Aborcja

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 28 gru 2004, 17:10

Cytat:
Dziecko będące wynikiem gwałtu jest jak dziecko podrzucone (tak samo niechciane).
Niby masz te 29 lat a takie bzdury piszesz. Jasne, oba sa niechciane, ale z dzieckiem podzuconym nie wiaze sie cala masa SILNIE negatywnych przezyc i odczuc! No chyba ze dla Ciebie gwalt to pikus, co tydzien jeden. To rozumiem.
Nie myl porządków rozmowy! To tak jakbyś podczas dyskusji, w której opowiada się o chłopcu i dziewczynce, że oboje są ludźmi, bo to, to i to, Ty nagle wyjechał z tekstem: "Bzdura, bo facet ma wąsy".
Cytat:
Czy dzieci podrzucone należy eliminować
Nie, bo to czlowiek.
Wszystko się rozbija (już o tym zresztą pisałam) o to, czy uznajemy płód za dziecko czy nie. Jeśli tak - koniec dyskusji, jeśli nie - również. W tym momencie dyskutuj na temat kryteriów człowieczeństwa, a nie usuwania ciąży.
Cytat:
tym bardziej że zwolennicy UPR nie mają zamiaru utrzymywać darmozjadów, w tym nie ubezpieczonych podrzutków bez forsy?
Nie obracaj kota ogonem. Takiego dziecka nie trzeba eliminowac, mozna dac do adopcji i wszystko bedzie oki. Bo utrzymywac je bedzie ten ktory chce, a nie cale spoleczenstwo.
W ten sam sposób można oddać do adopcji dziecko z niechcianej ciąży.
Cytat:
Dla mnie płód, choćby nawet biologicznie dzieckiem miał nie być, jest nim potencjalnie i dlatego jest nietykalny
Jakby Cie zgwalcili to bys chciala urodzic?
Myślę, że miałabym zerowy wpływ na to, bo ciąży się nie cofnie. Gdyby Ci złodziej podrzucił forsę, a nie ukradł, to byś z niej korzystał. Z ciąży nie. Bo patrzysz z własnej perspektywy, a nie perspektywy drugiego bytu, w tym przypadku płodu.
Nie uwazam tego za konieczne. Tylko ze ja w odroznieniu od Ciebie nie jestem egoista i mysle o takich ludziach, dal ktorych to dziecko bedize tylko "tym czyms" i ktorzy takich dylematow moralnych miec nie beda.
Oczywiście, że jesteś. Dlatego że całość oceniasz ze swojego punktu widzenia i z punktu widzenia matki, a więc subiektywnego.
Cytat:
Ten sam Maverick okiem nie mrugnie, kiedy w tym samym miesiącu inna kobieta usunie ciążę
Bo to jej macica i ma do tego prawo. Tylko przymul uzurpuje sobie prawo do cudzej macicy (vide przeciwnicy aborcji).
tak samo jak zdrowy psychicznie człowiek nie ma prawa odbierać sobie życia, tak samo nie ma prawa dysponować własnym ciałem w celach szkodliwych bezpośrednio.
Cytat:
Statusu płodu nie tworzy intencja matki, ale akt płciowy, którego nikt nie cofnie.
Nieprawda. To czym ten plod jest zalezy od uczuc z nim zwiazanych. Bo moze byc TYLKO plodem lub AZ plodem i w przyszlosci dlugo oczekiwanym dzieckiem.
Oj, prawda, i co do tego tylko Ty się nie zgadzasz, bo nawet zwolennicy aborcji nie podważają tego argumentu. Płód to byt. Tak jak statusu ołówka nie tworzy Twoja intencja, bo ołówek pozostanie ołówkiem, czy Ci się to podoba, czy nie, tak i płodu nie tworzy. Boże, przecież to takie oczywiste...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 17:49

