Śmieszne!!
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
A z tym pocałunkiem to się na razie wstrzymajmy. - powiedział Piękny Książe zapinając rozporek i uśmiechając się do Śpiącej Królewny
***
Konferencja prasowa ślepego konia, który właśnie wygrał gonitwę "Wielka Pardubicka"
dzienikarz: jak to możliwe żeby niedowidzący koń wygrał tak ciążką gonitwę
koń: nie widzę przeszkód.....
***
-Dlaczego Kaczyńscy jezdzą samochodami z przyciemnionymi szybami?
-Żeby nie było widać,że jezdżą w fotelikach
***
O trzeciej w nocy Mąż budzi Żonę i podaje jej szklankę wody i dwie aspiryny.
Żona: - Zwariowaleś??? po co mnie budzisz?
Mąż: - Masz kochanie tabletki na ból głowy.
Żona: - Przecież nic mnie nie boli idioto!
Mąż: - MAM CIĘ!!!
***
Lekarz mówi do pacjenta:
- Panie Nowak, mam dla pana dobrą wiadomość.
- O, to świetnie!
- Pana imieniem nazwiemy nowo odkrytą nieuleczalną chorobę.
***
Po ciężkiej nocy facet stoi przed lustrem w łazience i sie sobe przygląda. Wpatruje się w swoją twarz, raz patrzy na lewy profil, potem na prawy. Trwa to jakiś czas. W pewnym momencie żona z kuchni:
- Czesiek, długo będziesz w tej łazience siedział??
Facet z ulgą wali sie w czoło i mówi
- Czesiek
***
Lekcja chemii. Pani pisze różne wzory na tablicy, a mały Jasio wyciągnął torebke po cukrze, wyjął z niej drugi śniadanie, nadmuchał torebkę i strzelił. Pani aż podskoczyła, i krzyczy
- Jasiu, jutro z ojcem masz przyjść.
Następnego dnia pani z przejęciem opowiada ojcu co ten urwis zrobił.
- Proszę pana, w czasie lekcji chemii pisałam wzory na tablicy, a Jasio strzelił z torby po cukrze. Jak ja sie przeraziłam, aż mi serce stanęło.
- To jeszcze nic - mówi tata - jak wczoraj waliłem kozę, to tak przyp.ierdolił z worka po cemencie, że mi w rękach tylko rogi zostały.
***
Dresiarz wrócił z wycieczki do Paryza i opowiada swojej lali:
Te no ten Eiffel to - ja pie.rdole , a ten Noter Dam - to o ku.rwa ze mać, a ta Sekwana - to ci mówię censored to pies.
Patrzy a lala płacze łzy jak grochy płyną po policzkach - censored Cię, czego beczysz głupia?
A ona - Zenek jak tam musi być pięknie...
***
Leci Arab samolotem. Podchodzi do niego stewardesa:
- Dinka?
- Nie dziękuję, zaraz będę prowadził.
***
Żona wchodzi do łazienki w chwili kiedy mąż onanizuje się pod prysznicem...
- Co ty robisz? pyta z oburzeniem
- To jest moje ciało i będę je mył tak szybko jak mi się podoba !!
***
***
Konferencja prasowa ślepego konia, który właśnie wygrał gonitwę "Wielka Pardubicka"
dzienikarz: jak to możliwe żeby niedowidzący koń wygrał tak ciążką gonitwę
koń: nie widzę przeszkód.....
***
-Dlaczego Kaczyńscy jezdzą samochodami z przyciemnionymi szybami?
-Żeby nie było widać,że jezdżą w fotelikach
***
O trzeciej w nocy Mąż budzi Żonę i podaje jej szklankę wody i dwie aspiryny.
Żona: - Zwariowaleś??? po co mnie budzisz?
Mąż: - Masz kochanie tabletki na ból głowy.
Żona: - Przecież nic mnie nie boli idioto!
Mąż: - MAM CIĘ!!!
***
Lekarz mówi do pacjenta:
- Panie Nowak, mam dla pana dobrą wiadomość.
- O, to świetnie!
- Pana imieniem nazwiemy nowo odkrytą nieuleczalną chorobę.
