Administracja forum

[złotooka kotka]

Mysiorek, pewnie najlepiej wszystko olac. A jak komus sie nie podoba to droga wolna. Tjaaa juz to slyszalam
A Ministrowej slucham bardzo uwaznie. Tylko sie z nia nie zgadzam :p

[ Dodano: 2008-01-13, 21:19 ]

Zapewniam, ze jesli wymyslisz cos lepszego zostanie to uwzglednione w calosci lub czesci

mam wrazenie, ze juz to zrobilam

[Mysiorek]

Mysiorek, pewnie najlepiej wszystko olac.

Ty o MNIE to piszesz?

[złotooka kotka]

Ty o MNIE to piszesz?

Nie o Tobie. Chodzi mi o trend zniechecania uzytkownikow do jakichkolwiek dzialan, rzucania wlasnych pomyslow etc.. Tylko potem nie ma sie co dziwic, ze modow brakuje

[Hyhy]

Wydaje misie ze wyznaczenie admina forum to nie jest taki problem. Tu by sie przydala raczej reklama bo ludzi tutaj po prostu NIE MA. Tylko najpierw trzeba sie na to przygotowac, technicznie. Modow jest za malo, tez popieram to zdanie.

[Mysiorek]

Chodzi mi o trend zniechecania uzytkownikow do jakichkolwiek dzialan, rzucania wlasnych pomyslow etc..

Chodzi Ci o forum... obywatelskie? O "społeczne trójki", czy jak tam?
O samomoderacji była już mowa dawno, i... i jajco wyszło.

[złotooka kotka]

Chodzi Ci o forum... obywatelskie? O "społeczne trójki", czy jak tam?

Chyba Ci sie czasy pomylily.
Moderacja jest konieczna, ostrzezenia sa konieczne, ale ma to miec kregoslup, ma byc jednolity front zasad. Zeby kazdy wiedzial, co moze zrobic, a co nie i co go za to czeka. Zeby mod X za przewinienie y dawal takiego samego warna jak mod Z. A nie, ze kazdy pietnuje co ma ochote. User nie jest duchem swietym zeby sie musial domyslac za co ktory mod sie na niego wkurzy.

[Mysiorek]

ma to miec kregoslup, ma byc jednolity front zasad.

Powtarzam: to już było i się NIE sprawdziło. Każdy mod jest człowiekiem, nie robotem i mimo wspólnych ustaleń w między modami, życie przynosi rozwiązania naturalne.
Każdy jest inny! mimo 1 drużyny.
Zapamiętaj: tak było!, tak jest! i tak będzie! chociażbyś miała najświetniejsze intencje. Zrozum to wreszcie

[złotooka kotka]

Zapamiętaj: tak było!, tak jest! i tak będzie! chociażbyś miała najświetniejsze intencje. Zrozum to wreszcie

Spoko, wiec zegnam w tym topicu. Temacik do ignorowanych. jak to mowia łaski bez Bo tak to wlasnie tutaj wyglada. Jakakolwiek inicjatywa jest negowana, nic nie wyjdzie, nic sie nie sprawdzi... nawet jesli ktos nie chce krytykowac, a pomoc.
Wiec nic dziwnego, ze nikt sie nie garnie jak pomocy trzeba.

[Mysiorek]

inicjatywa jest negowana, nic nie wyjdzie, nic sie nie sprawdzi...

Ale czy Ty coś zaproponowałaś?
Możesz konkretnie wypunktować o co Chodzi?
Bo jak na razie to tylko jakiś sen opowiedziałaś, jakieś marzenia, jakąś utopię. A ja o "życiu w moderacji".

[Sir Charles]

Mysiorek, policjant też jest każdy inny. Wyobrażasz sobie jakby dawali upust tej swojej inności? ;DD

[Mysiorek]

policjant też jest każdy inny

Jesteś prawie prawnikiem.
Mógłbyć napisać PRAWO tego forum z rozporządzeniami i procedurami postępowania?

