Samochody, scigacze itd
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ___ToMeK___
- Uzależniony
- Posty: 348
- Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
- Skąd: pomorze / WLKP
- Płeć:
Oto kilka samochodzikow, posiadanie ktoregokolwiek z nich jest jednym z moich marzen :
1. Shelby Cobra. Widzialem raz go w Poznaniu. Musiala byc to replika produkowana... w Mielcu (uznawana zreszta za najlepsza na swiecie).
2. Dodge Viper. Celowo link do starszego modelu, nowy to juz nie to tamto .
3. Ford Mustang. Po prostu piekno. Lubie nowe samochody nawiazujace do swoich "praprzodkow" .
ehhh... pomarzyc...
1. Shelby Cobra. Widzialem raz go w Poznaniu. Musiala byc to replika produkowana... w Mielcu (uznawana zreszta za najlepsza na swiecie).
2. Dodge Viper. Celowo link do starszego modelu, nowy to juz nie to tamto .
3. Ford Mustang. Po prostu piekno. Lubie nowe samochody nawiazujace do swoich "praprzodkow" .
ehhh... pomarzyc...
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
eng pisze: bo masowy wysyp Matizów i Lanosów powoduje wolniejszy ruch
Tak sie akurat składa, ze czesto jezdze Matizem. Uwierz mi jest wiele wolniejszych aut. Maksymalnie rozpędziłem auto do 170km/h. Przy 130 nie można narzekać na komfort jazdy. Przyśpieszenia... nie najgorsze 0-100 ok 14 sekund. (chyba) Spalanie na trasie ok 5.4 l/100
Nie wiem na jakiej podstawie uważasz, że matrizy i lanosy powodują wolniejszy ruch?? Czym ty jezdzisz i z jakimi prędkościami?? Generalnie to mało jest miejsc (procz autostrad) w ktorych rozpedzisz samochod powyzej 130 km/h i utrzymasz taka predkosc przez dluzszy czas...
Drogi Mariuszu !
Nie chodzi o możliwosci Matiza tylko o kierowców ... jeden na 100 umie użyć tego co ma pod prawą nogą reszta 'się szlaja' ... najczęściej nie przekraczając przepisowych 40-50 km/h ...
Widzę na ulicach masę ludzi którzy boją się/nie potrafią/muszą poruszać się samochodem ...
Osobiście twierdzę, że mimo że to wyrób samochodo-podobny( bez obrazy) w odpowiednich rekach daje się z niego conieco wycisnąć ...
Czym się poruszam nie ma tu znaczenia ... mogę i ciężarówką ...
to kwestia sposobu jazdy a nie możliwosci samochodu ...
Po mieście dostosowuję prędkość do realnych warunków ... średnio 80-90 km/h
Zdróweczko :564:
Nie chodzi o możliwosci Matiza tylko o kierowców ... jeden na 100 umie użyć tego co ma pod prawą nogą reszta 'się szlaja' ... najczęściej nie przekraczając przepisowych 40-50 km/h ...
Widzę na ulicach masę ludzi którzy boją się/nie potrafią/muszą poruszać się samochodem ...
Osobiście twierdzę, że mimo że to wyrób samochodo-podobny( bez obrazy) w odpowiednich rekach daje się z niego conieco wycisnąć ...
Czym się poruszam nie ma tu znaczenia ... mogę i ciężarówką ...
to kwestia sposobu jazdy a nie możliwosci samochodu ...
Po mieście dostosowuję prędkość do realnych warunków ... średnio 80-90 km/h
Zdróweczko :564:
Racje to kwestia umiejętnosci wykożystania samochodu. Jedni to potrafią a inni nie. Też czesto mnie wnerwia, jak ktoś jedzie 40, 50km/h po mieście. Jednak najbardziej wnerwiają mnie stare autobusy marki autosan jadące 50 km/h na trasie, zostawiające za sobą chmurę spalin, w dodatku ktorych nie ma jak wyprzedzić, bo z przeciwka jest ciagły ruch;)
eng pisze:proponuję zamiast motoru - rolki i silnik rakietowy ... jeszcze więcej adrenaliny ...
klasyczny amerykański harley - OK - spacerek, kulturka ...
japońskim ścigaczom - NIE !
Harley? - tym się nie da jeździć, chyba że raz w tygodniu na pokazową rundkę po mieście.
