savoir vivre

klaudia* · Postautor: klaudia* » 22 lip 2009, 23:50

pytanie dotyczące savoir vivre:
kto z sąsiadów powinien pierwszy powiedzieć "dzień dobry"
28 letnia kobieta czy 40 letni mężczyzna ?

Złoty · Postautor: **Złoty** » 23 lip 2009, 08:41

Biorąc pod uwagę popularne ostatnio ,,równouprawnienie" płci to młodsza kobieta powinna się odezwać.

Wedle starej szkoły jazdy, kobieta to to człowiek lepszego gatunku i to facet powinien się ukłonić albo chociaż ronda kapelusza palcami dotknąć i głową kiwnąć.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 23 lip 2009, 09:58

klaudia* pisze:28 letnia kobieta czy 40 letni mężczyzna ?

Zdecydowanie mezczyna w tym przypadku.

Złoty pisze:Biorąc pod uwagę popularne ostatnio ,,równouprawnienie" płci to młodsza kobieta powinna się odezwać.

Do starszej osoby a nie "zdrowego" chlopa.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 23 lip 2009, 11:18

tarantula pisze:Zdecydowanie mezczyna w tym przypadku.

Też tak myslę

Joasia · Postautor: **Joasia** » 23 lip 2009, 11:59

Też myślę, że mężczyzna. W końcu tak dużo starszy nie jest.

RHS · Postautor: **RHS** » 23 lip 2009, 14:17

12 lat różnicy a jak pokazuje historia z WB to facet mógłby byc jej ojcem, także kobieta powinna pierwsza wypowiedzieć owe dwa słowa

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 23 lip 2009, 15:34

12 lat różnicy to i fajny związek mógłby być między nimi. 40letni facet to nie dziadek. On pierwszy po mojemu.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 23 lip 2009, 17:01

Powinni sobie mowic "czesc". Raz jedno raz drugie. Mialem kiedys sasiada. Teraz ja mam 25 on jakies 35 albo ciut wiecej. Kiedys przestal mi odpowiadac "czesc", bo chcial zebym mu mowil dzien dobry

i tak jeszcze patrzyl na mnie jakby byl Bogiem. Z rok temu sam mi czesc powiedzial, chyba uznal, ze juz mozna:D

I od tej pory jestesmy na czesc.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 23 lip 2009, 22:29

zawsze mezczyzna klania sie kobiecie pierwszy

dla nie znajacych zagadnienia wazne tu jest słowo kobieta

wiek nie ma znaczenia

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 23 lip 2009, 22:43

Andrew, a gdyby kobieta była np w moim wieku, a sąsiad miał z 80 lat?
Toż czy młodsi nie powinni starszym szacunku okazywać?

klaudia* · Postautor: klaudia* » 24 lip 2009, 17:43

A jeśli on reprezentuje wazne stanowisko, jest np. prezesem albo dyrektorem ?

Andrew · Postautor: **Andrew** » 25 lip 2009, 20:18

W kwesti kłaniania sie i pozdrawiania istnieje zasada taka , ze grzeczny kłania sie pierwszy !

ale ...
młodszy kłania sie starszemu , a pracownik zwierzchnikowi , student profesorowi.
meżczyzna kobiecie .
mezczyzna kalania sie pierwszy znajomemu ktoremu towarzyszy kobieta - lub znacznie starszy meżczyzna.
Kobieta , której towarzyszy meżczyzna, pierwsza kłania sie kobiecie idacej samotnie .

Jesli nie wiesz komu sie ukłonic zawsze kłaniaj sie pierwszy, wyczekiwanie na ukłon jest niegrzeczne.
oprócz ukłonów , znajomych mozna pozdrowic np "dzien dobry" ale odsoby znacznie od siebie starsze pozdrawiasz tylko ukłonem - bez dodatku formuły słownej.
osobie wyzszej ranga mówimy też dzien dobry , zas ona odpowiedziec nam moze "czesc" jednak to nie znaczy , ze my jej tak mozemy mówić .
pierwszy tez pozdrawia ten kto wchodzi do jakiegoś lokalu , biura , swietlicy , mieszkania , nawet zwierzchnik pozdrawia pracowników , wchodzaca do pokoju kobieta takze pierwsza mówi "dzien dobry" bedacym tam osoba nawet jak są to sami meżczyzni .
Na ulicy nie sciagamy przy podawaniu reki rekawiczek ! sciaga sie tylko grube rekawice narciarskie jednopalczaste , motocyklowe , albo zabrudzone !
Jedynie jesli witamy kobieta starszą ktora podaje nam dłon bez rekawiczki , alebo jak pisze ksiega "osobę czcigodną " to rekawiczki sciagamy .
jednak o roznicy wieku nic mi nie wiadomo - jednakl 28 lat i 40 lat to zadna roznica

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 25 lip 2009, 20:23

Andrew pisze:Na ulicy
nie sciagamy przy podawaniu reki rekawiczek

O matko, ja zawsze myślałam, że wypada ściągnąć i notorycznie t ozimą robię.