w ogóle gadasz od rzeczy. Twoje argumenty sa tak miekkie jak rozgotowany makaron. Zupelnie Cie nie kapuje.
mrt pisze:
Cytat:
Dziecko będące wynikiem gwałtu jest jak dziecko podrzucone (tak samo niechciane).
Niby masz te 29 lat a takie bzdury piszesz. Jasne, oba sa niechciane, ale z dzieckiem podzuconym nie wiaze sie cala masa SILNIE negatywnych przezyc i odczuc! No chyba ze dla Ciebie gwalt to pikus, co tydzien jeden. To rozumiem.
Nie myl porządków rozmowy! To tak jakbyś podczas dyskusji, w której opowiada się o chłopcu i dziewczynce, że oboje są ludźmi, bo to, to i to, Ty nagle wyjechał z tekstem: "Bzdura, bo facet ma wąsy".
Zamiast mi odpowiedziec argumentem na argument zmienilas temat. To nie polityka a ty nie jestes politykiem wiec czekam na odpowiedz.
Czy jak ktos ci podrzuci dziecko to masz z nim zwiazane jakies negatywne odczucia? No jak ty w ogóle mozesz to porownywac do dziecka powstalego podczas gwaltu gdzie do konca zycia bedizesz pamietac kazde sapniecie gwalciciela?
Wszystko się rozbija (już o tym zresztą pisałam) o to, czy uznajemy płód za dziecko czy nie
W ten sam sposób można oddać do adopcji dziecko z niechcianej ciąży.
A jezeli dla kogos plod to nei dziecko? Czemu mu wiec zabraniac aborcji?
Cytat:
Dla mnie płód, choćby nawet biologicznie dzieckiem miał nie być, jest nim potencjalnie i dlatego jest nietykalny
Jakby Cie zgwalcili to bys chciala urodzic?
Myślę, że miałabym zerowy wpływ na to, bo ciąży się nie cofnie. Gdyby Ci złodziej podrzucił forsę, a nie ukradł, to byś z niej korzystał. Z ciąży nie. Bo patrzysz z własnej perspektywy, a nie perspektywy drugiego bytu, w tym przypadku płodu.
Cafnac nie idzie ale idzie usunac. Nie wiesz o tym? Wiec wplyw masz i to ogromny. A przyklad ze zlodziejem mnie rozwalil po prostu. Wynika z niego ze jak kobiete ktos zaplodni poprzez gwalt to powinna sie cieszyc!
Nie uwazam tego za konieczne. Tylko ze ja w odroznieniu od Ciebie nie jestem egoista i mysle o takich ludziach, dal ktorych to dziecko bedize tylko "tym czyms" i ktorzy takich dylematow moralnych miec nie beda.
Oczywiście, że jesteś. Dlatego że całość oceniasz ze swojego punktu widzenia i z punktu widzenia matki, a więc subiektywnego
A z jakiego innego punktu widzenia patrzec na niechciana ciaze? TYLKO I WYLACZNIE z punktu widzenia matki! Bo to ona to przyszle dziecko nosi! No chyba ze na dziecko czyjes patrzysz z punktu widzenia kioskarki ktora mieszka we wloszech, ale to nijak sie ma do tego zagadnienia! Nie mozesz patrzez z wlasnego punktu widzenia i mowic kobioecie - "masz urodzic bo wg mnie to niemoralne zabic PRZYSZLE dziecko i mam takei widzimisie, bo co z tego ze to twoja macica, masz urodzic". To ja ci powiem: "masz mi dac cala swoja kase, co z tego ze to twoja kasa, jest wspolna (widze ze zyjesz jeszcze w socjalizmie i to cholernie gleboko skoro dla ciebie nawet macice matek sa wspolne) wiec mi ja daj!". Czy ty tego nie widzisz?
tak samo jak zdrowy psychicznie człowiek nie ma prawa odbierać sobie życia
Jak to nie ma prawa? Ma prawo i to cholerne prawo! Widze ze ty bys ludziom najchetniej odebrala wszystko! Mrt - moge oddychac? Pozwalasz mi? Mam do tego prawo?
tak samo nie ma prawa dysponować własnym ciałem w celach szkodliwych bezpośrednio.
Ma prawo, bo to jego cialo. Jak bede chcial za moja kase kupic samochod i go spalic to to zrobie i mi kurde nie masz prawa zabronic!

Plod to byt - i co z tego skoro to jeszcze nie zycie? To tak jakbys wziela czysta kartke, napisala temat i powiedziala ze to juz jest opowiadanie...
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 gru 2004, 18:36

nie pamietam czy mrt to gdzies mowila ale moim zdaniem jest po filozofii... tak mrt? :)

jezeli juz mowimy o miekkosci argumentow to popatrz Mav na swoje posty. Nie na wszystkie posty "za" tylko na swoje...

