Ale ja sie nie odnosilem do postu Twojego. Moj post byl komentarzem do postu mojego poprzednika. Doskonale rzumiem ze nie zrobilas sobie tatuazu pod wplywem kolezanek. Niemniej jednak aby byc pewnym tego ze sie tatuaz nie znudzi trzeba sie nie zmieniac czyli byc takim samym. W moim przypadku jest to niemozliwe z uwagi na ciagle trwajacy rozwoj osobisty i wewnetrzny. O zmieniajacych sie zainteresowaniach w ogole nie wspomne.Marissa pisze:Gangrel, nic nie zrozumiałeś z mojego postu. Cóż, to nie jest zbytnio zaskakujące. Tak samo jak nie zrozumiał go Maverick
Tatuaż
Moderator: modTeam
niekoniecznie. trzeba dobrac wzor ze znaczeniem jakims, symbolicznym, cos co najlpeiej oznacza dla nas wartosci stale lub ludzi ktorych kochamy - wtedy sie nie znudzi. tylko to przemyslane musi byc i t powaznie.Niemniej jednak aby byc pewnym tego ze sie tatuaz nie znudzi trzeba sie nie zmieniac czyli byc takim samym.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
E tam. Nigdy nie rozumiałam dorabiania ideologii do takich banalnych rzeczy. Bo po co? Robisz coś co się się podoba, przemyślane. Jak się zmieni to przerobisz, dorobisz coś i git.Stormy pisze:trzeba dobrac wzor ze znaczeniem jakims, symbolicznym, cos co najlpeiej oznacza dla nas wartosci stale
lub ludzi ktorych kochamy
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Zaglądający
- Posty: 11
- Rejestracja: 01 maja 2009, 22:22
- Skąd: Zabrze
- Płeć:
Te definicje spelnia tylko jedna rzecz: blizny po walce o to w co sie wierzy.Stormy pisze:niekoniecznie. trzeba dobrac wzor ze znaczeniem jakims, symbolicznym, cos co najlpeiej oznacza dla nas wartosci stale lub ludzi ktorych kochamy - wtedy sie nie znudzi. tylko to przemyslane musi byc i t powaznie.
zaproponuj jej pracę np przy zrywaniu wiśni albo ogórków. Zanim zarobi na tatuaż pewnie zmieni zdanie albo znajdzie inny cel dla spozytkowania pieniędzy. Zresztą z doświadczenia wiem, że jak przyjdzie do wyboru motywu to zacznie myśleć bardziej dojrzalegaleczka pisze:chce mieć tatuaż , który dużo kosztuje a ona nie ma kasy
Grzeczne dziewczynki idą do nieba
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Dopiero teraz zapoznalem sie z tym tematem i jak zwykle najwiecej o wychowywaniu dzieci wiedza osoby, ktore takowych nie maja. Niestety jezeli chodzi o corki, to wiek 14-16 lat to istny dramat w wiekszosci przypadkow. Rozumiem dylemat autora i doradzam po prostu stanowczosc. To dziala na dluzsza mete nawet jezeli wczesniej jej zabraklo.
Dzindzer pisze:a ile dzieci masz Ty
Dwojke. Chodzilo mi po prostu o "zlosliwa" latwosc z jaka niektore osoby nie majace dzieci daja rady rodzicom. Niestety teoria wyczytana w internecie to zupelnie co innego jak prawdziwe wychowywanie. Uwazam, ze nie ma nic silniejszego od milosci do dzieci i dlatego kazdy kochajacy rodzic predzej czy pozniej bedzie mial problemy z podjeciem decyzji, ktorej slusznosc lub jej brak moze wplynac na stosunki z dzieckiem.
Ostatnio zmieniony 05 sie 2009, 02:19 przez Fez, łącznie zmieniany 1 raz.
powiem tak....rozpiesciles sobie coreczke ze co chciala to miala(mam na mysli kolczyk w nosie) to teraz chce tatuaz.jak dla mnie powinna sie powaznie zastanowic czy go chce dla siebie a nie dlatego ze kolezanki maja:/ bo to sie nosi przez cale zycie. ale lepiej niech to zrobi jak bedziesz o tym wiedzial niz za plecami i za pozyczona kase. ja sama mam kilka i zrobilam 1 tez w tajemnicy przed mama i byla wieksza afera jak sie dowiedzila niz jakbym jej od razu powiedzila. i tatuaz to nie jest krzywda jak ktos tam napisal zalezy jak to czlowiek postrzega. ale UWAGA to jest jak nalog na jednym sie nie konczy!! wiem co mowie wiec niech sobie cora zaczeka.
Ostatnio zmieniony 05 gru 2009, 23:01 przez olcia, łącznie zmieniany 1 raz.
Silny zakaz tylko sprawi że silniej się zbuntuje i znajdzie sposób żeby go wykonać. Wiele studiów tatuażu nie wykona go u osoby niepełnoletniej, bo będzie wymagać zgody rodzica. Te które się na to zgodzą mogą mieć wątpliwą jakość i higienę. Porozmawiaj z córką. Powiedz szczerze że nie podoba ci się ten pomysł, bo tatuaż nie powienin być zachcianką a jakimś symbolem jeśli już się na niego decydujemy. powiedz że nie chcesz aby trafiła na kiepskich specjalistów i otrzymała brzydki, szpecący obrazek lub aby miała przez to problemy ze zdrowiem. Ustalcie, że będzie musiała sama na niego zarobić i aby poczekała do ukończenia 18 roku życia i wówczas wrócicie do rozmowy i jeśli nadal będzie tego chciała to wybierzesz się razem z nią aby mieć pewność że wszystko przebiegnie właściwie. Bardzo prawdopodobne że wtedy już nie będzie go chciała. Szczerze powiedz o co ci chodzi i dlaczego się nie zgadzasz. Nie atakuj, nie krytykuj, nie oceniaj. Postaraj się zrozumieć i wykazać zrozumienie. Łatwiej nawiążesz kontakt z nastolatką
Wróć do „Dziecko, wychowanie, sprawy rodzinne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości