jestem ciekawa, jaki sprzęt wolicie na katar u dziecka? Ja kupiłam teraz aspirator nosalek, to taka specjalna rurka, podłącza się ją do odkurzacza i wciąga w ten sposób smarki. Nie mialam jeszcze okazji testować, ale ponoć zabieg trwa szybciej niż gruszką - jak mój mały widzi gruszkę to najchętniej by chyba mnie zabił decybelami wrzasku
No odkurzacz przynajmniej go zagluszy czesciowo Istnieje jednak ryzyko ze gdy nie polubi odsysania odkurzaczem to przy kazdym odkurzaniu domu bedzie myslal ze to znowu "zabieg" i zacznie plakac.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2015, 10:26 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.