ja nie wiem skad w tobie tyle zacieklosci skoro i tak jak napisales nie pozwolilbys usunac swojego dziecka... - ciekawe dlaczego? czyli dla ciebie to jednak byloby twoje dziecko a nie jakis plod ktory nie ma nic wspolnego z czlowiekiem... no bo ja rozumiem ze dla ciebie aborcja do ktoregos tam tygodnia jest zupelnie neutralna moralnie. To dlaczego bys nie chcial zeby twoja dziewczyna usunela? Chcialbys miec dziecko teraz? chyba nie...

a w ogole to ciaza z gwaltu i ciaza z zagrozeniem zycia to sa tak marginalne przypadki przeciez a najwiecej emocji wywoluja - zastanowmy sie nad pozostalymi, najzwyczajniejszymi w swiecie sytuacjami - tu jest pies pogrzebany. Jak co do tego wszyscy beda zgodni to mozemy o gwaltach rozmawiac, bo na razie to nie ma sensu
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 21:44

Ja uwazam ze jezeli ciaze spowodowana gwaltem mozna usunac to mozna i kazda inna.
A nie pozwolilbym usunac z roznych powodow. Chocby z kiepskiej opieki medycznej, problemow po usunieciu, nie tylko fizycznych ale i psychicznych. Po prostu z rachunku zysku i strat wychodzi mi ze lepiej urodzic (nie wiem co na to moja Pani).
I co z tego ze ja tak mysle? Mysle kategoria - nie chcesz aborcji to jej sobie nie rob, ale pozwol robic innym. Proste, nie?
A ktory moj argument uwazas za miekki? Moze jakis konkret? A zacieklosci we mnie tyle bo walcze o wolnosc, a zakaz aborcji to czesciowe jej pozbawienie. Zreszta nawet nie o to chodzi, to po prostu martwy przepis, a skoro taki jest to albo zlikwiduja podziemie (czego nie zrobia bo to niemozliwe po prostu) albo zalegalizuja ta aborcje. Ale zyjemy w panstwie pozorow. Niby aborcja jest zabroniona ale i tak sie ja robi. Wszyscy na to spuszczaja glowe, bo ci niby katolicy maja sumienie czyste (bo zabroniona). Tak samo z chodzeniem do kosciola na pokaz i innymi takimi.
Jak juz pisalem jestem zwolennikiem aborcji, eutanazji i przeciwnikiem kary smierci :D
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 gru 2004, 22:41

Maverick pisze:Ja uwazam ze jezeli ciaze spowodowana gwaltem mozna usunac to mozna i kazda inna.
A nie pozwolilbym usunac z roznych powodow. Chocby z kiepskiej opieki medycznej, problemow po usunieciu, nie tylko fizycznych ale i psychicznych. Po prostu z rachunku zysku i strat wychodzi mi ze lepiej urodzic (nie wiem co na to moja Pani).
I co z tego ze ja tak mysle? Mysle kategoria - nie chcesz aborcji to jej sobie nie rob, ale pozwol robic innym. Proste, nie?
A ktory moj argument uwazas za miekki? Moze jakis konkret? A zacieklosci we mnie tyle bo walcze o wolnosc, a zakaz aborcji to czesciowe jej pozbawienie. Zreszta nawet nie o to chodzi, to po prostu martwy przepis, a skoro taki jest to albo zlikwiduja podziemie (czego nie zrobia bo to niemozliwe po prostu) albo zalegalizuja ta aborcje. Ale zyjemy w panstwie pozorow. Niby aborcja jest zabroniona ale i tak sie ja robi. Wszyscy na to spuszczaja glowe, bo ci niby katolicy maja sumienie czyste (bo zabroniona). Tak samo z chodzeniem do kosciola na pokaz i innymi takimi.
Jak juz pisalem jestem zwolennikiem aborcji, eutanazji i przeciwnikiem kary smierci :D


no ale Mav ja sie tu zgadzam we WSZYSTKIM oprocz pierwszego zdania - piszesz calego posta nie na temat bo ani mrt (z tego co rozumiem) ani ja nie negujemy tego ze jak ktos chce to powinien moc sobie usunac. Mi chodzi caly czas o to ze uparcie twierdzisz ze plod to pare komorek i z czlowiekiem nic wspolnego nie ma... - no chyba ze zmieniles zdanie i wstydzisz sie przyznac ;)

a co do kary smierci - jestem zagorzalym przeciwnikiem (ale to moze inny topic ktos zalozy kiedys bo mi sie strasznie nie chce :P ) - pozdro :564:
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 23:41

