Aborcja

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 05 lis 2006, 08:46

nie interesuje mnie kilkunastodniowy zlepek komórek, interesuje mnie zdrowie i życie kobiety.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 lis 2006, 08:50

TedBundy pisze:nie interesuje mnie kilkunastodniowy zlepek komórek, interesuje mnie zdrowie i życie kobiety.
A może niech ta kobieta się zainteresuje się tym, jak zabobiegać ciąży, a nie jak ją przerywać?
A jak to dla niej za trudne, to niech zrezygnuje z współżycia... proste to chyba jest.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 05 lis 2006, 09:05

Jawka pisze:A może niech ta kobieta się zainteresuje się tym, jak zabobiegać ciąży, a nie jak ją przerywać?

No ale co jesli ta kobieta przed zajsciem w ciaze nie wiedziala, ze moze to stanowic dla niej zagrozenie? Albo okazalo sie dopiero po jakims czasie? Nie ryzykowalabym ani siebie ani dziecka ani jednego i drugiego na raz, chociaz nam kiedys katechetka mowila, ze to trzeba sie modlic i pokladac wiare w Boga <belt> No i co mi z tego, ze wiare mam jak sie przekrece w meczarniach albo dziecko urodzi sie martwe albo jedno i drugie.

W sytuacji zagrozenia zdrowia i zycia matki, dziecka lub obojga jak najbardziej powinno byc dozwolone.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 lis 2006, 09:29

runeko pisze:W sytuacji zagrozenia zdrowia i zycia matki, dziecka lub obojga jak najbardziej powinno byc dozwolone.
I jest dozwolone.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lis 2006, 11:30

Jawka pisze:A może niech ta kobieta się zainteresuje się tym, jak zabobiegać ciąży, a nie jak ją przerywać?

problem w tym, ze nic nie daje zabezpieczenia w 100%
albo tak jak napisała rune, nie zawsze sie wie o przeciwskazaniach przed ciaza, czesto okazuje sie to juz w ciazy
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 lis 2006, 12:21

Dzindzer pisze:problem w tym, ze nic nie daje zabezpieczenia w 100%
Nie popadajmy w paranoję, o ciąże wcale nie jest tak łatwo....
3/4 wpadek to nie, te w których antykoncepcja zawiodła, tyle te w których jej w ogole nie było.
Dzindzer pisze:albo tak jak napisała rune, nie zawsze sie wie o przeciwskazaniach przed ciaza, czesto okazuje sie to juz w ciazy
Dla takich właśnie przypadków, aborcja jest dozwolona...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lis 2006, 12:31

Jawka pisze:3/4 wpadek to nie, te w których antykoncepcja zawiodła, tyle te w których jej w ogole nie było.

wiem, ze wiekszośc niechcianych ciaz to sa wpadki ale wpadki bez zabezpieczenia. Sama jestem wpadka, ale taka gumkowa wpadka
Jawka pisze:Dla takich właśnie przypadków, aborcja jest dozwolona...

wiem, ze jest dozwolona, ale w tym temacie chodzi chyba bardziej o to co według nas powionno byc dozwolone a co nie
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 lis 2006, 12:50

Dzindzer pisze:wiem, ze jest dozwolona, ale w tym temacie chodzi chyba bardziej o to co według nas powionno byc dozwolone a co nie
A dla mnie niedozwolone jest nieposzanowanie płodu ludzkiego- tak jak pisałam wyżej, nie przeraża mnie to, że ktoś domaga się aborcji, tylko instrumentalny sposób w jaki traktowane jest dziecko. "Zlepek komórek", "twór", "bezkształtna masa".... A, żeby nie być w gole ponad tematem dodałam, ze nie zaczynajmy od zalegalizowania aborcji, tylko od edukacji. Wtedy hierarchia byłaby chyba bardziej logiczna...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 05 lis 2006, 15:20

Jestem zdecydowanie przeciwko aborcji w KAZDYM wypadku. Jak czytam takie teksty jak teda to mna trzesie ze zlosci.Pomysl sobie, ze ten "zlepek komorek" pozniej uksztaltowal sie w twoja dziewczyne;/ I co? dalej uwazasz, ze aborcja to takie nic? Taki o sobie zabieg kosmetyczny? NIGDY nie usunelabym swojego dziecka.
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lis 2006, 15:26

