Jestem z dziewczyną 5 miesięcy, ma 18 lat i pali, niestety, 3- 4 papierosy dziennie, gdy wychodzi na dwór pali i potem chce mnie pocałowac po prostu się brzydze smierdzi jej z ust i włosy jej śmierdzą, oczywiscie rodzice nie wiedza że pali. Bardzo ją kocham i szanuję jej wybór skoro chce palić niech pali, nauczyłem ją żeby mnie nie częstowała, jednak nie wiem jak dac jej do zrozumienia że nie pociąga mnie po wypaleniu a ten zapach mnie odrzuca
Ja papiersoów nie palę, tylko czasem popalam w pubie lub na imprezie w ramach dopalacza, jednak na co dzien ten smród mnie tak denerwuje ze nie wiem:/
Może to głupio zabrzmi ale nie mogę patrzec jak się smoli tym syfem na co dzień, kilka razy w ciagu dnia,
Poradzcie mi jak zadziałac na dziewczyne zeby ograniczyła albo zrobiła zeby to palenie jej stało się mniej uciązliwe dla mnie,
Przeciez nie powiem jej wprost że nie całuj mnie bo smierdzisz.... a moze tak trzeba,.
Czekam na konstruktywne propozycje