Homoseksualizm
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Homoseksualizm
Czy pary homoseksualne powinny mieć możliwość zalegalizowania swych związków?
Ja tam jestem za. Niech sie pobiraja, mi nic do tego. Nawet moga miec dzieci, ale pod jednym warunkiem - jak sami je sobie zrobia
Juz wdze jak dziecko zaadoptowane wychowuje sie w takiej rodzinie. Nie chodzi o to ze by go nie kochali, ale mysle, ze zasluguje na "normalny dom". A poza tym przy obecnej
TOLERANCJI naszego spoleczenstwa takie dzieci bylyby strasznie szykanowane i nie mialyby normalnego zycia. Nie wiedzialyby jak powinna wygladac rodzina, nie mialyby jej modelu ktory wynosi sie z domu...
Juz wdze jak dziecko zaadoptowane wychowuje sie w takiej rodzinie. Nie chodzi o to ze by go nie kochali, ale mysle, ze zasluguje na "normalny dom". A poza tym przy obecnej
TOLERANCJI naszego spoleczenstwa takie dzieci bylyby strasznie szykanowane i nie mialyby normalnego zycia. Nie wiedzialyby jak powinna wygladac rodzina, nie mialyby jej modelu ktory wynosi sie z domu...
Re: Homoseksualizm
SueEllen pisze:Czy pary homoseksualne powinny mieć możliwość zalegalizowania swych związków?
TAK i do tego z możliwością adopcji dzieci.
Re: Homoseksualizm
foxy pisze:SueEllen pisze:Czy pary homoseksualne powinny mieć możliwość zalegalizowania swych związków?
TAK i do tego z możliwością adopcji dzieci.
Chcialabys byc wychwywana przez dwuch facetow? Bo ja nie. Takie dziecko bedzie mialo zniszczone zycie towarzyskie!
Ja tez jestem takiego zdania jak wiekszosc wypowiedzi
Ja tez jestem takiego zdania jak wiekszosc wypowiedzi. Niech sie żenią, pobierają czy jak tam im wygodniej ale niech nie krzywdzą dzieci takimi rodzicami.
Re: Homoseksualizm
Maverick pisze:Takie dziecko bedzie mialo zniszczone zycie towarzyskie!
wyjasnij mi prosze co do tego ma zycie towarzyskie ?
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
Bardzo dużo. Polskie społeczeństwo nigdy nie zaakceptuje dziecka dwóch tatusiów, inne dzieci mu w szkole żyć nie dadzą. Poza tym, czy dwie mamusie, albo dwóch tatusiów to odpowiedni model rodziny? - Nie. Jesli bym pracowała w ośrodku adopcyjnym, i zgłosiłyby się pary: jedna hetero, druga homo, oddałabym dziecko parze hetero, nawet gdyby homoseksualistom przysługiwało prawo do adopcji.
Nikt wlasciwie nie stwierdzil czy z tym czlowiek sie rodzi czy nabywa wraz z wiekiem.
Homoseksualizmem nie mozna się "zarazić", ani "nabyć z wiekiem". Każdy człowiek ma w genach zakodowane: homo, hetero, albo bi. Czasami mozna być też homo, ale bliżej bi, a czasami hetero blizej bi. Kobiety sa najczęściej tym ostatnim. W czym się to przejawia? A no w tym, ze np. dziewczyny nie czuja obrzydzenia przed pocałowaniem innej dziewczyny, mogą ją trzymać za rękę (takie papuzki nierozłączki), chętnie się przytulają itd. Dalej są heteroseksualne, ale już niedaleko biseksualizmu.
Tak naprawdę zmieniać orientację jak chorągiewka mogą tylko biseksualiści! Ich orientacja może faktycznie się kształtować według wzorców.
nie sądzę SueEllen żeby to była tak do końca prawda. Kultura i wychowanie się liczą. nawet w świetle preferencji genetycznych mózgu. Starozytni Grecy. Nie mieli oporów przed miłością braterską, w której i seks odgrywał niepoślednią rolę. Czy można to nazwac biseksualizmem? Jesli seks pary mężczyzn był oznaką podporządkowania i szacunku względem starszego i dostojnego człowieka?
Tak samo jest z tymi dzieczęcymi preferencjami: wychowuje się dziewczynki tak, że dla nich wzajemna czułość nie jest czyms niezwykłym. Jest to społecznie akceptowane. Natomiast chłopców wychowuje się jako swoich rywali, z dystanem do siebie. Kiedys pocałunek męski nie był niczym złym, teraz jest nie do pomyslenia. To ma swój wpływ na człowieka. Nie neguję oczywiście dziedzicznych uwarunkowań, zależnie od wielkości i spoistości pewnej struktury mózgu (nie pamiętam nazwy) preferencje są różne. Ale skrajne przypadki zdarzają się rzadko i wtedy wkracza środowisko i wychowanie, które definiuje człowieka jako hetero lub nie.
Tak samo jest z tymi dzieczęcymi preferencjami: wychowuje się dziewczynki tak, że dla nich wzajemna czułość nie jest czyms niezwykłym. Jest to społecznie akceptowane. Natomiast chłopców wychowuje się jako swoich rywali, z dystanem do siebie. Kiedys pocałunek męski nie był niczym złym, teraz jest nie do pomyslenia. To ma swój wpływ na człowieka. Nie neguję oczywiście dziedzicznych uwarunkowań, zależnie od wielkości i spoistości pewnej struktury mózgu (nie pamiętam nazwy) preferencje są różne. Ale skrajne przypadki zdarzają się rzadko i wtedy wkracza środowisko i wychowanie, które definiuje człowieka jako hetero lub nie.
Uwarzam ze dziecko powinno byc wychowywane przez matke i ojca bo kazde z tych rodziców spełnia pewną role,ojciec nauczy swoją pocieche czego nie nauczy mama i na odwrót,no czasami zdaza sie ze dziecko jest wychowywane przez samotna matkę lub samotnego ojca i u mnie pare osób tak mieszka ze sami z matka nieduzo ale sa i sa całkiem normalni.
$GrEgOrY$
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 395 gości