Ważne!!!!!Prezent od serca! EGOIŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
daka_92
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 28 wrz 2004, 18:38
Skąd: Poznań
Płeć:

Ważne!!!!!Prezent od serca! EGOIŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Postautor: daka_92 » 04 gru 2004, 11:46

Ucze sie w liceum, gdzie panuje tradycja na święta Bożego Narodzenia, że kazdy daje sobie nawzajem jakis prezencik! w tym toku jedna z kolezanek dala pomysl na tegoroczne swieta! otoz chcemy zrezygnowac ze swoich prezentow, na rzecz domu dziecka! chcemy zlozyc sie po kilkanascie zlotych(tyle ile kazdy moze) i poprzynosic swoje maskotki, zabawki itp.( cos co jest w b. dobrym stanie)! i tu powstal problem!!!! jedna dziewczyna powiedziala, ze jej juz kupiono prezent, ze to jest bez sensu itd...za nia stawily sie 2 inne! kilka innych jest bez zdania!nie rozumiem tego, jak na pocztku byla mowa, ze kupujemy sobie za ok.20zł wszyscy OK:):) a jak ma wydac 10 zł wielkie NIE! bo co mozna kupic za mniej niz 300zł? chociaz jakis drobiazg, slodycz, ale podzielimy sie z maluchmi oplatkiem!!! dla mnie wazniejzy jest gest, nie wielkosc i wartosc materialna prezentu!!!!!!!!!! bo jesli nie sprobujemy to na pewno nie wyjdzie!!!!!!!!!!! egoistki-nie chca bo same nic w zamian nie dostana!!!!!!!!!! :554: :554: :554: :565:
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 04 gru 2004, 14:10

Pomysł bardzo fajny i na pewno godny podziwu. Są ludzie którym ciężko jest dać coś komuś bezinteresowanie ale tak było i tak pozostanie. U mnie w liceum zawsze było tak, że kupowaliśmy sobie prezent do 15 zł + 10 zł na prezent dla domu dziecka. Z uzbieranych pieniędzy zwykle kupowaliśmy coś przydatnego (np. zeszyty, kredki) oprócz tego można było coś przynieść z maskotek lub np. książke dla dzieci którą już się nie czyta. I nikt otwarcie się temu nie sprzeciwiał. Więc nie było takiego problemu. Sama nigdy nie zrozumiem takich osób.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 04 gru 2004, 17:26

dla mnie wazniejzy jest gest, nie wielkosc i wartosc materialna prezentu!!!!!!!!!!
Dla Ciebie, ale niekoniecznie dla dzieciaków. Więc to Ty myślisz egoistycznie, choć może nieświadomie.

Przypuszczam, że dla dzieci z domów dziecka upokażające jest, że dostają prezenty od obcych ludzi dlatego, że nie mogą od rodziny. Chyba wolałabym nie narażać ich na takie sytuacje w momencie, kiedy chodzi o bzdeta za 10 zł.

Jeżeli już tak, to dlaczego nie przyniesiecie po prostu po 10 zł i nie kupicie czegoś konkretnego, dla jednego dziecka w szpitalu, którego nikt nie odwiedza?

Uważam, że lepiej sprawić prawdziwą radość jednej osobie niż wątpliwej jakości wielu.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 gru 2004, 17:38

Popieram Mrt! No bo pomyslcie, ze co dzieciakowi z takiej zabawki... Za 10 zl to naprawde nic sie kupic nie da. Juz lepiej dac te kase na WOSP. Albo tak jak Mrt pisala - zebrac wiecej i kupic cos porzadnego...
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 04 gru 2004, 17:43

To o czym mowila Trinity jest wg mnie dobrym rozwiazaniem - uzbierac kase i kupic cos bardziej wartosciowego/waznego.
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 04 gru 2004, 22:48

Albo spytać dyrekcję placówki czy nawet im przekazać pieniądze. Oni lepiej znają sytuację i dzieci i wiedzą co by im sie przydało, jakos wykorzystają te pieniądze rozsądnie myślę.
Awatar użytkownika
daka_92
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 28 wrz 2004, 18:38
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: daka_92 » 05 gru 2004, 11:28

Nie powiem, ze sie z wami nie zgadzam!ok, tez macie racje!
zastanawialismy sie nad szpitalem, ale i tak musielibysmy wybrac jedna osobe...ktora?a co z reszta?
my chcemy odwiedzic dzieciaki w malej placowce. upominki nie beda "bzdetami", mamy kolezanke, ktora pracuje w hurtowni slodyczy i mozemy dostac je w bardzo niskiej cenie! uwazam, ze maluchy beda sie cieszyc!
nie powiedzialam, ze skladamy sie po 10zł, rzucilam tak bo, chodzilo mi o tamta dziewczyne, ze nawet ta suma jest wazna!!! :567:
skontaktujemy sie z dyrekcja takiej placowki, aby "nie dzialac w ciemno" :550:
Upadać można, podnosić się trzeba!!!
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 05 gru 2004, 11:35

Ja obstaję przy szpitalu. Nie wiecie, które? Zróbcie losowanie (ale prywatnie oczywiście). Zresztą nie sądzę, aby było tak wiele opuszczonych dzieci w jakimś szpitalu, więc problemu raczej nie będzie.

Z tego, co wiem, dzieci w domach dziecka mają słodycze. Widzę po tym, co przynoszą na śniadanie w szkole mojego brata. Żarcia raczej im nie brakuje, przynajmniej u nas.
Awatar użytkownika
daka_92
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 28 wrz 2004, 18:38
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: daka_92 » 05 gru 2004, 11:39

Z tego, co wiem, dzieci w domach dziecka mają słodycze. Widzę po tym, co przynoszą na śniadanie w szkole mojego brata. Żarcia raczej im nie brakuje, przynajmniej u nas.

niestety nie jest tak zawsze i wszedzie!
Upadać można, podnosić się trzeba!!!

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 348 gości