Pytanie do samotnych
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Pytanie do samotnych
Na wstępie zaznaczę że bardziej niż na sex'ie zależy mi na trwałym związku, bo uważam że sex jest jego nieodłącznym elementem i jestem w stanie poczekać z tym do odpowiedniej chwili.
Czasami jednak przychodzi mi do głowy żeby dać sobie spokój z szukaniem, czekaniem i budowaniem związku i zająć się "przygodami na jedną noc"...
Czy Wam - samotnym też zdarzają się takie myśli??
Czasami jednak przychodzi mi do głowy żeby dać sobie spokój z szukaniem, czekaniem i budowaniem związku i zająć się "przygodami na jedną noc"...
Czy Wam - samotnym też zdarzają się takie myśli??
Na wstępie pięknie witam Pracocholiku na forum :564: (bo jeszcze nie miałem okazji)
A odpowiadając na pytanie - powiem nie. Nie mam takich myśli i to z wielu różnych powodów. Przede wszystkim sam nie chcę być traktowany jako przygoda na jedną noc, więc i innych ludzi tak nie traktuję. Ponadto boję się, iż działałoby to jak upicie się - wieczorem i w nocy super, a rano kac, tylko zamiast bólu głowy, który można zwalczyć kefirkiem lub ogórkami, ból duszy i jeszcze większy dół. Kończąc wspomnę o obawie, że nie byłbym w stanie (przy założeniu jednonocnej przygody) dać i osiągnąć pełni satysfakcji, zadowolenia, rozkoszy i czego tam jeszcze chcecie moi mili, a co związane jest z głębszym zaangażowaniem w związek z drugą osobą.
Jednonocna zabawa jest więc raczej nie dla mnie - związek może być krótki i mieć charakter romansu, nawet przelotnego, ale założenie, że to na jedną noc zupełnie odpada - no cóż może już jestem taki miękki herbatnik.
deszczowe Pozdr dla wszystkich
A odpowiadając na pytanie - powiem nie. Nie mam takich myśli i to z wielu różnych powodów. Przede wszystkim sam nie chcę być traktowany jako przygoda na jedną noc, więc i innych ludzi tak nie traktuję. Ponadto boję się, iż działałoby to jak upicie się - wieczorem i w nocy super, a rano kac, tylko zamiast bólu głowy, który można zwalczyć kefirkiem lub ogórkami, ból duszy i jeszcze większy dół. Kończąc wspomnę o obawie, że nie byłbym w stanie (przy założeniu jednonocnej przygody) dać i osiągnąć pełni satysfakcji, zadowolenia, rozkoszy i czego tam jeszcze chcecie moi mili, a co związane jest z głębszym zaangażowaniem w związek z drugą osobą.
Jednonocna zabawa jest więc raczej nie dla mnie - związek może być krótki i mieć charakter romansu, nawet przelotnego, ale założenie, że to na jedną noc zupełnie odpada - no cóż może już jestem taki miękki herbatnik.
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
deszczowe Pozdr dla wszystkich
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Przygoda na jedną noc jak najbardziej
ale ...... tu uwaga !! trzeba miec do tego odpowiednia psychikę
jak i samemu tak i partnerka musi miec taką , inaczej zawsze bedzie po takiej nocy zle .To tak samo jak z pujsciem na dyskotekę , jedni chodza i czuja sie swietnie i robia to rtaz na jakis czas , inni nie chodza bo tego nie lubią a na dyskotece czuja sie zle , a po boli ich od chałasu głowa !
![:D :D](./images/smilies/zeby.GIF)
![!! !!](./images/smilies/wykrzyknik.gif)
![!! !!](./images/smilies/wykrzyknik.gif)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Krzyś słusznie mówi :564: , więc trzeba się dobrze zastanowić, choć chyba nigdy do końca nie można być pewnym czy akurat podczas tej zakładanej jednonocnej przygody się nie zauroczymy na dobre.
A co do fantazjowania to nie do końca rozumiem, mógłbyś to Pracocholiku rozwinąć - ja miewam fantazje raczej na temat, co miłego bym zrobił niż na temat trwałości znajomości z kobietą - tzn czy to będzie jedna noc, kilka godzin czy rok. :566:
A co do fantazjowania to nie do końca rozumiem, mógłbyś to Pracocholiku rozwinąć - ja miewam fantazje raczej na temat, co miłego bym zrobił niż na temat trwałości znajomości z kobietą - tzn czy to będzie jedna noc, kilka godzin czy rok. :566:
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
lorenzen pisze:Krzyś słusznie mówi :564: , więc trzeba się dobrze zastanowić, choć chyba nigdy do końca nie można być pewnym czy akurat podczas tej zakładanej jednonocnej przygody się nie zauroczymy na dobre.
Jeżeli twoim życiowym celem są przygody jednonocne to musisz się zastanawiać
Jeśli natomiast nie sprawi Ci problemu właśnie takie zauroczenie, to jedno zmartwienie mniej
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
A co do fantazjowania to nie do końca rozumiem, mógłbyś to Pracocholiku rozwinąć - ja miewam fantazje raczej na temat, co miłego bym zrobił niż na temat trwałości znajomości z kobietą - tzn czy to będzie jedna noc, kilka godzin czy rok. :566:
Ciężko mi to doprecyzować, po prostu wydaje mi się że w pewnym sensie takie jednonocne przygody mogą być bardziej... No właśnie jakie - emocjonujące??
Pracoholik napisał:
Otóż sądzę, że jest właśnie na odwrót - jeżeli celem są przygody jednonocne, to się nie zastanawiasz, bo nie musisz, a co ważniejsze nie odczuwasz takiej potrzeby, chyba że mówisz o zastanowieniu się nad tym czy ta Pani będzie dobra na tę noc czy może na następną itd.
A co do lekkiego traktowania zauroczenia (przez co rozumiem wstęp do zakochania się), to łatwiej się o tym mówi, niż to robi.
Jeżeli twoim życiowym celem są przygody jednonocne to musisz się zastanawiać
Otóż sądzę, że jest właśnie na odwrót - jeżeli celem są przygody jednonocne, to się nie zastanawiasz, bo nie musisz, a co ważniejsze nie odczuwasz takiej potrzeby, chyba że mówisz o zastanowieniu się nad tym czy ta Pani będzie dobra na tę noc czy może na następną itd.
A co do lekkiego traktowania zauroczenia (przez co rozumiem wstęp do zakochania się), to łatwiej się o tym mówi, niż to robi.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2004, 12:30 przez lorenzen, łącznie zmieniany 1 raz.
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 328 gości