TedBundy pisze:buty + biale skarpetki (najlepsze te z napisem "sport"
No faktycznie, szczyt wieśniactwa

To przez buty widać skarpetki?
Augusto pisze:noszenie pacyfek i tych znaczkow anarchistow (takie A w kolko chyba)
Tu z głośnym hukiem spadłam z krzesła


megane pisze:Teraz sobie uswiadomiłam, że odchylam zwykle palec, to się automatycznie dzieje zupełnie
U mnie też, ręką się tak sama ustawia bo jakoś tak wygodniej. To samo dzieje się podczas pisania na klawiaturze. A może ja po prostu podświadomie szpanuje?
TedBundy pisze:jak się bawię konwencją
Masz wypaczone pojęcie tego, czym jest "zabawa konwencją"...
TedBundy pisze:.... Gitary albo bas miarowo dudni, szyba na elektryce zjeżdża w dół, ręka z fajką ląduje za szybą i sobie jedziemy, easy rider Uwielbiam czasem ten stan.
Parę postów wyżej się z tego śmiałeś. Zdecyduj się.
TedBundy pisze:Można to robić z klasą, może buracko.
Dla mnie nie sprawia różnicy czy robi to dres w maluchu, czy pan w "eleganckiej" marynarce i nowej beemce. Oba przypadki wyglądają równie głupio i kojarzą się ze szpanem.
TedBundy pisze:łańcuchy, klimaty "jo,bro", szerokie spodnie, klimaty tzw "białych murzynów". Prawdziwa tragedia.
Mało jeszcze widziałeś. I tu się zgadzam bo faktycznie wygląda to żałośnie a bardzo dobrzy są w tym Portorykanie, którzy obowiąkowo muszą mieć kurtke Ecko z futerkiem dookoła kaptura, szerokie spodnie, czapeczkę z daszkiem i mówić do siebie: "yo, nigga". Na początku mnie to śmieszyło, teraz zaczyna troszkę denerwować bo to widać na każdym kroku. Najsmutniejsze jest to jednak w wykonaniu Polaków zagranicą. Parę razy już się tak zdziwiłam, jak mi do sklepu wejdzie taki i zaczyna do kumpla: "yo nigga, 'des da shit man, yo" a za parę sekund dzwoni telefon a on: "tak mamo, tak, za parę minu będę"
Sepik pisze:TedBundy napisał/a:
olbrzymie sluchawki do discmanow
za nic nie zamienie
koss porta pro na jakies douszne badziewie
Poza tym są zdrowsze dla słuchu. Takie wkładane w uszy szybciej niszczą membranę.