Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Andrew pisze:No własnie ! na roczek trzeba z kasy wyskoczyć , a na komunieaż boje sie napisać , no i wesele
oto znak dzisiejszych czasów. Złóż ofiarę mamonie, zastaw się, a postaw się. Jarmarczna mentalność. Szmal nie jest od tego, by go puszczać na lewo i prawo, jak jakiś dureń. Szmal jest od tego, by go pomnażać.
Co, ktoś mi w kopertę zajrzy, ile daję czy dałem? To nie zapadła wiocha, licytacja nie wchodzi w grę. Niezależnie od tego, ile mam pieniędzy, nie potrzebuję się "pokazać". Bo chrzestny czy chrzestna to nie dostarczyciel bogactwa, prezentów i portfel na nogach. Wszystko w granicach rozsądku.
Odebrałem dziś to zaświadczenie. Ludzi od jasnej cholery w kancelarii, aż się zdziwiłem. A i dobrodziej punktualnością nie grzeszył. Ale z jednym mnie rozbawił. Oprócz papierka dał mi zaświadczenie do spowiedzi. Bez tego mnie nie dopuszczą?

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
pani_minister pisze:A czym jest chrzestny?
też jestem ciekaw co Tedziu odpowie...i mam nadzieję, że nie będzie to jakiś filozoficzny wywód, że jesteśmy za tępi by to zrozumieć i ogarnąć i że w ogóle

hmmm...życie można stracić na tym boisku. człowiek łapie piłkę, a tu ziomalka bach pazurami po szyi

Wszystkich zapraszam do trzymania kciuków we wtorek od godziny 7:58 do 18:02. Mam wizytę na KWP u psychologa jako kolejny etap postępowania rekrutacyjnego...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Mati - to spędzanie czasu, pokazywanie świata, zainteresowanie, chęć! A nie cholerna licytacja, kto dał więcej. Takie argumenty przypominają mi jedną znajomą, która liczyła, że za pieniądze z wesela kupi nowe mieszkanie 

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
wonsz pisze:Andrew pisze:No własnie ! na roczek trzeba z kasy wyskoczyć , a na komunieaż boje sie napisać , no i wesele
oto znak dzisiejszych czasów. Złóż ofiarę mamonie, zastaw się, a postaw się. Jarmarczna mentalność. Szmal nie jest od tego, by go puszczać na lewo i prawo, jak jakiś dureń. Szmal jest od tego, by go pomnażać.
TED ty nic nie kapujesz ! te swoje wywody powiesz dziecku , ktoremu jak by wychowane nie było dobrze bedzie bardziej lub mnie przykro jesli prezentu ciekawego nie dostanie , inne beda go pytac - co dostałes od chrzestnego - co im odpowie .
pomnażac ? ot odezwał sie , a jak go pomnozysz to co z nim zrobisz ?
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
[ Dodano: 2010-08-26, 20:48 ]
wonsz pisze:Mati - to spędzanie czasu, pokazywanie świata, zainteresowanie, chęć!
taaaaa kto Cie dopusci do tego co ci sie marzy

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
wonsz pisze:która liczyła, że za pieniądze z wesela kupi nowe mieszkanie
nooo, to już trochę przesadziła

wonsz pisze:Mati - to spędzanie czasu, pokazywanie świata, zainteresowanie, chęć!
czyli to samo co robi każdy wujek i "wujek". do tego nie potrzeba być ojcem chrzestnym

Andrew pisze:co dostałes od chrzestnego - co im odpowie .
to też kwestia wychowania i świadomości dzieciaka. ja nie zazdrościłem innym dzieciakom niczego, bo wiedziałem, że jeśli mogę to dostać, to dostanę, poza tym rodzice dokładnie wiedzieli co chciałbym dostać...jak się dziecku na komunię kupuje rower, ps3, laptopa i jeszcze daje do koperty 1000zł, to nie dziwmy się, że będzie się krzywił na bierzmowaniu widząc 500zł w kopercie i nowe głośniki

wonsz pisze:Mati - to spędzanie czasu, pokazywanie świata, zainteresowanie, chęć!
Wonszu, jak Chrześniak do mnie przyjdzie, to pójdę pokopać z nim w piłkę, pobuduje z nim coś z klocków, ale nie będę go wychowywał, bo to rola rodziców. nie chcę by ktoś się wpieprzał w wychowanie mojego dziecka kiedyś, więc sam tego też nie robię...więc czym się różnie od zwykłego wujka, nie "ojca chrzestnego"?

Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
wonsz pisze:Andrew pisze:No własnie ! na roczek trzeba z kasy wyskoczyć , a na komunieaż boje sie napisać , no i wesele
oto znak dzisiejszych czasów. Złóż ofiarę mamonie, zastaw się, a postaw się. Jarmarczna mentalność. Szmal nie jest od tego, by go puszczać na lewo i prawo, jak jakiś dureń. Szmal jest od tego, by go pomnażać.
No i jak go juz pomnozysz i bedziesz mial 70 lat to co zrobisz? Puscisz w koncu na lewo i prawo?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nexus7 pisze:No i jak go juz pomnozysz i bedziesz mial 70 lat to co zrobisz?
Kupi sobie szpanerska szklankę na sztuczna szczenę
księżycówka pisze:Ted, a Ty byłeś bierzmowany?
No raczej tak skoro jest chrzestnym
Jak ja nie lubię takiej pogody jak dzisiaj

Ani takich dni jak ten. Nie mam co robić praktycznie ( w sensie pracy), nie bardzo mam gdzie iść, raz, że leje, dwa zostawiłam wczoraj u brata w samochodzie torebkę z portfelem i kartami, a brat mi dopiero grubo po południu przywiezie. a ja mam dzisiaj minus 70 do pomysłowości. Czytać mi się nie chce bo skupić się nie mogę. No mówię Wam masakra. Mam czasem taki rozmemłany, wlekący się dzień, ostatnio miałam chyba w czerwcu taki. A jak na złość wczorajszy dzień upłyną pod hasłem wielkie sprzątanie, więc nie mam nawet co sprzątać, prania brak. No siedzę pisze i się krzywię na siebie, mam na przeciwko lustro, jak na starą zrzędę.
No i na fitness nie mogę jechać bo w szkło wieczorem wdepnęłam i mnie jeszcze stopa boli. Pisałam Wam już kiedyś, ze jak jest w okolicy szkło w które można wdepnąć to ja wdepnę, nikt inny tylko ja. Jakoś tak na dniach byłam w Warszawie i tam też wdepnęłam w takie cienkie a rosłe na półtora cm. jakim cudem w te wieżyczkę depnęłam to nie wiem.
Ale mam nadzieje, ze się ogarnę, bo nie chcę siedzieć taka do końca dnia bo to męczące.
Ehhhh jutro będzie już klawo

Pomnoży jeszcze raz. Przeca pieniądze nie są od wydawaniaAndrew pisze:a jak go pomnozysz to co z nim zrobisz ?

"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Heloł!
Ja na moment. I chyba nawet Charliego zauważyłam przez ten moment
Termin porodu mam na 9 listopada (syn - Igor
. Póki co grzecznie chodzę do pracy. Mieszkanie zamienione na większe, przeprowadzka chyba jeszcze w tym tygodniu - na Stary Żoliborz, tuż koło Quzików (dosłownie dwa numery dalej).
Całusy dla wszystkich. Myślę o Was czule
Z utrzymywanych kontaktów towarzyskich: z Quzikami idziemy jutro do teatru, kilka wiadomości wymieniłam z Foxy. Ciągle się motywuję, żeby się z Sophie spotkać, tylko czasu mało jak cholera. Moon wcięło z horyzontu (MOOOOOOOOOOOON! Katarina też się pytała).
Ja na moment. I chyba nawet Charliego zauważyłam przez ten moment
Termin porodu mam na 9 listopada (syn - Igor
Całusy dla wszystkich. Myślę o Was czule
Z utrzymywanych kontaktów towarzyskich: z Quzikami idziemy jutro do teatru, kilka wiadomości wymieniłam z Foxy. Ciągle się motywuję, żeby się z Sophie spotkać, tylko czasu mało jak cholera. Moon wcięło z horyzontu (MOOOOOOOOOOOON! Katarina też się pytała).
Dzindzer pisze:To się w kancelarii załatwia, to swego rodzaju urząd, a za papierki urzędowe się płaci, wszędzie, więc opłata tu nie byłaby niczym dziwnym.
Ani grosza nie zapłaciłam za taki papierek, nikt mnie nawet o kasę nie prosił. Poszłam do kancelarii, poprosiłam o wypisanie i dali. Potem nikt ode mnie nawet tego papierka nie chciał przed chrztem.
Ani grosza nie zapłaciłam za taki papierek, nikt mnie nawet o kasę nie prosił. Poszłam do kancelarii, poprosiłam o wypisanie i dali. Potem nikt ode mnie nawet tego papierka nie chciał przed chrztem.
Wy mówicie w końcu o wypisaniu zaświadczenia, żę się miało iedyś tam bierzmowanie, czy o SZYBKIM BIERZMOWANIU?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
mrt pisze:Owszem, bardzo proszę, ale najpierw to na nauki, a potem, po przygotowaniu, to może.
mojemu bratu mój ksiądz (ten sam co pieprzył k***a wszystkim, że 2 LATA I ANI DNIA KRÓCEJ!!! wrrr. jak go kiedyś spotkam to zabije. 2 lata łażenia jak kretyn) że wystarczy, że 2-3x przyjdzie na jakieś tam spotkanie po 30 minut każde i gotowe. i tam oczywiście jakaś koperta na "prezent dla biskupa"
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
mrt cieszę się, ze u Ciebie wszystko dobrze
To ja jestem pozytywnie zaskoczona, bo myslałam, ze tam tez się płaci
Mi się wydawało, ze o papierku
W parafii mojej matki za kasę pewnie by na szybko chomika bierzmowali
U mnie jak w podstawówce jak moja klasa szła do bierzmowania to chyba tylko jedno półrocze chodzili na nauki po mszy, mało tego oni mieli obowiązek być na mszy
mrt pisze:Ani grosza nie zapłaciłam za taki papierek, nikt mnie nawet o kasę nie prosił.
To ja jestem pozytywnie zaskoczona, bo myslałam, ze tam tez się płaci
Mati pisze:Wy mówicie w końcu o wypisaniu zaświadczenia, żę się miało iedyś tam bierzmowanie, czy o SZYBKIM BIERZMOWANIU?
Mi się wydawało, ze o papierku
mrt pisze:W mojej parafii nie ma czegoś takiego
W parafii mojej matki za kasę pewnie by na szybko chomika bierzmowali
Mati pisze:jak go kiedyś spotkam to zabije. 2 lata łażenia jak kretyn)
U mnie jak w podstawówce jak moja klasa szła do bierzmowania to chyba tylko jedno półrocze chodzili na nauki po mszy, mało tego oni mieli obowiązek być na mszy
Dzindzer pisze:Mi się wydawało, ze o papierku
a ja myślałem ciągle o skróconym bierzmowaniu