***
Po ciężkiej nocy facet stoi przed lustrem w łazience i sie sobe przygląda. Wpatruje się w swoją twarz, raz patrzy na lewy profil, potem na prawy. Trwa to jakiś czas. W pewnym momencie żona z kuchni:
- Czesiek, długo będziesz w tej łazience siedział??
Facet z ulgą wali sie w czoło i mówi
- Czesiek
***
Lekcja chemii. Pani pisze różne wzory na tablicy, a mały Jasio wyciągnął torebke po cukrze, wyjął z niej drugi śniadanie, nadmuchał torebkę i strzelił. Pani aż podskoczyła, i krzyczy
- Jasiu, jutro z ojcem masz przyjść.
Następnego dnia pani z przejęciem opowiada ojcu co ten urwis zrobił.
- Proszę pana, w czasie lekcji chemii pisałam wzory na tablicy, a Jasio strzelił z torby po cukrze. Jak ja sie przeraziłam, aż mi serce stanęło.
- To jeszcze nic - mówi tata - jak wczoraj waliłem kozę, to tak przyp.ierdolił z worka po cemencie, że mi w rękach tylko rogi zostały.
***
Dresiarz wrócił z wycieczki do Paryza i opowiada swojej lali:
Te no ten Eiffel to - ja pie.rdole , a ten Noter Dam - to o ku.rwa ze mać, a ta Sekwana - to ci mówię censored to pies.
Patrzy a lala płacze łzy jak grochy płyną po policzkach - censored Cię, czego beczysz głupia?
A ona - Zenek jak tam musi być pięknie...
***
Leci Arab samolotem. Podchodzi do niego stewardesa:
- Dinka?
- Nie dziękuję, zaraz będę prowadził.
***
Żona wchodzi do łazienki w chwili kiedy mąż onanizuje się pod prysznicem...
- Co ty robisz? pyta z oburzeniem
- To jest moje ciało i będę je mył tak szybko jak mi się podoba !!
***
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
http://www.ithink.pl/artykuly/biznes/pr ... at-people/
Bareja jak w pysk strzelił
Popłakałam się ze śmiechu przy panu od trzaskania drzwiami od lodówek 
Bareja jak w pysk strzelił
siedzi mąż w toalecie ze strasznym zatwardzeniem...zza drzwi słychać tylko postękiwania i inne tego typu odgłosy...koleś już nie może, łzy w oczach, cały czerwony i spocony, pięści zaciśnięte...w tym momencie żona przechodząc obok, odruchowo zgasiła światło
- O censored!! RATUNKU!! CO SIĘ STAŁO!! AAAAA!!!!! - słychać z WC
żona przerażona otwiera drzwi, zapala światło...a tam mąż z ulgą
- o ja pierdole, już myślałem, że mi z tego wszystkiego oczy censored...
- O censored!! RATUNKU!! CO SIĘ STAŁO!! AAAAA!!!!! - słychać z WC
żona przerażona otwiera drzwi, zapala światło...a tam mąż z ulgą
- o ja pierdole, już myślałem, że mi z tego wszystkiego oczy censored...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Augusto zdarza się
[ Dodano: 2007-07-15, 18:59 ]
*** current topic: Gentoo hate MONTH | Pamiętaj o dokarmianiu smokó|w, tak wiele nie przetrzymuje zimy
<da.killa> o co chodzi ze smokami?
<Hoppke!> są biedne. nikt ich nie karmi.
<Hoppke!> spod śniegu wiele jedzenia nie wygrzebią.
<Hoppke!> zwłaszcza te młode, padają jak muchy.
<da.killa> nie mogą jeść kory?
<Hoppke!> da.killa: nie, przegrywają konkurencję z emerytami
<Hoppke!> po tym jak cofnęli refundacje większości leków...
<Hoppke!> no biedne są smoczki i tyle.
<da.killa> przeklęci emeryci. zawsze mówiłem, że trzeba znieść okres ochronny na emerytów. i zlikwidować wymiary ochronne.
<Hoppke!> prawda? to człowiek zastawia sidła, a potem musi wypuszczać.
<Hoppke!> bo niewymiarowy.
<da.killa> ja zazwyczaj nie wypuszczam. od razu porcjuję, więc da się zabajerzyć leśniczemu, że był wyższy.
<OJO> spierdalajcie. mój dziadek jest emerytem! i nic do niego nie mam... spoko gość!
<da.killa> OJO: wysoki jest?
[ Dodano: 2007-07-15, 18:59 ]
*** current topic: Gentoo hate MONTH | Pamiętaj o dokarmianiu smokó|w, tak wiele nie przetrzymuje zimy

<da.killa> o co chodzi ze smokami?
<Hoppke!> są biedne. nikt ich nie karmi.
<Hoppke!> spod śniegu wiele jedzenia nie wygrzebią.
<Hoppke!> zwłaszcza te młode, padają jak muchy.
<da.killa> nie mogą jeść kory?
<Hoppke!> da.killa: nie, przegrywają konkurencję z emerytami

<Hoppke!> po tym jak cofnęli refundacje większości leków...
<Hoppke!> no biedne są smoczki i tyle.
<da.killa> przeklęci emeryci. zawsze mówiłem, że trzeba znieść okres ochronny na emerytów. i zlikwidować wymiary ochronne.
<Hoppke!> prawda? to człowiek zastawia sidła, a potem musi wypuszczać.
<Hoppke!> bo niewymiarowy.
<da.killa> ja zazwyczaj nie wypuszczam. od razu porcjuję, więc da się zabajerzyć leśniczemu, że był wyższy.
<OJO> spierdalajcie. mój dziadek jest emerytem! i nic do niego nie mam... spoko gość!
<da.killa> OJO: wysoki jest?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- on-czyli-kto
- Zaglądający
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 cze 2006, 00:43
- Skąd: Zdechlina
- Płeć:
a co sądzicie o tym [mp3 do ściągnięcia]
coś mi się link pierdzieli więc skopiujcie i wklejcie w pasek
coś mi się link pierdzieli więc skopiujcie i wklejcie w pasek
Kod: Zaznacz cały
http://odszczep.w.interia.pl/!Bilet%20Miesieczny.mp3
Ostatnio zmieniony 19 lip 2007, 06:39 przez on-czyli-kto, łącznie zmieniany 1 raz.
pani_minister pisze:Popłakałam się ze śmiechu przy panu od trzaskania drzwiami od lodówek
Mnie najbardziej urzekło: "Kiedy spada deszcz, błoto jest wszędzie. Nawet na stołach."
Ale najbardziej dziś urzekło mnie jednak to, z basha oczywiście:
<majk0> lol, mój kumpel na polaku mówił ze Mickiewicz napisał Pana Tadeusza a Lalke Prus
<tymon> hah
<pest> lol... o_O
<tasia> po prostu ownd
<majk0> wiem, też sie z niego śmiałem
* pest się zsikał...
i
<zidane> ktoś na nasza-klasa.pl zalozyl konto szkole: Liceum Gastronomiczne nr. 69 im. Dr. Hannibala Lectera
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
dosyć kiepski dowcip z mego biura:
czym się różni komar od kobiety?
Komara nie musisz głaskać po głowie, gdy ssie
czym się różni komar od kobiety?
Komara nie musisz głaskać po głowie, gdy ssie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
na komentach onetowych można jednak czasem znaleźć coś fajnego (jak przpeuszczą co sie zdarza rzadko)
Mały leksykon terminów Wykształciuchowatych
A - Adaś - guru i autorytet moralny w jednym, do niego należy rozstrzyganie wszelkich sporów moralnych, jakie mogą pojawić się w umyśle każdego "Wykształciucha". Alfa i Omega, człowiek nieomylny. Twórca "Gazety".
B - Bronek - guru numer dwa, równie ważny jak Adaś, ale lepiej "wykształcony", ma tą właściwość, że gdy idzie po schodach to do końca nie wiadomo czy schodzi w dół czy wchodzi na nie, podobnie mętna i "dwutorowa" jest logika jego rozumowania oraz wypowiedzi. Twórca tzw. `faktu prasowego', czyli wydarzenia, które tak naprawdę nie miało miejsca w rzeczywistości a jedynie zostało podane jako news przez media.
C - Ciemniak vel Ciemnogrodzianin vel Kołtun -każdy o poglądach prawicowych i konserwatywnych, nie - Europejczyk. Nie rozumie `prawdy oświeconej' płynącej z "Gazety".
D - Dekomunizacja - zło największe, gorsze nawet od zwycięstwa PiSu w wyborach, jak mówi Pan Kalisz Zaprzeczenie podstawowym prawom człowieka, jak można rozliczać taki wspaniały ustrój, jakim było PRL? Określenie wymienne z polowaniem na czarownice.
E - Elyta yntelektualna - Warszawka + Krakówek.
F - Faszysta - patrz też "Ciemniaki" vel "Ciemnogrodzianie" oraz "Kołtuny", inwektywa, którą obrzucanie wszelkich przeciwników politycznych, niezgodnych z jedyną i słuszną linią Partii, modna była w "najwspanialszym ustroju na świecie", czyli PRLu jak i w nie świętej pamięci nieboszczce III RP.
G - Gazeta - pełni analogiczna funkcję jak u Ciemnogrodzian Biblia i Pismo Święte, wyznacza standardy etyczne i moralne, objaśnia o kim i o czym myśleć dobrze a o czym źle. Inaczej "Organ Naczelny".
H - Homoseksualiści - "zaszczuci", "prześladowani", "poniżani", ogólnie należy im współczuć i oczywiście nie pamiętać o tym, że większość (przynajmniej tych ze świecznika wszelkich organizacji gejowsko - lesbijskich) należy do SLD (teraz LiDu) i całej masy organizacji antykościelnych i antyklerykalnych. Jasne jest, wszem i wobec, że powinni mieć prawo adopcji dzieci!!!
- Ignorowanie - każdego, kto nie zgadza się z naszymi poglądami ignorujemy i zamilczamy (nie mówimy, nie piszemy o nim w mediach nam przychylnych).
J - Jedwabne - według tego, co napisała "Gazeta" miejsce, zresztą jedno z wielu, w którym Ci "okropni, faszystowscy i niepostępowi" Polacy gromili naszych starszych w wierze Braci. Tak napisała "Gazeta" i koniec, a kto myśli inaczej ten `Faszysta' i `Kołtun'!!!
K- Krakówek - to samo, co "Warszawka" tylko w południowej części Polski.
L - Libertynizm obyczajowy - nieważne, z kim (z czym) byle często i na chybcika.
M - Moherowe Berety - określenie pokolenia urodzonego w latach 1920-1940, ludzie już za starzy i w większości zbyt przesiąknięci patriotyzmem aby udało się ich nawrócić na "właściwe" laickie i libertyńskie poglądy, najlepiej obśmiać i znieważyć, choć i z tym trzeba ostrożnie (patrz Tusk).
N - Naród - takie słowo jako skrajnie faszystowskie i szowinistyczne powinno być wykreślone ze słowników, przecież nie ma czegoś takiego jak narodowość w imię tolerancji, równości i poszanowania praw mniejszości!!!
O - Ojczyzna - słowo to wymawiamy ze wstrętem. Jeśli już, jesteśmy zmuszeni (tfu tfu!!!) do jego użycia wówczas robimy OLBRZYMI grymas na twarzy i wymawiamy bardzo cicho.
P - Prezydent - poprzedni, absolwent znanej uczelni Charkowskiej "Goleniówka", znany z "arcyśmiesznego" namawiania do "pobłogosławienia tej ziemi" to nasza chluba i duma. Wykształcony i dowcipny tak jak i my wszyscy!! Obecny to najgorszy nasz wróg. Dlaczego?? Dokładnie nie wiadomo, ale tak napisała `Gazeta'.
R - Relatywizm Moralny - Ot prosta sprawa - wczoraj w "Gazecie" napisali, że deubekizacja i otwarcie teczek są "be" to są "be", dziś już piszą, że to jest jak najbardziej w porządku - to jest w porządku!!
S - Socjalizm - w Polsce przecież NIGDY nie było tego złego - komunizmu - był tylko ten dobry - socjalizm (i to z ludzką twarzą) - były raz do roku pomarańcze i piękne pochody pierwszomajowe....