Nie zgadzasz sie z pierwszym zdaniem? Dlaczego? To logiczne ze jezeli mozesz usunac taka to powinienes moc usunac kazda.
A to czy te pare komorek jest dzieckiem czy nie zalezy od subiektywnej oceny kazdego czlowieka - to juz z Mrt ustalilismy :)
A poza tym nie wydaje mi sie ze Mrt jest zwolenniczka aborcji, bo posty pisze czysto na nie.
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 29 gru 2004, 01:54

wiesz co mav ty malczysz o wolnosc..ale coz to za wolnosc jesli mozna zabijac bezbronne istoty??
Hey Joe...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 gru 2004, 10:02

Pod warunkiem iz to cos w srodku kobiety nazwiemy istotą , dla mnie ona takowa nie jest w pierwszych dniach ciązy ! i tu powinna decydować kobieta , wraz z partnerem jesli takowego ma ! A ze takie cos nie jest istota , swiadczy o tym to , ze w przypadku poronienia wyzucane jest do kosza !! bez pogrzebu katolickiego , swieckiego utd. :547:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 gru 2004, 11:07

Czyli cale gadanie kosciola ze ma to dusze od chwili poczecia to jeden wielki stek bzdur i kolejny przyklad na beznadziejnosc krk.
Poza tym juz ustalono, tutaj, ze to czy to jest istota, dzieciem, plodem zalezy od tego jak sie to postrzega. Dla jednego to plod, dla drugiego dziecko. I skoro nie mozna jednoznacznie ustalic co to jest, pozwolmy decydowac o tym partnerom legalizujac aborcje. Ci dla ktorych to bedzie dziecko z pewnoscia go nie usuna, a jak dla kogos to tylko plod to usunie (z reszta i tak by to zrobil).
Chociaz jakby ktos ksiedzu mocno posmarowal to i 2 tygodniowy plod na cmentarzu pochowaja :)
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 29 gru 2004, 12:20

Dla jednego to plod, dla drugiego dziecko. I skoro nie mozna jednoznacznie ustalic co to jest, pozwolmy decydowac o tym partnerom legalizujac aborcje

ale dlaczego isc wlasnie w t strone rownie dobrze mozna nie legalizowac jesli nie ejst wiadome do konca czy to plod czy to dziecko!!!nie mysl jednostronnie!
Hey Joe...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 29 gru 2004, 12:33

Zielony ale nie legalizując naraża się kobiety które tak czy inaczej by to zrobiły na samorodnych konowałów, na nabijanie lewej kasy naszym i zagranicznym lekarzom itp.
Nikt nie patrzy jednostronnie ale weź również takie rzeczy pod uwagę a nie tylko kwestię swoich poglądów i odczuć. Jak nie będzie legalizacji podziemie będzie istniało nawet jak się będziesz żarliwie modlił o każde poczęte "coś".
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 gru 2004, 13:03

Dokladnie! Chodzi o to by kobieta przed i po aborcji mogla liczyc na pelna opieke medyczna! I o to by przed aborcja miala pelna wiedze o niej! A taki konowal co skrobie na lewo jej nie uswiadomi jakie moga byc ew skutki itd bo jeszcze sie rozmysli!

Poza tym zielony - niem ozna ustalic czy to plod czy dziecko wiec neich kazdy ustala sobie sam! To chyba logiczne? Dajesz ludziom wybor legalizuajc aborcje. Nie zmuszasz ich do niej - dajesz wybor.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 29 gru 2004, 14:24

no dobra Mav z tym sie moge zgodzic bo widze ze spusciles nieco z tonu - rzeczywicie niech kazdy sam ustala...

bo wczesniej probowales wszystkich przekonac ze plod to na pewno nie czlowiek wiec normalne ze ci ktorzy uwazaja inaczej protestowali

mysle ze chyba wszystko zostalo juz powiedziane w tym temacie
pozdr dla wszystkich aktywnych dysputantow :564:
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 gru 2004, 14:39

Niech sobie ludzie mysla co chca o tym zarodku/plodzie/dziecku byle nie mysleli egoistycznei i z racji swoich pogladaow nie zabraniali aborcji tym ktorzy pogladay maja inne.
janusz242
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 02 wrz 2004, 09:30
Płeć:

Postautor: janusz242 » 17 lut 2005, 10:26

jakie sa zagrozenia z przeprowadzenia aborcji w 4-8 tygodniu ????
Awatar użytkownika
sabinka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 136
Rejestracja: 25 sty 2005, 23:18
Skąd: gdynia
Płeć:

Postautor: sabinka » 10 kwie 2005, 19:20

bardzo male.....
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 kwie 2005, 19:24

janusz242 pisze:jakie sa zagrozenia
Zależy jakie zagrożenia... Niech się wypowiedzą Ci, którzy mieli trochę większą z tym styczność niż zwykłe gdybanie w rozmowach!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 kwie 2005, 19:25

janusz242 pisze:jakie sa zagrozenia z przeprowadzenia aborcji w 4-8 tygodniu ????