Sasetka pisze:NIGDY nie usunelabym swojego dziecka

nawet gdyby było zagrozeniem Twojego zycia ??
albo było wynikiem gwałtu ??
Sasetka pisze:Jestem zdecydowanie przeciwko aborcji w KAZDYM wypadku

jestes przeciwna tylko w stosunku do siebie czy tez innych chcesz odebrac to prawo. bo jak rozumiesz kazdy wypadek to równiez ten kiedy dziecko/płód urodzi sie mocno uposledzone, ciaza zagraża zdrowiu i zyciu matki oraz ciaza jest wynikiem gwałtu. Czy w takich przypadkach wymagasz by kobiety rodzily ??
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 05 lis 2006, 15:38

Dzindzer pisze:nawet gdyby było zagrozeniem Twojego zycia
albo było wynikiem gwałtu

nawet. po prostu nie pozwala mi na to moj swiatopoglad i jest to dla mnie morderstwo. dziecko zawsze mozna zostawic, nie trzeba go zabijac(choc i tu watpie zebym zostawila). no ale zaraz wejdzie andrew i napisze mi ze wszystko sie zmienia <hahaha>.
Dzindzer pisze:jestes przeciwna tylko w stosunku do siebie czy tez innych chcesz odebrac to prawo. bo jak rozumiesz kazdy wypadek to równiez ten kiedy dziecko/płód urodzi sie mocno uposledzone, ciaza zagraża zdrowiu i zyciu matki oraz ciaza jest wynikiem gwałtu. Czy w takich przypadkach wymagasz by kobiety rodzily

nie akurat w tych dwoch przypadkach daje kobietom prawo do podjecia wlasnej decyzji, to bylo tylko moje zdanie, ze ja NIGDY nie usunelabym SWOJEGO dziecka i potepiam aborcje jako sposob antykoncepcji do czego proboje przekonac nas ted.
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 05 lis 2006, 15:44

To jest trochę mylenie pojęć.
Ja też jestem przeciwko aborcji.
A kiedy ciąża zagraża matce to nie mówmy o aborcji. To jest inna sytuacja. Bardzo wyjątkowa. Wtedy owszem, rozumiem, że matka może np. wybrać: Czy życie dziecka czy jej. I tu powinna mieć prawo wyboru, bo oczywiste, że jej życie jest nie mniej ważne. Ale nie nazywajmy tego taką samą aborcją, gdy ktoś po prostu chce się pozbyć dziecka. Bo z czasem się robi coś takiego, że płód to choroba, a chorobę trzeba leczyć.
Przypadki o których mówicie to chyba wielka rzadkość i moralnie problem podobny do tego, gdy się rodzą np. dzieci syjamskie i tylko jedno z nich ma szansę przeżyć. To jest problem moralny i trochę tu rozumiem zasadę mniejszego zła. Chociaż Kościół chyba nie wyznaje zasady mniejszego zła i też to rozumiem.

A post Teda tradycyjnie wspiął się na wyżyny hipokryzji.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lis 2006, 16:09

Sasetka pisze:nawet.

nie wierze, ze była bys tak zdecydowana, gdyby to było Twoje kolejne dziecko, albo nie daj boze kolejne dziecko w chwili kiedy była bys matka samotna
Sasetka pisze:nie akurat w tych dwoch przypadkach daje kobietom prawo do podjecia wlasnej decyzji

a to dziekuje za odpowiedz, bo z posta wyzej nie wynikało czy nigdy jest odnoscie ciebie czy ogólnie
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 05 lis 2006, 17:17

Łukasz84 pisze:A post Teda tradycyjnie wspiął się na wyżyny hipokryzji.


pleciesz :] Gdzie tu hipokryzja? Całkowity zakaz aborcji nic nie znaczy dla zamożnych, bo i tak jak chcą , prywatnie to zrobią, za sporą gotówkę. W imię czego mają umierać kobiety, bo jakiś niewydarzony konował nie miał na tyle jaj, by zgodzić się na jego przeprowadzenie (jak w cytowanych przeze mnie przypadkach)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 05 lis 2006, 17:52

TedBundy, Ted chodziło mi o ten post gdzie tych co chcą całkowitego zakazu aborcji, czyli obrońców życia, nazwałeś mordercami. To jest dla mnie hipokryzja. Cytowane przez Ciebie przypadki to skrajności szczególne. Mylisz pojęcia. Ale też nie powinno być bezwzględnego zakazu usuwaniu płodu, bo być może są przypadki, że faktycznie płód zagraża życiu matki. Ale są to tak wyjątkowe przypadki, że każdy z nich powinien być oddzielnie rozważany. Swoją drogą myślę, że jest to tak niecodzienne zjawisko w medycynie, że jest to tylko pompowanie na siłę tematu.
Dla mnie pojęcie aborcji nie zawiera się w obszarze medycyny. Lekarz ma obowiązek ratować życie, a nie zabijać. Nie możesz zmusić lekarza do aborcji. Ci lekarze, którzy dokonują aborcji i eutanazji to kaci, a nie lekarze.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lis 2006, 18:02

Łukasz84 pisze:Nie możesz zmusić lekarza do aborcji. Ci lekarze, którzy dokonują aborcji i eutanazji to kaci, a nie lekarze.

czyli ktos kto usunie ciaze zagrazajaca zyciu kobiet jej katem ??
Łukasz84 pisze:Ale są to tak wyjątkowe przypadki, że każdy z nich powinien być oddzielnie rozważany.

tylko kto ma rozwazac
w takich przypadkach kobieta powinna byc od razu kierowana tam gdzie lekarz dokona aborcji.
Lekarz który odmawia w przypadku zagrożenia zycia jest dla mnie hipokryta, w imie źle pojetych zasad ryzykuje zycie obojga. Tak etycznie i moralnie jest odmówic zabiegu, ale czy równie etyczne jest to, ze ta kobieta umrze przez takiego lekarza. Czy jemu to nie ciaży na sumieniu
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 05 lis 2006, 18:15

takie pier.dolenie kotka za pomocą młotka :] A mordercami są ci, którzy poświęcają życie kobiety dla kilku komórek. Przypisujesz człowieczeństwo i stawiasz wyżej kilkutygodniwy zlepek plemnika i komórki jajowej? Stawiasz go wyżej nad życie kobiety? <diabel> Widzę, że odbywająca się od kilku (nastu) lat debata, oraz "uprawiczanie" języka debaty publicznej w sprawie usuwania ciąży dała propagandowe efekty :D 100 razy powtarzane kłamstwo staje się prawdą ,niestety.
Szkoda,że nikt z buchających oburzeniem interlokutorów nie potrafi sobie uzmysłowić, że popieranie dostępu do legalnego i bezpłatnego przerywania ciąży NIE OZNACZA,że z radością i rozkoszą chciałbym wyskrobać własnego potomka :] Ale standardem cywilizowanego państwa jest DANIE TAKIEJ SUWERENNEJ MOŻLIWOŚCI KOBIECIE I JEJ PARTNEROWI. Paniali? :D Decyzję każdy rozważa zgodnie z własnym sumieniem. Tylko tyle bądź aż tyle. Możliwość być powinna.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 lis 2006, 18:20

runeko pisze:W sytuacji zagrozenia zdrowia i zycia matki, dziecka lub obojga jak najbardziej powinno byc dozwolone.
Runeko, popieram aborcje w przypadku zagrozenia zycia matki, ale pisanie ze dokonuje sie aborcji czyli zabicia plodu bo istnieje zagrozenie zycia dziecka czyli plodu jest idiotyzmem =] Sama chyba rozumiesz :) Bez sensu mowic ze sie kogos zabija bo jego zycie jest zagrozone ;] hehehe
Sasetka pisze:Jestem zdecydowanie przeciwko aborcji w KAZDYM wypadku
No ale jak jest zagrozone zycie matki to jednak aborcja powinna byc wowczas dozwolona... jak matka umrze to dziecko tez wiec lepiej zeby umarlo tylko dziecko.
Dzindzer pisze:czyli ktos kto usunie ciaze zagrazajaca zyciu kobiet jej katem
nie bo ratuje jej zycie czyli robi to co powinien
Dzindzer pisze:tylko kto ma rozwazac
sprawa techniczna
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 lis 2006, 18:21

TedBundy pisze:Szkoda,że nikt z buchających oburzeniem interlokutorów nie potrafi sobie uzmysłowić, że popieranie dostępu do legalnego i bezpłatnego przerywania ciąży NIE OZNACZA,że z radością i rozkoszą chciałbym wyskrobać własnego potomka
Właśnie. Przeczytałem niedawno wypowiedź jakiejś kobiety, która bardzo mi sie spodobała: "Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto byłby ZA ABORCJĄ".

TedBundy pisze:Ale standardem cywilizowanego państwa jest DANIE TAKIEJ SUWERENNEJ MOŻLIWOŚCI KOBIECIE I JEJ PARTNEROWI. Paniali? Decyzję każdy rozważa zgodnie z własnym sumieniem.
Tu nie chodzi o to, czy państwo jest cywilizowane czy nie, tylko o czystą logikę. Jak już kiedyś pisałem - skoro profesorowie etyki spierają się w tej kwestii, to jest to najlepszy dowód, że jednoznaczności moralno-etycznej tu nie ma. A w takim razie jaki jest w ogóle sens obejmować tę kwestię regulacją prawną?

Dla Tedzia <browar> , szkoda, że w pewnych innych kwestiach brak mu akceptacji rozsądnego relatywizmu :P
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 05 lis 2006, 18:22

Dzindzer pisze:czyli ktos kto usunie ciaze zagrazajaca zyciu kobiet jej katem ??
No nie bo wtedy ratuje też życie. Poświęca życie dla innego życia. To chyba wynika z moich postów.

Dzindzer pisze:Lekarz który odmawia w przypadku zagrożenia życia jest dla mnie hipokryta, w imie źle pojetych zasad ryzykuje zycie obojga.
Wiesz chodzi mi o to żeby była pewność w śród lekarzy, że jeśli faktycznie nie usuniemy ciąży to matka umrze. I faktycznie jeśli matka się zgadza, to lekarz w tym przypadku ma obowiązek ratować życie matki. Ale chodzi mi o to żeby była pewność i jasność sytuacji, aby uniknąć przekrętów.

Dzindzer pisze:ale czy równie etyczne jest to, ze ta kobieta umrze przez takiego lekarza
No nie. Życie przede wszystkim. Ale czy to nie wynika z moich postów jednoznacznie?

TedBundy pisze:Widzę, że odbywająca się od kilku (nastu) lat debata, oraz "uprawiczanie" języka debaty publicznej w sprawie usuwania ciąży dała propagandowe efekty :D 100 razy powtarzane kłamstwo staje się prawdą ,niestety.


Szkoda, że z taką wielką łatwością wrzucasz wszystkich do jednego worka.

Szkoda, że wydaje Cię, że wszyscy którzy mają odmienne zdanie od Twojego, są zmanipulowany, a Ty sam się przeciwstawiłeś obłudnej propagandzie.

TedBundy pisze:Szkoda,że nikt z buchających oburzeniem interlokutorów nie potrafi sobie uzmysłowić, że popieranie dostępu do legalnego i bezpłatnego przerywania ciąży NIE OZNACZA,że z radością i rozkoszą chciałbym wyskrobać własnego potomka :]

Szkoda Ted że jeszcze nie wpadłeś na pomysł, żeby zezwolić wszystkim na wszystko i zdać się na ich sumienie.

TedBundy pisze:Ale standardem cywilizowanego państwa jest DANIE TAKIEJ SUWERENNEJ MOŻLIWOŚCI KOBIECIE I JEJ PARTNEROWI. Paniali?

Szkoda, że masz tak skrzywione standardy.

TedBundy pisze:A mordercami są ci, którzy poświęcają życie kobiety dla kilku komórek. Przypisujesz człowieczeństwo i stawiasz wyżej kilkutygodniwy zlepek plemnika i komórki jajowej? Stawiasz go wyżej nad życie kobiety? <diabel>

Szkoda, że nie rozumiesz pewnych pojęć, jak granica, początek życia, dusza i prawo do życia.

Szkoda, że nie rozumiesz, że też jesteś zlepkiem komórek, tylko trochę starszym i większym.

Szkoda mi Ciebie Ted.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Klemens
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 64
Rejestracja: 27 paź 2005, 17:55
Skąd: Droga Mleczna
Płeć:

Postautor: Klemens » 05 lis 2006, 21:25

Pójde w inną stronę trochę, bo mnie męczy to ostatnio.
Jest paragraf w naszej konstytucji o wolności wyznaniowej.
Obecnie (uogólniam) kościół z politykami rodzin patologicznych chcą wprowadzić całkowity zakaz aborcji bez wyjątku czy zagraża życiu matce i/lub dziecku.
Co z ludźmi którzy wyznają inną wiarę gdzie można 'aborcjonować' się do woli?