T - Tusk - nasz (prawie) prezydent, przypisujemy mu autorstwo terminu "Moherowe Berety", nie pamiętamy jednak, jak głupio tłumaczył się pewnej staruszce, która zadała mu pytanie - "A Pana babcia to w atłasowym kapeluszu chodzi?".
U - Unia Europejska - Mekka i Ziemia obiecana w jednym... Jedyne miejsce na świecie, w którym możliwe są małżeństwa homoseksualne, a w przyszłości np. poślubienie własnego pudla....
W - Warszawka - nasza elita moralna i intelektualna lewicowi poeci (Nobliści), filozofowie, myśliciele, dziennikarze i reszta "wieszczy".
Y - Yntelygency - to właśnie MY - WYSZKTAŁCIUCHY. Dzielimy się ynteligentów, półyntelygentów oraz ćwierćyntelygentów. Przynależność dodanej grupy określa stopień uzależnienia od "Gazety".
Z - Zaścianek - inne określenie Ciemnogrodu
Mały leksykon terminów Wykształciuchowatych
A - Adaś - guru i autorytet moralny w jednym, do niego należy rozstrzyganie wszelkich sporów moralnych, jakie mogą pojawić się w umyśle każdego "Wykształciucha". Alfa i Omega, człowiek nieomylny. Twórca "Gazety".
B - Bronek - guru numer dwa, równie ważny jak Adaś, ale lepiej "wykształcony", ma tą właściwość, że gdy idzie po schodach to do końca nie wiadomo czy schodzi w dół czy wchodzi na nie, podobnie mętna i "dwutorowa" jest logika jego rozumowania oraz wypowiedzi. Twórca tzw. `faktu prasowego', czyli wydarzenia, które tak naprawdę nie miało miejsca w rzeczywistości a jedynie zostało podane jako news przez media.
C - Ciemniak vel Ciemnogrodzianin vel Kołtun -każdy o poglądach prawicowych i konserwatywnych, nie - Europejczyk. Nie rozumie `prawdy oświeconej' płynącej z "Gazety".
D - Dekomunizacja - zło największe, gorsze nawet od zwycięstwa PiSu w wyborach, jak mówi Pan Kalisz Zaprzeczenie podstawowym prawom człowieka, jak można rozliczać taki wspaniały ustrój, jakim było PRL? Określenie wymienne z polowaniem na czarownice.
E - Elyta yntelektualna - Warszawka + Krakówek.
F - Faszysta - patrz też "Ciemniaki" vel "Ciemnogrodzianie" oraz "Kołtuny", inwektywa, którą obrzucanie wszelkich przeciwników politycznych, niezgodnych z jedyną i słuszną linią Partii, modna była w "najwspanialszym ustroju na świecie", czyli PRLu jak i w nie świętej pamięci nieboszczce III RP.
G - Gazeta - pełni analogiczna funkcję jak u Ciemnogrodzian Biblia i Pismo Święte, wyznacza standardy etyczne i moralne, objaśnia o kim i o czym myśleć dobrze a o czym źle. Inaczej "Organ Naczelny".
H - Homoseksualiści - "zaszczuci", "prześladowani", "poniżani", ogólnie należy im współczuć i oczywiście nie pamiętać o tym, że większość (przynajmniej tych ze świecznika wszelkich organizacji gejowsko - lesbijskich) należy do SLD (teraz LiDu) i całej masy organizacji antykościelnych i antyklerykalnych. Jasne jest, wszem i wobec, że powinni mieć prawo adopcji dzieci!!!
- Ignorowanie - każdego, kto nie zgadza się z naszymi poglądami ignorujemy i zamilczamy (nie mówimy, nie piszemy o nim w mediach nam przychylnych).
J - Jedwabne - według tego, co napisała "Gazeta" miejsce, zresztą jedno z wielu, w którym Ci "okropni, faszystowscy i niepostępowi" Polacy gromili naszych starszych w wierze Braci. Tak napisała "Gazeta" i koniec, a kto myśli inaczej ten `Faszysta' i `Kołtun'!!!