Takie, że jak byś sam oglądał aborcje na własne oczy, to kazałbyś ją przerwać.
Tylko psychiczne.
To nie jest usunięcie zęba - choć dla niektórych, zapewne tak!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 10 kwie 2005, 19:40

Mysiorek pisze:Tylko psychiczne.
Polemizowałabym...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 kwie 2005, 21:50

Leszczynka pisze:Polemizowałabym...

To popolemizuj... :564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 11 kwie 2005, 13:36

Ja jestem Przeciwniczka aborcji, ale sa wyjatki w ktorych nie mam nic przeciwko a mianowicie zajscie w ciaze po gwałcie, jezeli kobieta chce usunac te dziecko to nie powinno byc z tym problemow, bo nie ma sensu aby je urodziła i potem cale zycie zywiła do niego uraze, nie mogla go normalnie pokochac, po za kazdym razem kiedy na nie by patrzala widziala by twarz gwałciciela, nastepna sytuacja jest kiedy ciaza zagraza zyciu matki lub dziecka, w takich przypadkach tez aborcja powinna byc bezproblemowa, badz gdy dziecko bedzie powaznie chore i bedzie cierpiało, narazie nie widze zadnych innych za dotyczacych aborcji :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 11 kwie 2005, 15:45

A moim skromnym zdaniem aborcja powinna być dopuszczalna, chodzi o to zeby to sie roztrzygało w sumieniach rodzicow, a nie bylo odgornie zakazane. Rozne sa sytuacje i nie mozna wszystkich pakowac do jednego worka. Dla rodzicow samo podjecie decyzji o aborcji jest wystarczająco bolesną karą i nieszczęsciem, nie trzeba już rzucać im kłod pod nogi i zmuszać ich do szukania "konowałów" którzy to zrobią nielegalnie. Oczywiscie nie można żadnego lekarza zmuszać do wykonywania tego zabiegu, ale jeżeli rodzice tego chcą, i sumienie lekarza też wyraża zgodę to nie widzę powodu żeby państwo mialo się w to wtryniać. Wiadomo, że przy okreslonych warunkach, żeby nie bylo sytuacji kiedy w 6 miesiącu mamusi się nagle odwidzilo mieć bobaska ....
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 kwie 2005, 19:36

Jasta20 pisze:ale sa wyjatki w ktorych nie mam nic przeciwko a mianowicie zajscie w ciaze po gwałcie

Czyli dziecko po gwalcie rozni sie od dziecka po wpadce? To po gwalcie nie bedize dobrym czlowiekiem? Nie jest zywe? Nie rozwija sie? Jak jestes przeciw to konsekwentnie - zmusic by urodzila a potem moze oddac do adopcji lub do domu dziecka.
Niby dlaczego dziecko z gwaltu ma miec mniejsze prawa niz dziecko z wpadki?

Aha - i sa juz procesy zakonczone prawomocnymi wyrokami za to ze facet zabil kobiete ktora w ciazy byla (skazany za podwojne morderstwo). Wobec tego postuluje o karanie matek ktore poronily wskutej jakiegos wypadku z ich winy (np potkniecie) pod zarzutem nieumyslnego spowodowania smierci.
Poza tym wnosze o karanie matek palacych papierosy i pijacych alkohol podczas ciazy o dzialanie na szkode dziecka i odebranie praw rodzicielskich.

To tyle.
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 11 kwie 2005, 19:39

Maverick pisze:Czyli dziecko po gwalcie rozni sie od dziecka po wpadce? To po gwalcie nie bedize dobrym czlowiekiem? Nie jest zywe? Nie rozwija sie? Jak jestes przeciw to konsekwentnie - zmusic by urodzila a potem moze oddac do adopcji lub do domu dziecka.
Niby dlaczego dziecko z gwaltu ma miec mniejsze prawa niz dziecko z wpadki?