Ostatnio w radiu była popularna piosenka Flipsyde- "Happy Birthday"
Pewnie tylko dlatego, że wpadała w ucho... ale nie z powodu tekstu (tłumaczenie)...
Obrazek
miłość jest jak masło...
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 lis 2006, 21:34

Klemens pisze:Co z ludźmi którzy wyznają inną wiarę gdzie można 'aborcjonować' się do woli?

"sumienie nie przekadza nam w popełniamu grzechów, ale nie pozwala cieszyć się z ich popełnienia...". Pewne wartości, tu mowa o żyicu, są ponadwymiarowe... i chwala, że tak jest.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lis 2006, 21:57

Łukasz84 pisze:że jeśli faktycznie nie usuniemy ciąży to matka umrze.

a co utrata zdrowia to za malo, trzeba od razu miec takie zagrożenie, że prawie pewna smierc ??
Łukasz84 pisze:Ale czy to nie wynika z moich postów jednoznacznie?

ale to stwierdzenie nie odnosiło sie do Twoich postów. Pewnie nie zaznaczyłam, ze to juz o cos wiecej chodzi. chodziło mi o takich lekarzy którzy zasłaniaja sie sumieniem, nie maja sumienia płodu wyskrobac, ale kobiete chora zostawić z problemem, ze swiadomoscia, ze moze umrze, jej smierc jest widac dla takich etyczna
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 05 lis 2006, 23:07

Dzindzer pisze:a co utrata zdrowia to za malo, trzeba od razu miec takie zagrożenie, że prawie pewna smierc ??
Widzisz, jeśli nie ma pewnej śmierci matki, a tylko ryzyko choroby, to już problem bardzo się komplikuje. I ja go nie rozwiąże. Bo wiesz, jeśli matka po urodzeniu dziecka ma dostać alergii na orzechy, to nie widze powodu do usuwania ciąży. Ale jeśli ma ogłuchnąć i oślepnąć i dostać paraliżu kończyn to już nie wiem. Wydawałoby się, że powinna mieć prawo do zdrowia, ale dla mnie to nadal jest niejednoznacznie moralnie. Nie mam zdania. Dopuszczam odebranie życia dla ratowania drugiego życia. W innych przypadkach nie mam zdania.

Dzindzer pisze:ale to stwierdzenie nie odnosiło sie do Twoich postów. Pewnie nie zaznaczyłam, ze to juz o cos wiecej chodzi. chodziło mi o takich lekarzy którzy zasłaniaja sie sumieniem, nie maja sumienia płodu wyskrobac, ale kobiete chora zostawić z problemem, ze swiadomoscia, ze moze umrze, jej smierc jest widac dla takich etyczna
Ja trochę rozumiem tych lekarzy. Obawiam się, że też nie mógłbym płodu wyskrobać, nawet gdybym ratował życie matki. I w sumie nie zmuszałbym ich do aborcji. Zawsze się znajdą inni chętni, więc nie widzę problemu.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lis 2006, 23:47

Łukasz84 pisze:Zawsze się znajdą inni chętni, więc nie widzę problemu.

a ja widze. Usuniecie ciazy to juz jest wielki stres i problem dla kobiety, do tego ma dochodzic ciagle odmawianie. a co z tymi naszymi kochanymi terminami. co jesli wyznaczą kobiecie taki termin, że sie nie załapie na czas w którym mozna ciaze usunac. a jak bys sie czuł ( bedac lekarzem) gdybys sie dowiedział, ze kobieta któr była u ciebie, którj odmówiłeś niezyje, bo własnie nigdzie nie mogła usuna, a jak juz dostała termin to w czasie ( chodzi o czas do kiedy mozna wykonac zabieg) sie nie zmiesciła. dobrze by Ci z tym było ??
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 lis 2006, 08:48

Łukasz84 pisze:Szkoda, że masz tak skrzywione standardy.


jakie skrzywione? :] Kto tu jest ortodoksem? Ja liberałem nie jestem i nie byłem, ale to fundamentalne prawo i decyzja kobiety, co robić z własnym brzuchem. 3/4 Europy posiada taką ustawę, najbliższe są Czechy. Da się,jak się chce.

