Kurs na prawo jazdy - wykłady teoretyczne

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 03 wrz 2005, 23:21

Duzo ich jest wiec chyba sa wazne, ale nie pamietam co oznaczaja
:DD
cała prawda - zakuć, zdać, zapomnieć. I to nie Ty pierwszy i ostatni. Aż strach się bać :)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 03 wrz 2005, 23:23

kiedy ja wkoncu bede miała drugie z???
you touch me
in special places...
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 03 wrz 2005, 23:25

jak zakujesz :)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 03 wrz 2005, 23:25

heh ... kuje kuje i nic.... <zly1>

[ Dodano: 2005-09-03, 23:26 ]
a wszysct mowia ze dobrze jezdze...
you touch me

in special places...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 wrz 2005, 00:12

Koffal pisze: tego co pamiętam to są ograniceznia dla pieszych i deskorolek. Dla kierowców ograniczenia prędkości mają przed sobą literkę E np. E231 - tzn. że nie możesz szybciej niż 231 km/h

Faktycznie! Jakos to tak bylo. To przy okazji wyjasnila mi sie sprawa tych smiesznych kwadratowych tabliczek <aniolek2>
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 04 wrz 2005, 00:17

Koffal pisze:Jak jest ograniczenie powiedzmy do 60 to wszyscy jadą 60 no czasem 70 ale szybciej nikt.


Dokladnie tak samo jest w Australii.
A siec drog jest niesamowicie rozwinieta.
Watpie, ze dozyje czasu, gdy tak bedzie u nas...
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 04 wrz 2005, 10:38

sophie pisze:Watpie, ze dozyje czasu, gdy tak bedzie u nas...


Nie dozyjesz, bo admin bedzie szalal <diabelek1>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 wrz 2005, 12:46

A co mi szkodzi. Sa miejsca gdzie jazda zgodnie z przepisami jest po prostu smieszna, a jak ktos tak jedzie jest zwyklym "czajnikiem" wyklinanym przez normalnych kierowcow. A to wszystko przez zle oznakowanie drog. Ustawia sie u nas duze ograniczenai w miejscach gdzie mzona spokojnie "depnac" tylko po to by policjanci mogli sobie kilka razy w miesiacu dorobic do pensjji.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 wrz 2006, 18:24

A jesli sie nei chce chodzic na teorie to kurs jakos tanszy jest? :D
Awatar użytkownika
Anula
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 272
Rejestracja: 05 maja 2006, 22:52
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Anula » 11 wrz 2006, 19:36

moon pisze:A jesli sie nei chce chodzic na teorie to kurs jakos tanszy jest? :D

Nie sądzę, bo teoria jest obowiązkowa. W ogóle jak przeczytałam ten temat to mi się strasznie zrobiło, że ktoś kto nie ma pojęcia o teorii, a tylko wykuł odpowiedzi na blachę, może jeździć po naszych drogach. No ale jeżeli rzeczywiście to tak wygląda jak napisaliście - wspólne rozwiązywanie testów, to się nie dziwię.

U mnie wyglądało to całkiem inaczej. Była ciekawie i dowcipnie wykładana teoria, tablice poglądowe, rysunki, analizy sytuacji na drodze (światła, znaki i resoraki na magnes przylepiane do tablicy), filmy itd. Kilka testów może rozwiązaliśmy, ale po nich następowała dyskusja i wyjaśnienia - dlaczego taka odpowiedź jest zła, a jaka prawidłowa. A obecność była sprawdzana na każdych zajęciach, jak ktoś opuścił, to musiał odrobić z inną grupą.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 11 wrz 2006, 20:50

Ja miałam wykłady w sobotę rano- i jedyne co na nich pożytecznego robiłam to sobie zawsze ładnie paznokcie wypiłowałam :P
Mój instruktor był erotomanem który nawet na temat nie mówił, tylko podrywał kursantki.
Warto być na tym wykładzie dotyczącym rond i teorii jazdy- reszte możesz bez problemów w domu nadrobić- żadna filozofia nauczyć się znaków. Pierwszą pomoc i tak mialeś na PO.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

AlfaRomeo1939
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 192
Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
Skąd: Kase Brać ??
Płeć:

Postautor: AlfaRomeo1939 » 11 wrz 2006, 21:21

Ja mam 4 wykłady zrobione i 16 godz <aniolek> tak z gościem załatwiłem, ogólnie nie warto chodzić bo i tak testy w domu na kompie rozwiązujesz.
Co by się nie działo głowa do góry !
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 11 wrz 2006, 21:27

AlfaRomeo1939 pisze:ogólnie nie warto chodzić bo i tak testy w domu na kompie rozwiązujesz.
Ale jak posluchasz dobrze wykładaną teorię to masz połowę roboty zrobioną...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 11 wrz 2006, 23:11

mikaaa pisze:no plac dla mnie to masakra, to znacyz jak sobei jeżdze poza egzaminem to wszystko pikus a jak tak to za wiele starn i zaraz cos spie.... Nawet na miasto jeszcze nie wyjechałam .JA CHCE ZDAC WKONCU TO OKROPNE PRAWKO!


Bez histerii, ja nie jeździłam wczesniej nic i jak już się wziełam za kurs to od poczatku i porządnie. Nauczyłam się przepisów, zrobiłam klka testów w przeddnii egzaminu i zdałam za pierwszym razem.

życze powodzenia i radze sie uczyć, zeby póżniej nie było wstydu jak wymusisz pierwszeństwo albo wjedziesz pod prąd....
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 12 wrz 2006, 05:23

Anula pisze:Nie sądzę, bo teoria jest obowiązkowa. W ogóle jak przeczytałam ten temat to mi się strasznie zrobiło, że ktoś kto nie ma pojęcia o teorii, a tylko wykuł odpowiedzi na blachę, może jeździć po naszych drogach. No ale jeżeli rzeczywiście to tak wygląda jak napisaliście - wspólne rozwiązywanie testów, to się nie dziwię.

Teoria to teoria, z praktyka ma niewiele wspolnego - prawdziwa nauka zaczyna sie w samochodzie z instruktorem.

Swoja droga jak dla mnie 30 godzin to zwyczajna strata czasu - taka ilosc teorii mozna spokojnie w ciagu 10 godzin wylozyc. Ja dostalam na kursie program na plytce, przejrzenie calej zajelo mi 2 wieczory... A znaki drogowe czy sytuacje - to sie nauczylam juz, jak karte rowerowa robilam w podstawowce ;)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 wrz 2006, 12:54

Znaki drogowe to sie nauczylem w 20 minut. w ogóle przerobilem tylko polowe testow a teorie zdalem za 1 razem. I dodam ze bylem na 2 godzinach wykladow: 1 jak sie zapisywalem i na ostatniej jka byla pielegniarka. Cudownie dawala te badania na daltonizm. Wszyscy byli obok siebie i kazdemu dawala te same plansze. Zanim doszedlem i zobaczylem to juz wiedzialem co powiedziec :D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 wrz 2006, 17:05

Maverick, powtarzasz sie :D
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 12 wrz 2006, 19:04

Ja chodzilem na teorie a w domu z nudow robilem sobie testy na kompie. Na zajeciach bylo o tyle dobrze ze wszystko bylo wytlumaczone jak debilom, a i pytania odnosnie wlasnych sytuacji mozna bylo zadawac, wiec duzo wiecej zostalo w glowie bo to byla nauka ze zrozumieniem, a nie kucie na pamiec ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 13 wrz 2006, 00:19

Ja bylam na kilku wykladach, ale wkurzalo mnie wlasnie to, ze mowi sie do mnie jak do debila - a ze nie uwazam sie za takiego, wiec powtarzanie po 10 razy tej samej rzeczy to byla lekka strata czasu. Dlatego kaurat mi sie tak trafilo, ze mialam kilka wykladow... indywidualnie :P. Wtedy obylo sie bez takiej szopki ;>.
Awatar użytkownika
Anula
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 272
Rejestracja: 05 maja 2006, 22:52
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Anula » 13 wrz 2006, 00:28

Heh, megane - to pewnie nie do Ciebie było, a muszą tak mówić, żeby i najgorszy debil w końcu załapał. Fakt, że niektórzy na kursie byli trochę przymułowaci i nie potrafili za nic zrozumieć co to znaczy np. "na rondzie w prawo". Hyh ale coś w tym jest - w końcu jak już wjedziesz na to rondo, pokręcisz się trochę w kółko, to i tak zawsze w końcu na prawo musisz zjechać, bo na lewo to przecież wjedziesz w wysepkę ;)

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 607 gości