Doczytales do konca moj post?? :) napisalam ze kobieta potem moze odczuwac niechec do dziecka , moze za kazdym razem patrzac na nie widzic twarz gwałciciela przez co dziecko bedzie cierpiało i tylko o to mi chodzi.
fakt moze je urodzic i oddac do adopcji, ale tematem byla aborcja a nie adopcja :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 kwie 2005, 20:13

Jasta20 pisze:
Maverick pisze:Czyli dziecko po gwalcie rozni sie od dziecka po wpadce? To po gwalcie nie bedize dobrym czlowiekiem? Nie jest zywe? Nie rozwija sie? Jak jestes przeciw to konsekwentnie - zmusic by urodzila a potem moze oddac do adopcji lub do domu dziecka.
Niby dlaczego dziecko z gwaltu ma miec mniejsze prawa niz dziecko z wpadki?


Doczytales do konca moj post?? :) napisalam ze kobieta potem moze odczuwac niechec do dziecka , moze za kazdym razem patrzac na nie widzic twarz gwałciciela przez co dziecko bedzie cierpiało i tylko o to mi chodzi.
fakt moze je urodzic i oddac do adopcji, ale tematem byla aborcja a nie adopcja :)
Zgadzam sie z Toba, ze widok takiego dziecka bylby dla matki trudny i wiazacy sie z przykrymi wspomnieniami. Tak samo podczas ciazy (kopniecia itd).
Jednak nie powinnac odcinac sie od tematu adopcji, poniewaz jest to alternetywa dla aborcji.
Wiec jezeli taka kobieta dizecka nie bedize chciala to moze je oddac do adopcji lub do domu dziecka i bedzie miala spokoj.

Poza tym czekam na to az ustosunkujesz sie do moich argumentow w poprzednim poscie :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 11 kwie 2005, 20:45

zgadzam sie z toba, lepiej urodzic i oddac do adopcji niz usuwac ciaze, ale niektore kobiety nie potrafilyby nosic pod sercem dziecka z gwałtu ;(
dziecko jest niczemu nie winne i w zadne sposob nie powinno cierpiec!!!
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 kwie 2005, 21:45

No wiec dalcego popierasz aborcje w przypadku gwaltu? Bo kobieta ma widzimisie?
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 11 kwie 2005, 23:14

nie dlatego ze kobieta ma widzimisie!! dlaczego potem dziecko ma cierpiec przez matke, poniewaz moze byc tak ze ona bedzie w nim widziala tylko gwalcieciela, nie bedzie kochala dziecka prawidxza matczyna miloscia, dziecko bedzie jej tylko przypominalo tamte chwile......
wiec chyba lepiej usunac taka niechciana ciaze niz ja donoscic a potem niczego niewinne dziecko bedzie cierpialo ;(
ogolem jestem straszna przeciwniczka aborcji, ale to jest ten wyjatek za ktorym przemiawia dobro dziecka. moze byc tak ze kobieta urodzi i odda dziecko do domu dziecka, ale w bidulach tez nie maja latwego zycia...... :(:(
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 11 kwie 2005, 23:23

Popieram Jaste. Chyba kobieta ma prawo wybrac sama ojca swojego dziecka. Co innego gdy jest to wpadka(wtedy powinno ponosic sie konsekwencje) a co innego gwalt. W ogole sama nie zdecydowalabym sie na aborcje, ale uwazam ze to indywidalna sprawa kazdej kobiety ktora powinna sama decydowac o swoim macierzynstwie. Jesli juz chce usunac to dlaczego ma to robic jakis konowal w niezbyt higienicznych warunkach. Sama zycie w swiadomosci ze usunelo sie dziecko jest jak dla mnie kara.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 11 kwie 2005, 23:24

Jasta20 pisze:wiec chyba lepiej usunac taka niechciana ciaze niz ja donoscic a potem niczego niewinne dziecko bedzie cierpialo ;(

Po pierwsze to to, że ktoś ma cierpieć, nie usprawiedliwa faktu zabicia go.

Po drugie cierpienie to rzecz względna i nie zawsze na zawsze. Jeśli dziecko pocierpi 18 lat,a potem przeżyje osiemdziesiąt lat pięknych, to co? I tak zabić?

A po trzecie, to dyskusja o aborcji jest bez sensu, jak zwykle. Jeśli się uważa, że to, co kobieta ma w brzuchu, to jeszcze nie dziecko - dyskusji nie ma, bo jasne, że usuwać można. Jeśli się uważa, że to jednak dziecko, to też nie ma dyskusji, bo ludzi się nie zabija.

Jasta> Jest to dziecko czy nie jest?

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości