Postautor: runeko » 06 lut 2011, 03:52
Pamiętaj, że to święto nastawione na komercję i jeżeli nie masz kasy, to wypada też powiedzieć chłopakowi, żeby może nie szykował Ci czegoś ogromnego bo nie masz się jak materialnie zrewanżować. Powiedz, że jeżeli musi, to niech sprawi Ci coś małego, a najlepiej takiego, żebyście mogli się razem tym cieszyć, np. ładne majteczki. Takie prezenty są najlepsze bo on dając Ci coś takiego może cieszyć się z efektu i wtedy oboje macie frajdę. Poza tym to oczywiście zostają pocztówki z wierszami i tego typu rzeczy. Albo na przykład kupienie parometrowego kawałka grubszej wstążki i zawiązanie w nią siebie samej, ze strategicznymi miejscami przykrytymi tą właśnie wstążeczką. Liczy się efekt bo czasem nawet najdroższe prezenty nie trafiają w gust, ani nie potrafią stworzyć romantycznej atmosfery.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.