Skoro nie japońskie to co powiesz na włoskie ścigacze albo nakedy?
http://bikepics.com/photos/pics/ducati- ... 146954.jpg
http://bikepics.com/photos/pics/ducati- ... 146952.jpg
http://bikepics.com/photos/pics/ducati- ... 180652.jpg
http://bikepics.com/photos/pics/ducati- ... 129504.jpg
Zeby cos nazwac jazda i przyjemnoscią , to trzeba wsiąsc na cos ,albo do czegoś czym sie jezdzi przyjemnie , elegancko i z kulturalnie ! gdzie czuje sie wiatr w włosach lub na policzkach i cichy pomruk silnika , jednoczesnie siedzi sie wygodnie i komfortowo ! Jak by nie patrzec scigacze w zaden sposób nie spełniaja takich warunków , spełniają natomiast inne , dostarczaja adrenaliny w nadmiarze ! a to juz tylko dla młodych i tzw dawców :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Polecam link
http://www.harley-davidson.com/PR/MOT/2 ... on=gallery
to się ma prawo nazywać motor ... :564:
http://www.harley-davidson.com/PR/MOT/2 ... on=gallery
to się ma prawo nazywać motor ... :564:
bleeeeeeeeeeeee
Tak się składa, że robiłem trasy podobnej długości i nie narzekałem. Wystarczy co jakiś czas robić sobie przystanek na stacji, rozprostować kości i śmigać dalej. Na ścigaczach i nakedach moim zdaniem jest sporo wygodniejsza pozycja niż na chopperach. Znajomy śmigał ponad 1200 km jednego dnia i mówił, że nie sprawiło mu to specjalnego kłopotu.
GDYBYM NIGDY NIE JEZDZIŁ NA MOTORACH MOGO BY MI SIE WMÓWIC CO NIECO , A TAK SWOJE WIEM I W BAJKI BUJDY NIE WIERZĘ , TYM BARDZIEJ IZ DO DZIŚ MAM KUMPLI CO DALEJ JEZDZA NA MOTORACH I ROZMAWIAM Z NIMI NA TEN TEMAT !
Na rowerze też da sie przejechać 1200 km i ten co je przejedzie, powie tak samo było super ! tylko zalezy w jakim sensie ?
Na rowerze też da sie przejechać 1200 km i ten co je przejedzie, powie tak samo było super ! tylko zalezy w jakim sensie ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Piepszysz , to bardzo nieładne słowo tu na forum a i w ogóle ! JAK mówiłem gdybym nie jezdził na motorach mógłbym "piepszyć " a tak wyrazam po prostu swoje zdanie ! Jezeli ktos mi powie natomiast iz przejechał 1200 km na tego typu motorach i jeszcze sie nie zmeczył , nie czuł zdretwienia w barkach to ja powiem iż "PIEPSZY " :564: :564: :547:
BO >>>>> nawet samochodem odczówa sie taką podróż :547:
Dodam tylko iż jazda 1200 km to gdzieś czasowo wychodzi mi jadac wielce nie przepisowo np . do Niemiec , ja wiem.... ??hmm? Ja jechałem samochoden 700 km w czasie 7 h do niemiec na autostradach by ten czas osiągnąc trzymałem go na tempomacie 180km/h wiec mysle iz motorem da sie to zrobic gdzies w 9do 12 godzin nons stop jadać , wyczerpanie przy tak szybkiej jazdzie psychiczne jak i fizyczne daje sie we znaki , robiać odpoczynki jednak czas sie ten wydłuza tak czy tak bedziesz nie lada zmeczony ! i nie ma innej opcji ! Jadać jednak na motorze z predkoscią ponad lub bliska 200km/h uwaga ludzka jest tak skupiona , wymaga tak bardzo wielkiej , czy raczej wielkiego skupienia jak i uwagi , ze jest wrecz nie mozliwe by z ta predkoscia podruzować dłuzej , jadać wolniej czas sie wydłuza ! a pozycja jaką sie przybiera na motorze daje sie we znaki juz po gdzies 3 godź jazdy
kOLEDZY próbowali przejechać od bramki do brami na trasie Kraków , Katowice (A-4) podobno rekord to cos powyzej ciut 8 minut robienie tego wymaga nie lada kondycji i skupienia i jest wyczerpujace , a Ty jakos cały czs twierdzisz iz jest inaczej ! moze jestes jakis wytrzymały ale nie sądzę :564: wiec nie ublizaj mi bo i ja Tobie nie ublizam !