[Sir Charles]

Jesteś prawie prawnikiem.
Mógłbyć napisać PRAWO tego forum z rozporządzeniami i procedurami postępowania?

Mógłbym... spróbować.

[Mysiorek]

Mógłbym... spróbować.

Postaraj się.
Może to zostanie "kupione" przez większość. No i może będzie jednoznaczne.

[złotooka kotka]

Mysiorek, co dla Ciebie jest utopia dla mnie jest znanym, sprawdzonym i calkowicie wykonalnym dzialaniem. Nie widze zasadnosc dyskutowania z Toba

[Mysiorek]

Nie widze zasadnosc dyskutowania z Toba

Wspólczuję

[Imperator]

Akurat Mysiorek ma w tej kwestii rację i ja go popieram. Sztywnych reguł NIE DA się tu wprowadzić z powodzeniem. Moderator jest jak sędzia na meczu - jego decyzja jest nieodwołalna i (ostrzejsze) dyskusje z nim kończą się żółtą lub czerwoną kartką. I tak ma być.

[ksiezycowka]

Mysiorek, co dla Ciebie jest utopia dla mnie jest znanym, sprawdzonym i calkowicie wykonalnym dzialaniem.

W jakiś 80% tak. I jest tak na wielu forach. Negowac nie ma co warto sprobowac. Rozne rodzaje modertorstwa i wizji forum tu byly - o kant dupy potluc jak widac

Moderator jest jak sędzia na meczu - jego decyzja jest nieodwołalna i (ostrzejsze) dyskusje z nim kończą się żółtą lub czerwoną kartką. I tak ma być.

Wrecz przeciwnie. Tak byc moze jesli mamy do czynienia z ideałami. A mod to tylko czlowiek jest i tez nie powinien miec pelnej samowolki. Tez powinen byc jakis kodeks co moze a co nie. Zeby nie bylo wiecej sytuacji, ze mamy w regulaminie punkt o wulgaryzmach martwy ponad 3 lata i nagle pojawia sie nowy mod i zarzuca warnami i banami 50 dniowymi bo sie przypomnialo moderacji ze jest taki punkt. Powinno byc jasno powiedziane za co i jakiej wysokosci kary byc moga, bo ja nie wiem np.
Zadalam pytanie w odpowiednim topie - czy za wulgaryzmy warny beda:
a) nagminne
b) kazdy jeden
Jaka odpowiedz dostalam? Ze u Ministrowej za nagminne. Bomba! Ty jak u reszty sie domyslaj albo pisz privy - moze ktos odpisze, a potem i tak zrobi jak zechce, bo co? Bo moze! I to jest wlasnie chore.

[ Dodano: 2008-01-14, 02:25 ]
A i jeszcze jedna wazna kwestia, bo my tu pitu pitu o tym co zmienic i usprawnic, a ja mam pytanie - kto w tej konkretnej chwili czuwa jako admin forum? Bo chyba nikt. Bezmyslnym jest dla mnie odejscie Mava dopoki nie ma nastepcy wybranego i nie wiadomo kiedy bedzie.

[pani_minister]

kto w tej konkretnej chwili czuwa jako admin forum? Bo chyba nikt.

Czuwa czuwa, duch w narodzie nie umiera

Bezmyslnym jest dla mnie odejscie Mava dopoki nie ma nastepcy wybranego i nie wiadomo kiedy bedzie

Bezmyślny był też powszechny najazd na Mava, ale to insza inszość

[Marissa]

Maverick napisał/a:
Tylko chetni musza byc


na admina się nie nadaję, natomiast chęć do moderatorki wyrażam nadal i swą kandydaturę podtrzymuję

Adminów powinno być kilku, żeby nie było "władzy absolutnej" na forum. Admin bez prawa moderowania - dobry pomysł. Ale chyba nie znajdziecie tutaj ludzi odpowiednich na takie stanowiska. A przynajmniej odpowiednio dużej liczby tych osób.