Andrew pisze:młodszy kłania sie starszemu

Andrew pisze:meżczyzna kobiecie

A jak to się kłóci?

Mati · Postautor: **Mati** » 25 lip 2009, 20:27

księżycówka pisze:O matko, ja zawsze myślałam, że wypada ściągnąć i notorycznie t ozimą robię.

ja również...nawet na siłowni jak ja noszę rękawiczki, a kumpel nie, to ściągam

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 25 lip 2009, 20:34

księżycówka pisze:A jak to się kłóci?

to zależy od różnicy wieku - on 80 ona 13 to ona - ona 25 on 40 to on. a jak jest z całowanie po łapach? wolno jeszcze?

[ Dodano: 2009-07-25, 20:40 ]

Mati pisze:ja również...nawet na siłowni jak ja noszę rękawiczki, a kumpel nie, to ściągam

widzisz Toudi - ten wyjątek dotyczy tylko kobiet

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 25 lip 2009, 20:51

Blazej30 pisze:widzisz Toudi

Toudi to ksywa Tanebo.

Blazej30 pisze:on 80 ona 13 to ona

Mówimy o kobiecie, a nie dziecku. Mówimy o dwójce dorosłych ludzi!

Andrew · Postautor: **Andrew** » 25 lip 2009, 21:02

pragne zauwazyc iż siłownia to nie jest ulica <zalamka>

i ...nic sie nie kłóci - trzeba to po prostu zrozumiec <zakochany>

księżycówka pisze:ściągnąć i notorycznie t ozimą robię.

sciaganie przez nie nalezy do elegancji, sugeruje bowiem takim zachowaniem by zegnajacy ja lub witajacy pocalował ją w rekę , a tego podobno nowoczesna nie czyni ...
Błazej - 13 lat to nie <mlotek>

ja Was uczyc nie bede , rodzice to powinni w swoim czasie zrobic , gdzie jest Eng [:D]

on jako błekitno krwisty musi to miec w krwi - zatam niech was podszkoli ...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 25 lip 2009, 21:44

Andrew pisze:i ...nic sie nie kłóci - trzeba to po prostu zrozumiec

Dobra, będę sama wszystkim jak leci się kłaniać.

sciaganie przez nie nalezy do elegancji
, sugeruje bowiem takim zachowaniem by zegnajacy ja lub witajacy pocalował ją w rekę , a tego podobno nowoczesna nie czyni ...

Może i tak, ale mi się po prostu wydaje, że gdy ktoś chce uścisnąć moją dłoń to dłoń, a nie bawełnianą rękawiczkę.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 26 lip 2009, 13:46

ludziom sie wiele rzeczy wydaje - jak wiadac wielu zyje w niewiedzy , albo błedzie <hahaha>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 26 lip 2009, 13:49

Oj, dobra. Nie będę już ściągać ;DD

Nemezis · Postautor: **Nemezis** » 26 lip 2009, 16:02

klaudia* pisze:A jeśli on reprezentuje wazne stanowisko, jest np. prezesem albo dyrektorem ?

To nic. Korona mu z głowy nie spadnie.
Mnie się z daleka kłania 50-letni dyrektor szkoły. A mało kto w mojej mieścinie wie o kulturze osobistej tyle co on.