K- Krakówek - to samo, co "Warszawka" tylko w południowej części Polski.
L - Libertynizm obyczajowy - nieważne, z kim (z czym) byle często i na chybcika.
M - Moherowe Berety - określenie pokolenia urodzonego w latach 1920-1940, ludzie już za starzy i w większości zbyt przesiąknięci patriotyzmem aby udało się ich nawrócić na "właściwe" laickie i libertyńskie poglądy, najlepiej obśmiać i znieważyć, choć i z tym trzeba ostrożnie (patrz Tusk).
N - Naród - takie słowo jako skrajnie faszystowskie i szowinistyczne powinno być wykreślone ze słowników, przecież nie ma czegoś takiego jak narodowość w imię tolerancji, równości i poszanowania praw mniejszości!!!
O - Ojczyzna - słowo to wymawiamy ze wstrętem. Jeśli już, jesteśmy zmuszeni (tfu tfu!!!) do jego użycia wówczas robimy OLBRZYMI grymas na twarzy i wymawiamy bardzo cicho.
P - Prezydent - poprzedni, absolwent znanej uczelni Charkowskiej "Goleniówka", znany z "arcyśmiesznego" namawiania do "pobłogosławienia tej ziemi" to nasza chluba i duma. Wykształcony i dowcipny tak jak i my wszyscy!! Obecny to najgorszy nasz wróg. Dlaczego?? Dokładnie nie wiadomo, ale tak napisała `Gazeta'.
R - Relatywizm Moralny - Ot prosta sprawa - wczoraj w "Gazecie" napisali, że deubekizacja i otwarcie teczek są "be" to są "be", dziś już piszą, że to jest jak najbardziej w porządku - to jest w porządku!!
S - Socjalizm - w Polsce przecież NIGDY nie było tego złego - komunizmu - był tylko ten dobry - socjalizm (i to z ludzką twarzą) - były raz do roku pomarańcze i piękne pochody pierwszomajowe....
T - Tusk - nasz (prawie) prezydent, przypisujemy mu autorstwo terminu "Moherowe Berety", nie pamiętamy jednak, jak głupio tłumaczył się pewnej staruszce, która zadała mu pytanie - "A Pana babcia to w atłasowym kapeluszu chodzi?".
U - Unia Europejska - Mekka i Ziemia obiecana w jednym... Jedyne miejsce na świecie, w którym możliwe są małżeństwa homoseksualne, a w przyszłości np. poślubienie własnego pudla....
W - Warszawka - nasza elita moralna i intelektualna lewicowi poeci (Nobliści), filozofowie, myśliciele, dziennikarze i reszta "wieszczy".
Y - Yntelygency - to właśnie MY - WYSZKTAŁCIUCHY. Dzielimy się ynteligentów, półyntelygentów oraz ćwierćyntelygentów. Przynależność dodanej grupy określa stopień uzależnienia od "Gazety".
Z - Zaścianek - inne określenie Ciemnogrodu
kiedyś na przerwie stoimy i gadamy sobie i taka rozmowa...
a - coś tam coś tam
b - bla bla bla
a - aaaapsiiik <kichnął>
b - zdychaj
c - censored ci w dupe
d - giń szmato
e - zdrowie sta...
b - ...zamknij morde
xD hahahhaa...wiem wiem, to nie jest śmieszne, ale wtedy to się tarzaliśmy ze śmiechu
a - coś tam coś tam
b - bla bla bla
a - aaaapsiiik <kichnął>
b - zdychaj
c - censored ci w dupe
d - giń szmato
e - zdrowie sta...
b - ...zamknij morde
xD hahahhaa...wiem wiem, to nie jest śmieszne, ale wtedy to się tarzaliśmy ze śmiechu
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
nie, bo może Wy nie zrozumiecie jaka atmosfera panuje u mnie w klasie...niby jest sympatycznie, wszyscy dają ściągać na sprawdzianach, ale jak przychodzi co do czego, kto wydrukował te ściągi, to bez pierdolenia wskazujemy paluchami...ba! nawet podamy numer w dzienniku by nauczyciel szybciej wpisał gola xD
hah
hah
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Mati_00 pisze:bo może Wy nie zrozumiecie jaka atmosfera panuje u mnie w klasie.