[ksiezycowka]

Adminów powinno być kilku, żeby nie było "władzy absolutnej" na forum.

Nawet nie o to chodzi. Jak coś się rypnie, a taki admin np bez neta na wczasach bedzie zeby mial sie kto zajac wtedy chodzi.

Bezmyślny był też powszechny najazd na Mava, ale to insza inszość

E tam powszechny. Pierwsza z moim bylym bylam 3 lata temu przeszlo! Przez to przeca z forum odszedl, a ja seriami warny dostawalam za obraze administratora. Nigdy nie ukrywalam, ze Mav jest najmniej lubiana przeze mnie osoba i uwazam jego kompetencje na admina za zerowe. Wiec prosze mnie pod wzburzony ot tak tlum nie podklejac.

Czuwa czuwa, duch w narodzie nie umiera

To mnie uspokoilas

[Mona]

Mav, dzięki za to, że poświęciłeś kawałeczek życia dla forum, a dalej - to się nie dziwię

Ministrowa niech zostanie jednak modem, a jeśli chodzi o funkcję admina, to w tej roli nie widzę nikogo innego, jak tylko Mysiorka. Brat dałbyś radę czasowo, a przede wszystkim psychicznie?

[lollirot]

a jeśli chodzi o funkcję admina, to w tej roli nie widzę nikogo innego, jak tylko Mysiorka

To Mysior zna się na php? O_O

[Mona]

To Mysior zna się na php? O_O

Jeśli nie zna się, to nie sądzę, aby to było strasznie skomplikowane. Jest zdolny, to szybko nauczy się. Gotować potrafi

[ksiezycowka]

Jeśli nie zna się, to nie sądzę, aby to było strasznie skomplikowane. Jest zdolny, to szybko nauczy się.

Czyli 0 wymagan co do kandydata na dmina innymi slowy? KAŻDY moze sie przyuczyc, nie o to przeciez chodzi.

[Mona]

KAŻDY moze sie przyuczyc, nie o to przeciez chodzi.

Jasne, że każdy, nawet koleś, który za chwilę zarejestruje się na forum i zapyta o to, czy ma ją gwałcić, czy onanizować się
Czy Mysior jest kandydatem zerowym i nie znanym tutaj nikomu?

[ksiezycowka]

Czy Mysior jest kandydatem zerowym i nie znanym tutaj nikomu?

Nie spelnia moim zdaniem podstawowego wymagania: nie ma doświadczenia. Mamy tu troche osob, co dzialaly/dzialaja jako admini na innych forach, ludzi obeznanych z php, z informatyka ogolnie pojeta. Nie wyobrazam sobie kogos bez tego jako admina. Juz jednego takiego mielismy, dziekuje.

[Mona]

Mamy tu troche osob, co dzialaly/dzialaja jako admini na innych forach

Racja - działały

Juz jednego takiego mielismy, dziekuje.

Nie, bo każdy jest inny, a ja nie chcę znowu udzielać się na forum, gdzie będzie syf jeszcze większy od tego, który poniekąd był. Co mi po tym, że ktoś potrafi php, jak psychicznie nie nadaje się na admina?
Dziękuję, idę poczytać.

[ksiezycowka]

Racja - działały

I doswiadczenie maja. I o to chodzi

jak psychicznie nie nadaje się na admina?

A co ma psychika do czuwana technicznego nad forum?

[Ted Bundy]

Mysiorek jak najbardziej Ale ktokolwiek będzie, uprasza się o pozostawienie granicy 50 dni. Taki odpoczynek od Wujka i paru innych leje miód na moje serce

[Mysiorek]

To Mysior zna się na php? O_O

Czyli admin to user-wyrobnik, "anioł z Alternatywy 4", taki cieć techniczny, który przypadkiem zarządza modami?

Kiedyś proponowałem 2 adminów: 1 technicznego + 1 merytorycznego. Nie przeszło.