gotuje ktoś z was?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 13 sie 2007, 15:18

mozesz go zjeśc :D
albo dodac melona i zjeśc, ja bardzo lubie arbuza z melonem
albo zalaz alkoholem a potem zjeśc
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 13 sie 2007, 17:11

No chyba bede musiała go zjeść jednak :]
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 17 sie 2007, 13:00

złotooka kotka pisze:A co mozna zrobic na obiad z ziemniakow

Zapiekanke ziemniaczana. Wystarczy kebab, dwie/trzy cebule, sos czosnkowy i bardzo duzo sera (takiego jaki lubisz).

Ziemniaki w talarki, wrzucasz do frytkownicy lub zarumieniasz na patelni. Cebule podobnie, w paski lub talarki, i zarumienic. Mieso z kebaba kroisz tak jak lubisz. Calosc wrzucasz do naczynia zaroodpornego. Na spod gotowe ziemniaki, kebab zmieszany z cebula na ziemniaki, zalewasz wszystko sporo iloscia sosu czosnkowego (ale nie za duzo, zeby nie plywalo), na gore ponownie talarki ziemniakow, zasypujesz serem, do piekarnika i do momentu az ser sie porzadnie stopi, a obrzeza sera zrobia sie brazowe. Wyjmujesz i jesz. :)

Calosc smiesznie tania i przepyszna.

Sos czosnkowy z mojego przepisu gdzies tu na forum lub kupny. Ale lepiej smakuje z przepisu.

[ Dodano: 2007-08-17, 13:01 ]
Marissa pisze:Co moge zrobić z ćwiartki arbuza bo już z tydzień w lodówce leży...

Po tygodniu to ja bym juz wyrzucil, pewnie skisl.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 17 sie 2007, 14:20

Haro pisze:Sos czosnkowy z mojego przepisu gdzies tu na forum lub kupny. Ale lepiej smakuje z przepisu.

bleee. no co Ty? jak może smakować sos czosnkowy na prawie samym majonezie? :|
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 17 sie 2007, 14:25

Haro pisze:Mieso z kebaba

Chyba nie skorzystam. Mysle, ze mialabym problem z dostaniem miesa z kebaba. Nawet nie wiem, co to za zwierze <hmm>
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 17 sie 2007, 14:43

złotooka kotka pisze:Nawet nie wiem, co to za zwierze

:D :D :D

Swoją drogą taki porządny kebeb to chyba baranina, prawda?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 17 sie 2007, 16:24

złotooka kotka pisze:Dawaj dokladny przepis skoro taka pyszna. Bo widze, ze robilas z kurczakiem, czyli inaczej niz ja :P

marynata do kuraka: łyżka oliwy, łyżka sosu sojowego, łyżka musztardy, drobno posiekana cebulka, sól, pieprz - marynatę wymyśliłam tak od czapy, więc nie trzeba się jej trzymać ;-)
kurak
kukurydza
czerwona fasolka
pomidor
sałata

wszystko :-)

[pokrojonego paseczki kuraczka zamarynować i odstawić na jakiś czas, a potem smażyć z marynatą]

[ Dodano: 2007-08-17, 16:25 ]
placki kupiłam gotowe, bo nie chciałam mieć za dużo wrażeń na pierwszy raz ;-)

[ Dodano: 2007-08-17, 16:34 ]
Obrazek
zdjęcie paskudnej jakości, bo robione telefonem, ale nie mam innej możliwości :(
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 sie 2007, 18:54

pani_minister pisze:porządny kebeb to chyba baranina, prawda?
Prawda. :)
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 17 sie 2007, 18:56

lolii, miseczki- pojemniczki zajebiste! ja takich malych nie umiem znalezc nigdzie, tylko na salatki takei wieksze a ja bym chciala do dipow takie
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 17 sie 2007, 19:00

madziorka.m pisze:pojemniczki zajebiste!

komplet z rossmanna za 15 zł :) wszystkie tworzą kółko :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 17 sie 2007, 19:10

dzieki <przytul> jutro musze poszukac koniecznie. Bo wszytskie jakie do tej pory spotykalam wieksze byly od tych a ja wiekszych nie chciec
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 18 sie 2007, 08:29

lollirot pisze:bleee. no co Ty? jak może smakować sos czosnkowy na prawie samym majonezie?

Jesli jadlas kiedykolwiek sos z Da Grasso i Ci smakowal, to ten z mojego przepisu na pewno Cie zauroczy, bowiem ulepszylem go wedlug wlasnego uznania. Ale fakt, to rzecz gustu.
złotooka kotka pisze:Chyba nie skorzystam. Mysle, ze mialabym problem z dostaniem miesa z kebaba. Nawet nie wiem, co to za zwierze

<hahaha> Moj blad. Mowie o zwyklym kebabie. Ewentualnie mozna dodac kurczaka odpowiednio przyprawionego (sa specjalne przyprawy do kebaba, tak smakuje najlepiej moim zdaniem) :)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 sie 2007, 10:50

Haro pisze:Ale fakt, to rzecz gustu.

zdecydowanie wolę sosy na jogurcie z dodatkiem odrobinki majonezu dla smaku.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 20 sie 2007, 12:00

lollirot pisze:zdecydowanie wolę sosy na jogurcie z dodatkiem odrobinki majonezu dla smaku.

A ja na kefirze. Jogurt pasuje mi znacznie mniej. Kefir nadaje taki specyficzny, lekki posmak. Mniam.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 20 sie 2007, 12:48

Mam ochotę zrobić zapiekanke jakąś warzywną. Mam brokuły, marchewke, bób, makaron i ser... Podpowie ktoś jak można z tego zrobić zapiekankę taką dobrą?
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 20 sie 2007, 13:30

lollirot pisze:zdecydowanie wolę sosy na jogurcie z dodatkiem odrobinki majonezu dla smaku.

Nigdy nie probowalem robic. Niedlugo sprobuje i napisze jak mi smakowalo :)
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 20 sie 2007, 13:39

ja wole wiecej majonezu niz jogurtu, bo jest gęstrzy. No chyba, ze jogurt bakomy ma byc. To moze byc wiecej jogurtu.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 20 sie 2007, 15:38

złotooka kotka pisze:A ja na kefirze. Jogurt pasuje mi znacznie mniej. Kefir nadaje taki specyficzny, lekki posmak. Mniam.
a
ale kefir i jest taki kwaskowaty i psuje smak moim zdaniem :).
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2007, 12:56

Kto z Was robił zapiekany w bułce tartej ser? Tzn ser obtacza się w jajku i bułce tartej i wrzuca na patelnię na chwilę. Jak to robić? ;( bo zawsze mi się ten ser na tej patelni roztopi zamiast pozostać w tej "panierce" ;( a to taaakie smaczne jest.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 22 sie 2007, 12:59

Ja robilam.
Ser musi byc dos grubo ukrojony. I trzeba go obtoczyc minimum 3 razy tzn. jajko, bulka, jajko, bulka, jajko, bulka i dopiero na patelnie. No i niektore gatunki sera po prostu sie nie nadaja.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2007, 13:02

złotooka dzięki :* spróbuję to takie pyszne jest i tak fajnie kaloryczne <aniolek> jeszcze muszę któregoś dnia zrobić foundee (tak się pisze?).
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 sie 2007, 13:14

hm, ja raz panierowałam i się nie rozpływał. pewnie zależy od gatunku sera :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2007, 13:16

Pewnie tak, no nic będę probować do skutku. Kurcze tu jeszcze tyle godzin do końca dnia a ja już taka głodna :/
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 22 sie 2007, 13:18

lollirot pisze:pewnie zależy od gatunku sera :)

a jaki polecasz ??
bo mam ogromnego smaka
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 sie 2007, 13:21

zupełnie nie zwróciłam uwagi, co panierowałam ;-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 sie 2007, 13:32

jak wrócę do domu to przypomnijcie mi żebym tu wrzuciła przepis na pyszny bogracz i może na wafle z masą czekoladową? :) Chcecie?
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 22 sie 2007, 13:34

sie jeszcze pyta
no pewnie, że chcemy :D
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 sie 2007, 13:35

ooo, bogracz! jadłam przepyszny na weselu, chętnie sobie zrobię.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
RedX
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 18 wrz 2005, 19:43
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: RedX » 22 sie 2007, 13:41

Elspeth pisze:Kto z Was robił zapiekany w bułce tartej ser? Tzn ser obtacza się w jajku i bułce tartej i wrzuca na patelnię na chwilę. Jak to robić? ;( bo zawsze mi się ten ser na tej patelni roztopi zamiast pozostać w tej "panierce" ;( a to taaakie smaczne jest.


Jeśłi mogę dodać swoje "3 grosze" to przede wszystkim tłuszcz, np. oliwa z oliwek czy z pestek winogron musi byc bardzo mocno rozgrzany. Wtedy szybko sie panierka "zamyka" i nie wypuszcza sera na zewnątrz. Zresztą tak jest z każdą rzeczą do smażenia, np. z mięsem. Im bardziej rozgrzany tłuszcz tym szybciej zamknie pory w mięsie i w środku będzie ono soczyste i miekkie. Pozdrówka i powodzenia. A co do sera do smażenia to polecam sery twarde, ostre. O mniejszej zawartości tłuszczu, ale nie light. Oczywiście jeśli woli ktoś mieć co kroić a nie zgarniać łyżeczką :> I do tego żurawinową konfiturę.. o dżizas.. :D Aha.. i jeszcze jedno. Bardzo dobry jest smażony czy też zapiekany camembert. Oczywiście z żurawiną i kieliszkiem schłodzonego chardonnay lub mozelskiego. <aniolek>
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 sie 2007, 14:17

ja wolę camemberta w cieście naleśnikowym, niż panierowanego :) i żurawinka - a jak! :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 328 gości