I właśnie dlatego nas to nie śmieszy.
Widzę, że pojęcie 'inside joke' nie jest Ci znane...
Mati_00 pisze:ba! nawet podamy numer w dzienniku by nauczyciel szybciej wpisał gola xD
Faktycznie, jest się z czego cieszyć. U nas takich ormowców to się na buty brało, pisząc prosto. Nawet jak w liceum miałam cholernie niezgraną klasę, to nikt nie był takim chamem, żeby wytykać palcami ściągającego. Jednak coś jest nie tak z rocznikami poniżej 87-88, a myślałam, ze tylko w naszej szkole tak było. Żadnego poczucia wspólnoty nie macie.
Żeby nie było, ze smęcę. Z amerykańskiego basha, o politycznym zabarwieniu:
<EvilKosh> holy shit. he's blending the iphone while it's playing 'will it blend'. that's so meta.
<jdk> does anything not blend?
<EvilKosh> Jews and Palestinians
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze:Widzę, że pojęcie 'inside joke' nie jest Ci znane...
no nie jest...aaaaale chyba już je poznałem
runeko pisze:U nas takich ormowców to się na buty brało, pisząc prosto.
no u nas też tak jest...masowy wpierdol na przerwie xD
runeko pisze:Żadnego poczucia wspólnoty nie macie.
nie nie nie...zgrani to my jesteśmy i to baaaaardzo xD ... po prostu jesteśmy wredni i złośliwi
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- FlyingDuck
- Pasjonat
- Posty: 160
- Rejestracja: 11 gru 2005, 14:18
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Mati_00 pisze:kiedyś na przerwie stoimy i gadamy sobie i taka rozmowa...
a - coś tam coś tam
b - bla bla bla
a - aaaapsiiik <kichnął>
b - zdychaj
c -ci w dupe
d - giń szmato
e - zdrowie sta...
b - ...zamknij morde
xD hahahhaa...wiem wiem, to nie jest śmieszne, ale wtedy to się tarzaliśmy ze śmiechu
do powiedzenia mam tylko tyle: żal.pl
Tongue is dumb from all the drugs
Thank God! I Can't react!
Thank God! I Can't react!
u mnie tez takie cos byłoby nie do pomysleniaruneko pisze:Faktycznie, jest się z czego cieszyć. U nas takich ormowców to się na buty brało, pisząc prosto. Nawet jak w liceum miałam cholernie niezgraną klasę, to nikt nie był takim chamem, żeby wytykać palcami ściągającego. Jednak coś jest nie tak z rocznikami poniżej 87-88, a myślałam, ze tylko w naszej szkole tak było. Żadnego poczucia wspólnoty nie macie.
w koncu niekablowanie to pozytywny element polskiej mentalności i tradycji
ale te nowe roczniki będą coraz bardziej pop....., pokolenie mtv jutuba i wojewodzkiego...
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Augusto pisze:pokolenie jutuba
Skoro już przy tym jesteśmy....
http://www.youtube.com/watch?v=TygLWz2XrI8
Ostrzegam, że nie dość, że wulgarne, to błędów ortograficznych tam sporo
- FlyingDuck
- Pasjonat
- Posty: 160
- Rejestracja: 11 gru 2005, 14:18
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
u mnie tez takie cos byłoby nie do pomyslenia
w koncu niekablowanie to pozytywny element polskiej mentalności i tradycji
nie wiem czy taki pozytywny. Chamskie kablowanie i donoszenie to jedno, a zezwolenie na żerowanie na pracy innych drugie. Gdyby nikt nie ściągał, przypuszczalnie po prostu sprawdziany, egzaminy i kolokwia z czasem były by prostsze.
mogę Ci postawić piwo? <browar>
mi możesz

Ostatnio zmieniony 21 lip 2007, 23:47 przez FlyingDuck, łącznie zmieniany 1 raz.

juz to wrzucalem z tydzien temupani_minister pisze:Skoro już przy tym jesteśmy....
http://www.youtube.com/watch?v=TygLWz2XrI8
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 154 gości