Andrew pisze:ludziom sie wiele rzeczy wydaje - jak wiadac wielu zyje w niewiedzy , albo błedzie <browar>

Więc już wolę żyć w błędzie niż podawać komuś dłoń w rękawiczce

No chyba, że ktoś pierwszy wyciąga do mnie nie-nagą dłoń.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 27 lip 2009, 12:06

zatem nie rozumiem - wolisz uchodzic za chama ! bo tobie sie wydaje , ze tak lepiej ? <hahaha>

bez znaczenmia czy ktos ma rekawiczke czy też nie , jesli ty ja masz a ktos nie ma nie musisz swojej zdejmowac
co za ciemnogród [:D]

Nemezis · Postautor: **Nemezis** » 27 lip 2009, 12:51

Panie dżentelmenie, a czy przystoi pisać takie teksty do kobiety:

Andrew pisze:co za ciemnogród

Niektóre kwestie są dość problematyczne i normalni ludzie nie uznają pewnych zachowań z nimi związanych za kulturalne faux pax.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 27 lip 2009, 13:01

macie, jak widzę, ogromne pojęcie o savoir vivrze ;DD <diabel>

Młodszy kłania się starszemu
Powładny przełożonemu
niezależnie od płci

tak, kobieta mężczyźnie, jeżeli jest starszy i wyżej w hierarchii zawodowej. Tak jest oficjalnie. Oczywiste jest, że jeżeli ten hipotetyczny koleś chce inaczej, to będzie robił to pierwszy, nawet gówniarom. Ale kanon jest kanonem.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 27 lip 2009, 20:11

Tak przystoi, bo i dlaczego nie ? Tak samo jak zwraca sie uwage komus kto nie wie w eleganckiej restauracji jak posługiwac sie widelcem i nożem i bynajmniej nie chodzi mi tu o to w ktorej rece trzyma sie ów widelec, a w ktorej nóz, bo to jak kazdy wie zalezne jest od tzw. elii [:D]

Słowem ! zdejmowanie rekawiczek jest nieeleganckie i jest wlasnie błedem i gafą

Leśny Dziadek pisze:, jak widzę, ogromne pojęcie o savoir vivrze ;DD

tak, kobieta mezczyznie jeżeli jest starszy

tu mozesz sprecyzowac co miales na mysli ?

i czy odmienia sie savoir vivre ? tylko pytam z ciekawosci bo nie wiem ....

wywalcie to co robi na zielono niektóre wyrazy bo przy edytowaniu one znikają

[ Dodano: 2009-07-27, 20:23 ]

Nemezis pisze:
Niektóre kwestie są dość problematyczne i normalni ludzie nie uznają pewnych zachowań z nimi związanych za kulturalne faux pax.

no wlasnie chcesz promowac chamstwo ? tu link co to oznacza.
"(stąd chamem określa się człowieka źle wychowanego, gbura, prostaka)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cham

lollirot · Postautor: **lollirot** » 27 lip 2009, 22:19

Andrew pisze:i czy odmienia sie savoir vivre ?

Można - wedle uznania.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 28 lip 2009, 08:56

dziekuję <browar>

Maverick · Postautor: **Maverick** » 28 lip 2009, 18:02

klaudia* pisze:Biorąc pod uwagę popularne ostatnio ,,równouprawnienie" płci to młodsza kobieta powinna się odezwać.

Ale to zboczone i chore rownoupranwienie stoi w sprzecznosci z zasadami savoir vivre'u. Zreszta kobiety poza nielicznymi feminazistkami nie sa wcale zwolenniczkami rownouprawnienia.

Oczywiscie ze facet. Ale jesli ktos jest maniakalnym wyznawca rownouprawnienia to nie widze przeszkod by idac pierwszy przez drzwi puscil je tak by uderzyly idaca za nim kobiete. Wszak facetowy by drzwi nie przytrzymywal to z jakiej paki mialby to robic kobiecie? No i w ogole jestem zdruzgotany ze w firmie przeprowadzkowej ktora mi targala meble po schodach nie pracowala zadna kobieta. Toz to dyskryminacja! Gdzie rownouprawnienie? NA pewno masa kobiet chcialaby tam pracowac.

[ Dodano: 2009-07-28, 18:04 ]

Leśny Dziadek pisze:Młodszy kłania się starszemu

Ale to raczej dotyczy staruszkow. A 40 latek to nie dizadek, starszy - owszem, ale w sumie potencjalny parter seksualny, wiec to on powinien pierwszy powiedziec. No chyba ze mentalni jest juz dziadkiem...

Postautor: **pani_minister** » 28 lip 2009, 18:06

Maverick pisze:Wszak facetowy by drzwi nie przytrzymywal

Nie?

Maverick · Postautor: **Maverick** » 28 lip 2009, 18:09

Oj no nikt mu nie zabrania, ale nieprzytrzymanie nie bedzie zle traktowane.

savoir vivre

savoir vivre

Kto jest online