D
<xaffu> symulator akademika?
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 232 gości