Prezent dla Niej

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 07 lut 2006, 09:54

Misiu będzie najlepszy

nowy1986 · Postautor: **nowy1986** » 07 lut 2006, 10:14

No to teraz juz nie wiem co kupić <hmmm> . Myślałem ze róza jest ok.
i jeszcze jedno pytanie kiedy lepiej dac prezent w sobote czy czekac do walentynek. ps. Ona chodzi do szkoły i we wtorek moze miec troche mało czasu.
"bo jak dasz roze to pomysli ze sie zakochales"
W tym własnie problem ze sie zakochałem:(

TFA · Postautor: **TFA** » 07 lut 2006, 10:16

W walentynki daj bo jeszcze pomysli ze z innej okazji i nie zczai intencji. Misiek! nie roza.

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 07 lut 2006, 10:19

Ty młody nie kombinuj.Kobiety i tak w pole nie wyprowadzisz.Zagnie Cię lub co gorsza owinie sobie wokół paluszka.
kwiatek jest zbyt oczywisty.To jak pierścionek a TY MUSISZ być tajemniczy!! To Twoja obrona!!
I lepiej wręcz jej to we walentynki.Chyba znajdzie czas na wręczenie?? To nie gra wstępna <pejcz>

[ Dodano: 2006-02-07, 10:21 ]
No i pamiętaj że prazent to tylko pretekst do zagajenia rozmowy!! Więc nie jest ważne co jej dasz a jak!! I nie kombinuj bo przegniesz i zginiesz. Kupuj pluszaka...

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 07 lut 2006, 10:34

ja tez jestem za misiem, ale takim milutkim i malym. A nie wielki mis z napisem "kocham Cie"

.

nowy1986 · Postautor: **nowy1986** » 07 lut 2006, 10:51

Chyba mnie przekonaliście. Ale czy kupic jeszcze cos, jakies czekoladki i kartke walentynkową?

((missi)) · Postautor: **((missi))** » 07 lut 2006, 10:53

pewnie misiek najlepszy, roze ususzy i wstawi gdzies do wazonu z innimi rozami, czekoladki zje i nie bedzie o tym pamietac, a Misiek to dobry prezent. sa teraz takei fajne pluszaki takei puszyste az chce sie je przytulac, za kazdym razem jak bedzie go dotykac to bedziesz sie jej przypominał

teofil · Postautor: **teofil** » 07 lut 2006, 10:59

sympatyczny mis

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 07 lut 2006, 12:13

czekoladki niekoniecznie - bo to będzie jak żywcem z reklamy...
może być misiaczek i róża - tylko świeża, z kwiaciarni, bo z bazaru to może oklapnąć na drugi dzień...

Blondi · Postautor: **Blondi** » 07 lut 2006, 16:28

A o jakim prezencie walentynkowym marza faceci

Meggi19 · Postautor: **Meggi19** » 07 lut 2006, 16:31

...misiak będzie najlepszy

... na róże jeszcze będzie okazja ... oby w Twoim przypadku tak było..życzę powodzenia

Mijka · Postautor: **Mijka** » 07 lut 2006, 16:32

moim zdaniem misiek jakis fajny maly, z tych takich miekkich one sa fajniutkie

no i Walentynka

polecam Karteczki od Tylkowskiego

TFA · Postautor: **TFA** » 07 lut 2006, 16:40

Blondi pisze:A o jakim prezencie walentynkowym marza faceci

Yamaha R1

cubasa · Postautor: **cubasa** » 07 lut 2006, 19:14

Ja bym kupil grzejące serduszko

http://allegro.pl/show_item.php?item=80135126
I jakie praktyczne

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 07 lut 2006, 19:34

cubasa pisze:Ja bym kupil grzejące serduszko

Sliczniaste! Tylko troche to krotko trzyma

Ja tez sie przylacze do misia. Sama mam niezlego hopla. Misie rulez.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 07 lut 2006, 19:48

TFA pisze:Yamaha R1

to ja poproszę o Mercedesa S600 z czarną, skórzaną tapicerką i koniecznie wszystkie przyciemniane szyby <hahaha>

Mijka · Postautor: **Mijka** » 07 lut 2006, 20:25

cubasa pisze:http://allegro.pl/show_item.php?item=80135126
I jakie praktyczne

i jakie drogie

z przesyl;ka 25 zl, w sklepie widzialam po 8,90 podobne a mama mi z pracy kilka przywiozla jakies takie wiecie z firmy farmaceutycznej

ale efekt taki sam

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 07 lut 2006, 20:44

W Rossmannie maja teraz cos podobnego za jakies marne pieniadze.

nowy1986 · Postautor: **nowy1986** » 08 lut 2006, 15:32

No to kupie jakiegos fajnego misiaka. Widziałem takie fajne włochate, bardzo fajnie wygladały. A co z róża kupic ją do misia czy nie.

