gotuje ktoś z was?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- *marzyciel*
- Entuzjasta
- Posty: 62
- Rejestracja: 10 lis 2006, 14:21
- Skąd: ze snu
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
To ja powiem tak:shaman pisze:Co wy wiecie o dobrym jedzeniu...
Wedzona ryba w markecie? Co Ty wiesz o wedzonych rybach. Jeszcze moze szprot, ale nic poza tym.lollirot pisze:Np. z każdego hipermarketu na wagę?
BTW: Lososia sie je surowego. Wedzonego nie widzialem jeszcze w sklepie nawet jak pisze ze jest wedzony. Conajwyzej minal sie w transporcie z jakas wedzona ryba.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2010, 22:42 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Słucham, z cukrem?! Opcję z mlekiem znam, ale z cukrem? Smażony kogel-mogel. Przecież to mdłe musi być.shaman pisze:Jajecznica bez szczypiorku, bez mleka, bez cukru? C
Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 11:09 przez mrt, łącznie zmieniany 1 raz.
Kogel-mogel wymaga kilku łyżek cukru, jajecznica dosłownie pół szczypty. Jak każda inna potrawa zresztą (oprócz kanapek).mrt pisze:shaman napisał/a:
Jajecznica bez szczypiorku, bez mleka, bez cukru? C
Słucham, z cukrem?! Opcję z mlekiem znam, ale z cukrem? Smażony kogel-mogel. Przecież to mdłe musi być
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
- *marzyciel*
- Entuzjasta
- Posty: 62
- Rejestracja: 10 lis 2006, 14:21
- Skąd: ze snu
- Płeć:
BTW: Lososia sie je surowego. Wedzonego nie widzialem jeszcze w sklepie nawet jak pisze ze jest wedzony. Conajwyzej minal sie w transporcie z jakas wedzona ryba.
a wędzone brzuszki łososia ?
Uwielbiam łososia, ale póki co to w wersji na kanapce i paste z Lisnera
Nie mam żadnych SPRAWDZONYCH przepisów na łososia na obiad, hmm ?
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Sir Charles pisze:ano bywam
Łososia podsmażasz na oliwie, zalewasz śmietaną i dusisz do zgęstnienia, dodajesz koperek i mieszasz w garnku z ugotowanym makaronem. sól pieprz do smaku. Prosto, bo proste danie
śmietaną czy śmietanką? i ilu procentową?
zawsze mam ten dylemat: 1) przy przepisie bo nie potrafię rozszyfrować jaka to smietanka 2) w sklepie - stoję jak taki głupek przed półką chłodniczą, biorę do reki kolejne pudełeczko ze śmietaną i potrząsam nią aby sprawdzić (ha ha!) czy jest gęsta czy nie
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
chwastek pisze:śmietaną czy śmietanką? i ilu procentową?
zawsze mam ten dylemat: 1) przy przepisie
bo nie potrafię rozszyfrować jaka to smietanka 2) w sklepie - stoję jak taki głupek przed półką chłodniczą, biorę do reki kolejne pudełeczko ze śmietaną i potrząsam nią aby sprawdzić (ha ha!) czy jest gęsta czy nie
Śmietany takiej standardowej, czyli 18%, tzw "do zup". 30% to jest do ubijania itp, generalnie do słodkich rzeczy. Jest jeszcze 12%, ale to moim zdaniem bez sensu, tak samo jak mleko 0/0,5%
shaman pisze:Właśnie piekę gigantycznego batona z farszem wołowo-wieprzowym i przyprawami na ostro.
O, to świetne jest! Polecam (następnym razem ) wbić na farsz a pod ciasto kilka jajek
soul of a woman was created below
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 373 gości