Szkoda, że nie rozumiesz pewnych pojęć, jak granica, początek życia, dusza i prawo do życia.


to pojęcia nacechowane ideologicznie, więc skrzywione w taki czy inny sposób. Medycyna nie powinna mieć nic wspólnego z jakąkolwiek ideologią. A dawać MOŻLIWOŚĆ,PRAWO WYBORU.

[ Dodano: 2006-11-06, 08:49 ]
Dzindzer pisze:Usuniecie ciazy to juz jest wielki stres i problem dla kobiety


a tu też bym nie przesadzał, wyolbrzymianie tzw syndromu poaborcyjnego to mit, FKIPRodziny robiła nt temat szereg badań, nie tylko oni.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 lis 2006, 09:05

TedBundy pisze:a tu też bym nie przesadzał,

mi chodziło o konkretny przypadek, przypadek kiedy kobieta musi zdecydowac, rodzi i ryzykuje zyciem czy usuwa. Dla wiekszości z nich to jest na prawde trudna decyzja. I chodziło mi o stres w zwiazku z podjeciem takiej decyzji, nie o syndrom poaborcyjny. Ja tez mysle, ze ten syndrom jest wyolbrzymiony.
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 06 lis 2006, 10:12

Dzindzer pisze:a ja widze. Usuniecie ciazy to juz jest wielki stres i problem dla kobiety, do tego ma dochodzic ciagle odmawianie. a co z tymi naszymi kochanymi terminami. co jesli wyznaczą kobiecie taki termin, że sie nie załapie na czas w którym mozna ciaze usunac. a jak bys sie czuł ( bedac lekarzem) gdybys sie dowiedział, ze kobieta któr była u ciebie, którj odmówiłeś niezyje, bo własnie nigdzie nie mogła usuna, a jak juz dostała termin to w czasie ( chodzi o czas do kiedy mozna wykonac zabieg) sie nie zmiesciła. dobrze by Ci z tym było ??

Dzindzer ale mówisz o jakimś bardzo skrajnym wyjątkowym przypadku. Dla większości lekarzy pewnie nigdy taka sytuacja w życiu się nie przydarzy. Ilu kobietom ciąża zagraża ich życiu? Ja w takiej sytuacji może i bym ten zabieg przeprowadził. Ale nie wiem. Nie umiem się wczuć na tyle w rolę.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 lis 2006, 10:17

Łukasz84 pisze:Dzindzer ale mówisz o jakimś bardzo skrajnym wyjątkowym przypadku

rzadkim fakt, ale nie wyjatkowym. Takie przypadki jakos bardziej mnie interesuja niz przypadki wpadek bez zabezpieczenia
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 06 lis 2006, 11:06

Sir Charles pisze:Jak już kiedyś pisałem - skoro profesorowie etyki spierają się w tej kwestii
Wiesz gdzie ja mam szanownych profesorow etyki? Albo gdzie mnie oni moga?
Kiedys Cie prosilem zebys wskazal moment od ktorego plod bedzie uznawany za clzowieka i nie potrafiles. A skoro nie mozna tego rozgraniczyc to trzeba przyjac ze sie chroni plod od poczatku.
Klemens pisze:Co z ludźmi którzy wyznają inną wiarę gdzie można 'aborcjonować' się do woli?
Wiara nie moze legalizowac zabijania. Ktos moze wyznawac islam i bawic sie w swieta wojne co nie oznacza ze ma prawo zabijac "niewiernych".
Dzindzer pisze:a co utrata zdrowia to za malo, trzeba od razu miec takie zagrożenie, że prawie pewna smierc
Pokaz mi kobiete ktora po urodzeniu dziecka nie stracila choc troche zdrowia. Zawsze sie cos traci.
Dzindzer pisze:a co z tymi naszymi kochanymi terminami
To idz prywatnie.
TedBundy pisze:Ja liberałem nie jestem i nie byłem, ale to fundamentalne prawo i decyzja kobiety, co robić z własnym brzuchem
To proponuje zebys zaczal te walke od prawa co zorbic z wlasnymi jajowodami i nasieniowodami bo sterylizacja w Polsce jest nieleglana. A szkoda.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 216 gości