Dzindzer pisze:U mnie jak w podstawówce jak moja klasa szła do bierzmowania to chyba tylko jedno półrocze chodzili na nauki po mszy, mało tego oni mieli obowiązek być na mszy
ja chodziłem 3 klasę gimnazjum i 1 klasę technikum. 4 spotkania w miesiącu i podpis po każdej mszy...bleah
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Mati pisze:pieprzył k***a wszystkim, że 2 LATA I ANI DNIA KRÓCEJ!!! wrrr. jak go kiedyś spotkam to zabije. 2 lata łażenia jak kretyn
A przepraszam, ktoś Cię zmuszał...?
Mati pisze:i tam oczywiście jakaś koperta na "prezent dla biskupa"
U mnie płaci się tylko za NT i krzyżyki na szyję. Nie przypominam sobie dodatkowych opłat.
Nemezis pisze:A przepraszam, ktoś Cię zmuszał...?
musiałem chodzić, bo jako jedyny mogłęm być chrzestnym

Nemezis pisze:Nie przypominam sobie dodatkowych opłat.
no ja dałem jakieś 80-100zł na prezent dla biskupa, kwiaty, krzyżyk. i z tego co zostało to ksiądz kupił nam jakieś książeczki
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A orientuje się ktoś ile plus minus się płaci za pakiet ślubny?
Te wszystkie papierki jak bierzmowanie, odbyte nauki itp. itd.
Nie ukrywam, że uważam to wszystko za stratę czasu i będę chciała ominąć to jakoś.
Mrta - jestem, żyję. Nie wiedziałam nawet, że Qziki się przeniosły.
Stary Żoliborz czyli jaka ulica? Brzmi niedaleko, człowiek by się na jakąś kawę umówił czy coś
Te wszystkie papierki jak bierzmowanie, odbyte nauki itp. itd.
Nie ukrywam, że uważam to wszystko za stratę czasu i będę chciała ominąć to jakoś.
Mrta - jestem, żyję. Nie wiedziałam nawet, że Qziki się przeniosły.
Stary Żoliborz czyli jaka ulica? Brzmi niedaleko, człowiek by się na jakąś kawę umówił czy coś

księżycówka pisze:A orientuje się ktoś ile plus minus się płaci za pakiet ślubny?
Te wszystkie papierki jak bierzmowanie, odbyte nauki itp. itd.
Nie ukrywam, że uważam to wszystko za stratę czasu i będę chciała ominąć to jakoś.
Najprościej wziąć ślub cywilny (coś koło 100 PLN)... Też tam można w białej sukni wystąpić przecież.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 315 gości