BO >>>>> nawet samochodem odczówa sie taką podróż :547:
Dodam tylko iż jazda 1200 km to gdzieś czasowo wychodzi mi jadac wielce nie przepisowo np . do Niemiec , ja wiem.... ??hmm? Ja jechałem samochoden 700 km w czasie 7 h do niemiec na autostradach by ten czas osiągnąc trzymałem go na tempomacie 180km/h wiec mysle iz motorem da sie to zrobic gdzies w 9do 12 godzin nons stop jadać , wyczerpanie przy tak szybkiej jazdzie psychiczne jak i fizyczne daje sie we znaki , robiać odpoczynki jednak czas sie ten wydłuza tak czy tak bedziesz nie lada zmeczony ! i nie ma innej opcji ! Jadać jednak na motorze z predkoscią ponad lub bliska 200km/h uwaga ludzka jest tak skupiona , wymaga tak bardzo wielkiej , czy raczej wielkiego skupienia jak i uwagi , ze jest wrecz nie mozliwe by z ta predkoscia podruzować dłuzej , jadać wolniej czas sie wydłuza ! a pozycja jaką sie przybiera na motorze daje sie we znaki juz po gdzies 3 godź jazdy
kOLEDZY próbowali przejechać od bramki do brami na trasie Kraków , Katowice (A-4) podobno rekord to cos powyzej ciut 8 minut robienie tego wymaga nie lada kondycji i skupienia i jest wyczerpujace , a Ty jakos cały czs twierdzisz iz jest inaczej ! moze jestes jakis wytrzymały ale nie sądzę :564: wiec nie ublizaj mi bo i ja Tobie nie ublizam !
Ostatnio zmieniony 31 sie 2004, 18:27 przez Andrew, łącznie zmieniany 3 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Mówisz jak bys jechał , jednak jak by tak było miałbys inne zdanie , jazda powyzej lub bliska 200km/h wyczerpuje nie tylko fizycznie , ale i psychicznie ze wzgledu na ciągłe wyostrzenie zmysłów i uwagę A po co sie robi postoje ?? własnie dlatego iż jest sie zmęczonym !
Skoro ja jade nad nasze Morze BMW seri 7 z klimą i automatyczną skrzynką i tą podróz odczówam (nie zebym był zmeczony ) ale odczówam to jazda na motorze 1200 km musi byc wyczepująca , albo męcząca , tylko znowu nie zwal winy na mój wiek ! plissss???Bo jazda pop Polskich drogach gdzie ciągle wyprzedzasz wymaga stałej uwagi a to męczy , zas monotonia na autostradach tak jak jechałem do niemiec i godziny za kółkiem tez męczy ! nie ma innej opcji !
Skoro ja jade nad nasze Morze BMW seri 7 z klimą i automatyczną skrzynką i tą podróz odczówam (nie zebym był zmeczony ) ale odczówam to jazda na motorze 1200 km musi byc wyczepująca , albo męcząca , tylko znowu nie zwal winy na mój wiek ! plissss???Bo jazda pop Polskich drogach gdzie ciągle wyprzedzasz wymaga stałej uwagi a to męczy , zas monotonia na autostradach tak jak jechałem do niemiec i godziny za kółkiem tez męczy ! nie ma innej opcji !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Jaq, niedawno pisales, ze na motorze predkosci sa 2x bardziej odczowalne. Nie wiem, czy kiedykolwiek jechales dluzej niz pol godziny 190km/h chocby samochodem i to po dobrej niemieckiej autostradzie (pomijam fakt ze one sa w wiekszosci 2 pasmowe i maja wiele zakretow ) W kazdym razie taka szybka predkosc strasznie meczy, a jesli bym jeszcze mial wrazenie ze zamiast 190 jade 250 to wysiadlbym po 2 minutach No chyba ze Ci chodzi o sytuacje ze masz autostrade prosta jak strzala, 20 pasmowa i o dlugosci 1200 km (zawieszona gdzies w przestrzeni marzen niedzielnych kierowcow) to wtedy faktycznie, jest szansa ze przejedizesz (jak bedzie pusta).
Ps: Jaq - ile najwiecej przejechales na motorze, z jaka predkoscia i na jakiej trasie? I ile samochodem.
Ps: Jaq - ile najwiecej przejechales na motorze, z jaka predkoscia i na jakiej trasie? I ile samochodem.
Jasne - kamienie, butelki i inne śmiecie wyrzucone na drogę np. przez dresiarzy ... o dziurach i innych niespodziankach na drodze nie wspominając ...
nic Ci nie przeszkadza w szybkiej jeździe na motorze ...
najlepiej 300km/h to w 4 godzinki dojedziesz
Pomijając innych kierowców to naprawdę wszystkie warunki musiały by być idealne ... jak na torze ... a to nierealne ...
nic Ci nie przeszkadza w szybkiej jeździe na motorze ...
najlepiej 300km/h to w 4 godzinki dojedziesz
Pomijając innych kierowców to naprawdę wszystkie warunki musiały by być idealne ... jak na torze ... a to nierealne ...
bleeeeeeeeeeeee
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 337 gości