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 08 lut 2006, 15:35

A co z róża kupic ją do misia czy nie.

Nie kupuj. Nie przeginaj. To ma być nie zobowiązujące. Nie osaczaj jej.

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 08 lut 2006, 15:36

Mysle, ze lepiej jakas fajna, zabawna walentynke.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 08 lut 2006, 21:08

Tez jestem za Walentynka

roza nie

TFA · Postautor: **TFA** » 08 lut 2006, 21:12

Misiek i roza to raczej malo gustowny zestaw, ni cholery nie pasujace rekwizyty, jak gruszki na wierzbie.

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 08 lut 2006, 21:24

zadne miski . zabierz dziewczyne do lokalu, na kawe , kolacje, na cokolwiek. Pobadzcie razem. Tak to dasz prezent i byc moze" przebrzmisz" jak burza . Powiedz, ze z okazji walentynek chcesz ja gdzies zabrac. Nie spina j sie , zaproponuj luzno i nie rob sobie nadzieji, to nie bedziesz rozczarowany. Tylko nie do kina

Spytaj kilka dni wczesniej, jak sie nie zgodzi to kup kwiatek, najladniejszy jaki znajdziesz, i powiedz ze przykro Ci bardzo ze sie nie zgodzila, tylko nie udawaj meczennika. dam sobie glowe uciac , ze zapadniesz w pamiec i bedzie dreczyla sie myslami "jak moglo byc ". Najwazniejsze to zmusic by o Tobie myslala.

cubasa · Postautor: **cubasa** » 08 lut 2006, 21:33

Wstreciucha pisze:Najwazniejsze to zmusic by o Tobie myslala.

Wstreciucha, wiesz, ze nigdy nie patrzylem pod takim katem?

Ale kurcze, po przemysleniu, to jest naprawde niegłupie podejscie. "Zmusić aby o Tobie myslał/-a". Heh, no wrecz genialne!

TFA · Postautor: **TFA** » 08 lut 2006, 21:33

Ciocia wstrecia rzadzi, ciocia wstrecia radzi, ciocia wstrecia nigdy cie nie zdradzi !

[ Dodano: 2006-02-08, 21:36 ]

cubasa pisze:"Zmusić aby o Tobie myslał/-a". Naprawde genialne!

No i nawet nie wazne czy bedzie cie miala na poczatku za debila czy odwrotnie, wazne by myslala, najgorsze to jest byc obojetnym dla kogos, a z debila - zawsze mozna udowodnic dziewczynie ze jest na odwrot.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 08 lut 2006, 21:42

cubasa pisze:Ale kurcze, po przemysleniu, to jest naprawde niegłupie podejscie. "Zmusić aby o Tobie myslał/-a".

to nie tylko niegłupie, to jest genialne w swojej prostocie... <evilbat>

Wzbudzić zainteresowanie, nie odzywać się za często, zaintrygować.....sama będzie wtedy do Ciebie dzwonić - hehehe, to tak jak trafienie w końcu na Bursztynową Komnatę... <browar> diabelski sposób, skuteczny sposób...

cubasa · Postautor: **cubasa** » 08 lut 2006, 21:52

TedBundy pisze:to nie tylko niegłupie, to jest genialne w swojej prostocie... Wzbudzić zainteresowanie, nie odzywać się za często, zaintrygować.....sama będzie wtedy do Ciebie dzwonić - hehehe, to tak jak trafienie w końcu na Bursztynową Komnatę... diabelski sposób, skuteczny sposób...

Ted, mi juz nawet nie chodzi o to zeby dać sobie spokoj, czyli nie odzywać sie za czesto,bo to jest raczej bierne "zabieganie" o kobietę, tylko o takie operowanie sytuacjami, spotkaniami, rozmową, aby miala o czym mysleć

To brzmi podobnie, ale założenia są nieco odmienne.

Meredith · Postautor: **Meredith** » 08 lut 2006, 22:02

Miś;)

TFA · Postautor: **TFA** » 08 lut 2006, 22:07

cubasa pisze:Ted, mi juz nawet nie chodzi o to zeby dać sobie spokoj, czyli nie odzywać sie za czesto,bo to jest raczej bierne "zabieganie" o kobietę, tylko o takie operowanie sytuacjami, spotkaniami, rozmową, aby miala o czym mysleć To brzmi podobnie, ale założenia są nieco odmienne.

To jest element sztuki manipulacji, jezyk perswazji

nawet jest ksiazka o tym i jakis kurs na necie <diabel>

Prezent dla Niej

Kto jest online