krzys pisze:ZAWSZE TAK JEST !!! ZAWSZE , ALE TAM GDZIE SĄ LUDZIE NORMALNI I W MIARE ROZSADNI , PROCENTOWY ODCHYŁ MOZE SIE WACHAC +,- 15%
:511: Krzysiu... a jaki jest wzór na obliczenie winy każdego z partnerów?
Do tego piszesz "zawsze". A jeśli jest super związek, bardzo udany... pewnego dnia ona jedzie na delegację, tam się upija i poznaje faceta... tylko jeden numerek, później nic. Wina leży tylko po jej stronie... A może on też jest winny? Np. za to, że nie pojechał z nią?
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)